Przewaga Życia nad Byciem

Dzisiaj nie wystarczy powiedzieć „Ja jestem”, dzisiaj należy powiedzieć „Ja żyję”.To bardzo bliskie, ale jednocześnie różne pojęcia. Ja jestem to astrologiczny Baran, ale nie znaczy to wcale , że jeśli coś zaistniało , to znaczy że żyje, bo kamień albo materia nieożywiona istnieje, ale to istnienie ma niewiele wspólnego z życiem. Dlaczego cały czas się toczy spór o to co nazywamy życiem?. Nie wystarczy być aby żyć. Szukamy życia pozaziemskiego , ale trzeba zadać sobie pytanie czego naprawdę szukamy? Czy wystarczy znaleźć wirusa albo bakterię, żeby powiedzieć- „znaleźliśmy Życie”? Życie cały czas wymyka się śmierci i można ogłosić zwycięstwo Życia nad śmiercią , niezależnie od tego , że entropia stale wzrasta , ale życie jako takie nie podlega II zasadzie termodynamiki. Generalnie w zamkniętym układzie , w którym nie ma wymiany energii z otoczeniem entropia( miara nieuporządkowania materii) powinna wzrastać jednak tak nie jest gdyż powoli występuje wzrost tzw. masy krytycznej i wszystko( wszyscy) są powiązani ze wszystkim( wszystkimi), przecież pole morfogenetyczne, pole życia znajduje się wszędzie. Jeśli zniszczysz Życie w jakiejś części przestrzeni ono pojawi się w innej części przestrzeni, gdyż śmierć tak do końca nie ma władzy nad Życiem, bo Życie istnieje ponad śmiercią, przykładem jest stale wzrastająca populacja Ziemi. Jest nas ponad 7000000000 pomimo wszystkich przeciwieństw losu, chociaż Życie trochę wymknęło się spod kontroli i niekiedy ilość tego Życie nie przechodzi jakość. Ale…. następuje wprost kosmiczny wzrost globalnej Świadomości i będzie tak się działo również do osiągnięcia masy krytycznej W tym momencie w zasadzie istnieją tylko dwie możliwości -albo unicestwienie Życia na Planecie Ziemia poprzez zatarcie różnicy między Życiem organicznym a sztucznym ( cyborgami , biorobotami) lub kreacja i ekspansja Życia na nieuczęszczanych i dziewiczych Planetach.
Życie to najcenniejsza rzecz jaką mamy na tej Planecie dlatego musimy je chronić , żeby potem Ktoś kiedyś jakaś inna cywilizacja za tysiące, miliony lat przybywając na planetę Ziemia nie zastanawiała się czy kiedyś na Planecie Ziemia istniało Życie, bo ślady wskazują istnienie jakiś linii, albo kanałów.Niektórzy przybysze twierdzili natomiast ,że to tylko jakieś twory geologiczne a nie dowody na istnienie kiedyś Życia na planecie Ziemia.

Ten wpis został opublikowany w kategorii ., Bóg, Istota Ludzka, planety i komety, Wydarzenie-ujawnienie, Życie. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

241 odpowiedzi na „Przewaga Życia nad Byciem

  1. Jurek pisze:


    Ktoś kiedyś…,

    /dlaczego kto?s a nie konkretnie kto?/

    …, jakaś inna cywilizacja za tysiące, miliony lat przybywając na planetę…,

    …, Ziemia …,

    /ktora/

    …,nie ….,

    /byla nigdy Ziemia i w dzisiejszym nam ogolnie znanym miejscu US. Tzw. Ziemia jest czescia czego?s co bylo od niej o 4-ry slownie CZTERY razy wieksze ! Takze lub wbrew Velikowski-m dzisiejsza Ziemia
    nie POchodzi z jakiego?s wymyslnego odprysku POkompaktowego i tu zahaczamy o temat tzw.Nibriu ktory to jest tylko i wylacznie NIBIRIOWANY-M przez masy bez jakiegokolwiek zrozumienia jak to sie stalo ze PO nim ‚narazie’ zadnego sladu a Ziemia jest i to ze z cywilizowanymi to juz inna para blizniakow i dlaczego ? Dzisiejszy US byl niczym innym jak zgraja walacych sie w siebie jak kule bilardowe na stole obok i w siebie chaotycznie roznych cial gazowo ‚kamienno’ niebieskich. PO za tym nie jest fizyczna mozliwoscia aby nie wiedziec ze nie tylko ustabilizowanie US wraz z wowczas a dzisiejsza Ziemia ze kto?s musial do tego przylozyc swe rece. Pytanie co za sila a moze wymyslny Bog byl w stanie majstrowac i wylaczyc na jaki?s czas jak audice klucykiem odzialowywanie Slonca aby i PO co z mysla a mam na mysli przed i dzisiejszych oczywiscie tylko z nazwy Cyilizowanych i PO co umiescic ? Jak nie trudno sie domyslec ze byl to dlugoczasowy proces…,

    / w którym członkowie bandy czworga postawieni zostali w stan oskarżenia …/

    Przeciez w koncu musi byc wiadome ze kto?s ustabilizowal te rozhustane…,

    …,towarzycho.PO za tym cialo matki Gai
    nie jest te okraglosc imituja Oceany.
    POnizej to jest zwykla spekulacja.

    …,zastanawiała się czy kiedyś na Planecie Ziemia istniało Życie, bo ślady wskazują istnienie jakiś linii, albo kanałów….,

    /jacy/

    …,Niektórzy…,

    /skad/

    …, przybysze twierdzili natomiast ,że to…,

    /ich i nie/

    …, tylko jakieś…,

    /za/

    …,tw…,

    /ardzenie lub Two/

    …,ory…,

    /czy ?…,

    https://goo.gl/images/WNmcUZ
    …,jak POnizej.👇 co rzeczywiscie odPOwiada…,

    / a skad wiadomo czy w tym przypadku jest /

    …,PRAWD(zie)A ?

    …, geologiczne a nie dowody na istnienie kiedyś Życia na planecie Ziemia.

  2. Zygmunt pisze:

    Trudno jest mi wyłuskać rdzeń z treści Twego wpisu i jestem w rozterce czy bodźcem dla tych rozważań jest nadzieja czy niepokój …….

    To że życie jest wieczne jest dla mnie oczywiste tak samo jak to że łączy je wspólny mianownik ….przemijanie poszczególnych form przejawionych w energii materii….

    Nie wiem czy wyciągasz właściwe wnioski czyli stawiasz nacisk na określony kierunek swych rozważań ……..Ja jestem……. w/g mnie ..zaczyna się w momencie dostrzeżenia lub bardziej odczucia swej odrębności od całości gatunku przez jednostkę go tworzącą ….

    W wypadku jednostki ludzkiej wyrażającej sobą…… Ja żyję……. traktuję to jako przejście ze stanu skupiania się na odczuwaniu Ja jestem w postawę…….. My Istniejemy……. z zachowaniem swej indywidualności ukierunkowanej jednak na odczuwanie / troskę / o całość gatunku – otoczenia …

    Katalizatorem takiego ewolucyjnego rozwoju jednostki a zatem i gatunku gdy harmonijnie się rozwija w mych analizach i odczuciach jest Świadomość Chrystusowa ….przekierowuje ona skupienie uwagi z Ja na My co z automatu przesuwa jakość egzystencji w stan gdzie bycie czyli jakość jest równoznaczna z życiem ….

    Zasadność takiego pojmowania życia – swego istnienia mogę uzasadnić przenośnią jednak opartą na zwykłej logice ……Ja jestem wyraża oderwanie świadomości od całości , jej zindywidualizowanie , My jest to powrót do zrozumienia iż jest się elementem jednego organizmu pojmowanego w tych rozważaniach jako ZYCIE ….

    Pierwsze Ja jestem w swych drogach wyboru ma prawo zrakowacieć w swej indywidualności decyzji i postaw w stosunku do całości , drugie z własnej nieprzymuszonej woli wybiera współistnienie dając pierwszeństwo względnie równoznaczność odczuwania między My i Ja…

    Mam nadzieję ,że tym wpisem dookreślam moje pojmowanie prawidłowo przebiegającego rozwoju życia człowieka i ludzkiego gatunku …

    Obawy Twe o nasze wybory są i moimi obawami , gdyż tak jak usłyszałem w sobie że Miłość jest rosą życia …..a wiem czym jest poranna rosa dla dla całej biocenozy planety , przesuwanie nas w wirtualne zarządzanie i takąż rzeczywistość odbieram jako odrywanie nas od tego co jest pra przyczyną tego co nazywamy Życiem …kieruje nas na drogę samounicestwienia ……

    Rosa jest dla życia , a nie życie dla niej ….więc kim mamy być w zgodzie z celem naszego zaistnienia ? biocyborgami czy żywym czynnikiem odrodzenia bujności i prawidłowej jakości życia we Wszechświecie…..

    każdy to widzi inaczej
    lecz właściwe rozumienie
    jest jedno…..

    • Dawid567 pisze:

      Marku to bardzo proste można być można zaistnieć jako materia ale nie żyć.Jest ogromna i zasadnicza różnica pomiędzy materią nieożywioną a ożywioną.Życie jak dotychczas wymyka się spod praw fizyki i może to DOBRZE!

      • Zygmunt pisze:

        Życie jak dotychczas wymyka się spod praw fizyki i może to DOBRZE!

        Często Twe wypowiedzi Dawidzie odbieram jako dwutorowe , typu …jestem za ale i przeciw…to nie dokuczanie z mej strony , a dookreślenie by było zrozumiałe co odbieram…

        W temacie tego zdania ….może to i dobrze …powiem…

        przecież Życie bierze swój początek w obszarach gdzie fizyka tycząca materii nie sięga i sięgać nigdy nie będzie ….więc jaka zasadność owych rozważań….

        zaś co do ogólniejszego spojrzenia na owo zagadnienie życie , bycie , Ja …. polecam przypomnienie sobie względnie refleksję jeśli w tej formie tych objaśnień nie znasz …

        Lusz

        one nie są takie okropne jak się na początku obcowania z tym opisem … wydaje….

        • Dawid567 pisze:

          Marek ja też ni .chcę Ciebie pouczać bo nie jest mi to po drodze .Zastanów się jeszcze raz: Czy widzisz różnicę między byciem a życiem? Naukowcom do dnia dzisiejszego nie udało się stworzyć Życia chociaż próbowali wiele wiele razy.

    • Dawid567 pisze:

      Marek proszę zapoznaj się z tym filozoficznym tekstem.Być może zrozumiesz dlaczego rozróżniłem „życie” i „bycie”.
      https://portal.tezeusz.pl/blog/prorokini-errosa/

      • Zygmunt pisze:

        Bielik-Robson nie jest jednak wyrafinowanym sceptykiem, poczciwie głoszącym sens religii, ale żarliwą prorokinią Errosa. Chce ona wyprowadzić nas na permanentną pustynię religii skończoności, byśmy tam ćwiczyli się w życiu bez Boga i nadziei wieczności, radując się jedynie Życiem w niezgodzie na śmierć.

        Mogę powiedzieć ,że poza przejrzeniem w logice opisu idei wyrażonych w książce…… wykazanie jej słabych punktów było dla mnie bardziej zrozumiałe i przystające z mym światopoglądem …..

        Całą ta ekwilibrystyczna filozofia konstruowana przez tą panią w znacznym stopniu z analizy czyich myśli przypomina mi swą wartością …..brak jakiejkolwiek wartości …..

        ta praca dla mnie jest pisaniem dla pisania ….jak każdy zawód wykonywany bez predyspozycji do niego czy należnej uwagi ….pełna mozołu i wysiłku jednak w bliższym oglądzie zwykłe wypociny….

        czym bardziej zindywidualizowane profesje i mało śledzone przez ogół tym więcej w nich oszołomów i paranoi jak choćby n/t przykład zdobywanie przez niektórych tytułu super hyper dr. lub nad , nad , nad profesora…często przypominające kuglarstwo nauki i braku szerszego horyzontu logiki u ludzkiej istoty …
        Reasumując owa książka nie budzi we mnie skłonności do jakichkolwiek refleksji podobnych Twoim i nie potrafię wchodzić głębiej w owe refleksje niż to wyraziłem …,

        Osobiście uważam że gatunek istot posiadających samoświadomość posiada swój wzór /model ewolucji …nasz widzę jako mocno zaburzony zewnętrznymi ingerencjami …stad tyle pojęciowego chaosu w świecie myśli ludzkiej ….

        Lecz na przestrzeni życia , obcując z książkami i innymi formami przekazu poznałem myśli w mym odczuciu kilku prawdziwych filozofów i tak jak zrozumiałem ich światopogląd żadne z nich nie miało problemów z traktowaniem śmierci jako motoryki filozofii lecz ją i życie w szacie fizycznej traktowało jako prawo ciągłości istnienia…

        Rota o Luszu również daje taki klimat rozumienia gdy przemyśli się bez zbędnych oporów łańcuch pokarmowy obejmujący całość Uniwersum ….

        dodam …

        Gurdżajew wskazuje swym wykresem iż nami odżywiają się słońca ….z czym można się pogodzić…
        Podaje również ,że człowiek jako najwyższą formę przyswajanego żywego pokarmu winien kończyć na robakach…
        nie jeden raz myślałem co wykoleiło naszą linię ewolucji……czyżby kontakt z gadzimi genami ….

        ============================================

        Świadomość Chrystusowa / umowne określenie w tym sektorze wszechświata / świadomości określonego poziomu wibracji , która być może w innym sektorze określana jest odmiennym terminem mimo wszelkich uwag co do jej wartości jest i pozostaje siłą na której wspiera się ciągłość życia…..i ta wiedza wystarcza mi w zakresie w jakim posiłkuję się filozofią traktującą o życiu by wokół tego rozumienia owijać zrozumienie bycie i życie ……

        jest życie w rozumie , i jest bycie w świadomości…
        napomykam o tym od lat….lecz dla każdego kto
        chce zaakceptować to odniesienie do siebie
        stanowi ono twardy orzech do zgryzienia….

        gdyż….

        zrzuca EGO z piedestału ….

        • Dawid567 pisze:

          Marek, czy przeczytałeś jej pracę p.t.” Na pustyni” , że ak się wypowiadasz?

          • Zygmunt pisze:

            Marek, czy przeczytałeś jej pracę p.t.” Na pustyni” , że ak się wypowiadasz?

            Przeczytałem recenzję , streszczenie głównej myśli i puentę recenzenta jako przeciwwagę tej myśli ….stąd to zacytowałem ….

            nadto określiłem jak widzę kompletność ludzkiej ewolucji ….bez względu na to jak jest indywidualnie zrozumiana ….

            dopowiem….

            zanim nie staniesz się jak ziarnko gorczycy /ego właściwych wymiarów / nie opuścisz gęstej formy / ode mnie rozumienie tego przekazu /

            piszę dużo między wierszami widocznie nieczytelnie …a wprost ..następuje blokada u czytającego ….lub uraz…

            rozum i jego funkcje traktuję jako przedsionek do funkcjonowania w świadomości , nikt nie chce tego zaakceptować ..ja akceptuję …stąd rozróżniam kto lub co przeze mnie w określonych momentach pisze….

            rozum to funkcje spekulatywnej logiki podatnej na sugestie …
            świadomość to narzędzie obiektywnego rozróżniania i poznania gdyż wykracza poza zbiorowy umysł gatunku……. wychodzi z wszechświadomości ….

            każdy co innego rozumie przez treść wyrażaną przez słowo ….

            zawieram swe rozumienie w słowach ….

            życie w rozumie ….przemijające , ulegające przemianom transformacji a czasem totalnej dezintegracji ….

            bycie w świadomości …stan constans trwanie nieporównywalnie dłuższe i kompletniejsze w treści niż życie w rozumie…..

          • Dawid567 pisze:

            Wracam do głównego tematu – Życia ono jest jakby tu i teraz na skończony czas.Nieskończone może być bycie i nieśmiertelna może być Świadomość .Tylko czy Świadomość może kochać i czuć? Czy świadomość jako byt samoistny może odczuwać zapachy , może słuchać muzykę czy smakować potrawy albo czuć po prostu dotyk ludzkiej skóry i jej ciepło?

          • Pilus pisze:

            ……. Wracam do głównego tematu – Życia ono jest jakby tu i teraz na skończony czas.Nieskończone może być bycie i nieśmiertelna może być Świadomość .Tylko czy Świadomość może kochać i czuć? Czy świadomość jako byt samoistny może odczuwać zapachy , może słuchać muzykę czy smakować potrawy albo czuć po prostu dotyk ludzkiej skóry i jej ciepło?
            ———————————————–
            Świadomość jest zmysłem życia. Świadomość w prostej formie mimo że posiada duchowe narzędzia zmysłowe, nie odczuwa bodźców empatii, ani nie odczuwa miłości rodzicielskiej. Sensem tego odczuwania – empatii i miłości rodzicielskiej jest wyostrzenie świadomości. Poprzez przeżycia i przemyślenia dochodzi się pewnego dnia do szukania szczęścia w sobie, a nie w świecie zewnętrznym. Gdy je znajdziemy, ustają wszelkie pragnienia i poszukiwania. Czysty byt, świadomość i szczęśliwość osiąga się przez podróż życia w ciałach eterycznych i fizycznych. to w tych ciałach dusza rozwija wrażliwość, miłość, i radość. Oczywiście istnieje świadomość zbiorowa, narodowa, itd, tam również muszą zachodzić zmiany ku lepszemu.

  3. Margosia pisze:

    Ekstremalne zjawiska klimatyczno-geologiczno kosmiczne na Ziemi w m-cu listopadzie’2018:

    • Zygmunt pisze:

      Tylko czy Świadomość

      nigdy się nie zastanawiałem nad świadomością w takich odniesieniach jednak na użytek tej wymiany myśli przyszło mi do głowy , że nie ma się co naprzód martwić gdyż indywidualna świadomość może analogicznie do naszych upodobań w ciele podlegać ewolucji w potrzebach i zainteresowaniach podobnie jak natura zdrowego w swej konstrukcji człowieka w trakcie przemijania życia…..

  4. Jurek pisze:

    Ja jestem to astrologiczny…,

    ..,Baran 21 marca – 19 kwietnia
    Byk 20 kwietnia – 20 maja
    Bliźnięta 21 maja – 21 czerwca
    Rak 22 czerwca – 22 lipca
    Lew 23 lipca – 22 sierpnia
    Panna 23 sierpnia – 22 września
    Waga 23 września -22 października
    Skorpion 23 października – 21 listopada
    Strzelec 22 listopada – 21 grudnia
    Koziorozec 22 grudnia – 19 stycznia
    Wodnik 20 stycznia – 18 luty
    Ryby 19 lutego – 20 marca

    ale nie znaczy to wcale , że jeśli coś zaistniało …,

    Koziorozec 20,1. – 16.2.

    Wodnik 16.2. – 11.3.

    Ryby 11.3. – 18,4.

    Baran 18,4. – 13,5.

    Byk 13.5. – 21.6.

    Bliznieta 21,6.- 20,7.

    Rak 20,7. – 10.8.

    Lew 10.8. – 16,9.

    Dziewica 16.9. – 30,10.

    Waga 30,10. – 23.11.

    Skorpion 23.11. – 29.11.

    Wezownik 29.11. – 17.12.

    Strzelec 17.12. – 20,1.

    …, to znaczy że żyje…,

    …, bo kamień albo materia nieożywiona istnieje, ale to istnienie ma niewiele wspólnego z życiem. 

    • Dawid567 pisze:

      Koziorozec 20,1. – 16.2.

      Wodnik 16.2. – 11.3.

      Ryby 11.3. – 18,4.

      Baran 18,4. – 13,5.

      Byk 13.5. – 21.6.

      Bliznieta 21,6.- 20,7.

      Rak 20,7. – 10.8.

      Lew 10.8. – 16,9.

      Dziewica 16.9. – 30,10.

      Waga 30,10. – 23.11.

      Skorpion 23.11. – 29.11.

      Wezownik 29.11. – 17.12.

      Strzelec 17.12. – 20,1.

      Jurek, CO TO ma być , bo nie kapiszi..
      Jakiś podział gwiazdozbiorów na Ekliptyce?
      Co ma piernik do wiatraka?

  5. Jurek pisze:

    Ekstremalne zjawiska klimatyczno-geologiczno kosmiczne na Ziemi w m-cu listopadzie’2018:

    Ale ze i w kraju nie …,

    /a moze w dziko/

    …,kapitalistycznym …,

    …,i jak co?s lacznie z POwodziami to zawsze w krajach kolonialno imperialistycznych sie zadziewia ?

    Średnio wystarczy zapasów …,

    /na dlugo ale dla ludu pracujacego tylko/

    …,na siedem do czternastu dni, produktów długotrwałego przechowywania — na siedem do dziesięciu dni. Serów i wędlin — na siedem dni” — poinformował ?

    Baciuszka POdczas oblezenia Lenin-gradu.

    https://pl.sputniknews.com/swiat/201810259063257-sputnik-rosja-powodz-apokalipsa-zywiol-katastrofa/

  6. Jurek pisze:

    https://mobile.natemat.pl/151517,myslisz-ze-jestes-baranem-dobra-wiadomosc-jestes-bykiem-znaki-zodiaku-ktore-znamy-sa-nieaktualne

    Kto ma opanowana Antyke w minimalny-m stopniu zamiast dobrej instrukcji pilota TV
    nie POwinno byc mu obce ze Wezownik
    u Graeikowych w czasie Antyki nalezal do
    …,kon…

    /który mówi − serial produkcji amerykańskiej. Powstały 143 odcinki. Serial był emitowany z polskim dubbingiem na antenie TVP1 w latach 60., zaś od 5 września 2009 w TV Puls w wersji lektorskiej/

    …, stelacji 48 znakow.

