Geometria euklidesowa i Teoria Grup

O TORUSIE I SFERZE

 „Wiele razy już słyszałem, że dynamika czasoprzestrzeni jest toroidalna. Twierdzi tak Haramein, Rodin, Winter, Penrose, być może ktoś jeszcze. Jeden mój znajomy kombinuje też coś z torusami ukrytymi w kształtach świętej geometrii i cały czas mi wpiera, że torus jest podstawowym kształtem. Jednak moja intuicja mi podpowiada, że to jeszcze nie jest „Święty Graal” i nie jest kształtem podstawowym. Choćby dlatego, że nie jest wcale najprostszy.

Najprostszym kształtem jest według mnie sfera, którą można uznać za jakąś formę przeskalowanego punktu. O ile punkt jest zerowymiarowy, to sferę można już opisać jednym wymiarem: określając jej promień. Nic więcej nie jest potrzebne, gdyż sfera jest idealnie symetryczna w każdym kierunku. Innymi słowy: nie posiada żadnych wyróżnionych kierunków.
W matematycznej Teorii Grup mówi się o torusie, że jest dwuspójny, w przeciwieństwie do sfery, która jest jednospójna. Oznacza to, że torus ma w swej powierzchni jedną dziurkę na wylot, a sfera nie ma żadnych. Na sferze dowolną zamkniętą pętlę można zwinąć do punktu. Z torusem to się nie udaje: niektóre pętle więzną wokół jednego z promieni.

Dlatego torus można uznać za pierwszą trójwymiarową figurę gładką (nie mającą ostrych krawędzi), dla której możemy być pewni jej polaryzacji, biegunowości. To może być nasze Yin-Yang. Sfera jest bardziej jak niespolaryzowane Tao (stan przed podziałem na bieguny).- http://forum.swietageometria.info/index.php?topic=472.30;wap2

Wniosek główny:

TORUS” TO MOZE BYĆ NASZE „YIN- YANG”

 „SFERA” TO „TAO”.

W monadzie NIE MA TAKICH ENERGII  (żeńskich i męskich tak jak w torusie ) . NIE MA TEZ NICI AKA, bo te zamieraja po drugiej śmierci. – cyt; Na sferze dowolną zamkniętą pętlę można zwinąć do punktu

Przez pierwszą śmierć  opuszczasz ciało fizyczne i idziesz w astral… i tam możesz sobie siedzieć jak i też stamtąd możesz się wcielić. Stąd ŚMIERC NIE JEST WYBAWIENIEM Z  KOŁA KARMY WCIELEŃ  w 3 wymiar… Trzeba opuścić astral i zrzucić MATERIE DUCHOWĄ  bo ta łączy z MATRIXEM , w którym jest wiele światów równoległych gdzie możesz się wcielić . Stąd też mamy przeróżne misje astralne i mistrzów zbawicieli aktywnie udzielających się w channelingach. .

MONADA jest poza kołem karmy. Żeby wejść w koło karmy musisz oddzielić część monady („urodzić duszę” – cząstkę Wyższego JA o idealnej strukturze wzorcowej – „kwant świadomości”  )  dołożyć do tego nici aka i sznur łączący … wtedy dusza obleka się w Materię – Jaźń z kodami, archetypami, symbolami danej czasoprzestrzeni. Różnica miedzy poziomem torusowym a monadyczynym jest taka, że tam MANA I PRANA w pewnym momencie cyklu stanowią równowagę .. tu natomiast many jest “na wagę złota”… króluje prana.- co zresztą widac spoglądając ” w niebo”

Można wyrazić to tak, że MONADA jest w obszarze ŚWIADOMOŚCI CHRYSTUSOWEJ a TORUS w ANTYCHRYSTA. Dlatego przebudzenie swojej MONADY jest Powrotem do BOGA i uwolnieniem się z TORUSA ( po wypaleniu promienia łączącego duszę ). MONADA nie budzi się ani przez seks ani przez łączenie ani przez pukanie sąsiedniej ani przez TAO. BUDZI SIĘ PRZEZ OCZYSZCZENIE TEGO TO JEST W TORUSIE czyli przepracowanie karmy inaczej zrealizowanie swojego planu karmicznego – Świadomy Rozwój ( przebudzenie duszy z letargu). Torus podlega DRZEWU POZNANIA KABALISTYCZNEMU ” Dobra i Zła”… . MONADA MU NIE PODLEGA – Podlega DRZEWU ŻYCIA to inny układ przepływu energii boskich.

Można to ująć jeszcze prościej – TORUS to ZODIAK, MONADA to „Świątynia” skąd widać Ekliptykę. Dlatego nasze Wyższe Ja ( czego nie należy mylić z „ja ego ani z duszą”) widzi przyszłość zapisaną ” w gwiazdach” . Dlatego też w dobrych szkołach duchowych uczy się komunikacji ze swoim Wyższym JA ( Monadą), bo z pozycji Ducha można spojrzeć poza horyzont zdarzeń ( poza torus – zodiak). Dlatego też to WYŻSZE JA robi plan wcielenia dla duszy, a UMYSŁ jest tylko narzędziem, dzięki któremu świadoma dusza może zrealizować swoją drogę ewolucji. Dodam, że Wyższe Ja nie jest bogiem, ale realizuje BOSKI PLAN STWORZENIA prowadząc do Boga.

Matrix dokładnie polega na odwrotności gdzie UMYSŁ wykorzystuje duszę… do realizacji zupełnie przeciwnego planu, z obawy, że jeśli straci tą mała cząstkę świadomości (duszę) będzie jak stara, bezużyteczna  miotła na której nie chce już latać żadna wiedżma. .  

CYT; 

nnka – “Możesz podać jakieś źródla, które to potwierdzają że Jażń czyli UMYSL kreuje duszę?”
JESTEM -Nie kreuje, ale używa jako narzędzia – jak “MONADY”.

nnka -“To w takim razie kto w tych rodzinach duchowych kreuje PLAN KARMICZNY poprzez posiadanie zapisów charakterystycznych dla danej czasoprzestrzeni? “

JESTEM – bo ja wiem? Może UMYSŁ i wysłannicy BOGA czyli bogowie, i może anioły, te wzniesione i te upadłe anioły?

