Gdańszczanin postanowił odkryć dla świata kalendarz stworzony przez przedstawicieli prastarej cywilizacji…. i odkryl kalendarz Majów

Urodzony w 1822 r. Forstemann był prawdziwym człowiekiem renesansu. Pasjonował się językoznawstwem, matematyką, ale nade wszystko wielkimi cywilizacyjnymi tajemnicami. To właśnie jego, jak sugeruje wiele naukowych źródeł, można dziś określać mianem odkrywcy kalendarza Majów.


Ernst Wilhelm Forstemann (fot. wikimedia commons)

Pochodzący z Gdańska badacz przeprowadził szereg drobiazgowych działań wokół pochodzącego z czasów prekolumbijskich Majów zabytku. Jego tytaniczna praca zaowocowała wieloma interesującymi wnioskami. Odkrył m.in., że Majowie stosowali dwudziestkowy system liczenia. Ustalił także, że oparli swój kalendarz na dwóch systemach rachowania jednocześnie. W pierwszej z metod Majowie dzielili rok na 18 miesięcy, z których każdy liczył 20 dni. Drugi system nazywany był mianem tzolk’in i składał się z 20 nazw dni i 13 liczb. Poszczególne kombinacje (nazwa dnia z liczbą) powtarzały się w nim co 260 dni. Majowie stosowali oba systemy jednocześnie, każdego dnia zaznaczając właściwą datę w jednym i drugim kalendarzu, a potem ustalił także, że wg Majów świat miał zostać stworzony dnia, który w kalendarzu gregoriańskim odpowiada dacie 13 sierpnia 3114 r. p.n.e. Majowie oznaczyli go jako 13.0.0.0. Co najważniejsze, data 21 grudnia 2012 r. otrzymałaby w systemie Majów ten sam zapis, który odpowiadał wg nich momentowi powstania świata. Czy już za kilka dni historia zatoczy koło?

Ernst Wilhelm Förstemann pozostawił po sobie wielotomowe dzieło pt.: „Zur Entzifferung der Mayahandschriften”.

Problemy z interpretacją kalendarza Majów
niewiarygodne.pl

Ten wpis został opublikowany w kategorii . i oznaczony tagami . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

15 odpowiedzi na „Gdańszczanin postanowił odkryć dla świata kalendarz stworzony przez przedstawicieli prastarej cywilizacji…. i odkryl kalendarz Majów

  1. c pisze:

    Majowie wypowiedzieli się już co sądzą o dacie 21 grudnia, jest ona równie możliwa jak każda inna, faktem jest że jesteśmy blisko zakończenia cyklu, tylko że określenie’ blisko ‚ biorąc pod uwagę wieczność może oznaczać każdy okres czasu od 1 dnia do 500 lat żeby się nie rozdrabniać : ) w kazdym razie dobrze być tu i teraz bo zmiany będą następowały i tak na naszych oczach

    • nnka pisze:

      Przeciez to Majowie świętują tą datę. To o co chodzi w całym tym zamieszaniu sztucznie napędzanym to o tzw przepowiednie i zdarzenia a nie o samą datę jako taką.

      Ta data to układ astrologiczny i określona liczba dni. Już 21 12 2012 czy w innej dacie można wyliczyć koniec tego cyklu który rozpocznie data i początek następnego i zapisać dla pokoleń.

      Może mało kto zdaje sobie sprawę z tego i mało trudu w to wkłada ale jeśli teraz nie będzie ustalona data początku cyklu to tak samo będzie chaos z kolejnymi cyklami i „zagubieni w czasie” Majowie nigdy nie będą wiedzili po co im ten kalendarz atlantydzki, którego i tak nie rozumieją. 🙂

      I byc może ten brak daty to jest właśnie KONIEC KALENDARZA MAJÓW?

      Bo to, że nie jest to kalendarz wspólczesnych Majów chyba wiekszość osób się domyśla. To spadek po przodkach.