    • Zygmunt pisze:

      Sprawiłeś mi radość……

      moim skromnym zdaniem / a może nie moim a Ktoś Coś mi tą myśl podpowiedziało / … …wyrywanie poszczególnych podkładów z pod torów kolejowych nie ma nic wspólnego z ” tworzeniem ” ……nowej przyszłości …

      ..bliższe jest to w oglądzie destrukcyjnemu działaniu prowadzącemu do katastrofy …nie może prowadzić do niczego więcej …..

      zasadniejszym wydaje się , jeśli wie się jaki skutek chce się osiągnąć …..przestawić zwrotnicę ….wówczas tory całe , pociąg jedzie dalej , a tragedia w ogóle nie może nastąpić jeśli ów nowy kierunek jest zgodny z właściwym procesem ewolucji jadących pociągiem ….

      ale to nie moja refleksja
      jak zaznaczyłem na wstępie
      a Tego Czegoś , co jest
      mądrzejsze ode mnie…..

    • Dawid567 pisze:

      Dlaczego niektórzy(chyba celowo?) uparcie mylą znaki Zodiaku z gwiazdozbiorami Pasa zodiakalnego?

  7. Jurek pisze:

    /Czy moze co?s/

    Zaistniec…,

    /z niczego/

    …, jako materia…,

    /i/

    …, nie zyc ?

    • Pilus pisze:

      …. /Czy moze co?s/ Zaistniec…,/z niczego/ …, jako materia…, /i/ …, nie zyc ?
      ————————————————-
      Nie ma takiej możliwości by coś powstało czy zaistniało z niczego. A życie to energia duchowa. Żeby powstała lub zaistniała materia, musiały powstać do tego odpowiednie warunki, a efekty konglomeratów materii, wypełnione energią, cieszą nasze zmysły, lub nie.

  8. Jurek pisze:

    /Dla cywilizowanych i zwierzyn- roznej masci zycia /

    Zadziewa się…,

    /a dla organizmu matki Gai i nie tylko:

    …, na całej Ziemi :

    Gigantyczny wybuch wulkanu Pinatubo, który w 1991 roku . Erupcję….,

    /audic to znaja ale ?/

    …, filipińskiego wulkanu część z nas może pamiętać z mediów – miała miejsce w 1991 roku i okazała się jednym ?

    /z wielu normalnosci geologicznch ciala matki Gai.Kto?s moglby sie zapytac dlaczego …,

    /no wlasnie dlaczego wiecznie i tylko MY w tej a jesli w innej to w jakiej innej formie/

    …,nie wygralismy szczesliwego losu w inszo inszym Raju ? A tu masz ci cywilizowanych jakby kto?s a moze celowo umiescil na planecie pelnej tablicy pana Mendelejewa nie za daleko nie za blisko Slonca i az za duzo przykladow swiadczy ze kto?s mial i wegetacje tu a nie gdzie?s indziej nam dobrze wbrew wulkano trzesienio tsunamom czyzby i PO co zaplanowal !

  9. Margosia pisze:

    „…Dlaczego cały czas się toczy spór o to co nazywamy życiem?…”
    ___
    Może dlatego, że… błędnie pojmujemy to, co nazywamy „życime” ?

    – Czy napewno wiemy kiedy człowiek tak naprawdę żyje ?

    Bardzo ciekawie… jak dla mnie… opowiada pan Krzysztof Jackowski nt. swoich wyobrażeń i przeczuć… dot. „życia”… 🙂

    „…mimo tragedii cielesnej tych ludzi, miałem poczucie wyzwolenia…”

  10. siola pisze:


    Czyrzby byl tym co tylko zbieral a nic nie dawal ze nie ma,przecierz ucza ONI ze zeby miec macie wszyscy dawac,krew dla babci Ruskowej.sAME MISTRZOWSKIE PASOZYDY: listy lancuchowe -kto na szczycie piramidy ,ten bedzie z nabranych sie zywil ,napewno nie bedzie sie z tego zywil ten co na dole piramidy -temu nie zostaje nic ,chyba ze w celu pokazania przez pasozydy ich dobroci zostana im rzucone odpadki ,obierki po ziemniakach ktore mikolajki zjadly.Karmic beda slowkami by ssac z ludzi garsciami ,sami nic ludziom nie dajac poza byciem czyms w rodzaju komputera ,w przeciwlotniczej rakiecie czy torpedzie.Czym jest u ludu Slaskiego zykanie -rozmowa czym jest zazykanie -tym nazwal bym ich godki-majac krzywego ryjka staranie sie wmowic innym ze sie mowi prawde.Zykanie to Terz rozmowa z Ojcem z Duchem .I dogadal sie Politruk z politrukiem,wciska jaki jeden z drugim Mistrzem.I CI beda nazywac czlowieka wiejskim dupkiem,uczyli sie jednak z pracy tych wiejskich dupkow i najlepiej by nazywali tych na dole wiejskich dupkow winnymi za to co robil z wiejskimi dupkami komunizm a panowie od pieknej gadki niewiniatka worzace za komuny swe dupy po swiecie ,gdy wiejskiego dupka zamykali z czysta we wsi.

  11. Jurek pisze:

    Dlaczego cały czas się toczy spór …,

    /czym jest dusza i /

    …, o to co nazywamy życiem ?

    Ogolnie wyglada i POslugujac sie np
    czym jest auto wzgl.Uklad Sloneczny ?
    I zycie jest systemem faktorow nawzajem ze soba ddzialujaco wsPOlpracujacy(ch)m.

    Czy napewno wiemy kiedy człowiek tak naprawdę żyje ?

    /Np.jak sni albo wowczas jak sni ze sni.

  12. korass pisze:

    znalezione:…
    Jestesmy zwierzetami od urodzenia.
    Oczywiscie najbardziej niezwyklymi na tej planecie.
    Nasza wyjatkowosc polega na MOZLIWOSCI wyjscia poza program.
    Zlamanie go lub opuszczenie, jak zwal tak zwal.

    W przeciwienstwie do tego co mowisz, ludzie nie sa wolni od REGUL.
    Caly czas moze kierowac naszymi wyborami podswiadomosc, jezeli nie rozwiniemy odpowiedniego poziomu SWIADOMOSCI i nie przejmiemy kontroli nad otaczajaca nas iluzoryczna czasoprzestrzenia.
    Bez oswiecenia nie ma swiadomosci na odpowiednim poziomie, a bez niej, pozostajemy pod wplywem podswiadomosci czerpiacej z pozornego chaosu elementow przyczynowo-skutkowych ktorych zwiazkow nie bedziemy potrafili zrozumiec ani w swiecie ktory nazywamy realnym ani w odbijajcych sie sennych marzeniach, wydarzen z tego swiata.
    Podswiadomosc w dodatku podlega zewnetrznym wplywom zdalnej mozliwosci wprowadzania zmian w glownym programie operacyjnym otawartym na ciagle koretky.

    Zeby odzyskac kontrole ktorej nie mamy od urodzenia, przechodzimy przez okres wzrostu ciala i ducha.
    Ten okres wraz ze wszystkimi zdarzeniami pomiedzy, daje nam szanse na oswiecenie.
    Osiagnawszy je, zaczyna sie proces weryfikacji.

    Albo przeistoczysz sie z ‚wegla’ w ‚diament’ pod ‚wplywem’ ‚ciezaru’, ‚temperatury’ oraz ‚cisnienia’ albo pozostaniesz weglem.

    Wegiel przechodzi swoje cykle.
    Jest ‚powszechny’, uzywany do budowy ‚biomasy’.
    Biomasa – energia, moze stac sie pokarmem – energia, dla innych…
    Moze tez stanowiac czesc zorganizwanych struktur ‚biologicznych’, gromadzic sie w warstwy na ‚dnie zbiornikow’ i z czasem, pod wplywem procesow ‚przeksztalcajacych’ stawac sie inna forma ‚energetycznego pozywienia’ jak ‚wegiel’ czy ‚ropa’.

    Sprawa jest dosc prosta.
    Przeplywajaca przez nas energia, moze uzsykac trwaly ksztalt, zjawisko rzadkie, stad ilosc cykli, lub krazyc stanowiac paliwo wprawiajace w ruch kolo…

    Od nas zalezy, w kluczowym i wyznaczonym nam momencie, czy zdecydujemy sie wlaczyc o ta trwalosc.

    To wymagajacy proces, i rzadki.
    Stad te starozytne teksty o waskiej bramie prowadzacej do ‚niesmiertelnosci swiadomosci’…

    • Zygmunt pisze:

      Nasza wyjatkowosc polega na MOZLIWOSCI wyjscia poza program.
      Zlamanie go lub opuszczenie, jak zwal tak zwal.
      To wymagajacy proces, i rzadki.

      Ciekawe spojrzenie lecz osobiście wolę określenie ……..
      ” jesteście dywidendą ,/ nadbudową / życia życia tej planety ”

      gdyż tworzy to wyobrażenie ,że wszystko co wcześniejsze , niejako mniej przesunięte w indywidualne odczuwanie jest zawarte w nas…..od bakterii mikroorganizmów aż po ssaki…

      z takim obrazem współgra Rota Monroe o Luszu , współgra teoria ewolucji Darwina z zastrzeżeniem ,że to duch – życie….. ewoluuje na płaszczyźnie materii tworząc coraz doskonalsze formy , a nie materia sama w sobie…….. no i na koniec jest spójne z wyobrażeniem powstawania Feniksa z popiołów czyli odzysku świadomości istot ludzkich z popiołów Tary przekierowanych na Ziemię….

      Gdy poznaję teorie posadawiające całość życiowych doświadczeń ludzkiej istot w nośniku typu krzem czy węgiel jako – diament ….zawsze pachnie mi to ścieżką w maliny , teorią materialistyczną , zamykającą ewolucję życia w obrębie pierwiastków chemicznych tej planety…

      a przecież Gurdżijew sugeruje ,że człowiekiem odżywiają się słońca , więc niejako inna ta droga ewolucji niż w diament….bliższa swym kierunkiem na niepojmowane Źródło niż zamykanie się w jakiś obwodach piezoelektrycznych kryształu ….

      być może są i takie ścieżki istnienia , gdyż jestem pewien ,że od czasu zaistnienia Ziemi wiele pozaziemskich cywilizacji zakładało tutaj swe kolonie – laboratoria życia …więc może byli wśród nich i tacy którzy w minerałach widzieli swą przyszłość …..

      Osobiście nie akceptuję takiej drogi , gdyż każdy diament zwykłym młotkiem , czy ogniem można unicestwić a ponadto przyczynę życia upatruję w tym co funkcjonuje poza czasem i przestrzenią jak i poza wszelką energią – masą w tym materią ….

      a to film jako przeciwwaga do powyższej teorii , przynajmniej mnie dający bardzo wiele do myślenia…..
      pewnie znów go nie wrzucę więc podaję tytuł : Anonim , Ludzie Źródła i ADAM SHELTER

      • korass pisze:

        W przytoczonym wpisie autor mówi o co idzie gra w życiu tu i teraz a nie co jest lub będzie po. Jeżeli tu nie zdasz egzaminu to jakim prawem chcesz pchać się dalej.
        A co do diamentu, jeżeli podstawowym budulcem organizmów żywych w tym i ludzi na ziemi jest węgiel, to jego najczystrza, uporzadkowana i posiadającą specyficzne właściwości jest diament.
        Możesz się z tym nie zgadzać, zaprzeczać ale czy Ci się to podoba czy nie jesteś zbudowany z węgla, chyba że mamy tu osobnika zbudowanego z innego pierwiastka:))
        Takie są fakty, i jeżeli konsekwencją,, rozwoju ,,świadomości jest również,,rozwój,, ciała to jest to chyba logiczne że przemianie ulegnie węgiel

        • Zygmunt pisze:

          Możesz się z tym nie zgadzać, zaprzeczać ale czy Ci się to podoba czy nie jesteś zbudowany z węgla,……
          Takie są fakty, i jeżeli konsekwencją,, rozwoju ,,świadomości jest również,,rozwój,, ciała to jest to chyba logiczne że przemianie ulegnie węgiel…..

          Ów autor jest tak bardzo zapatrzony w swym rozważaniu ciągłości istnienia w …..tu i teraz ….że pomija możliwość iż świadomość w trakcie jej osobniczego wzrostu może odrzucać gęste ciała zaczynając od fizycznego i kontynuować swe istnienie nie koniecznie w ciele opartym na węglu a na określonym paśmie energii …..

          takie rozważania jak jego mogą w mym odczuciu przesunąć jemu podobnych do rozważania alternatywy wpisania swej świadomości w super komputer …a to już totalne zaprzeczenie celu zaistnienia gatunku ludzkiego ….

          przypomniało mi się w tej chwili lub został mi ów kontrargument podsunięty byś poszerzył ogląd przemyśleń tej osoby o takie zdarzenia …..

          ponoć gdzieś na oryginalnym zachodzie / ekonomicznym /, gdzie co niektórzy z dobrobytu dostają już prawdziwego szmergla do głowy ….co poniektórzy spopielanie zwłok swych bliskich oddają firmom które po dokonaniu kremacji owe popioły poddają takim ciśnieniom , że oddają im zamiast prochów maleńki diamencik który można wprawić w pierścionek ….

          no więc….jeśli starczy Ci determinacji do samodzielnego myślenia powiedz czy do przekształcenia ludzkiego ciała potrzebny jest wysiłek /wzrost zamieszkującej go świadomości / , czy ów zmarły został ugnieciony z swym jestestwem w tej drobinie diamentu …i czy Ci którzy tak czynią to nie najzwyklejsi idioci ..bez świadomości w sobie a jedynie z nadbudową instynktu ….rozumem ….

          • Dawid567 pisze:

            takie rozważania jak jego mogą w mym odczuciu przesunąć jemu podobnych do rozważania alternatywy wpisania swej świadomości w super komputer …a to już totalne zaprzeczenie celu zaistnienia gatunku ludzkiego ….

            kiedyś sam wpadłem w tę tzw. pułapkę nieśmiertelności i nagle zauważyłem że zabrakło w tym wszystkim….serca i co za tym idzie człowieczeństwa a została czysta świadomość superkomputerowa.

  13. Jurek pisze:

    /Siegajac w starodawne zapiski jakie czym pisane przez jakiego nie lub samo uka a najlepiej profesora cywilizowanego i zwyczajnego czy juzunijno POdmakrela
    owego to wlasciwie powinno byc nie/

    Dziewica …,

    …,nie jaka?s Panna Cudzoziemcowa…

    …,nie…,

    …,i nie calkiem…,

    …,ale jak kiedys ?

    …,K L O S …,16.9. – 30,10.

    Waga 30,10. – 23.11.

    Skorpion 23.11. – 29.11.

    Wezownik 29.11. – 17.12.

    Strzelec 17.12. – 20,1.

    Dawid567, CO TO ma być , bo nie kapiszi..

    Jakiś podział gwiazdozbiorów na Ekliptyce?

    Co ma…,

    /Wezownik czyli/

    …, piernik do…,

    /ze Skorpionem albo 13 -stka szczesliwa lub nie i do tego jeszcze z 12-stka i aby nie za duzo z wymyslnym jak juz minimum raz zaakcentowalem panem Jezusem ktory nigdy procz na papierze jedynie zaistnial np.12 APOstolami PO za tym jak kazde dziecko szkolne wie ze 360 trudno albo jest nie mozliwe bez reszty POdzielic przez ?

    360/13=?

    Dalej a to dopiero POczatek i POki jeszcze POdczas i wolnych chwil zapewne wielu czytelnikow juz smacznie spi i zapewne wielu zainteresowanych zna date kiedy to bo w piatek 13-stego…,

    ….,13.10. to byl…,

    https://kosciol.wiara.pl/doc/2009995.Koniec-templariuszy

    …, Templariuszy kto?s wyeliminowal/

    ….,wiatraka ?

    Dawid567 co ma wiatrak-Waga czyli ulozenia gwiazd z przed 2000 lat temu z piernikiem-Waga ulozenia gwiazd dzis ?
    Innymi slowy i aby kto?s zainteresowany
    mogl zrozumiec i co mam na mysli PO prostu itd.

    https://news.astronet.pl/index.php/2016/09/19/wezownik-a-sprawa-zodiaku/

    Jak zapewne wie kazdy nieco zainteresowany Antykami Ludami Historiami Gwiazdami itp.nie religinymi szkolnymi z POkolenia na przyszle POkolenia kopiowanymi dogmato zygowimami i jak trzeba to sie kazdy wywie czy zrozumie to inna para trzewikow ze np.Waga gwiazdy POrownac z przed 2 tys.lat a dzis sa rozciagniete jak guma od kaleson sie na siebie nie nakladaja.
    POdobnie jak inne a co za tym idzie i te horoskopy itd.ale horoskoPOwym to nie przeszkadza o dziwo i dlaczego nie ?

    Miałam na to machnąć ręką, bo to nie pierwszy i z całą pewnością nie ostatni raz, kiedy zarozumiali i aroganccy ludzie uważający się za wszystkowiedzących mędrców robią z siebie pośmiewisko. 

    Imperialistyczna+Trump=NASA i reforma znaków zodiaku, czyli pseudoracjonalisty-czne popisy nieuctwa… astronomicznego ! Znowu !

    Z kogo się śmiejecie? Z siebie samych się śmiejecie!

  14. Jurek pisze:

    /Ze/

    Jestesmy zwierzetami od urodzenia.

    /POnizsza zahacza o Cywilizowanego i jesli jak POnizej to….,

    Oczywiscie najbardziej niezwyklymi na tej planecie.

    …,pytanko.Czy dla matki Gai jest to na reke ze dano nam nieco wiecej rozumu niz…,

    https://g.co/kgs/hPSjGD

    …iowi jak on sam czy tytul MOWI ?

  15. Jurek pisze:

    /Ciekaw jestem skad o tym POnizszym wiadomo i/

    …,od…,

    /jakiego/

    …, czasu zaistnienia Ziemi ..,

    /gdy byla wielka zlodowaciala bryla gdzie?s w przeogromnym oceanie kosmosu i nastepna niewiadoma ktora moze byc albo jest wiadoma zalezy dla kogo to
    jak te /

    …,wiele pozaziemskich cywilizacji…,

    /POkonywalo te POtezne odleglosci ?
    A te wypierdy o rakietowo plazmowo antymateryjnych napedzikach to wymysl samozwacych sie cywilizowanymi wegetujacych bez celu co jest sama w sobie odPOwiedzia i ich wsPOlny jak masa inszo inszych konstrukcikow wymieszanych przy POmocy Bogow Diablow Snow Duchow Klerow Akademikow i roznych Dogmacik-ow. Ze Cywilizowany dorwal sie oslinia
    klawiatury pulta sie cedzi z reguly swe urojenia jak towarzysz jakala przez swego szmatlawca gowno komuszo wybiorczo pis-owsko i tym resztom POdobne a z tego na koncu obornik i smrod wychodzi i uparcie jak zwierze nie chce przyjac do wiadomosci
    jak dyzurny rozkazu POdoficera Kompani ze ?

    Wiem-y ze nic…,

    /ość, wynikać może jedynie z ograniczenia naszego umysłu i może okazać się również nicością lokalną./

    …nie wiem-y.

    Zeby jeszcze cywilizowany mial sobie i innym cos ale co do zaoferowania i …,

    miał-eś sen, niedobry sen,
    że między wami wyrósł las,
    że między wami mroczna …,

    …,nie tylko swojej glowie ?

    Teraz jeszcze na temat POd POnizsze zdanko raczej nie ze…,

    …,zakładało…,

    /a zalozylo i nie ilu?s a ci sami i w odPOwiednim czasie bo wpierw nalez…,

    …,y ciasto twarog jajka itp.przygotowac aby pierogi …,

    …,wykonac wzglednie zycie na planecie zainicjowac/

    …, tutaj swe kolonie …,

    /Gastarbeiterow a/

    – laboratoria życia ?

    …,mogly byc byte na POczatku.Nie znaczy ze cywilizowani nie sa bo sa obserwowani z Ksiezyca i tez z ksiezyca Saturna bo w razie czego gdyby cywilizowani przecholowali jak juz raz z pierwszego nieudanego siewu OLBRZYMI(tez byli wielcy i zyli) uprzedni cwaniacy i zagrozili plan-owi komusiowego to skoncza jak oni kiedy?s PO nich i dlatego o nich wiemy az tyle ze nic prawie nie wiemy.

    PS.

    Bo logika musi kazdemu zainteresowa-nemu POdPOwiadac i w zyciu codziennym POdPOwiada PO co kura ma w dalekim POlu szukac ziarnka gdy oPOdal stoi dziurawy wor pszenicy ? Nikt nie bedzie przemierzal ile?s lat swietlnych aby znalezc a kto czy nie zamiast ziarka to plew ? Tak ze MY i na tej a nie innej planecie to nie
    przypadek ani nie bylo dla kogo?s
    zadna labolatoryjna eksperymentalna …,

    …,ale juz w ogole nie w niezmierzonym Kosmosie.

  16. korass pisze:

    Powiem wam jak ja to widzę.
    Nie wiem o co idzie gra w życiu, jaki jest sens życia i najważniejsze co trzeba robić jak postępować ,choć mamy ,,przepisy ,, liczące tysiące lat, jak i co robić to nie widziałem ani jednej osoby która by to potwierdziła i udowodnila( zresztą jedna osoba to żaden dowód).
    Zamiast tego propagatorzy tych wszystkich ideii swoim życiem i tym co robią zaswiadczaja że przepisy są nic nie warte ( miliony osób na przestrzeni wieków )
    Popatrzcie chociażby na Indie, duchowość na każdym kroku, joga,medytacje i co tam jeszcze a ludzie są tam traktowani gorzej jak niektóre zwierzęta, system kastowy, kobiety traktowane jak ….., matki sprzedajace dzieci, ot uduchowione Indie, Chiny, Izrael, Arabskie kraje, Polska i reszta krajów katolickich nawet Tybet.