Ps. Ten wpis  to wynik trzydniowej dyskusji . Cytat z forum św. geometrii znalazłam dzisiaj o Teorii Grup. I znowu się cieszę, że ktoś już to sprawdził… Baba z woza koniom lżej. 

 

Ten wpis został opublikowany w kategorii .. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

27 odpowiedzi na „Geometria euklidesowa i Teoria Grup

  1. jaga pisze:

    ciekawe jak to przełozyć na zycie i czy wogóle ma znaczeni?

    • nnka pisze:

      PROSTO
      Monada i Torus to jak AKT komórki i plemnika ( w tym bardzo uproszczonym wydaniu), rozwój plodu to oblekanie się duszy w Materię z „dodatkami”. Ale najistotniejsze jest to, ze ten sys monadyczny decyduje o sposobie płodzenia potomstwa. Ponoc mówią, ze tego sie nie trzeba uczyć… ze to WIEMY jak sie robi. Mówi sie również ze w „nowym świecie czy erze” człowiek będzie inaczej się rozmnażał co by potwierdzało informacje Tadeusza Owsianko, ze „wzorzec monadyczny zostanie zmieniony na nowy”.

      Kiedyś napisałam tu na blogu, ze sposob rozmażania ludzi kiedys był inny ” kobiety nie rodziły w bólach” przynajmniej w takim kontekście sa zapisy w Biblii a to by świadczyło, ze kiedys wzorzec ” monadyczny i cała ta struktura torus- monada byla inna. Więc być może ten „nowy wzorzec wcale nie jest taki nowy … tylko jest wzorcem z BOSKIEJ MATRYCY czyli świadczyłoby to o tym, ze wracamy na właściwa ścieżke ewolucji… No chyba ze znowu pojawi sie wąz i skusi jakąś monadę – obietnicami .

      • jaga pisze:

        A połączenie Monady z TAO?

        • nnka pisze:

          hahaha ok najprościej to tak połączenie Monady z Torusem to kopulacja, a TAO to CZYSTY AKT MIŁOSCI.( w pojęciu bez karmy)

          Jest tez taka zabawna wersja, ze będziemy mieli narządy rodne na czole, to mi wyglada na 3 oko…może jak kosmici ? Nie mam pojęcia ale może byc ciekawie.

  2. jaga pisze:

    Kobiety to jeszcze jakos by wyglądały z tym przedziałkiem i grzywką, ale panowie to wow… niejeden by musiał z laską chodzć jakby klejnoty oczy zasłoniły hahha

  3. JESTEM pisze:

    TAO może być sferą 2D (dwuwymiarową płaszczyzną), ale także może być TAO- Torusem 3D 9trójwymiarowa płaszczyzną). TAO trójwymiarowe jest torusem wyglądającym trochę jak komórka zarodnikowa…
    tu macie rysunek zrobiony przeze mnie:

    Pojawił się już dawno w jednej z moich wizji.
    Dwie części znajdują się we wspólnym układzie i każda z nich w swoim wnętrzu zawiera tę drugą czyli obie zawierają siebie wzajemnie. Yang i yin to nie „przeciwieństwa”, ale dwie części Jedni wzajemnie się uzupełniające i współtworzące zharmonizowaną Jednię (pełnię) 🙂

    Tu macie komóreczki torusowe:

    To jak będzie wyglądał świat, jak takie komóreczki albo krwinki czerwone będą torusami TAO w 3D?
    🙂

    p.s.
    Sprawdzałam, jeszcze nie ma nigdzie w internecie takiej wersji TAO albo TAO w takiej wersji.

    • nnka pisze:

      JESTEM CYT; ale także może być TAO- Torusem
      ?????

      TORUS NIE JEST TAO!
      TAK JAK I CIAŁO ASTRALNE NIE JEST MONADĄ.
      ZENSKA KOMÓRKA JAJOWA NIE JEST PLEMNIKIEM.
      KOPULACJA NIE JEST CZYSTYM AKTEM MIŁOSCI.
      DUSZA NIE JEST CIAŁEM a CZŁOWIEK NIE JEST BOGIEM…
      A KWADRAT NIE JEST KOŁEM i za kazdym razem kiedy chcesz kowadłem z kwadratu zrobić koło to zaburzasz SFERE! PIERWOTNY WZORZEC tworząc dualna matryce!

      TAO TO SFERA to PRZESTRZEN to symbioza, a TORUS TO ZABURZENIE tej przestrzeni poprzez INGERECJĘ . REAKCJA MIEDZY TAO a YANG YIN to reakcja łancuchowa WYBUCH JĄDROWY. ta reakcja powoduje też różnicowanie się komórek.
      MY SIĘ RODZIMY PRZEZ BÓL przed DESTRUKCJE następuje zapłodnienie – a nie w AKCIE MIŁOSCI JAK W SFERZE TAO. TAO to EWOLUCJA reakcja TORUSA Z TAO to inwolucja cofanie się UPADEK! WYBUCH GRZYBA przed którym ostrzegają nas wszystkie starozytne dzieła! CZY KTOS TO ROZUMIE?

      Powiem jaśniej przy takim rodzaju zapłodnienia Smierć w Wojnie Jądrowej jest NATURALNA I TO JEST TAO TORUSA! Ale to zaburza harmonie SFERY NIEBA powrót duszy do Wyższego Ja. Wystarczy wywołać tu wojnę atmową i PORTALE ZOSTAJĄ ZAMKNIĘTE a dusze lądują w szpitalach astralnych i leczą się bo tracą Świadomość oderwane od Wyższego JA. ( odcięcie sznura zbyt gwałtowne bez wypalenia Promienia! czytaj powrót w monadzie bez zaplatania sie w promienie, tak jak w torusie promistym od świetlistych) Dusza traci świadomość rozróżniającą i wtedy powstają bogowie astralni ATRAPY.
      Dusza musi się wtedy tu wcielić by odzyskać pierwotną wibrację. ZOSTAJE NAŁOZONA KWARANTANNA!. POWTARZA CAŁY CYKL OD POCZĄTKU … TO SIĘ NAZYWA KOŁO KARMY- TORUS w SFERZE CIENIA!