      • nnka pisze:

        I mozna tu snuc spekulacje że czaszka Max objawi prawidłową datę i będzie to np 17 stycznia 2013 i wtedy sie okaze ze cała energia z Ceremoni przeprowadzonych równiez przez wspólczesnych Majów poszła nie w to miejsce gdzie zamierzano 🙂

        Cyt: Wg przepowiedni Majów w dniu 24.10.2007 miały się otworzyć Wrota Niebios, by przyjąć Tych, którzy są gotowi na Przejście w inny wymiar – na skok kwantowy Świadomości – tzn. Dostąpić Poziomu wyższego niż trójwymiar [3D], a więc – Czwartego [4D] – nazywanego Chrystusowym. Miało to być zaznaczone pojawieniem się na nieboskłonie wielkiej niebieskiej gwiazdy w pobliżu naszego Słońca. Wrota mają być otwarte przez 7 lat, ale wg tej przepowiedni mogą zamknąć się w dowolnym momencie tego 7-letniego okresu.
        Analiza CZASowa tego dnia wskazuje, że wg tradycyjnego liczenia świętego kalendarza Tzolkin dni był to MEN 4 kin 95 – co zostało potwierdzone podczas odbytej tego dnia przez Strażników Dni na czele z Don Alejandro Oxlay’em – specjalnej Ceremonii wyjątkowej, bo przeprowadzonej raz na 13000 lat, i podczas tej ceremonii pojawił się wysoko na niebie wielki Orzeł, który przez 10 minut trwał w niezmienionej pozycji w locie nad Świętym Kręgiem Zebranych.
        Natomiast wg rachuby Dreamspell Jose Arguellesa był to dzień KAN 1 – i uwaga – kin 144 !
        Majowie i Don Alejandro nie znają dokładnej daty zamknięcia Wrót Niebios – bo po prostu zostaną one zamknięte, kiedy będzie gotowa na przejście liczba 144000 dostrojonych

        The Mythic Call – Hopi BLUE STAR PROPHECY

        Ale zamknięcie OKNA CZASOWEGO nie jest tym samym co KONIEC CYKLU 26 tys lat. Tak jak i OTWARCIE nie jest POCZĄTKIEM Kalendarza.
        Poza tym warto zauwazyc ze 13 tys lat to połowa całego cyklu precesyjnego.

        Ceremonie przewidywane na 21 12 2012 Wielka Ceremonia i Iluminacja Światła ma tradycje 26 tys i pochodzi z Atlantydy.(pełny cykl).
        Są to info podawane oficjalnie. Wiec wygląda na to, że sami Majowie tworzą dwa bieguny.
        Podobna Ceremonię zrobił HItler :
        Reportaż prasowy z 1937 roku opisuje rytuał o niemal religijnym charakterze: ” Gdy Adolf Hitler pojawił się na lądowisku rozbłysło 150 refrektorów rozmieszczonych wokól całego kwadratu tworząc baldachim światła na nocnym niebie.”

        “Kod Kurukszetra ” = „Kod Atlantyda”

      • JESTEM pisze:

        „Podobna Ceremonię zrobił HItler :”

        Podobną do KTÓREJ, jeśli chodzi o „ceremonie Majów”?

        Tak mi przyszło, że można by policzyć czas od powiedzmy 24.10.2007 do 31.03.2013 (jedna z dat „dni ciemności” podobno „przepowiedziana” przez Don Alejandro). To 1986 dni (łącznie z 24.10 i 31.03).
        Jeśli od 24.10.2007 wrota mają być otwarte przez 7 lat, to zastanawiam się, których „lat”?
        Bo na przykład 7 x 260 („rok” TZOLKINA) = 1820 dni, a 7 x 360 („rok” TUN) = 2520 dni.
        A jeśli chodzi o kalendarz gregoriański, to od daty 24.10.2007 upłynęło 5 lat i niecałe 2 miesiące.

        • nnka pisze:

          Hitler bawił się w poznawanie wiedzy starozytnych – Tybet mysle ze wzorował się na atlantydzkich rytuałach podobnie jak technogie ( filadefia itp tak samo z tego korzystała)

          Oni Hopi mówią o normalnych naszych latach czyli do 2015 ale może się zamknąc w kazdej chwili.
          Takie są podane info.
          Przejście nie jest jednoznaczne z zamknięciem OKNA.
          NIgdy przez OKNO nie wychodziłaś?
          Ale jeśli się zamknie zanim przejdziemy .. to już tu zostaniemy na następne 26 tys czyli POPRAWKA z tych samych lekcji. Z czym to może być związane nietrudno się domyślić.. upadek i na drzewa 🙂 a potem ewolucja od początku

  2. anula pisze:

    o grudniu mówią tez słowianie

    • nnka pisze:

      wiem mowa jest o RDZENIU . Jutro postaram się śledzić obiecaną publikację , choć przyznam , że język jest trochę wymagajacy zmiany myślenia przynajmniej dla mnie ze względu na nazewnictwo tam używane mimo tego samego przekazu.