    • Margosia pisze:

      „…przepisy są nic nie warte…”
      ___
      Może i są nic nie warte, a może… są warte na tyle – na ile sami nadamy im wartość ?

      • Margosia pisze:

        „…przepisy są nic nie warte…”
        ___
        Chyba jednak niektóre… „przepisy” są coś warte… 🙂
        Np „Piersi” dają świetny „przepis” na życie:

        „… Zasady proste w życiu mam:
        Nie rób drugiemu tego, czego ty nie chcesz sam!…”

        • Margosia pisze:

          No proszę, wyskoczył nie ten kawałek, który chciałam… 😀
          Chodzi o utwór nr 7 z play-listy „Bałcanica” 🙂

          • korass pisze:

            Haslo z którego nic nie wynika.
            Żeby się o tym przekonać musisz mieć relację z ,,po,, bo tylko taka moze być brana pod uwagę, masz taką?
            A poza tym co widać na codzień, ludzie cisi, spokojni, o takiej postawie jak piszesz mają w życiu pod górkę, a niejednokrotnie umierają przedwcześnie,
            natomiast łachudry mają się w najlepsze i rządzą tymi cichym i,
            w pracy,szkole w sejmie i rządzie
            I trwa to nie od dziś ale jak świat światem i to są fakty.
            Jeszcze jedno, skoro mamy wolną wolę i jesteśmy tu po naukę to czy nie jest to miejsce pod hasłem,, róbta co chceta,, to by miało sens,

          • Margosia pisze:

            „Haslo z którego nic nie wynika….”
            ___
            Jakie @korass „hasło” masz na myśli ?

          • Dawid567 pisze:

            Proszę bardzo 🙂

          • Margosia pisze:

            „Proszę bardzo” 🙂
            ___
            Dziękuję Dawidzie jak… nie wiem co…

    • Maria_st pisze:

      Zamiast tego propagatorzy tych wszystkich ideii swoim życiem i tym co robią zaswiadczaja że przepisy są nic nie warte ( miliony osób na przestrzeni wieków )
      Popatrzcie chociażby na Indie, duchowość na każdym kroku, joga,medytacje i co tam jeszcze a ludzie są tam traktowani gorzej jak niektóre zwierzęta, system kastowy, kobiety traktowane jak ….., matki sprzedajace dzieci, ot uduchowione Indie, Chiny, Izrael, Arabskie kraje, Polska i reszta krajów katolickich nawet Tybet.”

      Odpowiedz

      tak bywa z wiedzącymi co to sie na wiedzy przejechali i nawiedzonymi sie stali….
      duchy — uduchowione
      dusze — uduszone
      wszystko w sosie własnym

      • siola pisze:


        Wszystko jest moje a nic nie jest moje,tak przez bylych komunistow zachfalana waluta regionalna ,tyle warta co kredyt we Frankach.Oskrobie sie ludzi jak 45,70 czy 80.

  17. Jurek pisze:

    Korass na-pis–al zapytal dlaczego biologiczny Cyborg :


    Nie wie-m-y o co idzie gra w życiu, jaki jest sens życia ? Jak mozna szukac odPOwiedzi sensu zycia dysPOnujac
    kilkoma receptorkami tymbardziej nie
    bedac swiadom-ym dlaczego do setki
    jesli w ogole no i dlaczego sie jest
    bez krat jak ci POnizsi ?

    PS.

    A moze nasz sens zycia ma tyle go w sobie na ile kazdy cywilizowamy z niego
    dla siebie wyssa ?

    • Zygmunt pisze:

      Korass , a tutaj jeszcze cość o nośnikach życia …..a może zainteresuje cię całość ….

      Życie

      Życie może być oparte na 6 różnych pierwiastkach: węgiel, krzem, magnez, chrom, bor, arszenik. Wszystkie formy życia mają równą szansę posiadania inteligencji. Niektóre organizmy w gęstości 3 żyją pod wodą i mają niewielkie szanse na rozwój technologii. Życie w gęstości 3 posiada 5 wspólnych atmosfer (podane są według częstości występowania): tlen, para wodna, amoniak, metan, wodór. Istoty, które oddychają wodorem nie mogą podróżować z prędkością światła lub wyższą, ale za to mogą wykorzystywać tunele czasoprzestrzenne lub zmieniać grawitację. Życie rodzi się prawie wszędzie i w ponad 90% systemów słonecznych istnieje życie na poziomie gęstości 3.

      Bóg, Materia i Życie – Dusze, Wędrowcy, Gęstości i Światy

      • korass pisze:

        Zygmunt masz rację, wierzę że inteligentne życie może być oparte o inne pierwiastki czy struktury ale co mnie to obchodzi , co mnie ma obchodzić jak rozwija się i ewoluuje inna forma , skoro istniejemy jako forma oparta na węglu to chciałbym wiedzieć z czym to się wiąże czy w ogóle się z czymś wiąże.
        Pytanie podstawowe czy jest to przypadek czy nie, a może ewolucja to,, doskonalenie,, każdego pierwiastka co:)), no to trochę ich jest,
        Jeżeli na każdy pierwiastek przypada np.milion lat ,no to jest co robić:))

  18. korass pisze:

    W wyniku obserwacji życia jak i historii cywilizacji i nawet starożytne pisma o tym mówią , życie na Ziemi to nie je bajka, tu nie było raju i nigdy nie będzie,.
    Ziemia to poligon tu się wylewa pot i krew.
    Chciałbym wiedzieć : 1-po co
    2-czy anioł dostaje tyle samo pkt.co
    diabeł

    • Margosia pisze:

      „…czy anioł dostaje tyle samo pkt.co diabeł”
      ___
      Ha, ha.. dobre pytanie… 🙂
      Instytucja „diabła” została stworzona przez kk, podobnie jak wiele innych religijnych wierzeń…

      • Zygmunt pisze:

        Małgosiu

        a co powiesz na takie twierdzenie ……

        Najbardziej opętani przez „diabła” są ci, którzy mówią, że go nie ma, którzy zaprzeczają jego istnieniu.

        dookreślone czymś takim ….

        Aryman skłania nas do całkowitego związania się z materią oraz do zaprzeczenia duchowości, tego co jest ponad materią. Z drugiej strony Lucyfer skłania nas do zaprzeczenia materii i przedwczesnego związania się ze światem duchowym, który może być iluzją, światem zbudowanym przez Lucyfera i Arymana – zwanym ósmą sferą.

        Era Wodnika, Iluzje, Pułapki, Sekty – miej się na baczności

        • Margosia pisze:

          „…Aryman skłania nas do całkowitego związania się z materią oraz do zaprzeczenia duchowości, tego co jest ponad materią…”
          ___
          „Aryman” ,może sobie.. „skłaniać”, a Ty dostałeś ❤ i rozum – zrób więc z nich użytek i nie nadstawiaj ucha na podszepty żadnych… „Arymanów” !

        • Margosia pisze:

          „…Najbardziej opętani przez „diabła” są ci, którzy mówią, że go nie ma, którzy zaprzeczają jego istnieniu…”
          ___
          Świetnie 🙂
          W takim razie kwalifikuję się do pierwszej trójki tych… „Najbardziej opętanych” którzy śmieją się Twojemu „diabłu” prosto w noś, jeśli oczywiście… go ma…

          • Margosia pisze:

            Poniższy cytat zaczerpnęłam ze strony, do której podałeś Marek link:

            „…Istoty Arymaniczne i Lucyferyczne rywalizują ze sobą o władzę nad człowiekiem, starając się odciągnąć go od prawidłowej drogi rozwoju, na której przewodnikiem jest Chrystus. – Rudolf Steiner…”

            I moje pytania odnośnie powyższego:

            – Dlaczegóż to człowiek miałby pozwalać, by jakiekolwiek „Istoty” miały możność sprawowania nad nim władzy ?

            – Czyż każdy człowiek nie został wyposażony w odpowiednie atrybuty, aby mógł sam nad sobą sprawować władzę i by kroczyć przez życie prawidłową drogą rozwoju ??

          • Dawid567 pisze:

            – Dlaczegóż to człowiek miałby pozwalać, by jakiekolwiek „Istoty” miały możność sprawowania nad nim władzy ?

            …chyba że sam chce , ale nic w tym wypadku nie poradzimy…

        • Dawid567 pisze:

          Najbardziej opętani przez „diabła” są ci, którzy mówią, że go nie ma, którzy zaprzeczają jego istnieniu.

          Na początku trzeba sobie wyjaśnić co rozumiemy „opętanie przez diabła”.Czy rozumiane tak opętanie że palono stosy w okresie „młota na czarownice”
          https://pl.wikipedia.org/wiki/Malleus_Maleficarum

          • korass pisze:

            Nie wiem czy dobrze zostałem zrozumiany, mówiąc…anioł i diabeł mialem na myśli ludzi i ich postawe

          • Margosia pisze:

            ~ Dlaczegóż to człowiek miałby pozwalać, by jakiekolwiek „Istoty” miały możność sprawowania nad nim władzy ? ~
            *
            „…chyba że sam chce , ale nic w tym wypadku nie poradzimy…”
            ___
            Jeśli człowiek… „sam chce”, to rzeczywiście nie ma na to rady.
            Ale… przecież każdy z nas ma wybór czy… chce się upodobnić w swym postępowaniu do demona w ludzkiej skórze, czy do anioła… 🙂

        • D.N.A.R. pisze:

          Czytając wpis Zygmunta/Marka/rexa z kapelusza,
          dochodzę do wniosku, że jest to osobowość, która przeczy sama sobie i wbrew sobie.
          Podam przykład.. Wielokrotnie wklejasz teksty Ashayany Deane, na podstawie których to budujesz swój światopogląd i namawiasz innych do kontemplowania czegoś czego sam nie jesteś w stanie sprawdzić.
          Następnie po jakimś czasie wyskakujesz jak królik z kapelusza z następnym- który przeczy wcześniej zapodanym.
          cytuje fragment z linku zapodanego przez Ciebie z dn.16.12. 2018

          Sekta Ashayany Deane

          Jednym z takich systemów jest twór tzw. Ashayany Deane/Anny Hayes – bezużyteczna sterta posklejanych kawałków zaczerpniętych zewsząd po trochu, informacje których nie da się ani potwierdzić, ani zaprzeczyć, ani wykorzystać w normalnym życiu.

          Zygmunt pisze:
          Grudzień 16, 2018 o 21:26

          Małgosiu

          a co powiesz na takie twierdzenie ……

          Najbardziej opętani przez „diabła” są ci, którzy mówią, że go nie ma, którzy zaprzeczają jego istnieniu.

          dookreślone czymś takim ….

          Aryman skłania nas do całkowitego związania się z materią oraz do zaprzeczenia duchowości, tego co jest ponad materią. Z drugiej strony Lucyfer skłania nas do zaprzeczenia materii i przedwczesnego związania się ze światem duchowym, który może być iluzją, światem zbudowanym przez Lucyfera i Arymana – zwanym ósmą sferą.

          https://poszukiwaniaduszy.wordpress.com/2016/04/11/era-wodnika-iluzje-pulapki-sekty-miej-sie-na-bacznosci/#more-4391

          Tak Marku, siedzisz po uszy w tej 8sferze zapętlenia umysłowego.
          Trudno powiedzieć, który prowadzi twoje jestestwo, Aryman czy Lucyfer, lecz sam chyba dokładnie nie czytasz, tych głupot które zapodajesz innym, albo zmiany już tak daleko nastąpiły, że nie wiesz sam o czym piszesz.
          Zresztą czytający sami mogą sprawdzić, wchodząc w linka powyżej, porównując to z Twoimi poprzednimi wpisami. Dobra robota, dziergaj dalej ;/

          • Zygmunt pisze:

            Czytając wpis Zygmunta/Marka/rexa z kapelusza,

            ano właśnie …D.N.A.R. , wiedziałem ,że się odezwiesz …skąd ?….sprawdź w swych umiejętnościach wiedzy o człowieku …… oferujesz psychoanalizę …podręcznikową kiepskich nauczycieli pomijających ducha ….i takaż/iż jesteś w mym oglądzie…

            Ciebie najbliżej kojarzę ze sztuczkami w internecie i to jako osobę z pod różnych nicków lub grupę pilnującą aby tutaj był totalny galimatias….w rozumieniu życia…

            do Ciebie koniec….

            dla reszty info….

            świadomie wstawiam linki na których prócz tego na co wskazuję są informacje pozornie lub bezdyskusyjne negujące wartość tych informacji na których swój światopogląd opieram…..

            O czym to świadczy zapytajcie prawdziwego psychologa , a nie……kombinatorów zza zasłony nicka….

            AD w mym rozumieniu w swych książkach podała prawdę o nas w odniesieniu do Tary i naszego zaistnienia na Ziemi jako genomu ……..to ,że stopniowo uległa wpływom niekoniecznie najwyższego lotu bytów poza fizycznych jest dla mnie oczywiste .,,..co już wyrażałem w przeszłości na tych stronach i to tyle co do zarzutów j,w ….

            Kto stoi w miejscu / w rozumieniu / ten obumiera …a ja cały czas wyrażam ruch w poznaniu …poza jednym twierdzeniem …człowiek musi wchłonąć/przerobić w siebie Świadomość Chrystusową bo inaczej nigdy nie stanie się człowiekiem ….

            i tylko to głoszę , reszta to naprowadzacze na obudzenie się na tą treść….

            to tyle o mnie przeze mnie …

            a tobie DNAR na koniec powiem…..

            motylem jestem ….aaa ….rozumiesz …a Ty prawdopodobnie muchą ……bzzzy…

            powodzenia w ewolucji życzę …

          • D.N.A.R. pisze:

            Zygmunt pisze:
            Grudzień 18, 2018 o 00:10

            …O czym to świadczy zapytajcie prawdziwego psychologa , a nie……kombinatorów zza zasłony nicka….

            AD w mym rozumieniu w swych książkach podała prawdę o nas w odniesieniu do Tary i naszego zaistnienia na Ziemi jako genomu ……..to ,że stopniowo uległa wpływom niekoniecznie najwyższego lotu bytów poza fizycznych jest dla mnie oczywiste .,,..co już wyrażałem w przeszłości na tych stronach i to tyle co do zarzutów j,w ….

            Kto stoi w miejscu / w rozumieniu / ten obumiera …a ja cały czas wyrażam ruch w poznaniu …poza jednym twierdzeniem …człowiek musi wchłonąć/przerobić w siebie Świadomość Chrystusową bo inaczej nigdy nie stanie się człowiekiem ….

            i tylko to głoszę , reszta to naprowadzacze na obudzenie się na tą treść….

            to tyle o mnie przeze mnie …

            a tobie DNAR na koniec powiem…..

            motylem jestem ….aaa ….rozumiesz …a Ty prawdopodobnie muchą ……bzzzy…

            powodzenia w ewolucji życzę …

            Przecież to jakiś bełkot.
            Szanowny pacjencie znajdż sobie dobrego terapeutę, bo ewoucja Cię ominie, skoro tak jej pragniesz. Przewaga bycia nad życiem jest w tym przypadku wybujała do granic możliwości. Bycie w tym internetowym niebycie jest dla Twoich wynurzeń priorytetem samym w sobie/ amigo.
            W ogóle czytasz ze zrozumieniem cokolwiek, czy tylko sklejasz literki alfabetu?

          • Zygmunt pisze:

            Szanowny pacjencie znajdż sobie dobrego terapeutę,

            jedną z grup zawodowych która ma spore problemy z wychowaniem dziecka są …..

            psycholodzy …..

            równie dziwnym zjawiskiem jak to pierwsze jest że prawie zasadą jest ,że psychoterapeuci posiadają jeden z większych odsetków korzystania z pomocy swoich kolegów po fachu …..taki zamknięty krąg ….fachowców …

            co do pierwszego zjawiska nękającego tą grupę wypływa ona przypuszczalnie z faktu iż stosują podręcznikową ” hodowlę bobo ” zamiast edukacji człowieka w oparciu o doświadczenie życiowe…

            a fakt odgryzienia się ” staremu dziadkowi ” którego wpisy śledzi się z uwagą zasługuje na miano paranoi w wypadku gdy ktoś mieni się psychoanalitykiem…..wskazuje to na jakieś braki w edukacji życiowej….

            puenta….

            mimo wszystko mnie to zjawisko i zainteresowanie mą osobą nie dziwi ….

            jak mówi niezbyt pochlebna opinia o współczesnych lekarzach iż studia medyczne to wykucie książki telefonicznej na pamięć, tak można tą uwagę przy odrobinie wyobraźni odnieść i do profesji typu psycho itd…. gdyż ….

            niektóre jednostki z pokolenia na pokolenie wybierają zawody w których prawie pewnym jest społeczne poważanie i kasa…

            ale mimo iż powołuję się na takie ludzkie odbiory określonych profesji …samemu jestem daleki od generalizowania ….

            osobiście spotkałem w życiu prawdziwego lekarza ….lecz był to weterynarz…
            jak i prawdziwego psychoterapeutę …starego zakonnika w klasztorze na podkrakowskich Bielanach ….

            zwróciło mą uwagę na niezwykle wysoki poziom wypowiedzi skierowany w mą stronę tzn.niedościgły styl wielkopańskości prześladujący niektóre profesje i frajdę zrobiło mi użyte słowo ….amigo ….

            i choć wiedziałem ,że się odszczeknę zaczynając ten wpis no bo jakże dzieci nie ustawiać do pionu ….to wiedziałem również , że zakończę stwierdzeniem ….

            choć udało mi się w życiu ustawić do pinu paru lekarzy i adwokatów to jednak ulegam starczej przemianie z poczwarki w motyla i muszę zakończyć apelem płynącym z serca

            A…..MI….GO ……żal……amigo….

      • Maria_st pisze:

        Najbardziej opętani przez „diabła” są ci, którzy mówią, że go nie ma, którzy zaprzeczają jego istnieniu.”

        ha ha ha diabeł czy „diabeł” -słowo jedno znaczy

        opetani …przez słowa

        • Zygmunt pisze:

          opetani …przez słowa

          lub światopogląd …..z ekstremalnych poznałem taki …wszystko jest g…em prócz moczu

          prawie że dorównuje sednem braku emocji w nim zawartym ….stwierdzeniu …wszystko to graaaa…dodam byś wreszcie zrozumiała owo przekoszenie Twojej prawdy …gra o dusze……

          to nie skleroza z mej strony lecz świadoma powtórka ….. dedykacja dla Ciebie Marysiu …wyrażająca treść życia śpiewem i symbolami …

  19. Zygmunt pisze:

    W takim razie kwalifikuję się do pierwszej trójki ……
    Czyż każdy człowiek nie został wyposażony w odpowiednie atrybuty, aby mógł sam nad sobą sprawować władzę i by kroczyć przez życie prawidłową drogą rozwoju ??…

    gdy sprzedajesz własne myśli – wnioski …często myślę że rozmawiam z dzieckiem….więc cóż mi pozostaje ….zamilknąć…..

    czytaj dalej tylko jak leci , a nie to co Ci się podoba….

  20. Jurek pisze:

    Chciałbym wiedzieć …,

    /nie wiecej niz r /

    ……,1…,

    /az i na zawsze dlaczego sie/

    …,po co…,

    /onuce w gumofilcach i d/

    …,2…

    /wa/

    …,czy anioł …,

    /wyfrunal i kiedy?s z POd gesiego piora i dlaczego/

    …,dostaje …,

    /nie/

    …,tyle samo pkt.co
    diabeł ?

    Zalozmy ze przyjelismy ze oboje wymyslni dostaja punkty.Konkretniej jeden punkt odPOwiada jedynce kazdy kolejny idetycznie jak to bylo za czasow rzadow
    tzw.komu jest nadal i komu nie bylo to dane to nie dostawal punktow startujac na studia jeszcze pamietam bo kuzyn
    sie ekonomowal dwa razy startowal
    oPOwiadal kiedy?s ze tak bylo byte
    co nasza paczke mego kuzyna i kolege
    raczej zarabianie na siedzenie i nie
    tylko w barze interesilo.Aniol Diabel
    kto?s kiedy?s stwierdzil ze z oba POwyzszymi okresleniami nic innego
    jak dobro i zlo straszeniem mozna
    i PO dzis z tych slow kase kto?s robi.
    Ze slowo Aniol nie ma z niczym ani bialym
    ani fruwajavym nic wsPOlnego to juz
    inna para oPOn nie bieznikowanych zimowych .Teraz nie tyle co Diabel
    a raczej Szatan nie ma POdobnie jak
    okreslenie Aniol z zadnym czarnym ciemnym zlym Szatanem wymyslnym
    a POchodzi sie wywodzi i celowo nie
    zdradze z czego oszusci religijni i oba
    te okreslenia zaczerpneli.Aniol gdybym
    wyjasnil byloby jeszcze bardziej
    ciekawsze niz Szatan ! Szatan co oznacza
    o tym moze POwtarzam wie lub moze wiedziec kazdy zainteresowany ale nie
    len-iwy.