      Wyższe Ja bez duszy (dziecka) nie moze wrócić do SFERY ŚWIATŁA, bo zaburzyłoby tam BOSKIE PRAWA NATURY, I czasem droga JESTEM w akcie rozpaczy decyduje się na autodetrukcje. TAK SKONCZYŁ PIERWSZY CZŁOWIEK ADAM KADMON rozpadł się na kawałki.
      Kiedy Jezus się wcielił i zobaczył co tu się dzieje modlił się do BOGA aby pozowolił Wyższym JA , które utraciły tu dusze wrócić do Sfery Światła do TAO. (wcześniej w Egipcie to wyrażano poprzez ważenie piórkiem)
      Stąd też informacje podane przez Majów że astral musi się wyczyścić, stąd też tu tyle ludzi, stąd przewoźnicy dusz i cały ten system PLAN POWROTU DO ŻRÓDLA. Stąd tez KONIECZNOSC PRZEBUDZENIA. Ale część dusz jest ‚straconych” i duża część zwiedzionych. Zwiedzione MAJĄ SZANSĘ te stracone muszą biegać w torusie i któregoś dnia powstanie BUNT i zaczną tworzyć nowy świat torusowy. TO JUZ SIĘ DZIEJE!

      JESTEM CYT; ale także może być TAO- Torusem
      TO MOZE BYC TYLKO MARNA IMITACJA ODBITA NA SZKLE , KTORA SWIECI W CIEMNOSCI UDAJĄC TO CZYM NIE JEST I NIGDY NIE BĘDZIE.
      to jak porównanie „spiewającej czaszki ” o której piszesz do szklanej . NIBY TO SAMO… a jednak nie to samo, bo ma inne właściwości mimo imitacji formy.

      Gdyby torus( YIN-YANG) był Tao nie miałabys półkul mózgowych. Gdyby Tao było torusem nie miałabys opon mózgowych. Co z tej komórki którą narysowałaś wyszłoby w dalszym cyklu różnicowania? Jaki dzidziuś? Pokaż koniec procesu … nie tylko początek.
      Torus prawidłowo wspólparcujący ze SFERĄ to SYNERGIA a nie TAO.

      • Maria_st pisze:

        w tym komentarzu znalazłam zdanie, ktore dzis przypomniałam sobie szukając pewnych słow nnki .
        Dotyczy to tego zdania:

        „Stąd też informacje podane przez Majów że astral musi się wyczyścić, stąd też tu tyle ludzi, stąd przewoźnicy dusz i cały ten system PLAN POWROTU DO ŻRÓDLA”

        Geometria euklidesowa i Teoria Grup

        ” 20 kwietnia 2013
        20:04
        nnka
        teraz na topie zydzi niech karma egiptu się kończy

        20:05
        nnka
        osobiscie czuje jakb sie astral czyścił mocno ”

        ” Stąd tez KONIECZNOSC PRZEBUDZENIA. Ale część dusz jest ‚straconych” i duża część zwiedzionych. Zwiedzione MAJĄ SZANSĘ te stracone muszą biegać w torusie i któregoś dnia powstanie BUNT i zaczną tworzyć nowy świat torusowy. TO JUZ SIĘ DZIEJE!”

    • nnka pisze:

      JESTEM Cyt: p.s.
      Sprawdzałam, jeszcze nie ma nigdzie w internecie takiej wersji TAO albo TAO w takiej wersji.

      Wstęga Möbiusa to dwuwymiarowa zwarta rozmaitość topologiczna istniejąca w przestrzeni trójwymiarowej, którą można uzyskać sklejając taśmę końcami „na odwrót”. Jej najważniejszą cechą jest to, że ma tylko jedną stronę (jest tzw. powierzchnią jednostronną). Posiada również tylko jedną krawędź – „sklejenie” tej krawędzi (niemożliwe w przestrzeni trójwymiarowej) daje butelkę Kleina. Opisana przez niemieckiego matematyka Augusta Möbiusa i Johanna Benedicta Listinga w 1858 roku.

      Symbol recyklingu w kształcie wstęgi MöbiusaPrzykład wstęgi Möbiusa to prostokątny pasek papieru, skręcony o 180 stopni, a następnie sklejony końcami. Opisywany jest jako przykład powierzchni jednostronnej. Błędnie uznaje się, że symbol nieskończoności pochodzi od wstęgi Möbiusa; symbol ten był w użyciu od ponad dwustu lat, gdy Möbius i Listing odkryli wstęgę.

      Stylizowane przedstawienie wstęgi Möbiusa jest symbolem recyklingu.

  4. JESTEM pisze:

    no, no, no… ale się porobiło…
    „Najprostszym kształtem jest według mnie sfera, którą można uznać za jakąś formę przeskalowanego punktu. O ile punkt jest zerowymiarowy, to sferę można już opisać jednym wymiarem: określając jej promień.”

    Co za „odkrycia”!
    Według koncepcji oficjalnej nauki punkt jest bezwymiarowy. Odcinek (jak np. promień sfery) jest jednowymiarowy. Sfera jest dwuwymiarowa.
    Ale odcinek-promień nie jest tożsamy ze sferą. Można by utożsamić ze sferą niezliczoną ilość takich odcinków osadzonych razem w jednym punkcie. (Według Nassima Haramein jest jednowymiarowy.)

    „Nic więcej nie jest potrzebne, gdyż sfera jest idealnie symetryczna w każdym kierunku.”
    Jest potrzebne coś więcej, choćby ustalenie tych kierunków: w jednym wszyskie promienie-odcinki mają być zbieżne, a w odwrotnym rozbieżne ze sobą. Więc jeśli nawet odcinek jest jednowymiarowy, to tych odcinków musi być – powiedzmy „n” wiele i na dodatek muszą wiedzieć, jak się ze sobą zgrać. Czy to jest jednowymiarowość? Hmmm… Może i tak…

    „TORUS NIE JEST TAO!”