      Pojęcimm rdzenia posługują się też inne grupy: Cyt: Krystaliczny Rdzeń w tym czasie jest w procesie regeneracji, w której Gai asystują Gwiezdni Ludzie, Rady Światła, Mistrz Kuthumi oraz wszyscy inni z Zakonu Melchizedeka

      12.12.2012 – POTRÓJNY PORTAL – ZMIANA KODÓW !!!

      12.12.2012 – POTRÓJNY PORTAL – ZMIANA KODÓW !!!

      Wiedza jest JEDNA ale są pewne info po których można rozpoznać poziom z jakiego są przekazywane . Wiedza sama w sobie nie jest ani dobra ani zła, ale los leży w rękach tych co się nią posługują – dodam : w imienu nas wszystkich.

  3. JESTEM pisze:

    „Analiza CZASowa tego dnia wskazuje, że wg tradycyjnego liczenia świętego kalendarza Tzolkin dni był to MEN 4 kin 95 – co zostało potwierdzone podczas odbytej tego dnia przez Strażników Dni na czele z Don Alejandro Oxlay’em – specjalnej Ceremonii – wyjątkowej, bo przeprowadzonej raz na 13000 lat, i podczas tej ceremonii pojawił się wysoko na niebie wielki Orzeł, który przez 10 minut trwał w niezmienionej pozycji w locie nad Świętym Kręgiem Zebranych.”>/i>

    Nie widzę tu logiki przyczynowo-skutkowej, to, że tego dnia była ważna ceremonia ma potwierdzać to, że tego dnia był MEN 4 kin 95? Ciekawe, czy to Don Alejandro powiedział, że ta ceremonia odbywa się co 13000lat?
    Tak, widziałam film Biała Droga, na którym były pokazane fragmenty tej ceremonii. Tam byli różni „Majowie” i różni ludzie z różnych struktur, między innymi z UGB (Uniwersalnego Wielkiego Bractwa). Na wypowiedzi jednego z Braci (na biało ubranych) powoływała się także H.Kotwicka w swoich artykułach. Tamta ceremonia dotyczyła proroctwa łączenia Rdzennych z północy i Południa (Ameryki) i związana z „połączeniem” Orła (symbol północy) z Kondorem (symbol Południa). Ale na tym filmie (Biała Droga) nie dostrzegłam ŻADNEJ wypowiedzi Don Alejandro. Za to wiele wypowiedzi udzielali „szamani” z Bractwa.

    Poza tym ciekawa jestem, kto „opracował” ten kalendarz, według którego tego dnia był MEN 4 kin 95? To pytanie raczej retoryczne 😦

    „Majowie i Don Alejandro nie znają dokładnej daty zamknięcia Wrót Niebios – bo po prostu zostaną one zamknięte, kiedy będzie gotowa na przejście liczba 144000 dostrojonych”

    Po pierwsze: może są Majowie, którzy znają datę „końcowo-początkową” naliczania „długiej rachuby czasu”, ale nie podadzą jej i mają ku temu ważne powody.

    Po drugie: ci, co wskazują na dokładne daty, może działają pod wpływem – powiedzmy – wybujałego ego.
    Bo czym innym są pewne ważne układy planet i gwiazd, a czym innym wyznaczenie jednego dnia „końca i początku odliczania”. Zależy czego to odliczanie dotyczy. Z moim obserwacji wynika, że wiele kosmicznych procesów, w tym także astrologicznych odbywa się „w czasie”: od-do. 🙂

    Po trzecie ta liczba: „144000 dostrojonych” coś mi pachnie wiedzą pochodzącą z Bractwa… albo jakichś „nawiedzonych wybrańców”. Dlaczego niby tylko a może aż tyle dostrojonych? I do czego „dostrojonych”?

    Tu fragment tekstu mistrza UGB:
    „JEST NIEWIELU, KTÓRZY OSIĄGAJĄ MISTRZOSTWO. MOŻNA OSIĄGNĄĆ POZIOM „GETULS” POPEŁNIAJĄC BŁĘDY, A NAWET POZIOM „GAGPA”, RÓWNIEŻ POPEŁNIAJĄC BŁĘDY, ALE TO ZNACZY, ŻE Z POŚRÓD WIELU MILIONÓW OSÓB ZAMIESZKUJĄCYCH PLANETĘ, TYLKO 360 OSIĄGNIE DRUGI STOPIEŃ, TYLKO 180 OSIĄGNIE TRZECI STOPIEŃ, TYLKO 72 OSIĄGNIE CZWARTY STOPIEŃ, TYLKO 22 STOPIEŃ „SAT CHELLAH”, 22 STOPIEŃ „SAT ARHAT” I TYLKO TRZECH TYTUŁ MISTRZA.”
    http://tonalinagual.blogspot.com/2011/11/bractwa-i-udoskonalanie-starych.html
    Wiem też, że różni „guro-szamani” z UGB są skłóceni ze sobą i tworzą swoje „własne owczarnie”… pod różnymi nazwami.