    Słowo „szatan” (pisane małą literą) może też być rozumiane jako ogólne określenie każdego upadłego anioła (diabła, demona), a nie

    Ze w-PIS-uja kompletne niedorzecznosci a barany koscielne i im POdobni szablonowo i bezmyslnie nadal kopiuja ?
    Tak ze bardzo POzno i nie tylko Szatan albo Lucyfer religijni oszusci do swych
    wypierdow i nie tylko Bibli symbole wsPOmniane tylko dwa trzy te stracho
    grzechowe wprowadzili bo nikt przed bodajze 18 wiekiem nie mial wgladu i
    nie mogl nie byl w stanie nie przyszlo nikomu do glowy aby a do tego bylo
    Bibli POsiadanie zabronione.Bylbym zaPOmnial o tzw.upadlym Aniole co?s ?
    Krotko i bez darmowych tacowan.
    Upadl nigdy i zaden Aniol.Aniol wyrazenie slowo okreslenie nigdy nie mialo i miec
    nie bedzie z zadnym Ikarem TUPOLEgloWEM fruwajacym i tez nie Wiwamem a z czym?s wyladowanym
    o czym i Majowie ustnie POkoleniami
    sobie przekazywali i na takowych caly czas wyczekiwali.To wlasnie z nazwy kiedy?s w Am.Pldn.wyladowanych to jakby i prosciej dzis z nazwy ‚Polacy’ to wowczas a dzis ze to Aniolowie ze skrzydelkami ? Ze Aniol-Polacy bialy to dzien a Diabel czarny noc.No wlasnie a skad te skrzydelka i to u upadl-(ego)ych Polak(a)ow przepraszam Aniol(a)ow ? W ogole gdzie byl-i byt-y Aniol nie upadly?Przeciez skrzydla maja do fruwania a nogi do chodzenia czy ptaki przeciez tez nie zawsze i noguja tez np.PO golebniku i chodzic musza a nie wiecznie ?
    Przyklad-zik na temat Lucyfera Oregius-owy w swym pis-emku De Principios Prooemium PO raz pierwszy w swej Homili okreslil ‚gwiazde POranna Eosphoros Lucyfer…,

    / w łacińskiej liturgii jest nazwą gwiazdy porannej, … tłumaczeniem greckich eosphoros ( eώσφορος) – „niosący …/

    …,a diablo-szatanem.Jak wiem?y nawiazywalo to do ?

    Faeton (syn Heliosa)

    Występowanie, mitologia grecka … Mimo tego , fakt ten podważył Epafos, syn Zeusa, który stwierdził, że Faeton jest synem zwykłego

    MOZE I PONIZSZYM-i DOCIEKANIAMI ZAJMA W KONCU SAMI ZAINTERESOWANI JESLI ZECHCA.

    Metafi zyki obejmuje dwie, a  może nawet trzy nauki: de ente, de

    principiis substantiarum i de principiis scientiarum13. Zważywszy, że miej￾sce tej ostatniej (epistemologia!) wśród nauk o bycie jest bardzo wątpliwe,
    zostaje problem spójności pozostałych dwóch oraz ich wartości. Konkluzja
    Patriziego jest drastyczna: przedstawiona w księgach K, L, M i N nauka de
    principiis jest czymś w rodzaju „teologii”

  21. Jurek pisze:

    Zalozmy ze przyjelismy ze oboje wymyslni dostaja punkty ?

    Mysl z punktacja miala prowadzic w ktorych religijnych pis-mach ile razy wystepuje Aniol i Diabel i daty ich POrownania i tym sPOsobem mozna
    wiele miedzy oszukanymi od POczatku
    religijnymi zaprzeczeniami znalezc
    i wnioski wyciagnac ale czas mi nie
    POzwolil na dalsze POddetalpwanie.

  22. Jurek pisze:

    Kelner 50 tke bo sie zaraz zacznie.

    Kelner 50 tke bo sie zaraz zacznie.

    Kelner 50 tke bo sie zaraz zacznie.

    Kelner do goscia :

    A teraz prosze za-placic.

    Gosc do kelnera :

    Na początku trzeba sobie wyjaśnić co rozumiemy „opętanie przez diabła”.Czy rozumiane tak opętanie że palono stosy w okresie „młota na czarownice”

    A nie mowilem ze sie zaraz zacznie.

    I POwyzszy w-pis-ik PO prostu juz nie
    musialbym az za wiele wyciagac jak kura ze spluwaczki POwiedzmy detalowac.

  23. Jurek pisze:

    Ha, ha.. dobre pytanie… 🙂
    Instytucja „diabła” została stworzona przez kk, podobnie jak wiele innych religijnych wierzeń.

    Zeby o tym masy chcialy wiedziec !

  24. korass pisze:

    Widzę że nie wylapaliscie sensu tego co napisałem, ale wcale mnie to nie dziwi, wylawiacie jakieś pojedyncze zdania, każdy oczywiscie swoje i toczycie dyskusje sami ze sobą.
    Jeszcze raz: liczą się fakty a są one takie że życie na Ziemi to ciągła walka o przetrwanie, od bakterii po ludzi nawet starożytne pisma umiejscawiaja raj , nagrodę za oświecenie,poza Ziemią.
    I jak narazie czego uczy historia najlepiej na tym wychodzą łachudry wszelkiej maści, wierzący jak i niewierzący,
    Ziemia to nie plac zabaw, reguły panujące w naturze są takie jeden wielki łańcuch pokarmowy, ale być może tym się charakteryzuje życie biologiczne tu na Ziemi, i może tak ma to być. I może religie i ta cała gadka o duchowości i oswieceniu to zmyla aby ukryć prawdę co się tu odbywa
    I nie neguje rozwoju czy oświecenia czy przejścia na wyższy lewel , ale jak narazie nikt nie dostarczył dowodu że ziemia jast tym miejscem

    • Zygmunt pisze:

      ale jak narazie nikt nie dostarczył dowodu że ziemia jast tym miejscem..

      gdybyś , lub jeśli miałeś doświadczenie kilkuletniego wysiłku w jakiejś dziedzinie sportu ….potu , znużenia ,nadziei i zwątpienia i chwil prawie że ekstazy szczęścia ….

      pogodziłbyś się z faktem , że ziemskie doświadczenie jest szkołą życia dla ludzkiego ducha …wręcz pracą Syzyfa …by stać się MIŁOŚCIĄ…

      w człowieku dokonuje się ewolucja Lucyfera w Chrystusa i takoż w zależności od społecznych i indywidualnych mocy się przejawiamy ….

      należ powiedzieć jednoznacznie …Ci którzy uważają ,że człowiek w tym procesie jest samowładny …mówiąc najdelikatniej … nic nie rozumieją ….

  25. Jurek pisze:

    I może religie i ta cała gadka o duchowości i oswieceniu to zmyla aby ukryć prawdę co się tu odbywa ?

    /A telewizorek i pan walonek ze swym gownem wybiorczym itp.gazeciko gadzeciki to wyjatek ? Kto kaze miliardom
    wierzyc w czlowieka z zebra i gliny?/

    I nie neguje rozwoju czy oświecenia czy przejścia na wyższy lewel , ale jak narazie nikt nie dostarczył dowodu że ziemia jast tym miejscem ?

    /Jak moze ludzkosc mowic na temat rozwoju czy oswiecenia o o lewelo-POziomie jak nie ma do tego zadnego punktu odniesienia ? Nie dosc tego to ludzkosc nie ma doswiadczenia czym jest wolnosc ?/

    • Zygmunt pisze:

      /Jak moze ludzkosc mowic na temat rozwoju czy oswiecenia o o lewelo-POziomie jak nie ma do tego zadnego punktu odniesienia ? Nie dosc tego to ludzkosc nie ma doswiadczenia czym jest wolnosc ?/

      można by powiedzieć jak w komedii Zawieszeni lub co częściej się w życiu zdarza ….Zawieszony na drzewie ….z jednym punktem odniesienia ….upadek w przepaść….

      …ja czasem łapię pobocze …lecz generalnie trzymam się szosy …

  26. Jurek pisze:

    Korass.

    Z jakich zrodel wyssales ze :

    Nawet…,

    …, starożytne pisma…,

    /POdaj chociaz jedno zrodlo kto i gdzie ? /

    …, umiejscawiaja raj …,

    /i jaka/

    …,nagrodę za oświecenie…,

    /PO za tym wiemy ze/

    …,poza Ziemią.

    /jest nam nie dane bycia bytym/

    PS.

    Jesli pis-zesz o starozytnych pismach ze w nich to i owo a tak naprawde i naprawde
    i naprawde to smieci lacznie z tabliczkami
    z Sumeru ktorych do tej POry nikt wlasciwie wrecz wcale nie odczytal.
    Krocej i zostan..,

    …,na luzie a to co sie da POdziel na dwa:

    1)Na historie.

    2)Przed historie.

    Te pierwsza znamy a druga wierzymy ze znamy.Jednakze Korass to co myslimy ze wiemy to co zwiemy okreslamy historia Biblie Grekow Rzymian Sredniowiecze
    Reformacje Nowozytnosc to nic innego
    jak Basnie Legendy ktore kiedy?s na POdstawie ulozonych tekstcikow ksiazkowych i calosc ich swe zrodlo
    niczym innym jest jak Matryk-SIK-i-em.
    Ani Korass ani Jurek ani Sikun Watykanski nie jest w stanie zatrzymac prawdy ze zawartosci i daty histori ludzkosci POchodza z POlowy i konca 18 wieku
    ktore juz od tego momentu mozna
    uznac za wiarygodne. Korass i zainteresowani bardzo mi przykro
    ze ciezko bedzie niektorym albo nie
    niestety nie Slod…,

    /owy Adam/

    …,ka a gorzka prawde jak setke w kawe przy kierowniku lyknac.

    • korass pisze:

      Problem z naszą przedhistorią nie polega na braku materiałów do badań bo tych jest mnóstwo, od ruin,tekstów, malowideł itd. znanych i być może drugie tyle nieznanych lub inaczej ,,ukrywanych,,
      Problemem jest nastawienie, myśl przewodnia, klucz z jakim traktuje się tą historię i jej pozostałości.
      I podzielam zdanie że to co jest nam przedstawiane oficjalnie jest fałszywe powiem więcej to celowa dezinformacja.
      Dlatego trzeba samemu szukać, wymieniać się informacjami oraz mieć przede wszystkim nastawienie że to wszystko to nie bajki ani legendy.
      Pomijając piramidy, podam ciekawe spostrzeżenie odnośnie najstarszej świątyni, tej z Turcji….jeżeli by odnieść skalę tej budowli do czasów współczesnych to przy budowie tej świątyni musiało by pracować jednocześnie 7 milionów osób,
      No ale dla dzisiejszych badaczy to nie problem 😀

    • Margosia pisze:

      „…podzielam zdanie że to co jest nam przedstawiane oficjalnie jest fałszywe powiem więcej to celowa dezinformacja…”
      ___
      Jak dla mnie… nie ulega wątpliwości fakt, że… przyjdzie w końcu taki czas, kiedy wszyscy uświadomimy sobie, że… byliśmy perfidnie „karmieni” fałszywymi teoriami, a w szczególności tymi o rzekomo istniejących bogach !

      • Pilus pisze:

        …………. Jak dla mnie… nie ulega wątpliwości fakt, że… przyjdzie w końcu taki czas, kiedy wszyscy uświadomimy sobie, że… byliśmy perfidnie „karmieni” fałszywymi teoriami, a w szczególności tymi o rzekomo istniejących bogach !……….
        ————————————————
        Jakie spodka Cie rozczarowanie, po drugiej stronie, gdy nie będziesz mogła ujrzeć tam Bogów, Dziwię się trochę, jak się zmienia twa osobowość Margo, gdy plujesz na Hierarchie Światła, dając wyraz błądzenia w pobliskich lasach i szukania tam ciemności. Wiem że to okres przedświąteczny, i trzeba coś niecoś upolować ale to tylko obnażanie swej osobowości. Przeczytaj MAHABHARATĘ bo już wszystko zapomniałaś. Poz

        • Margosia pisze:

          „Dziwię się trochę, jak się zmienia twa osobowość Margo, gdy plujesz na Hierarchie Światła, dając wyraz błądzenia w pobliskich lasach i szukania tam ciemności. „
          ___
          Kochany Pilusiu…

          W całej pełni rozumiem Twoje… „dziwienie się” jak też i „święte oburzenie” wyrażone w słowach: „plujesz na Hierarchie Światła”.
          Bo każdemu z nas, który przez wieki podlegał mechanizmowi programowania takimi programami jak m.in. „z prochu powstałeś i w proch się obrócisz”… jest niezwykle trudno wyrwać się spod tych destrukcyjnych, przez wieki utrwalanych wzorców bez powodowania w nim gwałtownego poruszenia, które rodzi różnego rodzaju „czarne” myśli i nieznane do tej pory reakcje emocjonalne…
          Sama też nie tak znowu dawno… przechodziłam tzw. „zawieszenie w próżni”… kiedy to zaczął uciekać mi grunt spod nóg i utwierdzane przez wieki moje „wewnętrzne prawdy”, zaczynały się rozpadać, a osobowość nie wiedziała jak sobie z tym poradzić…
          Ale… nie martw się 🙂 ten stan neutralizacji wszelkich błędnych teorii i dogmatów jest niezbędny w celu uwolnienia się od nich, bo nie możemy „zabrać ich z sobą ” do Nowej Przestrzeni Bytu…

          • Maria_st pisze:

            „Dziwię się trochę, jak się zmienia twa osobowość Margo, gdy plujesz na Hierarchie Światła, dając wyraz błądzenia w pobliskich lasach i szukania tam ciemności. „

            ciemność, światło……hmmm
            toż to dualizm
            a po co są te hierarchie światła ?

          • Zygmunt pisze:

            Gdybyście zobaczyli film …WSZYSCY ALBO NIKT ….to każde zrozumiało by kim jesteśmy jako cywilizacja i jej składowe…..jednostki ….

          • Zygmunt pisze:

            Ale… nie martw się 🙂 ten stan neutralizacji wszelkich błędnych teorii i dogmatów jest niezbędny w celu uwolnienia się od nich, bo nie możemy „zabrać ich z sobą ” do Nowej Przestrzeni Bytu…

            a jesteś pewna Małgosiu ,że wiesz jaka to ta przestrzeń Nowej Jakości Bytu …., bo ja choć zmieniam skórę jak wąż tylko ,że z większą częstotliwością , bo czas tego wymaga … daję bardziej wiarę twierdzeniom iż do Ery Wodnika to nam jeszcze pierońsko daleko , a to co się zaczęło to Era Indywidualizacji ….

            no i należy dodać ….że indywidualizacja bez fundamentu ducha pod czy w EGO to najprawdopodobniej kolejna porcja piekła na Ziemi …

          • Margosia pisze:

            „…a jesteś pewna Małgosiu ,że wiesz jaka to ta przestrzeń Nowej Jakości Bytu …., bo ja … daję… wiarę twierdzeniom iż… to co się zaczęło to Era Indywidualizacji …”
            ___
            Każdy z nas ma prawo dawać wiarę temu – czemu chce… 🙂
            Zgodnie z tym prawem – ja na ten przykład… daję wiarę w to, że… wkraczamy w Erę Syntezy…

            „Indywidualizacja”… jak dla mnie… kojarzy się z subiektywizmem majacym wiele wspólnego z analizą, analizą, którą celowo wprowadzono i utrzymywano po to, aby nieustannie doprowadzała do niekończących się walk pomiędzy ludźmi w oparciu o wszelkie różnice i detale…
            Te celowo ustawiane walki – wywoływane były i nadal są… aby wyzwolić z nas jak największą dawkę emocjonalnych energii naszych myśli, które pobierane były i nadal jeszcze są… przez twórców fałszywych dogmatów i miernej jakości „prawd objawionych oraz ich nauk”…

            A prawda, jak dla mnie… jest taka, że…bez naszych energii emocjonalnych – wszelkie bóstwa, bogowie czy jakiekolwiek inne autorytety… już dawno trafił by szlag ! 😛

            Ale…, brak wiedzy i niechęci do poznawania siebie… utwierdzał i utrwalał w człowieku walkę o prawo własności, które jak wiadomo jest sztucznym prawem, jak jednak widać, słychać i czuć – w imię tego sztucznego prawa – walki i to bardzo intensywne – nadal toczą się w różnych zakątkach Ziemi przybierając na sile…

            Wszelkie różnice i automatyczne, emocjonalne reakcje ludzi, wynikające z analitycznego myślenia – autorytety, przede wszystkim te religijne nazwały: walką dobra ze złem, co większość ludzi poddana silnemu „praniu mózgu” – przyjęła za pewnik, bo też… nikt, nigdy nie uczył nas o istnieniu innego mechanizmu, przeciwstawnego do analizy, jakim jest synteza, w zamian za to… całymi wiekami uczono nas i wpajano nam analityczny system myślenia, co zaskutkowało tym, że… wszystko przyjmujemy „jednostkowo”, jako pewniki, dokładając to do naszego „dysku zewnętrznego” jakim jest podświadomość każdego z nas…

            I takim sposobem… nasz umysł, który winien stale się rozwijać i służyć nam – został zablokowany i zamknięty w klatkach wiar i dogmatów, bo… utrzymywanie ludzi w takim stanie „myślenia” – było celowym i zamierzonym manewrem…

  27. Margosia pisze:

    „czytaj dalej tylko jak leci , a nie to co Ci się podoba…”
    ___
    Zastanów się Zygmunt i odpowiedz sobie na pytania:
    – Czy Ty czytasz wszystko co Ci wpadnie w ręce … „jak leci” ?
    – Czy raczej… czytasz wybiórczo, tzn. to, co Ciebie interesuje ? i co Ci się podoba ?

    Każdy z nas czyni dokładnie tak samo – poświęca swą uwagę na czytanie tego, co go interesuje i z nim harmonizuje, bo wszyscy mamy wolny wybór tego – co chcemy czytać, mówić, pisać i robić.
    * * *
    „…gdy sprzedajesz własne myśli – wnioski …często myślę że rozmawiam z dzieckiem…”
    ___
    Za… „sprzedawanie własnych myśli i wniosków” niektórzy ludzie pobierają całkiem niezłe wynagrodzenie 🙂 ja tego nie czynię, dzielę się swoimi myślami z Tobą darmo, nic w zamian nie oczekując, nie zarzucaj mi więc Zygmunt tego, czego nie robię.

    Co zaś tyczy się Twoich myśli nt. „rozmowy ze mną”, to dobrze by było, gdybyś… poobserwował dzieci i spróbował odpowiedzieć sobie na pytania:

    – Na co dzieci poświęcają najwięcej swego czasu ?
    – Czy na rozkminiane zawiłości tego świata, czy raczej na zabawę ?

    Dziecko nie zamartwia się o to, czy władzę nad nim sprawuje „lucyfer, Aryman czy anioł”.., nie kombinuje w myślach jak coś załatwić, albo jak czemuś zapobiec….
    Ono poprostu istnieje…, żyje w radości 🙂

    „… Jeśli nie staniecie się jak dzieci, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego…” 🙂

    Poza tym, to… powinieneś już wiedzieć, że… własnym negatywnym myśleniem i działaniem sami prowokujemy „zewnętrzny” świat do poczęstowania nas kęsem tego – co tworzymy w swym umyśle !…
    Powinieneś również wiedzieć, że jako istoty energetyczne przychodzimy na Ziemię jedynie po to, by nauczyć się siebie, by siebie doskonalić…

    • Zygmunt pisze:

      Małgosiu

      nie bądź taka fizjologiczna….jak mówi Ferdek Kiepski , a będzie dobrze……

      a o ewolucji Lucyfera w nas dziecko przeczytało…….

      Ego tak naprawdę jest także Bogiem, lecz jest to BÓG ZAZDROSNY. Bóg Zazdrosny (EGO) i Bóg w Najczystszej Postaci (DUSZA) nie kolidują ze sobą. I tu znajduje się problem, w którym wszystkie istoty które posiadają ciało (nie tylko ludzkie) zapomnieli jak słucha się swojej duszy a bardzo często słuchają swojego Ego.

      a buźkę to ja mam taką :

      Kim jest Twoja Wyższa Jaźń? Jest twoją pasją, ekscytacją, podnieceniem, słowem wysoce mówionym i pisanym, czynem szlachetnym, uczuciem miłości i poszanowaniem wobec innej istoty żywej. Jest najwyższą myślą, kochaniem siebie i pełnego Stwórce, którego nosisz w swoim sercu. Tym jest Twoje Lepsze Ja.

      Kontakt z Wyższą Jaźnią

      • Margosia pisze:

        „…Twoja Wyższa Jaźń… Jest twoją pasją, ekscytacją, podnieceniem, słowem wysoce mówionym i pisanym, czynem szlachetnym, uczuciem miłości i poszanowaniem wobec innej istoty żywej.
        Jest najwyższą myślą, kochaniem siebie i pełnego Stwórce, którego nosisz w swoim sercu…”

        ___
        Pięknie powiedziane… 🙂
        W obliczu tak doskonałej, potężnej Wyższej Jaźni, którą każdy z nas zawiera w sobie – wszelkie… Arymany, lucyfery, czy inne papudraki… kulą uszy i znikają ze strachu…

        • Zygmunt pisze:

          Arymany, lucyfery, czy inne papudraki… kulą uszy i znikają ze strachu…

          ….a gdy królem , a gdy katem będziesz…..