    Zapytam: w takim razie, gdzie jest w sferze płynność i zmienność, która jest wpisana w zasadę TAO/DAO? A może ta zasada jest błędna?
    Zasada leżąca u podstawy wszechświata, ciągle się zmieniająca. Nie można jej zdefiniować, gdyż każda definicja byłaby jedynie przybliżeniem, ponadto jej wprowadzenie spowodowałoby zmianę wszechświata, a więc i definiowanego dao. Mówią o tym pierwsze słowa księgi Daodejing: „Dao, które mogłoby zostać wypowiedziane nie jest wiecznym dao”. Po chińsku dao oznacza także powiedzieć, tak więc wers ten w oryginale brzmi szczególnie paradoksalnie – „Dao, które można dao, nie jest wiecznym dao” (chiń. 道可道非常道). Harmonia z dao (utożsamiana czasem ze znanym w innych wschodnich filozofiach oświeceniem) jest ostatecznym celem taoisty. Zgodnie ze źródłosłowem dao oznacza w taoizmie i konfucjanizmie także właściwą drogę życia, drogę cnoty.”

    Więc jeśli chodzi o TAO?DAO, to wszystko jedno czy wpisane czy w sferę jest UJĘTE w symbol. Natomiast TAO/DAO wpisane w torus, ma tę zmienność (choćby przez zmianę promienia i kierunków przepływu, a wpisane w sferę jest całkowicie ZATRZYMANE.

    „TAO TO SFERA to PRZESTRZEN to symbioza, a TORUS TO ZABURZENIE tej przestrzeni poprzez INGERECJĘ .”

    Czyją ingerencje?

    „A KWADRAT NIE JEST KOŁEM i za kazdym razem kiedy chcesz kowadłem z kwadratu zrobić koło to zaburzasz SFERE! PIERWOTNY WZORZEC tworząc dualna matryce!”
    ? że niby o co chodzi?

    „Gdyby torus( YIN-YANG) był Tao nie miałabys półkul mózgowych. Gdyby Tao było torusem nie miałabys opon mózgowych. „

    A mnie się wydaje, że odwrotnie jest, ale może tylko mi się wydaje.
    Reszty nie mam czasu komentować. Dodam tylko, że wstawiałam już link do ANIMACJI transformacji sfery w torusa i odwrotnie. „sfera jako zdegradowany torus:

    • nnka pisze:

      Według koncepcji oficjalnej nauki
      Według koncepcji oficjalnej nauki dusza nie istnieje nie mówiac o ciałach eterycznych czy duchowych czy Wyższym Ja a miłośc wynika z hormonów i feromonów. Gdyby oficjalna nauka to uznała nie bawiłaby sie w rozwalanie naszych ciał np CERN … bo oczywiscie to co robia to uderzanie w pola MONAD czyli równiez w CIEBIE. ale to tylko dlatego, ze maja taka koncepcję badania człowieka, a raczej boskiej cząstki w człowieku. … A jesli chodzi o odkrycia na temat komórki masz to nie gorzej wyjaśnione niz teorie o torusach Wyjaśnione oczywiście w biologii – to chyba w 7 klasie w szkole podstwowejjest o ile dobrze pamiętam … oczywiście nie wiem czy zauważałas jest to brakujące ogniwo ewolucji… co tez zakłada oficjalna nauka, że nastapił gwałtowny SKOK z komórki do torusa i zeskok z drzewa lub wypełzniecie z wody.No cóz niektórzy ostro walczyli o przetrwanie w Materii. Jak zaczęło się na „Początku”? Jakoś nie mogę sobie przypomniec ale oficjalna nauka cos chyba mówi o Wielkim Wybuchu na początku Stworzenia. No cóz jajogłowi maja takie koncepcje, ale myslałam ze TY nie opierasz się na dogmatach i koncepcjach naukowych w przypadku spraw duchowowej ewolucji i bierzesz pod uwagę każda ewentualnośc rowniez wiedze starozytnych i nauczycieli duchowych o czym zreszta swiadczy tu przytoczony cytat słowa księgi Daodejing – ale nie wykluczam , że sie mylę… moze nauka to autorytet na którym opierasz wiedzę duchową plus cytaty z mitów i ksiąg.

      Zapytam: w takim razie, gdzie jest w sferze płynność i zmienność, która jest wpisana w zasadę TAO/DAO? “Zasada leżąca u podstawy wszechświata, ciągle się zmieniająca. Nie można jej zdefiniować, gdyż każda definicja byłaby jedynie przybliżeniem…
      Definicja jest prawidłowa. Ale chyba pytanie retoryczne i dziwna odpowiedź definująca to czego zdefiniowac sie nie da…. dalej cyt: Harmonia dao oznacza w taoizmie i konfucjanizmie także właściwą drogę życia, drogę cnoty.” I innym tłumaczeniu to oznacza PODĄZAJ ZA WYZSZYM JA a nie za naukowcami… i logiką UMYSŁU. I HARMONIZUJ ZE SWOJą PIERWOTNĄ MATRYCĄ Swietnie wyjasnia ta księga meritum sprawy!!!

      Cyt:Czyją ingerencje?
      Węża.

      Cyt: “sfera jako zdegradowany torus:

      Tak masz racje Monady upadły dlatego nastapił upadek dusz w Materię… dlatego tez powrót w SFERE SWIATŁA ( czyli opuszczenie Torusa- UMYSŁU chorego juz teraz bo realizujacego plan Matrixa SZTUCZNEJ INTELIGENCJI opartej na koncepcjach naukowych, które ciagle są zmienne a niektóre sa jedynie hipotezami i iluzjami o tym ze cos wiemy choc sami naukowcy pewni tego nie są, więc to gliniany kolos a na górze tłum „oświeconych studentów”

      Więc powrót stał się niemożliwy dopóki Monady nie będą odbudowane… . Można tam dołożyć kolejny cykl TOTALNĄ ZAGŁADĘ – ALE COŚ MI SIĘ WYDAJE, ŻE NIE WSZYSCY CHCĄ IŚĆ W KIERUNKU WSKAZANYM PRZEZ ZDEGRADOWANE MONADY CZYLI Upadłe Anioły. SKOKI TEZ JUŻ PRZERABIALISMY… TO TAKA GRA W „ZAjĘTE I WOLNE KOMÓRKI” W DZIECIŃSTWIE.. KTO PIERWSZY TEN LEPSZY … A reszta niech lata w kółko i czeka na okazję. TU TO SIĘ NAZYWA Wolnością. O tym tez Jezus nauczal choć Wolnościa tego nie nazywał… ale akademicka nauka nie potwierdza więc nie będę się produkowała. Ten co ma wiedzieć wie.