    Tak, tak, znowu mowa o jakichś „wybrańcach”. Chyba tacy to sami się wybierają…

    „Ale zamknięcie OKNA CZASOWEGO nie jest tym samym co KONIEC CYKLU 26 tys lat. Tak jak i OTWARCIE nie jest POCZĄTKIEM Kalendarza.
    Poza tym warto zauwazyc ze 13 tys lat to połowa całego cyklu precesyjnego.”

    Ja to mam naprawdę zabawne wizje. Z jednej z nich wynika, że te około 26000 ziemskich lat (rok okolo 365 dni) to czas jednego, pełnego obrotu galaktyki wokół jej własnego centrum. A te 13 000 lat to… czas drogi (w kształcie mniej więcej helisy) naszego Układu Słonecznego odpowiadający pełnemu obrotowi galaktyki (26 000 lat) wokół jej centrum. O co chodzi, dlaczego tak? Oto przykład:

    stoisz na karuzeli, która się obraca. Pełny obrót karuzeli wokół osi trwa na przykład 26 sekund, ale Ty poruszasz się – idziesz po kręcącej się karuzeli. I Ty startujesz w punkcie A i wracasz do niego po pełnym obrocie i ta droga trwa 13 sekund. Poruszasz się szybciej niż karuzela, ale dlatego, że stoisz na poruszającej się karuzeli. Gdybyś stał/a na ziemi, a nie na karuzeli, poruszał/a/byś się wolniej.

    • nnka pisze:

      a co jak jesteś karuzelą ( rdzeniem) i wszystko się kręci wokół łacznie z siodełkami ale nie Ty? 🙂

      • JESTEM pisze:

        (…) W pewnym momencie znalazłam się w punkcie centralnym olbrzymiego torusa, który kręcił się w taki sposób, że cały przechodził przez ten centralny punkt. To był UMYSŁ. Odczuwałam to jednocześnie na poziomie energetycznym i fizycznym…Wchodziły we mnie – najpierw czułam jakby przez „trzecie oko”, ale na poziomie fizycznym czułam, jakby w moje usta wpychały się i przelatywały przeze mnie nieprawdopodobne ławice energetycznych, najpierw zielonych, a potem różnokolorowych węży – wzorów, wzorków, idei i wypełniały mnie całą jednocześnie. Wlewały się we mnie i wychodziły wszystkimi „porami” i znów wracały przez „moje usta”. Kłębowiska węży mniejszych i większych, oplatających się w nieprawdopodobnej ilości skali… (…) Torus kłębowiska węży kurczył się coraz bardziej… W punkcie centralnym, w którym byłam, robiło się coraz gęściej i gęściej. Tak, jakby wszystkie fraktale zagęszczały się, zakręcały i przechodziły przez ten punkt centrum ledwo się w nim mieszcząc. W pewnym momencie chciało mi się wymiotować. Wymiotowałam… I „zatrzymałam się” na chwilę. Zrozumiałam, że UMYSŁ pędzi jak stado niepoliczalnej ilości dzikich koni i… pożera sam siebie… a potem wydala… (…) itd… http://tonalinagual.blogspot.com/2012/10/przenikanie-natury-umysu-przez_15.html

        😀

    • nnka pisze:

      Po pierwsze: może są Majowie, którzy znają datę “końcowo-początkową” naliczania “długiej rachuby czasu”, ale nie podadzą jej i mają ku temu ważne powody.

      Tyle, ze okno czasowe to WROTA i nie dotyczy to Długiej Rachuby. Tu czekają na „czerwoną Kachinę” bliźniaka sporo o tym mówią Hopi.

  4. c pisze:

    The Master Shift – 12.12.12 – Global UNITY Moment – Let’s Make History! – z napisami

    wezwanie do globalnej medytacji, Synchronizacja dla Polski wypada na godzinę 13 30

    niezłe jaja hehe

  5. Dawid56 pisze:

    Jeśli sie mówi o rdzeniu to trzeba wziąć pod uwagę Wielki Zderzacz Hadronów w kontekście kalendarza Majów( kołowego) , czarnej dziury i lejka czasu i Jądra Ziemi wraz z jego polem magnetyczym

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.