          • Zygmunt pisze:

            i jeszcze wracając do tematu czy dobrze fizjologujesz kochana Małgosiu…pozostali również objęci kochaniem …..

            tylko 6 minut…

          • Margosia pisze:

            „…czy dobrze fizjologujesz kochana Małgosiu…”
            ___
            Nie dokazuj miły, nie dokazuj… 😉

            „… dlaczego z nią jesteś ?, co ona ci dawała ?
            Duuużo energii…”

            Ewelina dawała czemuś w sobie… „Duuużo energii…” hmm…

            Jak dla mnie…, jest to świetny przykład tego, że… skupiając swoją uwagę na negatywnym myśleniu, w tym przypadku pewnikiem na jakimś powiedzmy… wydumanym „demonie”…, możemy sami sprowokować „zewnętrzny” świat do poczęstowania nas kęsem tego – czemu poświęcamy swą własną cenną energię, bo Wszechświat tak działa: zawsze mówi nam: TAK, by potwierdzić jedynie to, o czym jesteśmy już przekonani… 🙂

            Btw…, ciekawe są powody, dla których Ewelina poddała się sesji hipnotycznej Calogero ?…
            Sama twierdzi, że… „marzyła o tym”
            O czym więc.. taka młodziutka dzieweczka mogła sobie „marzyć” ?
            Może o tym, by… zabłysnąć na you tubie, niczym gwiazda w tele-pudle ??…

          • Zygmunt pisze:

            Btw…

            być może ????…..

            ale to nie dowód ,że wszystko kreujemy , zmyślamy własnym umysłem ,a wszechświat nam alegorytmy myśli jako hologramy wysyła , a informacja ,że diabeł ..hehehe ..!!!! …istnieje we wszystkich planach jest jest nie prawdą …..

            …łącznie pośród tych o których mówił Jezus Chrystus w subtelnej krytyce czy uwadze co do ich nauk ……mędrców hinduizmu , którzy równają go z wszelkimi ichnimi prorokami …
            określając ich Stojącymi u drzrwi Boga….

            Tak funkcjonuje ruch Newy Age i jego poszczególni uczestnicy mieszając wszystko jak …groch z kapustą …sądząc iż jest to droga …

            Małgosiu ,,siostrzyczko …skup się …Nawet ” Jestem ” w swych genialnych analizach to jedynie programy pracy intelektu ……a nie Duch z intelektem wytyczający swym światłem istnienie………..

            Są mocarze z urodzenia jak Gandi… i są mocarze którzy jedynie zapragneli mocy i to wykuli swą wolą bez aprobaty ducha jak Szwanceneger który obecnie stał się karłem ….

            a ja choć jestem głupi jak but z lewej nogi i wiem ,że nic nie wiem …twierdzę ….Świadomość Chrystusowa to jest to czego brakuje współplemieńcom ……

            a jak można zrozumieć ,że coś jest jeżeli nie ma tego w tobie …..

            „…Twoja Wyższa Jaźń… Jest twoją pasją, ekscytacją, podnieceniem, słowem wysoce mówionym i pisanym, czynem szlachetnym, uczuciem miłości i poszanowaniem wobec innej istoty żywej.
            Jest najwyższą myślą, kochaniem siebie i pełnego Stwórce, którego nosisz w swoim sercu…”

          • Margosia pisze:

            „Btw…
            być może ?..”

            ___
            Nie, na marginesie…, przy okazji…

      • Zygmunt pisze:

        Zgodnie z tym prawem – ja na ten przykład… daję wiarę w to, że… wkraczamy w Erę Syntezy…

        może co poniektórzy lecz czy ogół…….

        doradzałem Ci czytaj od dechy do dechy , a nie wyłuskuj co pasuje….

        To, co teraz opisałem dla piątej epoki kulturowej, jest tylko fazą początkową. W ciągu tej epoki będzie coraz trudniej zdobyć się na rozwój właściwej relacji z innymi, ponieważ wymaga to wewnętrznego rozwoju, wewnętrznej aktywności. To już się rozpoczęło, ale musi się to rozszerzać i stawać się coraz bardziej intensywne. Jak trudnym jest dla ludzi już w obecnym czasie, aby zrozumieć siebie nawzajem, prawdopodobnie z powodu innych połączeń karmicznych. Wstrząśnięcie niektórymi skutkami z poprzednich wcieleń, ludzie przyciągają siebie w miłości; ale inne siły działają przeciwko tym rosnącym wspomnieniom, i przyjaciele znów się od siebie oddalają. I poddaje to próbie trwałość ich związku, jest tak nie tylko dla tych, którzy spotykają się w życiu jako przyjaciele; coraz trudniejsze będzie również dla dzieci zrozumieć swoich rodziców, rodzice swoje dzieci, bracia i siostry siebie nawzajem. Wzajemne zrozumienie stanie się coraz trudniejsze ze względu na rosnącą potrzebę karmicznego uwolnienia tego, co jest w nas uwięzione i pozwolenie, aby wypłynęło to na powierzchnię. Ta negatywna perspektywa coraz większych trudności we wzajemnym zrozumieniu wymaga od nas tego, że nie powinniśmy marzyć swojego życia daleko w ciemności, ani też nie zamykać oczu przed warunkami ewolucji, ponieważ jest to absolutnie konieczny warunek. Jeśli trudności wzajemnego zrozumienia nie pojawiłyby się w piątej epoce po-atlantyckiej, to dusza samoświadoma nie mogłaby się rozwinąć, a ludzie musieliby przeżywać swoje życie we wspólnej zależności od swoich naturalnych tendencji. A kultywacja indywidualności – która należy do duszy samoświadomej – również nie byłaby w stanie się rozwinąć. To musi mieć miejsce. Ludzie będą musieli przejść ten test.

        Niemniej jednak, gdyby ten negatywny aspekt warunku ewolucyjnego piątej epoki miał pierwszeństwo, to nieuchronnie powstawałyby wojny i konflikty, nawet z najbardziej błahych problemów. Muszę odnieść się tylko do jednej rzeczy i stanie się dla nas jasne jakiego lekarstwa należy szukać na tą niezbędną chorobę – trudność ze zrozumieniem siebie nawzajem. Jako że żyjemy w epoce duszy samoświadomej, to coraz bardziej świadome zainteresowanie będzie musiało być odczuwane dla SPOŁECZNEGO ZROZUMIENIA. Każdy człowiek musi rozwinąć się jako osoba indywidualna, a szczególnie w naszej epoce duszy samoświadomej. W piątej epoce musi mieć miejsce świadoma forma społecznego zrozumienia, wywodząca się z głębokiej wiedzy o prawdziwej istocie ludzkiej osoby. Gdy nauka duchowa rozkwitnie z abstrakcji do coraz bardziej konkretnego, pełnego życia, wśród zwolenników bardzo specjalistycznej wiedzy, bardzo szczególnego zainteresowania, to ludzkość zostanie pobudzona.

        Jak można współcześnie przezwyciężyć nędzę duszy? cz. 1

        • Maria_st pisze:

          w poszukiwaniu duszy–najciemniej pod latarnią

        • Margosia pisze:

          „…W ciągu tej epoki będzie coraz trudniej zdobyć się na rozwój właściwej relacji z innymi, ponieważ wymaga to wewnętrznego rozwoju, wewnętrznej aktywności…”
          ___
          Mam odmienne zdanie nt. temat.
          „rozwój właściwej relacji z innymi wymaga” odrobiny życzliwości z naszej strony i szacunku do innych 🙂
          Ale też… wymaga uporządkowania własnej przestrzeni myśli.., wydostania się spod wpływu toksycznych programów religii, nauki i wszelkiej maści „hierachiczno oświeconych guru„… łącznie z takimi „osobistościami” jak m.in. AD i jej podobnymi, którzy zamiast… poszerzać naszą wiedzę o nas i naszym pochodzeniu – wprowadzają w naszą przestrzeń coraz więcej zamieszania i chaosu zmuszając nas do analizy czegoś – czego nikt na świecie nie jest w stanie zweryfikować !…

          Niezbędna jest również nieustanna obserwacja własnych reakcji emocjonalnych i natychmiastowa neutralizacja ich wzrostu bez wyraźnej potrzeby tak, by w naszym wnętrzu niezmiennie panował SPOKÓJ.

  28. Zygmunt pisze:

    a ja jedynie naganiam gęsi , owieczki oraz dzieci na tą ścieżkę istnienia …..

    Módl się do siebie przez siebie do Stwórcy Wszechrzeczy…lecz nie zapominaj jak biegną kanały kontaktu…..Świadomość Chrystusowa przynależna ludziom jak ich fizyczność w 3 D

    „…Twoja Wyższa Jaźń… Jest twoją pasją, ekscytacją, podnieceniem, itd itp……….

    • Zygmunt pisze:

      Pięknie powiedziane… 🙂
      W obliczu tak doskonałej, potężnej Wyższej Jaźni, którą każdy z nas zawiera w sobie – wszelkie… Arymany, lucyfery, czy inne papudraki… kulą uszy i znikają ze strachu…

      Małgosiu…

      nie skupiaj się na pysze jeśli chcesz pomagać bliźnim swą myślą …papudraki jakiego pojęcia nie znam ale akceptuję …są bardzo często sto razy cwańsze od świadomości prawidłowego funkcjonowania /struktury przyczynowo decyzyjnej przeciętnego człowieka /……stąd tyle g…na na Ziemi …

      nie głoś ,że to programy umysłu bo służysz ” diabłu ” gdyż on najwięcej z swych celów osiąga , gdy świat twierdzi ,że go nie ma …..

      nie fizjologuj w tym temacie, tylko go w sobie lub obok poczuj ….

      • Maria_st pisze:

        nie głoś ,że to programy umysłu bo służysz ” diabłu ” gdyż on najwięcej z swych celów osiąga , gdy świat twierdzi ,że go nie ma …..:”

        program kk

    • Maria_st pisze:

      a ja jedynie naganiam gęsi ”

      gąski, gąski do domu…
      –boimy się
      czego ?
      —wilka złego
      dlaczego ?
      —nóż ostrzy
      na kogo
      —na nas
      gąski,gąski do domu

    • Margosia pisze:

      „Małgosiu…
      nie skupiaj się na pysze jeśli chcesz pomagać bliźnim swą myślą…”

      ___
      Dziękuję za pouczenie… 😀
      * * *
      „..nie głoś ,że to programy umysłu bo służysz ” diabłu ” gdyż on najwięcej z swych celów osiąga , gdy świat twierdzi ,że go nie ma …”
      ___
      Uważam Ciebie Marek/Zygmunt za mądrego człowieka, a w związku z tym myślę, że… nadszedł już właściwy czas – byś wyzwolił się z tych religijno-toksycznych programów !
      – Ile jeszcze potrzeba Ci nocy i dni… byś zaprzestał zabaw w tej toksycznej „piaskownicy” ??…

      • Zygmunt pisze:

        – Ile jeszcze potrzeba Ci nocy i dni… byś zaprzestał zabaw w tej toksycznej „piaskownicy” ??…

        aż fałszywi prorocy dołączą do tych którzy poza właściwym kierunkiem drogi o reszcie tematów powiedzą wiem że nic nie wiem……

        • Maria_st pisze:

          aż fałszywi prorocy dołączą do tych którzy poza właściwym kierunkiem drogi o reszcie tematów powiedzą wiem że nic nie wiem……

          a cóz Ciebie obchodzą jacys fałszywi prorocy….?

          • Zygmunt pisze:

            a cóz Ciebie obchodzą jacys fałszywi prorocy….?

            tyle samo co ja ich Marusiu…a łączą nas dysputy….

    • Margosia pisze:

      „a ja jedynie naganiam gęsi , owieczki oraz dzieci na tą ścieżkę istnienia …”
      ___
      Ciekawe… „zajęcie” sobie wybrałeś Marek… 😀 😀

    • Margosia pisze:

      Świetne filmiki Aloś i świetnie zrobione, dziękuję 🙂

      Cyt. z 1-go filmiku:
      „…Kiedy nadejdą te wydarzenia, znajdź swą wewnętrzną odwagę i staw czoła swoim lękom w tych chaotycznych czasach…
      Dopóki ludzie nie zrozumieją, że wszyscy jesteśmy połączeni i że wszystko co robimy jest rejestrowane i za każde straszne działanie jest cena, którą ludzkość musi zapłacić – będziemy nękani do tego stopnia, że może zaistnieć światowa katastrofa aby przekształcić ludzi i zatrzymać morderstwa, wojny i zezwierzęcenie ludzkie…”

    • Maria_st pisze:

      zostaliśmy stworzeni przez boga—WSZYSTKO JASNE

    • Dawid567 pisze:

      Nie wiem, może dlatego wybrałem ten czas przełomu wieków na swoje życie??

      • Margosia pisze:

        „Nie wiem, może dlatego wybrałem ten czas przełomu wieków na swoje życie??”
        ___
        Dawidzie, do czego odniosłeś się tym pytaniem ?
        ps. – Czy tylko ja nie widzę postu @ D.N.A.R ?

        • Dawid567 pisze:

          Odniosłem się do Przepowiedni feniksa.,gdyż czuję się właśnie w tych dniach a w zasadzie latach dzieje się na prawdę coś bardzo ważnego na Planecie Ziemia i nie chodzi mi wcale o żadne kataklizmy.

  29. korass pisze:

    Jeżeli chcielibyście poszerzyć swoją wiedzę na temat historii, teraźniejszości oraz tego co będzie albo inaczej do czego to zmierza, polecam oglądać filmy s-f , futurystyczne a w szczególności te dla masowego odbiorcy.
    Matrix, Gwiezdne wojny, Star Trek, Prometeusz ( obcy ) to klasyka ale Kontakt, Zapowiedź, Incepcja , Niepamięć oraz te masowe np. Awangers, Xmen, Gwiezdne wrota, itd.
    Znajdziecie w nich powtarzające się symbole ,znaki,liczby, motywy, nazwy np.statkow,planet,bohaterów, dobrze znane wam symbole, czasami są to urywki ,jeden kadr,jedno zdanie, oraz ogólny przekaz filmu.
    Czasami nie ważna jest fabuła.
    Mnie np. w Gwiezdnych Wojnach zastanowiło jedno zdanie to którym zaczyna się ta opowieść…,,dawno, dawno temu,, ..
    Dla zainteresowanych polecam obejrzeć,, Polowanie na czerwony październik,, i znaleźć kto jest dowódcą okrętu jak się nazywa oraz bardzo istotne kto napisał książkę i kiedy to było

  30. korass pisze:

    Był bym zapomniał, do listy należy dopisać piosenki i teledyski

  31. Jurek pisze:

    Siola.

    Te bzdurne filmiki i tresci POlglowk(a)ow sa dobre jedynie dla szerokich maaaaaa…,s!
    Zidiocialy ochryplym glosem zaczyna od :

    PrzePOwiednia zlotego Feniksa ?

    Jak POwyzsze uslyszalem od razu wie(m)dzialem ze jak gdybym sluchac
    musial belkotu pijanego dyrektora Izby wytrzezwien lub wybiorczo-onucowego !

    Fenix niczego nie przePOwiadal i nigdy nie
    byl koloru rudo-zloto-wlosowo-k’u’miniarzowego.

    Zobaczmy na czym bazuja wyp…,

    /ocic sie POdczas przeziebienia/

    …,ierdowi :

    Herodot

    Był znany wszystkim pisarzom starożytności klasycznej, poczynając już od…,

    /a czy istnial kiedykolwiek pan Herodot-owy jak i pan Platonowy i wielu innych tak na marginesie…,

    …,zycia i tego autora ksiazki kiedys czytalem.

    …,sie zapytam ? No dobra skoro wymienione osoby jako autorzy nie istnieli zostawmy bo to inna para POrwanych sandalow to kto byl autorem roznych i nie ich dziel ? Wazne jest co pis-ze pan

    …, Herodot-….,

    /jego waty co do niby zlotego Feniksa ?

    a, który jednak podawał jego istnienie w wątpliwość. Opisywał jednak związane z nim legendy. Feniks miał mieć wielkość i wygląd orła ze złoto-czerwonym upierzeniem. Przybywał do Egiptu z Arabii co 500 lat, przynosząc w kuli mirry szczątki swego poprzednika, którego składał na ołtarzu słońca w Heliopolis

    Filozof grecki …,

    /ach brzmi przekonywujaco ze/

    …,nieznanego autorstwa ? I raczej jak czterej pancerni…, No to pomalutku, znaczy się, ścieżką i

    Wedle..,trzech buczków no wlasnie z jakie?js książki Feniks miał przylatywać z Indii, skąd po 500 latach życia udawał się do Lasu Le…,

    /zbijek/

    …,bannon, gdzie „kąpał skrzydła w zapachu”.

    /gowna/

    …,Następnie leciał…,

    https://goo.gl/images/QCuw5i
    …,gdzie pilotem byl ten z :

    https://goo.gl/images/gSf6p3

    …, do Egiptu, gdzie na ołtarzu słońca w Heliopolis, w miesiącu …,

    /ze nie POdaje czy ten miesiac _

    …,Adar …,

    …,kapłani przygotowywali specjalny stos,
    na którym się spala…,

    /c POwinien ze wstydu autor wlasnych wyPOcin/

    …,ł i …,

    /to znaczy wpierw wykorkowal a POzniej/

    …,zmartwychwstawał…,

    /i co bylo/

    …,po 3 dniach ?

    PS.
    Nie ma sensu komentowac tego drugiego filmiko barachla.

    Czy Slonce ktore widzimy kazdego dnia ktore widzimy czy zawsze ?

    Autor tego filmiku z POchodniami…,

    …,czy nie POmylil EPOk-i ?

  32. Maria_st pisze:

    Tak funkcjonuje ruch Newy Age i jego poszczególni uczestnicy mieszając wszystko jak …groch z kapustą …sądząc iż jest to droga …”

    groch z kapustą–PYCHA….droga–żołądek….przez żoładek do serca 🙂

    • Zygmunt pisze:

      groch z kapustą–PYCHA….droga–żołądek….przez żoładek do serca 🙂

      Marysiu

      kwartał w tył…….. adoptowaliśmy z żoną z pobocza drogi dwoje psich dzieci….ona to FIFI , a on TROFIK…. każde sześć i pół kilo wagi….wiek ten sam trochę ponad roczek … nazywamy je Gremliny …dom jest demolowany…

      lecz pasują do Twej myśli …przez żołądek …więc pytam człowiek to głownie duch , czy zwierzę …bo gdy słyszą stukot ich misek to miast Gremlinów są aniołami …

      • Margosia pisze:

        „… pytam człowiek to głownie duch , czy zwierzę …”
        ___
        Człowiek to, jak dla mnie… Wielowymiarowa Istota Przejawu, wciśnięta w biologiczno-enegetyczny skafander zwany ciałem fizycznym.

  33. Maria_st pisze:

    Jeżeli chcielibyście poszerzyć swoją wiedzę na temat historii, teraźniejszości oraz tego co będzie albo inaczej do czego to zmierza, polecam oglądać filmy s-f , futurystyczne a w szczególności te dla masowego odbiorcy.
    Matrix, Gwiezdne wojny, Star Trek, Prometeusz ( obcy ) to klasyka ale Kontakt, Zapowiedź, Incepcja , Niepamięć oraz te masowe np. Awangers, Xmen, Gwiezdne wrota, itd.
    Znajdziecie w nich powtarzające się symbole ,znaki,liczby, motywy, nazwy np.statkow,planet,bohaterów, dobrze znane wam symbole, czasami są to urywki ,jeden kadr,jedno zdanie, oraz ogólny przekaz filmu.
    Czasami nie ważna jest fabuła.
    Mnie np. w Gwiezdnych Wojnach zastanowiło jedno zdanie to którym zaczyna się ta opowieść…,,dawno, dawno temu,, ..
    Dla zainteresowanych polecam obejrzeć,, Polowanie na czerwony październik,, i znaleźć kto jest dowódcą okrętu jak się nazywa oraz bardzo istotne kto napisał książkę i kiedy to było ”

    świadczy to tylko, że jest COŚ ponad nasze NIC

  34. Maria_st pisze:

    Według pamiętnika H.J. Whitleya, znanego później jako „ojca Hollywoodu”, prawdopodobnie podczas jego podróży poślubnej w 1886 roku[5] stanął na szczycie wzgórza z widokiem na dolinę. Wtedy nadjechał Chińczyk wozem do przewozu drewna. Mężczyzna wysiadł z wozu i ukłonił się. Whitley zapytał Chińczyka co robi, na co tamten odpowiedział: „I holly-wood”, czyli ‚I am hauling wood’ (wiozę drewno). H.J. Whitley postanowił nadać swojemu miastu nazwę Hollywood. Pierwszy człon nazwy, Holly, miał nawiązywać do Anglii zaś drugi człon nazwy, wood (drewno), odnosił się do szkockiego pochodzenia Whitleya[6

    https://pl.wikipedia.org/wiki/Hollywood

  35. korass pisze:

    dobra, to może pewien przykład….pamiętacie taki film ,, Cube ,,kostka,SZEŚCIAN ?
    bardzo ciekawy motyw ,ale ale czy mamy podobny motyw w innych filmach?
    ano mamy ,, Transformers ,, tajemniczy SZEŚCIAN będący ,, stwórcą ich cywilizacjii,
    gdzie jeszcze? o a co to, SZEŚCIAN ,jak się nazywa to miejsce? Mekka ?
    religia?, o a to dobre i tu jest mowa być może o SZEŚCIANIE,
    gdzie? w Biblii….znacie opowieść o ,, Nowym Jeruzalem ,,?
    otóż biblijne ,, Nowe Jeruzalem ,, …..ma KONKRETNE WYMIARY , i to takie że padlibyście na kolana , swoja drogą nie dziwie sie starożytnym ludziom że padli na kolana ,
    co do kształtu ,, Nowego Jeruzalem,, to nie ma pewności , bo może byś KULĄ , PIRAMIDĄ lub …SZEŚCIANEM.