    • nnka pisze:

      obejrzałam tą animację przez kogoś zrobioną i przez kogoś zinterpretowaną…Tu SFERA nie została zinegrowana BO NIE BYŁOBY RUCHU TEGO TORUSA GDYBY TO SIE STAŁO… spaliłby się.
      Sfera NIEBOSKŁONU ani EKLIPTYKI nie została zinterowana tez w rzeczywistosci, czasem lepeij spojrzec w niebo niz na animacje więc w tym prawdy… To co tu jest pokazane to TWORZENIE MATERIII a nie Sfera NIEBA, która wtedy tylko się przesunęła pod kątem względem tego torusa i wzjaemnie ale NIE POŁĄCZYŁA! TO JEST TAO …

      Animację mozna tez ując inaczej MYŚL TWORZY MATERIĘ i urzeczywistnienie myślokształtu poprzez krystalizacje na sieci TORUSA. A „Sfera” tu pokazana to pole MENTALNE , do którego wysłano impuls z torusa. W SFERZE MENTALNEJ jak wiadomo sa napowazniejsze blokady i dziury… Monady nie są w sferze Mentalnej tylko MONADYCZNEJ , ale pewnie nie kazdy to wie. Sama animację mozna opisać na rózne sposoby chocby potraktować jak rozpad Planety lub Galaktyki zgodnie z Prawem Przyciagania. Pierwsza planea która spowodowal upadek MONAD była tu ( w tym ukąłdzie słonecznym) planeta Maldek … potem te dusze wcieliły sie na Ziemi

    • JESTEM pisze:

      Nnko, te Twoje „żarciki” pod adresem mojej wiary w koncepcje oficjalnej nauki są jedynie jakąś projekcją Twojego pięknego umysłu. Żebyś Ty wiedziała, ile ja energii włożyłam w to, aby wskazywać naukowcom niektóre iluzje nie tylko koncepcji, hipotez ale także przekonań, to byś tak nie napisała. Ale nie wiesz, bo niby skąd miałabyś to wiedzieć, więc napisałaś.
      Następnym razem będę wyraźniej zaznaczać, z czego sobie żartuję, a z czego nie.

      „Tu SFERA nie została zinegrowana BO NIE BYŁOBY RUCHU TEGO TORUSA GDYBY TO SIE STAŁO… spaliłby się.”
      ?????
      Ty to wiesz? Czy raczej wierzysz?
      A o przenikaniu tu nie ma mowy?
      Gdyby tak było, świat, czy tez matrix w formie torusa nie mógłby powstać, a powstał z doskonałej formy czyli sfery (może nawet z tego doskonałego TAO/DAO ?), więc albo to działa w dwóch kierunkach albo w ogóle nie działa.

      „To co tu jest pokazane to TWORZENIE MATERIII a nie Sfera NIEBA, która wtedy tylko się przesunęła pod kątem względem tego torusa i wzjaemnie ale NIE POŁĄCZYŁA! TO JEST TAO …”

      Nie bardzo rozumiem, ale powiedzmy…
      ok, jednak to, że się nie połączyła, nie znaczy, że sfera nie przenika przez torus…

      Animację mozna tez ując inaczej MYŚL TWORZY MATERIĘ i urzeczywistnienie myślokształtu poprzez krystalizacje na sieci TORUSA. A “Sfera” tu pokazana to pole MENTALNE , do którego wysłano impuls z torusa. „
      Tu mowa o tej ANIMACJI: http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/e/e7/Sphere-like_degenerate_torus.gif

      Ciekawa ta Twoja interpretacja. Ale jakbyś się dokładnie przyjrzała, to ta sfera jest podwójną sferą – jedna zawierająca się w drugiej i prawie idealnie się pokrywające. Ale czy taka sfera może być TAO/DAO, czy już nie? Tym bardziej, że jest PODWÓJNA.

      • nnka pisze:

        JESTEM cyt: Co za “odkrycia”!
        Według koncepcji oficjalnej nauki punkt jest bezwymiarowy. Odcinek (jak np. promień sfery) jest jednowymiarowy. Sfera jest dwuwymiarowa.
        Ale odcinek-promień nie jest tożsamy ze sferą. Można by utożsamić ze sferą niezliczoną ilość takich odcinków osadzonych razem w jednym punkcie. (Według Nassima Haramein jest jednowymiarowy.)

        Nnko, te Twoje “żarciki” pod adresem mojej wiary w koncepcje oficjalnej nauki są jedynie jakąś projekcją Twojego pięknego umysłu. Żebyś Ty wiedziała, ile ja energii włożyłam w to, aby wskazywać naukowcom niektóre iluzje nie tylko koncepcji, hipotez ale także przekonań, to byś tak nie napisała. Ale nie wiesz, bo niby skąd miałabyś to wiedzieć, więc napisałaś.