    • Margosia pisze:

      „…pamiętacie taki film ,, Cube ,,kostka,SZEŚCIAN ?…”
      ___
      Pamiętam @korass 🙂
      Pamiętam też inny film, chyba… „Gwiezdne wojny”, ale… nie jestem pewna ?.., w którym w przestrzeni kosmicznej pojawił się czarny, płaski sześcian, który… „nie odbierając” śpiewu wielorybów… zaczął niszczyć Ziemię…
      * * *
      „..Nowe Jeruzalem ,, …..ma KONKRETNE WYMIARY , i to takie że padlibyście na kolana..”
      ___
      – Czy to… „Nowe Jeruzalem” ma mieć kształt sześcianu ?
      – I z jakiego powodu mielibyśmy… „paść na kolana „ ??

      • Maria_st pisze:

        – Czy to… „Nowe Jeruzalem” ma mieć kształt sześcianu ?
        – I z jakiego powodu mielibyśmy… „paść na kolana „ ??”

        NJ padnie, roz–padnie się…a MY wrócimy

    • Maria_st pisze:

      co do kształtu ,, Nowego Jeruzalem,, to nie ma pewności , bo może byś KULĄ , PIRAMIDĄ lub …SZEŚCIANEM.”

      dawno temu miałam wizję—Ziemia mieściłą się w piramidzie

  36. Maria_st pisze:

    SZEŚCIANEM

    Matrixowy budulec

  37. Maria_st pisze:

    „,,,świadczy to tylko, że jest COŚ ponad nasze NIC,, ??? mogłabyś przetłumaczyć to na ludzki język?”

    ten ludzki język wcale nie jest doskonały i nie zawsze można przekazać informacje tak, by została prawidłowo odebrana…nieraz więcej szkody miż pożytku z takiej podpowiedzi.
    Jeśli zaś człowiek sam stara się zrozumiec słowa, poczuć ich sens…wtedy zaczyna odzyskiwać pamięć i zrozumienie okazuje się łatwiejsze niż nam się wydaje.
    Co ciekawsze….to co otrzymujemy niekoniecznie musi być tym samym u kazdego a jednak jak nas pobudza.

  38. Jurek pisze:

    Według pamiętnika H.J. Whitleya, znanego później jako „ojca Hollywoodu”, prawdopodobnie podczas jego podróży poślubnej w 1886 roku[5] stanął na szczycie wzgórza z widokiem na dolinę. Wtedy nadjechał Chińczyk wozem do przewozu drewna. Mężczyzna wysiadł z wozu i ukłonił się. Whitley zapytał Chińczyka co robi, na co tamten odpowiedział:

    TO NA ZDROWY ROZUM…,

    „I holly-wood”, czyli ‚I am hauling wood’

    …,JUZ OD POCZATKU DO KONCA…

    NIE MOZE PAS(IC)OWAC !

    (wiozę drewno). H.J. Whitley postanowił nadać swojemu miastu nazwę Hollywood….,

    /czyz napewno ?/

    …, Pierwszy człon nazwy, Holly, miał nawiązywać do Anglii zaś drugi człon…,

    /ka chinskiego nie ma z/

    …, nazwy, wood (drewno), odnosił się do szkockiego pochodzenia Whitleya

    Fakt ze nieco POzniej ale bez chinczyka i przewozeniu swietego drewna i tez ?

    Hollywood – miasto w Stanach Zjednoczonych, w stanie Floryda, w zespole miejskim Fort Lauderdale-Hollywood- Pompano Beach

    2,400 hotel units along with the construction of 12,170 single family homes. [9] Young bought up thousands of acres of land around 1920, and named his new town „Hollywood by the Sea” to distinguish it from his other real estate venture, „Hollywood in the Hills”, in New York.

    …., w USA zawroty glowy maja ze murzynow bija ze w ‚canadzie’ POwodzie
    w Australi plaga krolikow a i z Angli bibisowi co?s emituja.A co sie dzieje u putlerka chinczyka ki-j i m(a)ul-y te komusze gownojady bez propagandy i technologi obcych durarow imperialistycznych by zgineli te gownojadki do zaoferowania nic swiatu i ludzi jak w CHRL rozrostu to wszystko co wysmarkac POtrafia Swiatu lacznie z balszoja Rasyja POtrafia.

    PS.

    A z POlski tyle juz miliardow te komuszki i dzisiejsze nierzadzace patalaszki juz miliardy nie na wynalazki a na fidrygalki
    z ludu wyssali i nadal zadne z POlski wynalazki procz audic fraczkow pustych na POdpuche dla ludu frazesikow koscielno patriotycznych rudych sraczkow owsiaczkow itp.sprzedawczkow.

  39. Maria_st pisze:

    równie dziwnym zjawiskiem jak to pierwsze jest że prawie zasadą jest ,że psychoterapeuci posiadają jeden z większych odsetków korzystania z pomocy swoich kolegów po fachu …..taki zamknięty krąg ….fachowców …”

    całkiem możliwe, choć nie wiem czy tak jest.
    gdyby było to świadczyłoby o wpływie słów na człowieka…jeśli czegos nie pojmujemy–odlatujemy bojąc sie o własne zmysły….a przeciez wystarczyłoby je zrozumieć
    Pewnie stąd tyle prze-po-wiedni zwiastujących koniec…ino czego ?
    Ano ci którzy się tym posługują / wieszczeniem tragedii/ wiedzą po co to robią lub są nieświadomi magii i mocy słowa.
    Dobrze byłoby zrozumieć dlaczego tak wielu odlatuje…i nie zawsze wie jak stamtąd wrócić…..lub całkowicie oderwało sie od ciała/ świadomość /

  40. Maria_st pisze:

    Czy tylko ja nie mogę ze strony głownej odczytać komentarz DNARa-lucka?

  41. Maria_st pisze:

    Wpis skopiowałam i daje TU :

    „W odpowiedzi do Dobrygość.

    Zygmunt pisze:
    Grudzień 18, 2018 o 09:43

    „jedną z grup zawodowych która ma spore problemy z wychowaniem dziecka są …..

    psycholodzy …..”

    może tak być, lecz nie musi. Cała populacja ma problemy z wychowaniem potomstwa. Jedni sobie z tego sprawę- czyli mają świadomość indywidualną, a drudzy żyją w iluzji bycia dobrymi rodzicami, dołączając w ten sposób do grona podświadomości zbiorowej.
    Mówiąc o Tobie Szanowny pacjencie, mam na myśli że jesteś jedną z wielu osobliwości, jaka przewinęła się po ścieżce mojego życiowego doświadczenia.

    „równie dziwnym zjawiskiem jak to pierwsze jest że prawie zasadą jest ,że psychoterapeuci posiadają jeden z większych odsetków korzystania z pomocy swoich kolegów po fachu …..taki zamknięty krąg ….fachowców …”

    nic w tym dziwnego, to całkowicie normalne.
    Wszyscy wyżej rozwinieci naczelni korzystają z takich usług, czy przysług. Rozmowa z rzetelnym i wiarygodnym pedagogiem może przewartościować całe dotychczasowe życie. Dlatego warto korzystać z terapii u osoby godnej zaufania.

    „a fakt odgryzienia się ” staremu dziadkowi ” którego wpisy śledzi się z uwagą zasługuje na miano paranoi w wypadku gdy ktoś mieni się psychoanalitykiem…..wskazuje to na jakieś braki w edukacji życiowej….

    puenta….”

    czy „stary” to nie wiem, chyba że pokażesz klatę w kamerce..:/

    natomiast, że dziad sakramencki to na pewno, żeby nie rzec cepr.

    „niektóre jednostki z pokolenia na pokolenie wybierają zawody w których prawie pewnym jest społeczne poważanie i kasa…

    ale mimo iż powołuję się na takie ludzkie odbiory określonych profesji …samemu jestem daleki od generalizowania ….”

    Dziedziczność uzdolnień po przodkach oraz kontynuacja ich profesji, jest to całkowicie normalna i naturalna. Powiem więcej, w aktualnej pegagogii występuje Teoria Bourdieu, gdzie wyodrębnia dwa podmioty, tzw.” dziedzice i cuda”- podmioty, które dążeniu do zdobywania poszczególnych szczebli w hierarchii społecznej
    Dziedzice to jednostki, które dziedziczą i kontynuują dzieło w procesie twórczym.
    Natomiast cuda to osobniki, które są tak zdolne, że cudem dostały się do środowiska dziedziczonego, po przodkach.
    „cudów” nie ma, tam gdzie wkracza wiedza. Dlatego to żaden cud, są to osoby wybitnie uzdolnione również po przodkach, lecz w jakichś drastycznych okoicznościach cykl dzidziczności został przerwany, np. wskutek wojny, kataklizmów, pauperyzacji środowiska, przemieszania genów rasowych.
    Poza tym , ktoś kto zazdrości innym tzw. kasy i poważania społecznego prawdopodobnie nic w życiu nie osiągnął poza mieszaniem innym w głowach.

    Pominę dalsze cytownie Twojego wpisu Amigo, ponieważ znowu zaczyna się w nim bełkot pseudointelektualny, który wprowadza stagnację i jałowość w konwersacji.”

    ciekawe, że nie ma w tym temacie Dobregogościa….co Ty lucek wydziwiasz ?

    • Zygmunt pisze:

      Maria_st pisze:
      Grudzień 18, 2018 o 12:41
      Wpis skopiowałam i daje TU :

      „W odpowiedzi do Dobrygość.

      Zygmunt pisze:
      Grudzień 18, 2018 o 09:43

      no i mamy wyjaśnienie zasadności moich wrzasków iż to nie ja napisałem słowa do Lucka …choć jakiś internetowy pesel był..mój…

      Ledwo umiem Worda do pisania obsługiwać a przy obecnej 10-ce to już totalnie …wno umiem …

      ale wiem ,że są szpece od rozwalania kodów banków i haseł instytucji rządowych w necie więc …. czy to ten , ta ,lub to , albo nie to , ta , ten ….bo nick to dla mnie nie człowiek…. mam podejrzenia ,że niektórzy tu piszący to nie jednostka , a grupa osób gdyż umiejętność analizy ludzkiej osobowości wyrażanej wypowiedzią , każe mi podejrzewać , że nawet schizofrenia nie daje efektu wielo osobowości ..gdyż przeważnie kończy na dualnym rozszczepieniu …

      no ale to moje myśli a powinny interesować nie mnie a prowadzących tą stronę …

      Ja mam z urodzenia Zygmunt Marek i przez to fajnie mi się pisze bo moje imię to jakby moja twarz ,a nie maska karnawałowo-internetowa – nick…. i do czegoś to mnie zobowiązuje nawet jeśli dokuczam dzieciom i stworzonkom w rozumie w nadziei że znajdą właściwy azymut poszukiwań .. …

      i taka jeszcze jedna ścieżka bo niekoniecznie w tym wypadku to …….posądzany/a .to ten/ta którą wskazuje Marysia ….była sobie tutaj przez chwilę pani z którą razem zwędrowałem na trzech osobowe forum założone prze przez pewną panią …

      Rozmowy się szybko skończyły ale mam w pamięci ,że ta pani ego miała większe niż układ słoneczny…..obłożony sporą pogardą dla ludzi….

      skłania mnie do takich podejrzeń ciąg objaśnień dotyczących dziedziców i dziedziczenia …aż mi ciarki szły po plecach gdy to czytałem …..czułem się niczym największy plebsior zwykły cham mający czelność dyskutować …..wręcz poza dolną skalą , a już co dopiero , by mówić o sobie …..motylem jestem ….

      No ale mając ŚCH raz głębiej raz płycie za pazuchą kończę wyznaniem ……

      NAPRAWDĘ …..A …MI …GO …..żal…

      więc się czy to Ty , czy Ta popraw …czyli ustaw na właściwe tory swoje pojmowanie ….całuski …

      Zygmunt

      • Maria_st pisze:

        „i taka jeszcze jedna ścieżka bo niekoniecznie w tym wypadku to …….posądzany/a .to ten/ta którą wskazuje Marysia ….była sobie tutaj przez chwilę pani z którą razem zwędrowałem na trzech osobowe forum założone prze przez pewną panią …”

        nie wiem kto i co zrobił, zaskoczyło mnie to, że nie mogłam otworzyć komentarza więc sprawdziłam co jest z tym nie tak…..koment jest ale nie można przeczytać….na ogóle ..zaskoczyło mnie że napisany był do komenta DG, ten człowiek dużo pisał o mind control.

    • D.N.A.R. pisze:

      Maria_st..Nie wiem do kogo piszesz w swej schizofrenii i ilu lucków masz na swoim „dziewiczym ” podołku, lecz patrząc po wpisach na Twój sex`appeal, to pewnie żaden nie miałby ochoty nawet z Tobą „poflirtować”, a co dopiero wchodzić w dłuższą fazę. W naszych szerokościach mówi się na coś takiego – toksyczna plazma. ZygMar pisał gdzieś o Mukiwiscydozie, a to tylko toksyczna plazma tak miesza w umysłach..
      Jeśli chodzi o „Dobrygość” to do waszego Amigo ten zwrot, więc nie ma co specjalnie robić o to afery. Czasami internet płata figle, to tylko wirtualna rzeczywistość i nic ponadto.

      • Maria_st pisze:

        Maria_st..Nie wiem do kogo piszesz w swej schizofrenii i ilu lucków masz na swoim „dziewiczym ” podołku, lecz patrząc po wpisach na Twój sex`appeal, to pewnie żaden nie miałby ochoty nawet z Tobą „poflirtować”, a co dopiero wchodzić w dłuższą fazę. W naszych szerokościach mówi się na coś takiego – toksyczna plazma. ZygMar pisał gdzieś o Mukiwiscydozie, a to tylko toksyczna plazma tak miesza w umysłach..
        Jeśli chodzi o „Dobrygość” to do waszego Amigo ten zwrot, więc nie ma co specjalnie robić o to afery. Czasami internet płata figle, to tylko wirtualna rzeczywistość i nic ponadto.”

        co do tego ma moj sex`appeal ?
        stwierdzam FAKT
        co do Dobregogości to odnosi się sie do wpisu jaki zosteje zamieszczony pod komentarzem danej osoby, tu wyszło na DG, gdybys pisał do mnie odpowiedz byłoby ::
        W odpowiedzi do Maria_st., więc nie wciskaj innym kłamstwa

        • Margosia pisze:

          „…na Twój sex`appeal, to pewnie…”
          *
          „co do tego ma moj sex`appeal ?..”

          ___
          Jak to co Maryś ?…
          Miernota intelektualna wprost nie wyobraża sobie egzystencji bez dokuczania i szkalowania innych !
          Znalazł więc sobie zastępczy temat „sex`appealu” 😀 😀 bo być może… sam nieświadomie ma z tym problem…

          • Zygmunt pisze:

            a ja już kompletnie zgłupiałem /choć podejrzewam ,że i bez tych wyznań czasem tak wyglądam /…..

            ale gwarantuję że wypowiedzi DNAR nie sprowokują mnie nigdy do odpowiedzi gdyż , słowa do Marysi to totalny obciach przewyższający o niebo łączenie propozycji robienia psychoanalizy z szczeniacką odezwą ….amigo …

            czarownice odlatują gdy ludzie się od nich jednoznacznie odwracają …..i znikają bezpowrotnie…..

            Każda kobieta jest piękna ……

          • Margosia pisze:

            „…czarownice odlatują gdy ludzie się od nich jednoznacznie odwracają …..i znikają…”
            ___
            A trolle internetowe umierają z głodu… 😀 😀

    • Dawid567 pisze:

      Coś się dzieje rzeczywiście dziwnego , bo D.N.A.R odpowiedział na koment Dobregogościa , który nic nie pisał od 2013 roku.Też nie potrafię przeczytać ostatniego komenta D.N.A.R-a.

      • Dawid567 pisze:

        D.N.A.R. przypadkowo „podpiął” się z odpowiedzią na post Dobregogościa z 2013 roku bo nie dał ikony przy swoim wpisie.Gdybyście kliknęli na słowa D.N.A.R przy poprzednich wpisach to pokazałyby się wam różne ikonki .Ostatni wpis, którego nie można odczytać jest z pustą ikoną „404 not found”.

        • Maria_st pisze:

          Czy tylko ja nie widzę postu @ D.N.A.R ?”

          ja także nie mogę na ogóle i nie ma go wcale na blogu ale wpis istnieje dla administratora.
          Nie wiem jak DNAR to robi. Pisze odpowiedż do Dobregogościa, ktorego nie ma w temacie, ale gdy klikasz w DG przekierowuje na stronę gdzie jest ten nik.
          To juz drugi raz zaistniało.
          DNAR jak to robisz ?
          I co chcesz tym ukazać ?

          • siola pisze:

            Ze moga zmieniac nawet to co piszesz ,tak ze ty czytasz tak jak napisalas a ktos inny czyta calkiem inny tekst,czasami ich tylko denerwoje gdy pisze czlowiek jak to ONI mowia zgadkami ,wtedy zakute paly nei wiedza jak zmienic,bo juz sa sami jak komputery.Takiemu jak napiszesz ze ma eierkopf -jajowata glowe to sie obrazi ,oj chcialy by gnidy by osiol sral zlotem a stolik sie sam nakrywal,a krasnoludek zamiast zielony musial by dalej latac czerwony,choc tak nie Problem w stroju a w tym czy ma krasnal serce czy go moze nie ma.No w snie z pewna ciotka co byla jak krasnoludek by ja uscisnac musialem isc na kolana ,co nie znaczy wcale ze przed moca na kolana jam padal ,jeno ze na kolanach uscisnac bylo wygodniej.

        • Maria_st pisze:

          D.N.A.R. przypadkowo „podpiął” się z odpowiedzią na post Dobregogościa z 2013 roku bo nie dał ikony przy swoim wpisie.:

          tu nie ma żadnego przypadku, bo koment dotyczy tego arta a nie dawnego gdy pisal DG….

          • Maria_st pisze:

            a to koment DNARa

            :”W odpowiedzi do Dobrygość.

            Zygmunt pisze:
            Grudzień 18, 2018 o 09:43

            skłania mnie do takich podejrzeń ciąg objaśnień dotyczących dziedziców i dziedziczenia …aż mi ciarki szły po plecach gdy to czytałem …..czułem się niczym największy plebsior zwykły cham mający czelność dyskutować …..wręcz poza dolną skalą , a już co dopiero , by mówić o sobie …..motylem jestem ….

            skoro takie ciarki poczułeś, to pewnie cos w tym jest. Warto zastanowić sie nad sobą.To jak się poczułeś, to już nie moja sprawa. Ludzie na terapii różne mają jazdy, ale przynajmniej płacą, za to że mogą dotrzeć do swoich blokad. Całusków nie wysyłaj, wystarczy dziękuję.

            więc się czy to Ty , czy Ta popraw …czyli ustaw na właściwe tory swoje pojmowanie ….całuski …

            bez całusków,w żadnym razie, jestem normalnej orientacji.Porady osoby alkoholizującej są dla mnie mało atrakcyjne,poprawę zostaw dla siebie.”

          • Margosia pisze:

            „…bez całusków,w żadnym razie, jestem normalnej orientacji…”
            ___
            Widzę Maryś, że… nic nie straciłam nie widząc wpisu @D.N.A.R-a… Ha, ha, ha… 😀

          • Zygmunt pisze:

            DNAR jak to robisz ?
            I co chcesz tym ukazać ?

            Marysiu

            pogadaj ze służbami sp lub szkolonymi cyber trolami , p co są i co robią, a nie z tym kto stara się wasze forum ” obsrać ” , bo to jakbyś otwierała świadomie torebkę i…pytała złodzieja ….po co kradniesz….i co chcesz tym ukazać…

            oglądasz filmy oko za oko , a wniosków żadnych…

            kobieca ciekawość zawsze mnie zadziwia …nie dorastam do niej././…

          • Zygmunt pisze:

            Maria_st pisze:
            Grudzień 22, 2018 o 13:54

            a to koment DNARa

            ”W odpowiedzi do Dobrygość.

            Zygmunt pisze:
            Grudzień 18, 2018 o 09:43

            skłania mnie do takich podejrzeń ciąg objaśnień dotyczących dziedziców i dziedziczenia …aż mi ciarki szły po plecach gdy to czytałem …..czułem się niczym największy plebsior zwykły cham mający czelność dyskutować …..wręcz poza dolną skalą , a już co dopiero , by mówić o sobie …..motylem jestem ….

            skoro takie ciarki poczułeś, to pewnie cos w tym jest…….

            Marysiu

            mam prośbę …..

            Jeśli już ludzkie małpy stosują nicki to toleruję to odpowiadam względnie prowadzę konwersację z nickiem……ale gdy ktoś stosuje maskowanie do kwadratu i na dodatek pachnie iż ma ukryte nieciekawe motywy to taki twór omijam ….

            Proszę nie cytuj jakiś bredni ,/nie Twoich / że odpowiadałem jakiemuś ” dobremugościowi ” bo po czasie wyjdzie ,że pisałem do papieża , lub Putina … również jeżeli rozumiesz należycie co znaczy administrowanie strony , by wyglądała ona poważnie to doradzał bym rozsądne podejście do wpisów które z swej historii i treści wyglądają na pracę ” piątej kolumny ” …….no chyba że taki Twój administracyjny rozsądek to wtedy Twoja wola …

            tylko oszczędź sobie mieszania mnie z wpisami czegoś , kogoś czyli DNAR skoro stwierdziłem ,że ten , ta ,to dla mnie nie istnieje , bo niemiły fetorek czuję wokół tego….

            i to tyle ….nie rozmawiam z ukrytymi miszczami , trolami czy zwykłymi przygłupami..więc mnie z nimi nie kojarz jak dotąd w tej sprawie o której piszę rozmawiałem wyłącznie z DNAR i skończyłem jak pamiętam ….definitywnie

          • Dawid567 pisze:

            To przypadkowe podpięcie oznacza to że koment zapisał się ” w odpowiedzi na Dobrygość” prawdopodobnie dlatego że D.N.A.R ma za każdym razem innego awatara dopiętego do nicku.Dobry gość zamieszczał swoje komenty na MŻ już w 2012 roku.