        Czyli rozumiem, że to powyżej ” co za odkrycia!” to była oczywiście projekcja mojego umysłu . Nie stosuje takich technik w dyskusjach, ani też nie wkładam energii w walkę do przekonywania kogoś bo i po co? A ponieważ tego nie robię i wiele pisałaś o tym że też nie walczysz na słowa, więc ten cytat na początku potraktowałam poważnie. Tyle tylko że to co przytoczyłaś podpierając się słusznie autorytetem Harameina dotyczy „odcinka -promienia” a więc nie Sfery tylko odcinka łaczącego Sfery tzw promienistego układu inaczej można by to było nazwać ścieżką losu nicią aka, które zwijajac się tworzą sznur promienisty i wir „życia”

        Rozpatrywane zagadnienie w kontekscie CZASU Karmicznego Przyszłość- Przeszłość . W kontekście tematu MONAD jest to w św. Geometrii portal do czego zresztą Haramein doszedł w swoich badaniach! Natomiast SFERA wg Dawida cyt:Reasumując sfera jest trójwymiarowa, ale powierzchnia sfery jest dwuwymiarowa. I rozpatrująć to dalej w kategoriach CZASU KARMICZNEGO (umysłowego 2 wymiaru POSTRZEGANIA Monady) przeszłość- przyszłość ma to OGROMNY SENS!!! Bo wnętrze SFERY ma inny czas „pozorne TERAZ” utworzone przez wektory tych dwóch a punkt przecięcia to związek przyczynowo-skutkowy. I dalej idąc tym tokiem oznacza to ze na każdej planecie panuje inny czas tej widzialnej dla nas ( materialnej – pojęciu fizyczności) i tej „niewidzialnej” która była lub będzie w tym miejscu Kosmosu gdzie obecenie jest Ziemia. Co należy rozumieć ” poza czasem sfery w której przebywasz jako obserwator.

        Ponieważ MONADA Wyższego Ja jak napisałaś w którymś komentarzu JESTEM „rzekomego” Wyższego Ja co oczywiście mój piękny umysł źle zrozumiał bo zapewne to słowo oznacza „rzekomo mamy Wyzsze Ciała Subtelne poza antymaterią i rzekomo Świadomośc Chrystusową” Istnieje tez rzekomo inny 4 WYMIAR.

        MONADA ŚWIĄTYNIA ŚWIATŁA inaczej AKASZA istnieje poza czasem karmicznym 3 wymiaru. Czyli poza UMYŁEM PLANETARNYM co zabezpiecza przed mackami ludzkich umysłow! Co bardzo ładnie przedstawia animacja którą zamieściłaś Torus czyli nasza zbiorowa świadomość ma wpływ na KARMĘ i materializacją niektórych zapisów z obszarów czasowych poza naszym postrzeganiem, które traktujemy jak swoje, choc jest to zapis w polach karmicznych Przodkowie i Przybysze. Tym samym Monady „poza czasem karmicznym ” traktowane jako pojazdy bogów- Wyższego Ja” mogą się materializować w zbiorowej świadomości( przestrzeni okołoziemskiej) jako UFO! lub też są artefaktami w sferach czyli „złomem”. Dochodzi tu jeszcze oczywiście kwestia KODU w kryształowej Matrycy. Całą ta wiedzę potwierdza tez Huna, przynajmniej ta którą ja znam. I tu dzięki „jednej podejrzliwej „babie”” jak to o sobie napisała na blogu Livii oraz L. Daukszy.” Stosy z wiedźmami płonęły nadaremnie”

        NO ale jak dalej napisałaś to był żart… a ja nie doceniam energii jaką wkładasz w walkę żeby zmienić naukowcom tok myślenia ok rozumiem. Choc uważam ze to kwestia POSTRZENIA i gdyby nie to, że tak to widza a nie inaczej nigdy bysmy do nieczego nie doszli, bo zabrakłoby elementu „punktu wyjścia”

        Ze swojej strony JESTEM dzięki za dołożenie koncepcji o TORUSIE I ZASADACH PRACY UMYSŁU ZBIOROWEGO bo bez wątpienia była to cegiełka „lepik” do procesu materializacji myślokształtów rozprzestrzeniających się po całej ZIEMI. Choć nie wiem czy więcej w tym było kleju ( konkretów ) czy wody ( rzekomych żartów) i jakie miałaś intencje. Pole mentalne ma symbol ANKH a nie wstążeczki do dekoracji ego czytaj: „metoda łączenia gron przed uwolnieniem myślokształtu” . Do tego co teraz napisałam dosżłam dzięki komentarzom DAWIDA i tu ORDER USMIECHU . To była dobra robota! Nie „marchewka i kijek” .

        Komentarz po korektach umieszczam jako wpis gdyż wydaje mi się BARDZO ISTOTNY.

      • JESTEM pisze:

        „Czyli rozumiem, że to powyżej ” co za odkrycia!” to była oczywiście projekcja mojego umysłu . „

        Powyższe „odkrycia” nie są odkryciami, ponieważ inne jest znaczenie słowa użytego w kontekście bez cudzysłowu a inne z…

        „NO ale jak dalej napisałaś to był żart… a ja nie doceniam energii jaką wkładasz w walkę żeby zmienić naukowcom tok myślenia ok rozumiem.”,/i>
        Tonie była WALKA. I nie ma WALKI, ja nie walczę; mogę prowadzić rozmowy. Napisałam:
        … ile ja energii włożyłam w to, aby wskazywać naukowcom niektóre iluzje nie tylko koncepcji, hipotez ale także przekonań….

  5. margo0307 pisze:

    Cyt. …ale akademicka nauka nie potwierdza więc nie będę się produkowała. Ten co ma wiedzieć wie.

    Może byś się Nnko powtórzyła bo… ja nie wiem 😦

    • nnka pisze:

      Chodzi o miejsce spoczynku w Duchu Sw…. (o głowę) nie chce improwizować musiałabym szukac w ewangeliach i podac dokładnie o Synu Człowieczym.

      Ale wpis poruszony jest analizowany w kontekstach Sw Grala przez św geometrię, która w torusie doszukuje sie Gralla jako podstwowej komórki . Stad też pojawił sie temat Monad, ktore nie są torusami a „wcielone:” w Materię nie mogą być już czyste jak MONADA- Swiatynia Ducha .

      • JESTEM pisze:

        ” Stad też pojawił sie temat Monad, ktore nie są torusami a “wcielone:” w Materię nie mogą być już czyste jak MONADA- Swiatynia Ducha .”

        Tego nie skomentuję, bo wiem, że jest inaczej, ale może Nnka i ja, obie pochodzimy z różnych wszechświatów :-))))))))

        Pozdrawiam

  6. Pingback: ARKA jako gwiezdny portal {stargate} « livia space….

  7. Dawid56 pisze:

    Od kiedy sfera jest dwywymiarowa?
    cyt z Wikipedii
    „Sfera – zbiór wszystkich punktów (miejsce geometryczne) w przestrzeni metrycznej (z reguły euklidesowej), oddalonych dokładnie o zadaną odległość (zwaną promieniem sfery) od wybranego punktu (zwanego środkiem sfery)”
    Sfera w euklidesowej przestrzeni trójwymiarowej
    Najczęściej mówimy o sferze w przestrzeni euklidesowej trójwymiarowej. Taka sfera jest dwuwymiarową powierzchnią”
    Reasumując sfera jest trójwymiarowa, ale powierzchnia sfery jest dwuwymiarowa.

    ..

  8. Dawid56 pisze:

    Może być tylko inny problem .Monady, te minisfery mogą być pewnego rodzaju bąblami przestrzeni( nie czasoprzestrzeni), w których niekoniecznie musi istnieć ruch. W monadach pojęcie czasu jest w pewnym sensie pozbawione sensu , a dla torusa ruch i czas jest podstawą jego istnienia.

    • nnka pisze:

      Sefiroty, są przejawami lub aspektami boskiej osobowości, atrybutami i mocami, określanymi nierzadko jako oblicza Boga, Elohim JHWH. Leżą one również u podłoża konstrukcji świata i istoty człowieka. Są siłami napędowymi świata i impulsami poruszającymi człowieka. Czasami sefiry były czczone jako samodzielne duchowe istoty. Związki między nimi są uwidocznione na Drzewie Życia, które obejmuje 10 sefir, czyli sfer, odpowiadających sferom Ziemi, siedmiu planetom znanym w starożytności, zodiakowi i na samym szczycie sferze Pierwszego Sprawcy. Są one również liczbami (od 1 do 10), podstawowymi składnikami wszystkich pozostałych liczb

      Mądrość pochodzi z Miłości


      Wiecej: http://www.eioba.pl/a/1p5l/kabala-mistyka-zydowska-chasydzi-cadycy-i-sefiroty#ixzz1zgfwDq42

      • nnka pisze:

        KABAŁA przejawami lub aspektami boskiej osobowości to jak lustra

        Dawid cyt: Można – używając metafory – porównać monady do luster, które odbijają się nawzajem. Są to jednak bardziej lub mniej krzywe zwierciadła.”

        KABAŁA samym szczycie sferze Pierwszego Sprawcy
        Dawid cyt
        : Monada-Bóg znajduje się na szczycie hierarchii monad, ponieważ w sposób doskonały “odzwierciedla” stany innych monad –

        Tu mowa o sefirze KORONY czyli naszym ciele subtelnym 7 czakrze. 8 czakra sfera to małe TAO

        Od tego poziomu licza się poziomy KOSMICZNE 8 i 9 są przejrzyste jak kryształ i zbudowane z bardzo delikatnych wysokich wibracji POZIOM 8 zachowuje sie jak treść (zachowuje sie jak substancja płynna) poziom 9 jak Forma – Kryształowe uświęcenie wszystkiego co jest poniżej. – bioterapia podstawy budowy anatomicznej ciał subtelnych.

        Jeśli ktoś medytuje na tych poziomach można zobaczyc FONTANNĘ jak wytryskujące żródło. Można zobaczyć PRANĘ ( srebrne drobinki) i ODROBINKĘ MANY ( złote drobinki) Te drobinki tworza sznury srebrny sznur i złoty sznur ( ciało przyczynowo-skutkowe jeszcze nie skrystalizowane) Duże TAO tzw MONADA inaczej SWIATYNIA DUCHA to miejsce gdzie srebro jest w równowadze ze złotem i jest to POZAMATERIĄ czyli poza UMYSŁEM inaczej poza sferą koła karmy gdyż ta jest tuż pod sferami NIEBA. Tam mając dobra komunikacją ( czasem Wyższe Ja nazywają Naduszą) dusza czyli ta część ktora łaczy się z ciałem srebrnym sznurem ” komunikuje się z Nadduszą” czyli Wyższym JA – to jest MONADA. -Duże TAO
        Cyt : Dwa sznury wspomaga życie w ciele człowieka, srebrny i złoty. Jaki sznur posiada dany człowiek jest uzależnione od jego poziomu duchowego Złoty sznur to domena człowieka, u którego siódma czakra korony, zlokalizowana na czubku głowy jest wysoko rozwinięta. Korzeń złotego sznura jest zakotwiczony w kości ogonowej i biegnie wzdłuż kręgosłupa człowieka. Kiedy następują zmiany w strukturze atomowej wyższego człowieka, w swoim czasie na wysokości serca łączy się ze sznurem srebrnym.Sznur srebrny to duch. Złoty to ogień. Oba rodzą się podczas chrztu, srebrny jest chrzczony wodą, złoty ogniem. Energia, która płynie przez złoty sznur wygląda jak kolumna światła. Hindusi nazywają go antakharana. Chrześcijanie zstąpienie Ducha Świętego.

        Dawid cyt: W terminologii Leibniza termin “dusza” oznacza monadę, która posiada nie tylko percepcje, ale też pamięć. Do tej kategorii należą nie tylko ludzie, ale też zwierzęta. –

        Tu jest mowa o tzw ZBIOROWEJ WYZSZEJ JAŻNI – duszy w symbolach opisywanej jak znak nieskończoności ( zbiorowa dusza bez indywidualizacji). Człowiek ma też duszę Zindywidualizowaną pozwalającą mu odłączyć się od zbiorowego UMYSŁU. ( twierdzi się w ten sposób , że mamy dwie dusze – srebrny i złoty sznur) Srebrny łączy ze zbiorowością UMYSŁEM a złoty z BOGIEM poprzez Wyższe Ja czyli Nadduszę.Kiedy człowiek umiera srebrny sznur jest zerwany… a złoty promień wraca do Nadduszy (i wypala się ślad) opisywany jako Pęknięcie Złotej Czary – FORMY.