  42. Maria_st pisze:

    ale gwarantuję że wypowiedzi DNAR nie sprowokują mnie nigdy do odpowiedzi gdyż , słowa do Marysi to totalny obciach przewyższający o niebo łączenie propozycji robienia psychoanalizy z szczeniacką odezwą ….amigo …”

    a mnie to ani ziębi ani grzeje…jest mi obojętne

    • Zygmunt pisze:

      a mnie to ani ziębi ani grzeje…jest mi obojętne

      wiem Marysiu …mam bratową która w patrzeniu na życie bardzo przypomina mi Ciebie i bardzo ją lubię jak sądzę z wzajemnością, choć tak diametralnie się różnimy……….

      • Zygmunt pisze:

        pod tytuł rozmów z przymrużeniem oka…

      • Maria_st pisze:

        a mnie to ani ziębi ani grzeje…jest mi obojętne

        wiem Marysiu …mam bratową która w patrzeniu na życie bardzo przypomina mi Ciebie i bardzo ją lubię jak sądzę z wzajemnością, choć tak diametralnie się różnimy……….”

        a jakie mam patrzenie na życie ?

        • Margosia pisze:

          „a jakie mam patrzenie na życie ?”
          ___
          Ha, ha, ha… Ty wiesz Maryś…

          • Maria_st pisze:

            „a jakie mam patrzenie na życie ?”
            ___
            Ha, ha, ha… Ty wiesz Maryś…”

            wiem
            ale Marek–nie wie

          • Zygmunt pisze:

            a jakie mam patrzenie na życie ?

            bardziej realistyczne niż moje i to tyle…bo pamięć rozmów z przed lat tej grupy która tutaj wciąż jest …mi powróciła….

            Kochane jesteście dziewczyny
            choć lubię się z Wami sprzeczać
            tylko w ostatnim czasie
            formę głupawą przyjąłem …

          • Margosia pisze:

            „..bardziej realistyczne patrzenie na życie ?..”
            ___
            – Czy te poniższe słowa, wydrukowane na stronach Nautilusa, które padły na… Szczycie UFO Summit 2018 w Brazylii, brzmią dla Was dość… realistycznie ?
            Bo jak dla mnie… brzmią one bardzo realistycznie.

            „… – jest wiele obcych cywilizacji odwiedzających Ziemię podobnie jak jest wiele zamieszkałych światów we wszechświecie

            – ludzie czekają na mityczny wielki „kontakt”, a tymczasem kontakt ludzkości z obcymi trwa od dziesiątek tysięcy lat

            – nie ma sensu mówić o „braku dowodów na istnienie UFO”, bo tak mogą mówić jedynie ludzie nie mający pojęcia o tym zjawisku.

            – ludzkość jest uważnie obserwowana przez obce cywilizacje, choć wibracja duchowa Ziemi jest na bardzo niskim poziomie, który uniemożliwia przebywanie obcych istot na naszej planecie dłużej niż przez krótki czas (ciężka, niska wibracja prymitywnych światów wpływa na przyspieszone starzenie się organizmów)

            ziemska cywilizacja tkwi na etapie barbarzyństwa (zabijanie istot żywych, niszczenie Ziemi, walki istot żywych jako atrakcja dla mas itp.) i mimo naszego bardzo wysokiego mniemania o sobie (mamy np. nowoczesne smarfony itp.) jesteśmy w okolicach zera na „drodze rozwoju”, jeśli chodzi o porównanie z innymi zamieszkałymi światami

            drapieżność, bezwzględność i chciwość ludzkości stanowiłaby śmiertelne zagrożenie dla innych ras zamieszkujących wszechświat, gdyby nagle nasza zbiorowość dostała do ręki zaawansowane technologie obcych.
            Chęć podboju „wszystkiego, co tylko się da” skierowałaby ludzkość na drogę wojenną przeciwko innym światom.
            Obce cywilizacje twierdzą, że ludzkość musi przejść jeszcze wiele etapów w rozwoju duchowym, aby mogła być traktowana jako „bezpieczny element międzygalaktycznej wspólnoty”

            – obce istoty mówią o tym, że zupełnie nieistotne są sprawy związane z zaawansowanymi technologiami, a najważniejsze są rzeczy związane z duchowością

            – istnienie religii, których dogmaty nawzajem się wykluczają jest największym przekleństwem naszej cywilizacji.
            Momentem, w którym ludzkość zrozumie, że „nie ma religii a jest wiedza” będzie pierwszym etapem wyjścia ludzkości ze spirali śmierci, w której obecnie się znajduje

            – najważniejsze zdanie powtarzane często przez obcych podczas Bliskich Spotkań Trzeciego Stopnia z ludźmi jest następujące:
            „Najpierw odnajdźcie prawdę o was samych, a potem dopiero szukajcie prawdy o innych”

      • Margosia pisze:

        „Niech żyje bal
        Bo to życie to bal jest nad bale…”

        Szalalala, zabawa trwa
        Świat inny wymiar tutaj ma
        Szalalala, zabawa trwa…

        Balonów mgła orkiestra gra
        Zielony sypie śnieg
        I w szklankach dzwoni śmiech

        Loteria serc co chcesz to bierz
        Tu za ostatni grosz
        Przekupisz własny los

        Ha ha ha…
        Ktoś odkrył twarz jak iskra zgasł
        I zanim minął szok
        Z wieszaka głowę zdjął…”

        • Zygmunt pisze:

          wyleczcie mnie z tego , bo ogląd ogółu mnie zabija…….

          w Norymberdze wszystkich przesłuchiwanych hitlerowców badał czy są normalni i można ich sądzić anglosaski dr. psychiatrii Keeley / jakoś tak nazwisko …oglądam film/…

          na końcu swej pracy popełnił samobójstwo gdyż stwierdził iż wszyscy oni są normalni i im podobni chodzą po drugiej stronie ulicy na której mieszka i w każdym miejscu na świecie….

          ja widzę podobnie człowieka …..a gdy katem , a gdy królem będziesz …ewolucja Lucyfera w Chrystusa ,,,,,nie dla każdego do osiągnięcia …..stąd czarne dziury….

          a może to wyjaśnia …..mą totalnie nie przystającą do realiów społecznych naturę.którą jako niezmienną pamiętam od czwartego piątego roku swego życia ……


          Czy jesteś wędrowcem?

          Istnieje kilka czynników, które mogą wskazywać na tożsamość wędrowca / gwiezdnego nasienia (starseed):

          Mają intensywne poczucie osamotnienia.
          Czują się jakby nie należeli do ziemskiej rodziny.
          Fascynują się gwiazdami i czują się jakby ich dom był gdzieś pośród gwiazd, ale nie wiedzą gdzie.
          Ich celami życiowymi jest „pomaganie w razie potrzeby”. Zazwyczaj nie mają konkretnego celu życiowego, ale zgodzili się pomagać tym, którzy tego potrzebują. Często mają pracę, która pomaga dotrzeć do wielu ludzi poprzez ich słowa zachęty i nastawienie dodawania innym otuchy.
          Mają bardzo mało tolerancji dla nieuczciwości i przemocy. Wędrowcy przybyli z planet, na których te cechy nie istnieją, więc nie wiedzą jak poradzić sobie z ludźmi, którzy są nieautentyczni, manipulujący lub używający przemocy. Ze względu na ten brak „umiejętności radzenia sobie” z powszechnymi ziemskimi problemami, często są mylnie diagnozowani jako posiadający zaburzenia psychiczne,

          nie szukam poklasku , ani kpin….

          Czy jesteś wędrowcem?

          • Zygmunt pisze:

            – ziemska cywilizacja tkwi na etapie barbarzyństwa (zabijanie istot żywych, niszczenie Ziemi, walki istot żywych jako atrakcja dla mas itp.) i mimo naszego bardzo wysokiego mniemania o sobie (mamy np. nowoczesne smarfony itp.) jesteśmy w okolicach zera na „drodze rozwoju”, jeśli chodzi o porównanie z innymi zamieszkałymi światami

            – drapieżność, bezwzględność i chciwość ludzkości stanowiłaby śmiertelne zagrożenie dla innych ras zamieszkujących wszechświat, gdyby nagle nasza zbiorowość dostała do ręki zaawansowane technologie obcych.
            Chęć podboju „wszystkiego, co tylko się da” skierowałaby ludzkość na drogę wojenną przeciwko innym światom.
            Obce cywilizacje twierdzą, że ludzkość musi przejść jeszcze wiele etapów w rozwoju duchowym, aby mogła być traktowana jako „bezpieczny element międzygalaktycznej wspólnoty”

            pialiśmy swe wpisy w jednym czasie…

            a tekst z Nautiliusa jest mym rozumieniem ….wiec jakie nasze jutro?……

        • Margosia pisze:

          „wyleczcie mnie z tego , bo ogląd ogółu mnie zabija…”
          ___
          Marek, może ten poniższy, składający się z dwóch części filmik… „wyleczy” Ciebie i spowoduje, że… znowu zapragniesz żyć pełnią życia ? 🙂

          Filmiki przedstawiają eksperyment, jaki został przeprowadzony na pewnym, młodym człowieku bez jego wiedzy…
          Film nosi tytuł: „Apokalipsa”.
          Dodam, że został on nakręcony na podstawie faktów.
          Obejrzyj, bo naprawdę warto 🙂
          https://www.cda.pl/video/8748900

    • Maria_st pisze:

      Proszę nie cytuj jakiś bredni ,/nie Twoich / że odpowiadałem jakiemuś ” dobremugościowi ” bo po czasie wyjdzie ,że pisałem do papieża , lub Putina …”

      toż napisałam :
      „a to koment DNARa ”
      więc czytaj ze zrozumieniem Marek
      Nie musisz odpisywać DNARowi, wkleiłam tylko komentarz którego nie widać na ogóle choć został napisany

  43. Maria_st pisze:

    oglądam właśnie, zauważyłam że jest 2 część….super eksperyment

  44. Maria_st pisze:

    I PRZEBUDZIŁ SIĘ, prawdziwy………..

    W pierwszym odcinku było słowo na które zwróciłam uwage BIOHAZARD –to dla pewnej pani dla zrozumiernia wizji……….

  45. Zygmunt pisze:

    Nic tak nie kształci jak… osobiste doświadczenia, choćby nawet z użyciem hipnozy… 🙂

    dziękuję Małgosiu za oba filmy ..bardzo ciekawy eksperyment …..próbowałem w nim znaleźć odniesienia do siebie , czy znalazłem jak na razie nie wiem ….wolno myślę więc temat będzie leżał w mej głowie ….

    skupiłaś uwagę na zmianie dokonanej w tym mężczyźnie ….widoczna ….lecz czy trwała ….

    Mnie gdy spróbowałem objąć wszystkie aspekty które film ukazuje uderzył nakład pracy i precyzyjna reżyserka następujących po sobie sekwencji zdarzeń mających na celu oddziaływanie na obiekt eksperymentu ….

    Znów ukażę się jako odmieniec lecz ten film przeniósł mnie z rozmyślań o sobie w analizę MY ludzkość …..politycy religie , rozrywka i wszechobecne media ….

    jeszcze trudniej po jego obejrzeniu jest mi stwierdzić że jako ogół populacja wyrażamy poziom świadomości który można nazwać poziomem istoty ludzkiej …..

    i że sztuka manewrowania nami przez tych którzy to czynią została doprowadzona do perfekcji…więc czy są autentyczne jaskółki pobudki rodzaju ludzkiego ….sądzę że to jest temat który jest priorytetowy dla tych którzy tego nie chcą i jak na razie im się to zdecydowanie udaje , gdy patrzę na bliźnich …..

    • Margosia pisze:

      „…sztuka manewrowania nami przez tych którzy to czynią została doprowadzona do perfekcji…”
      ___
      Może… nie „do perfekcji”, ale… rzeczywiście przyznać trzeba, że manipulacje znajdują się na dość wysokim poziomie…
      Taki mały przykład:
      Od jakichś… +/- 3-ech tygodni.. noszę się z zamiarem kupna nowej lodówki i kuchenki, bo stare, choć jeszcze działają (mają po 14 lat ), to jednak obawiam się, że mogą się zepsuć w najmniej spodziewanym momencie…
      Od tego czasu.. kiedy wraz z mężem przeglądaliśmy w sieci nowe kuchenki i lodówki…, ciągle wyświetlają mi się ich reklamy…
      Oprócz tego, na moją pocztę… również sypią się reklamy lodówek i kuchenek… 😀 😀
      * * *
      „…więc czy są autentyczne jaskółki pobudki rodzaju ludzkiego …”
      ___
      Myślę Marek, że… są !, a na dodatek… ich ilość nieustannie wzrasta, co nie oznacza oczywiście, że… nie brak jest tych… wciąż jeszcze smacznie śpiących…

      • Maria_st pisze:

        Od tego czasu.. kiedy wraz z mężem przeglądaliśmy w sieci nowe kuchenki i lodówki…, ciągle wyświetlają mi się ich reklamy…
        Oprócz tego, na moją pocztę… również sypią się reklamy lodówek i kuchenek… 😀 ”

        tak się to zadziewa, dlatego w komencie podałam słowo biohazard bo o nim pisze co jakis czas na innym blogu blogerka…
        Kiedys mnie dziwiło, że pewne rzeczy pojawiaja mi się przed oczami, uszami nawet jeśli o tym nikomu nie mówiłam, ani nigdzie nie szukałam….po prostu o czyms myslałam.

        • Zygmunt pisze:

          Ty Małgosiu kuchenkę i lodówkę a my kuchenkę i pralkę …lecz moje ” mądre ” musi podotykać więc podróż do media-mark i mimo że sobie podotykała nic nie załatwione bo dostawa w styczniu a…piekarnik szlag trafił trzy dni temu …
          Ze komputer zasyfili mi reklamą która pcha się drzwiami i oknami to chyba masz to samo , ale mnie spotkał jeszcze jeden zaszczyt dbania o mą emerycką rentę ….na telefon dostałem reklamę jakiejś internetowej firmy sprzedającej AGD w której nigdy nic nie kupowałem….

          to śledzenie naszych danych niby dla naszego konsumenckiego dobra to nic innego jak wciąganie nas w nas za sprawą bezmyślnych tłumów w wirtual z domysłem zarządzanie nami …..,

          Kiedys mnie dziwiło,

          A nie pomyślisz Marysiu ,że kierunek światopoglądu tą samą drogą może być sugerowany…

          miałem to zdarzenie jak najbardziej realne gdyż ich jako cienie o ludzkim kształcie widziałem i rozmowy między sobą prowadzone słyszałem / piszę o UFO-kach , którzy mnie reanimowali /
          i znam fakty dotyczące naszej konstrukcji / mam na myśli nie tylko ciało ale i psyche których nigdy publicznie nie opublikuję ze zwykłej przezorności …

          Dwadzieścia lat przyglądając się sobie i bliźnim oraz śledząc kierunek rozwoju ludzkości wiem ,że ich informacje są prawdziwe ….

          i wiem ,że jedynym ratunkiem dla jednostki jest iść zgodnie z ewolucją wyznaczoną na przez twórców naszego DNA , a nie z kierunkiem jaki wyznacza nam ta coraz bardziej ztechnicyzowana cywilizacja …..

          A Świadomość Chrystusowa to ani ich podpowiedź , ani tęsknoty serca ….to wydedukowane przeze mnie z wszelkich dziedzin jej dotykających określenie częstotliwości świadomości o tak wysokiej amplitudzie …że jest nieprzekraczalna dla jakiejkolwiek niższej w wibracji porcji świadomości ….To jest pasmo wibracji które bez przeszkód komunikuje się z Stwórcą Wszechrzeczy w obrębie tego Wszechświata ….
          i to jest przeciwwaga dla dla tych informacji które niosą totalne przygnębienie….gdyż każdy może tej częstotliwości w sobie sięgnąć…..

          ===============================================

          Multiplikacja ciał Chrystusa

          Natychmiast po Misterium Golgoty, gdy krew Chrystusa wypływała z pięciu ran i Jego Duch przeniknął najniższe sfery, inkarnacja Chrystusa przyniosła niezwykłą zmianę w fizycznych, eterycznych i astralnych ciałach ludzkości. Ciała Chrystusa (eteryczne i astralne) pomnożyły się niczym ziarna zbóż i świat duchowy został wypełniony tymi kopiami. Ludzie żyjący w okresie od 5 lub 6 do 10 wieku, którzy dostatecznie się rozwinęli, otrzymali przy urodzeniu takie właśnie odbicie Chrystusa. Św. Augustyn jest osobą, u której taki udział eterycznego ciała Chrystusa jest najbardziej widoczny, i wielkie znaczenie jego życia musi być przypisane do tego faktu.

          Astralne ciało Chrystusa zostało podłączone do ludzi od około 10 do 16 wieku, i to wyjaśnia występowanie ludzi, którzy zostali obdarzeni niezwykłą pokorą i cnotą, np. Św. Franciszek z Asyżu i wielcy Dominikanie, którzy odzwierciedlali wspaniałe astralne cechy Chrystusa. Te osoby były przepojone czystym obrazem wielkich prawd, które praktykowali przez całe swoje życie. Natomiast Św. Augustyn nigdy nie był wolny od wątpliwości i zawsze doświadczał konfliktu pomiędzy teorią a praktyką. Spośród wielkich Dominikanów, szczególnie godny uwagi jest Tomasz z Akwinu, ponieważ u niego wpływ ciała astralnego Chrystusa przejawił się w wysokim stopniu.

          Począwszy od 16 wieku, kopie Ego Chrystusa zaczęły splatać się z ego kilkoro ludzi, jednym z nich był Christian Rosenkreutz, pierwszy różokrzyżowiec. Ten fenomen prowadzi do możliwości bardziej intymnej relacji z Chrystusem, co zostało objawione w naukach ezoterycznych.

          Moc Chrystusa uczyni ludzi bardziej doskonałymi, przeduchowi ich i poprowadzi z powrotem do świata duchowego. Ludzkość rozwinęła rozum kosztem jasnowidzenia; moc Chrystusa pozwoli ludziom wznieść się ponownie razem z tym, co nabyli na Ziemi.

          Multiplikacja ciał Chrystusa

          https://wn.rsarchive.org/Lectures/GA109/English/AP1986/19090329p01.html;mark=254,11,31#WN_mark

          • Dawid567 pisze:

            Marek, co do reklam to mam Adblocka. Natomiast co do Ciala astralnego Chrystusa podłączonego rzekomo do ludzi w 10- 16 wieku-coś mi tu nie pasuje.Co że świadomością Chrystusową Kruszyn?

          • Zygmunt pisze:

            Marek, co do reklam to mam Adblocka.

            dzięki …a co do drugiego tematu myślę ,że już wystarczająco się przedstawiłem ze światopoglądem i objaśnieniem w czym zamknąłem całość religijno społecznych rozważań…

            Na Świadomości Chrystusowej jako szczególnej wibracji harmonizującej jednostkę do stanu że słowo wojna jest dla niej niepojęte …zaś w pełni rozumie i akceptuje wielość w jedności jednocześnie to rozumienie okładając uczuciem bezwarunkowej miłości do wszystkiego co żyje ….

            reszta mych wypowiedzi czy cytatów to poboczne tematy by mój tak skrystalizowany pogląd stał się dla innych zrozumiały…..

          • Margosia pisze:

            „…Na Świadomości Chrystusowej jako szczególnej wibracji harmonizującej jednostkę do stanu że słowo wojna jest dla niej niepojęte …zaś w pełni rozumie i akceptuje wielość w jedności…”
            ___
            A dla Ciebie Marek… „słowo wojna jest pojęte czy niepojęte” ??…

          • Zygmunt pisze:

            ,A dla Ciebie Marek… „słowo wojna jest pojęte czy niepojęte” ??…

            Małgosiu czy to pytanie czy próba wpuszczenia w maliny ? …jeśli pytanie to sama sobie odpowiedz , wystarczająco się tu o sobie produkuję , jeśli to drugie to wybacz…..

        • Margosia pisze:

          „Margo tak działają ciasteczka…” 🙂
          ___
          Ha, ha, ha… 🙂
          Ciasteczka”… szpiegująco-inwigilujące… 😀

          Słyszeliście o nowym „inteligentnym szpiegu” jakim jest licznik prądu inteligentnej sieci energetycznej, inaczej „ISE lub smart grid” ?

          „… Nowością są specjalistyczne urządzenia pomiarowe, telekomunikacyjne i zabezpieczające, typowe tylko dla sieci inteligentnych – w tym liczniki zdalnego pomiaru energii, instalowane zarówno w stacjach rozdzielczych, jak i bezpośrednio u odbiorcy energii…
          Komisja Europejska od czasu przyjęcia trzeciego pakietu energetycznego podkreśla, że włączenie odbiorców do sieci inteligentnych jest kluczowe…

          W związku z instalacją liczników zdalnego odczytu dla konsumentów otwiera się nowy etap w korzystaniu z energii elektrycznej. Liczniki smart umożliwią automatyczne przesyłanie danych o zużyciu do przedsiębiorstwa energetycznego, dzięki czemu nie jest konieczna wizyta inkasentów…

          …państwowe instytucje w Polsce mocno podkreślają zagrożenia związane z tym programem.
          Jako pierwszy w 2012 roku zastrzeżenia zgłosił Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych.
          Według Rafała Wiewiórowskiego sam pomysł wdrożenia smart grid jest dobry, ale nie można zapominać, że liczniki będą gromadziły bardzo dużo informacji. Będą to dane dotyczące naszych zachowań oraz sprzętu elektronicznego, który jest w naszych domach…”

          • Dawid567 pisze:

            Czytałem kiedyś książkę p.t. „Blackout” o złośliwym wykorzystaniu tych zdalnie sterowanych liczników.