        Jeśli dusza nie wraca do światła ( tu chyba każdy wie o co chodzi, czyli zostaje w astralu idzie po srebrnym sznurze) PAMIĘC TO NIC INNEGO JAK zapis w Świątyni CZYLI Akasza na najwyższym poziomie ( Księga Zywota). Akasza odbija się w lustrach na nizsze poziomy w astralu juz latają strzępki ( rozbite lustra). Ale te zapisy mają DUPLIKATY czyli BOSKIE MATRYCE zabezpieczone. Zabezpieczone przed tymi „co lubią innym mieszać w papierach”… czyli WYSOKĄ MAGIĄ. Wyższe Ja – Naddusza nie schodzi nigdy niżej. Przenika przez Najwyzsze Światło Nazywa się je IDEALNĄ PRÓŻNIĄ. To INNA PRZESTRZEN – 4 wymiar
        i tu by wg mnie wchodził ten kom Dawida https://nnka.wordpress.com/2012/07/03/geometria-euklidesowa-i-teoria-grup/#comment-5295
        Może być tylko inny problem .Monady, te minisfery mogą być pewnego rodzaju bąblami przestrzeni( nie czasoprzestrzeni), w których niekoniecznie musi istnieć ruch. W monadach pojęcie czasu jest w pewnym sensie pozbawione sensu , a dla torusa ruch i czas jest podstawą jego istnienia i tu jakby się uparł to można by to było nazwać „pojazdami bogów”

        Podaje się tez nastepujący układ czakr:
        -czakra 8 jest opisana jako pierwotna dusza, -czakra (tu byłaby zbiorowa dusza)
        9 – jako Światłość Chrystusowa „Centralne Słońce”,
        -czakra 10- jako Wyższe Ja ( wyższa dusza), – ( tu indywidualna ludzka)
        czakra 11- jako Nad dusza- niższy poziom monadyczny,
        -czakra 12-jako Wyższy poziom Monadyczny, ( TU MONADA SWIATYNIA)
        -czakra13- jako Rada 12 zawierająca wszystkie 12 promieni kosmicznych I Nośniki Monadyczne ( PRÓŻNIA)

        I jeszcze wypadałoby coś dodać. Dlaczego jest tak dużo „opcji”?
        Mamy tu 4 pokolenia dusz. Dusze mają różny poziom ewolucji ( etap). Nieco inny układ który wynika również z karmy i rodzajów śmierci oraz miejsc wcieleń . Dla jednych Świątynia może być w „Umyśle” czyli w wysokim astralu, dla innych poza. A jeszcze dla innych Świątynia to astralne lustereczka w których „oglądają oblicze”.

    • margo0307 pisze:

      Cyt.
      „…Rok 2012 jest kluczowy właśnie z powodu zmian jakich dokonali Mistrzowie Skrajności (bogowie stwórcy) na ziemi w strukturze drzewa wiedzy i drzewa życia.
      Kończy się okres przechodzenia kosmosu naszej planety przez pas równikowy wszechświata (sferę monadyczną). Ziemia weszła w sferę monadyczną w roku 1983, a wyjdzie z niej z końcem 2012 roku. Okres 29 lat miał wystarczyć na rozliczenie ziemi i jej mieszkańców z pobytu w materii i przygotowanie ich do przebywania w gęstości antymaterii. Tak się jednak nie stało. Mistrzowie skrajności odsuwali rozliczenie działając na ziemian za pomocą starych sprawdzonych metod manipulacji. Najważniejszym procesem jaki przez te prawie 30 lat (a także pod koniec każdego poprzedniego cyklu) realizowali na ziemi było zbieranie energii myślowej ziemian wraz z wnioskami i nowymi ideami niesionymi na fali srebrnej.
      W nowym cyklu to ziemia ma być planetą macierzą – promieniować wzorcem 12 praw naturalnych i 3 Zasad Bytu na wszechświat.
      Energia nowego cyklu ma wyjść z Polski ponieważ tutaj znajduje się srebrny
      i złoty środek (spirala energii w masywie Ślęży i spirala na Mazowszu). Dlatego uwaga świata już na samym początku tego procesu skupiła się na Polsce- gdzie narodziła się Solidarność czyli współpraca i bez rozlewu krwi obalono komunizm. Energia Solidarności (nowej idei) została wtedy zebrana przez kapłanów kościoła katolickiego, którzy podłączyli się do tego procesu za pośrednictwem Papieża.
      Teraz pojawiła się znowu oddolna spontaniczna inicjatywa współpracy ludzi
      z różnych środowisk o często sprzecznych ze sobą poglądach aby zaprotestować przeciwko wprowadzeniu ustawy ACTA. Znamy materiale zakusy korporacji kryjące się za tym projektem. Chodzi jednak o coś więcej- o kontrolę nad myślą ludzką i nowymi ideami, które właśnie się rodzą. Chodzi w skrócie o to, żebyśmy nie mogli swobodnie korzystać z naszego dorobku myślowego, który powstał na bazie wcześniejszych osiągnięć i dzielić się nim z innymi. Sytuacja na planie materii (Internetu) jest odbiciem sytuacji na planie energii.
      W roku 2012 cała energia myślowa nowego programu (w tym cała przedstawiona tu wiedza czyli także energia) zmierza wraz falą srebrną
      z centrum spirali energii materialnych w Łowiczu na planetę Bogów…”

      Kliknij, aby uzyskać dostęp 3_Zasady.pdf

  9. margo0307 pisze:

    Bardzo dziękuję za objaśnienia 🙂
    Po ich przeczytaniu, nasunęła mi się taka myśl:
    Nasza planeta Ziemia doświadcza obecnie upadku panujących systemów: religijnego, społecznego, politycznego etc…, chyba wszyscy już to widzimy ?
    Walą się stare struktury a co za tym idzie – należy spodziewać się ogromnego chaosu… Ten z kolei, najprawdopodobniej będzie niebędnym składnikiem ograniczeń ale także i naszego rozwoju…
    Może więc te 4 pokolenia Dusz, będących na różnym poziomie rozwoju – będą miały szansę na >przyśpieszony kurs” ?

    • nnka pisze:

      może tak być…
      Młodsze dusze maja mniejsze obciązenia i myślę ze pierwsze to wszystko poukładają. Te stare hm.. chyba to będzie prędkość nadświetlna… Bo jak się mówi „Pierwsi będą ostatnimi”

  10. Pingback: Powrót do Monady | Mistyka Życia

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.