          • Zygmunt pisze:

            Małgosiu

            Stawiasz taką wypowiedź do wysłuchania , a w kolejnym wpisie będziesz szczebiotać ,że wszyscy sami tworzymy swą rzeczywistość , że za kulisami nic się nie dzieje….więc dostrzeż czy wiesz co piszesz …..

            może takim przykładem …na prerii łapano mustangi …widziałaś co to zwierzę wyczynia zanim nałożą mu siodło …na dodatek noszą ostrogi …ale te konie szły też do wozów …jako mięso armatnie pod konnicą , lub jak Łysek z pokładu jakiegoś tam ..ciągnący wózki w kopalni aż do zdechnięcia ….

            Jeśli piszę iż w człowieku Lucyfer przekształcić się ma w Chrystusa …to wiem co piszę choć inni tego nie rozumieją ….unikasz sesji regresyjnych bo gdybyś w nie wniknęła z uwagą
            musiałabyś zmienić część swych paradygmatów …

            nie jest tak ,że byty eteryczne to wytwory umysłu ludzkiego od piątego poziomu a nawet szóstego cała masa istot wykorzystuje ludzi jako dawcę luszu czy utraconej możliwości przeżywanych doznań …..to są realia takie jak nieświadomość poszczególnej jednostki z tłumu ,że elektroniczną obrożę ma już założoną teraz jest czas jej testowania i dopracowywania zakresu jej oddziaływania …..

            JAKIŻ SZAŁ PRZEDŚWIĄTECZNYCH ZAKUPÓW ……media ciągle ryczą ….a bezmyślne owieczki podniecone tymi sztuczkami na nich czynionym w tym debilstwie uczestniczą …..

            Jaki będzie dzień po świętach , taki sam jak przed świętami …od lat w tym debilizmie nie uczestniczę ….
            tradycję mogę przeżywać w ciszy bez pędu przez supermarkety…..

            lecz fakt pozostaje faktem …ludzkość to …rodzaj sterowany i manewrowany …łącznie z tymi którzy w ciałach fizycznych w stosunku do nas urządzeniami elektronicznymi to stosują …..jak dotąd nikt się z tego cyrku zza chmurkę nie wyrwał …..

            lecz mimo tej krytyki rzeczywistości w której żyję i która tyczy się też bezmyślności przeciętnego człowieka pamiętam że napisałem kiedyś artykuł z mocnym uzasadnieniem ….
            „Gatunek nie zawiniony ” ……bo kto z sercem a nie jedynie umysłem będzie winił konia że przypięty do woza zaniedbany przez ” właściciela ” przypomina bydlę w stosunku do jego piękna gdy wolny przemierzał prerię …

            i takaż nasza cywilizacja o pozornym postępie z Bogiem Kasa wypisanym na czołach ….

          • Pilus pisze:

            ……….. Jaki będzie dzień po świętach , taki sam jak przed świętami …od lat w tym debilizmie nie uczestniczę
            —————————————————
            Nie będzie tak sam bo przed świętami, gra przeróżnych światełek , ozdóbek, kreacji świetlnych i nie tylko, wzbudzają radość w sercu, bo jakoś tak świątecznie, radośnie, przyjemny nastrój. A po świętach,? wszystko znika, a powinno być inaczej że z chwilą narodzin powinno się świętować i długo celebrować ten szczególny okres.

          • dariamade pisze:

            My niedawno przenosilismy licznik i chcielismy wymiane na nowy wraz z przeniesieniem, odmowiono nam nowego, potem rozmawiałam z osoba decyzyjna i okazuje sie, że funduszy na nowe liczniki nie ma. Choc maja w planach. Ta osoba stwierdziła, że jest to bezsensowna inwestycja, że nawet europejskie kraje sie tego nie podejmuja; w Holandii działają ciągle stare i mają sie dobrze.

          • Margosia pisze:

            „My niedawno przenosilismy licznik i chcielismy wymiane na nowy wraz z przeniesieniem, odmowiono nam nowego…”
            ___
            Widocznie gmina u Was nie ma kasy.
            Mnie „na siłę” wciśnięto nowy licznik we wrześniu, choć stary całkiem dobrze się sprawował.
            Tyle że… u mnie to żadna różnica, bo od 4-ech lat i tak sama rozliczałam się co miesiąc za zużytą energię i odczytując stan licznika – dokładnie wiem ile zapłacę… 🙂

          • dariamade pisze:

            To chyba podlega wiekszej rejonizacji. Bo musiałam jechać w tych sprawach do innego miasta.

          • Dawid567 pisze:

            Podsumowując w pewnym sensie wydarzenia minionego 2018 roku trzeba sobie zadać pytanie: Czy jesteśmy bardziej bezpieczni i możemy lepiej przewidzieć przyszłość aniżeli w 2017 roku?
            Jeśli odpowiedź brzmi tak to znaczy że zrobiliśmy mały krok naprzód , a jeśli nie ?

        • Margosia pisze:

          „…wielcy Dominikanie, którzy odzwierciedlali wspaniałe astralne cechy Chrystusa.
          Te osoby były przepojone czystym obrazem wielkich prawd, które praktykowali przez całe swoje życie…”

          ___
          Jak wygląda ten… czysty obraz wielkich prawd, w oparciu o który zbudowaliśmy i nadal budujemy konstrukcję ludzkiej cywilizacji ?…

          „Trzecia Rzesza jest pierwszą potęgą, która nie tylko uznaje, ale wprowadza w życie najwyższe zasady papiestwa” – Franz von Pappen, nuncjusz apostolski, 1943r

          „Ewolucja człowieka w superczłowieka była od zarania celem misteriów religijnych pośród wtajemniczonych.
          Człowiek wyszedł z ziemi i przeszedł przez najniższe stadia rozwoju”
          , teraz musi dokończyć swojej ewolucji, aż stanie się istotą boską” – Adolf Hitler…, „który głęboko wierzył, że jest prowadzony przez oświeconych mistrzów…”

          Cytaty pochodzą z filmiku dokumentalnego pt. „Anioł ludzkiej ewolucji”.
          https://www.cda.pl/video/510683cf
          Jeśli znajdziesz Marek czas, zachęcam Ciebie do obejrzenia i podumania nad treściami zawartymi w tym ciekawym filmiku…

          • Zygmunt pisze:

            Jak wygląda ten… „czysty obraz wielkich prawd„
            Jeśli znajdziesz Marek czas, zachęcam Ciebie do obejrzenia i podumania nad treściami zawartymi w tym ciekawym filmiku…

            akurat treść tego filmu jest zbieżna z tematami które starałem się zrozumieć w swym życiu co nie znaczy ,że każdy temat czy współzależność w nim poruszaną i nie znaczy iż do takich samych wniosków/rozwiązań w poszczególnym temacie dochodziłem ….

            choćby Darwin i jego teoria ….

            prawdziwa w opisie następującego po sobie komplikowania się budowy poszczególnych gatunków od bakterii po człowieka……. ze skrzywieniem które wyraża pełny tytuł jego dzieła……

            stąd jemu podobni pseudo myśliciele a tak naprawdę zwykli ludzie funkcjonujący w rozumie zarządzanym przez niezbyt rozgarnięte ego wykorzystali jego wnioski do tworzenia idei nadludzi i t.p . kretyństw ….

            Tymczasem wystarczyło by, aby Darwin dostrzegł ,że ten łańcuch organizmów to ewolucja narzędzi przez które Duch-Świadomość chce coraz swobodniej penetrować fizyczną czasoprzestrzeń i nie było by miejsca na jakąkolwiek otoczkę materializmu powiązanego z systematyzowaniem organizmów ani podstaw do tworzenia demonicznych teorii …prawa dżungli…..obowiązującego na Ziemi jako nadrzędnej zasady ….

            Każdy poszczególny temat wymagał by z mej strony sporo czasu i wysiłku by odświeżyć z pamięci mój stosunek do niego ….dla tej wymiany myśli / to nie brak szacunku do Ciebie / przekracza to moje chęci …..gdyż nie widzę w tym sensu bo była by to rozmowa o ” podkładach kolejowych „, który zdrowy a który zbutwiały ,a mamy od tego eksperta Jurka…

            Mnie interesuje zwrotnica narzędzia / informacje które mogą oddziaływać na kierunek ewolucji …..

            AD jako głos LO twierdzi iż Jezusów było dwóch , jeśli więcej to nie pamiętam , na tych dwóch skupiła się ma uwaga ….
            Jeden z 9-tego , a drugi z 12-ego poziomu 15 wymiarowego wszechświata w/g ich terminologi ….
            oczywiście świadomość rozpoczyna swą podróż w świecie energii upostaciowanej w materię zaczynając od minerałów …

            =========================================

            na bazie owych informacji dokonałem rozdzielenia w analizach oddziaływania na ludzkość Jezusa z poziomu 9 i Jezusa który ma dookreślenie Chrystus z poziomu 12-tego tegoż Wszechświata ….

            wszelkie przemyślenia i rozważania nad zasadnością takiego spojrzenia kosztowały by napisanie książki i to grubej …a wiadomo jestem leniem i lubię syntezę i fraszkę którą samemu tworzyłem …..

            Kończąc

            imię Jezus kojarzę z ciałem osobowością i wynikającymi z tego ograniczeniami i to zmusiło mnie do skupienia uwagi na tym co się kryje pod słowem Chrystus …

            Owo stwierdzenie…ja jestem drogą prawdą życiem …jest dla mnie niczym innym jak informacją o właściwym kierunku prawidłowo biegnącej ewolucji dla rodzaju ludzkiego

            co mamy w sobie pielęgnować i rozbudowywać poprzez zespalanie się z Świadomością Chrystusową ???……miłość agape wyrażaną przez Ziemskiego i nie tylko Ziemskiego Logosa w stosunku do powołanych do istnienia stworzeń ….

            Nic innego nie jest gwarantem naszego wzrastania w świadomość i wpisywania się w wieczność bez wewnętrznych deformacji , tylko Świadomość Chrystusowa , tylko ona wchłonięta i rozbudowana w sobie jest gwarancją opuszczenia szkoły życia w materii i dualności ……

            …a Kain , Lucyfer , Szatan …to tylko paliwo by wewnętrzna przemiana mogła się dokonywać , a nie nieodzowny element rzeczywistości jak szatańskie w swej ekwilibrystyce pojmowania życia ……..twierdzenie umysłu mówi ……..

            jeśli nie ma zła to i dobra nie ma ….

            i tu poświntuszę ….

            przeciętny bezmyślny …stojący jedną nogą w piekle drugą ledwo muskając nieba …sraczki dostaje gdy łyknie taką mądrość dającą uzasadnienie trwania dualności …..a biegunka jak mi wiadomo towarzyszyła śmiertelnej chorobie …cholerze …więc na pewno zdrowszym ani na ciele ani na duchu nie będzie ….wierząc ,że zło jest niezbędne….

            i to jest moja puenta Małgosiu do filmu i wszystkich tych którzy twierdzą ,że ani nieba , ani piekła nie ma …/.ale to nie do Ciebie choć o piekło żeśmy się sprzeczali /…to stwierdzenie do ewentualnych czytających moje wypociny…..by choć przez chwilę autentycznie samodzielnie pomyśleli ….

          • Dawid567 pisze:

            Nie wiem dlaczego, ale Dominikanie kojarzą mi się z inkwizycją.

          • Margosia pisze:

            jeśli nie ma zła to i dobra nie ma …”
            ___
            Obejrzałam sobie ciekawy filmik pt. „John Doe: ostatni strażnik”…
            Filmik przyznam… dość kontrowersyjny, bo ukazujący w praktyce zasadę:
            „oko za oko, ząb za ząb”
            Filmik dający wiele do myślenia…
            https://www.cda.pl/video/178252380

      • dariamade pisze:

        Margo tak działają ciasteczka 🙂 tez tak mam jak czegos szukam w internecie, potem wysyp reklam, które pasuja do tego czego szukamy haha.
        Dlatego mam teraz coraz wiekszy dystans, moje sny to mogłabym książkę napisać 😉
        Naprawdę – czym sie interesuje to od razu jest to na tapecie, o kims pomyśle – telefon od tej osoby.

        • Pilus pisze:

          No widzisz dariamade jak Cie rozpracowali na każdym etapie twego życia.

        • Margosia pisze:

          ~ To jest personalny podsłuch ~
          *
          „…Stawiasz taką wypowiedź do wysłuchania , a w kolejnym wpisie będziesz szczebiotać ,że wszyscy sami tworzymy swą rzeczywistość , że za kulisami nic się nie dzieje…”
          ___
          Fakt, że sama tworzę moją rzeczywistość… nie zaprzecza faktowi, że… „ciasteczka” szpiegują mnie na każdym kroku…, a także temu, że… „za kulisami się dzieje”, bo… dzieje się i to sporo

          „…unikasz sesji regresyjnych bo… musiałabyś zmienić część swych paradygmatów …”
          ___
          Sama sobie serwuję.. „sesje”, tyle że… nie „regresyjne” lecz… płytkiej hipnozy nakierowanej na oczyszczenie swej podświadomości ze śmieci zebranych od moich narodzin… 🙂
          A ponieważ to oczyszczanie… idzie mi coraz lepiej, to też i… coraz lepiej widzę i rozumiem otaczający mnie świat i moje w nim miejsce…
          I życzę tego Tobie Marek i wszystkim tym, którzy zastanawiają się na ten przykład… dlaczego spotyka ich to – co ich spotyka…

          • Zygmunt pisze:

            I życzę tego Tobie Marek i wszystkim tym, którzy zastanawiają się na ten przykład… dlaczego spotyka ich to – co ich spotyka…

            Odpowiadając Ci Małgosiu posłużę się pytaniem do Pilusia w związku z jego wpisem ..Pilus pisze:
            Grudzień 19, 2018 o 16:29

            Piluś czy nie odnosisz czasem wrażenia , że mówisz do ściany …bo ja często….

          • Margosia pisze:

            „Odpowiadając Ci Małgosiu posłużę się pytaniem do Pilusia…”
            ___
            Hmm…, posiłkując się… „pytaniem do Pilusia”… stajesz się mało oryginalny i jeszcze mniej kreatywny…
            A przecież oboje wiemy, że… stać Ciebie na więcej !!…

          • Pilus pisze:

            ,,,,,, Piluś czy nie odnosisz czasem wrażenia , że mówisz do ściany …bo ja często….
            ————————————–
            Zygi, nie ma tak naprawdę znaczenia czy to ściana płaczu czy betonowa, ale najważniejsze to jakby zakodowanie w podświadomości pewnych wibracyjnych wątków, które co prawda drzemią jakiś czas, ale z czasem budzi się podświadomie pewna refleksja która niewidocznie ale zauważalnie, zmienia wyrażenia własnego samo-poglądu. Ego staje „”dęba”” , jeżeli to nie koreluje z jego poglądami, ale ten pewien niedosyt jakby wewnętrznie oddziałuje a po czasie na ściana kruszeje i światopogląd się zmienia. to bardzo szybko można zauważyć u tych niedoświadczonych. Poz

        • dariamade pisze:

          Pilus a niby kto mnie rozpracował? 😂

          • Pilus pisze:

            Pilus a niby kto mnie rozpracował? 😂
            ———————————-
            System widzialny i niewidzialny

          • Zygmunt pisze:

            po czasie na ściana kruszeje i światopogląd się zmienia.

            nie chcę stwarzać pozoru duetu wzajemnego wsparcia , ale w związku z Twym objaśnieniem przebiegu procesu bicia o ścianę powiem że to prawda ….

            z autopsji poznałem ten proces i przestałem stawiać mu opór , co dla patrzących z boku wygląda jako niestałość w przekonaniach….tymczasem jak to rozumiem , jest to segregacja info i synteza tych które mają wartość…a to jest ruch , droga miast stagnacji
            wszystko wiem i rozumiem….

          • Pilus pisze:

            ………….. przekonaniach….tymczasem jak to rozumiem , jest to segregacja info i synteza tych które mają wartość…a to jest ruch , droga miast stagnacji
            wszystko wiem i rozumiem….
            ————————————————
            Pięknie to ująłeś Zygi, bo nikt z nas nie jest na tym poziomie Alfą i Omegą.

          • Zygmunt pisze:

            Pięknie to ująłeś Zygi, bo nikt z nas nie jest na tym poziomie Alfą i Omegą.

            a co najwyżej echem pierwocin kłamstwa które stworzyło poczucie dualności w każdej ludzkiej istocie…… względnie co jest niezmierną rzadkością przejawem odkrywanej w sobie autentycznej prawdy o życiu ….iż w skali makro jest to jeden organizm …..

  46. Jurek pisze:

    Zygmunt pis-ze i skad on to wszystko wie ?

    ziemska cywilizacja tkwi na etapie barbarzyństwa (zabijanie istot żywych, niszczenie Ziemi, walki istot żywych jako atrakcja dla mas itp.) …,👉

    /Pytanko za rownowartosc jednego pedzla malarskiego…,

    …,typu lawkowiec ?

    Czy ten dzisiejszy Swiat-przed i obecny PRZEDCYWILIZOWANY byl lepszy od tego dzisiejszego i to wowczas bez skor fur i KOMOR oraz Internetu ?
    Kto?s ‚przykladuje’ :

    Email od kogo?s do np. pana Julka Cezara :

    Rzymianie dzis musicie POzabijac Barbarow aby dla Rzym wiecej miejsca przybylo.

    Ilu ?

    Odp :O to zapytajcie Whatsappem pana Gajusza.

    Niech zyje Rewolucja Francuska.
    I POmimo wylaczenia Internetu !

    Rewolucja francuska – ludobójstwo, o którym świat nie chce … Zginęło około 100 tysięcy ludzi, co jak na ówczesne

    Nie sadze ze w odleglych i w obu przypadkach ludzie ciekawsze tresci by
    ‚Interneto-wali’-li !

    Tytanik. Gdyby wowczas choc jeden z pasazerow mial wlaczona komore ?
    Jak wiem?y ze obok przeplywajacy statek bodajze o godnosci KARPATIA z niego
    widziano rakietnice rozumiane jako ‚Zimne ognie’ ale myslano ze hulaja na Tytaniku ze na nim fiesta-meksykana bawia sie pasazerowie.

    Kto zna historie ludzkosci wiecej niz nieco ale nie jak zjezdzajacy ⛷ narciasz tzn.MNIEJ na Nartach a WIECEJ🎿 d…e
    od czasow Antyki…,👉

    / Oczywiscie ze te niezmierzone masy ksiazek z i napewno a czyzby z czasow Antyki czy nie sa to bajki nowozytne ?
    A jesli kto?s ma co do tego ‚waty’ to niech wystapi przed szereg kompani i stanie do raPOrtu ze kto?s nie zmyslam !/

    👉…,PO dzis mozna smialo POwiedziec ze dzisiejszy skoro furo komorowy sie nie wiele zachowaniem rozni niz…bedzie wlasciwie nie jest ani gorszy ani lepszy
    niz jego pra Mieszko…,

    /ani pierwszy ani ostatni nie byl zadnym Polakiem ani Otto pierwszy drugi trzeci
    zadnym chrzestowym ani Niemcem
    ani nie Niemym.Wszystko sa to zbuki
    i religijne klamstwa.Ze PO nich zadne monety nie POzostaly procz jak w innych przypadkach POdrobki ?/

    .

    …,i👉 mimo naszego bardzo wysokiego mniemania o sobie (mamy np. nowoczesne smarfony itp.) jesteśmy w okolicach zera na „drodze rozwoju”, jeśli chodzi o porównanie z innymi…,

    /no ale jesli to nie sa oni nam bliscy bo moga to byc jak juz wiecej niz 3 razy POdPOwiadalem istoty zyjace w innych wymiarach i w ogolnie wyobrazalnie formie POla magnetycznego nazwijmy ich np. istoto swiatelkami !i nie musza byc otuliny materialnej jak orzybledy na ciele matki Gai.Nie tylko w bajce pod tytulem Biblia ale u w zwajchrowanych tekstach Sanskryt/

    …,.., zamieszkałymi światami ?

    /ze co 800 lat z liscia palmy na drugi lisc palmy przepisywali to dobre dla bezmyslnych nie i POddyplomowanych i skad o tym wiadomo ze to nieprawdy ?
    To wynika z tychze tekstow gdzie wystepuje masa slow wyrazow okreslen majace tylko i wylacznie zwiazek z kosmosem Wiman to nie musiala byc i nie byla osmiglowana kolyska cywilizowanego jaki?s gadzecik co miedzygwiezdno sie dalekimi odleglosciami POruszal i dac gotowcowe detale pare przykladow wyjasnien na ten temat niestety nikt jeszcze nie zasluzyl.
    Skad Wajchry w Wedach Bibliach E-PO-sik-Weroniki? A skad u chlopcow pustynnych np.jesli wziasc samo slowo EXODUS ktorego nigdy nie bylo ? Ono tyle pas(uje)i do znaczenia tego slowa zwiazanego z wyjsciem sandalowabiem wedrowka itp.POdobnie jak w przypadku tez ze stepow azjatyckich przywendrowanych przez Egipskie ciemnosci i piaski dzisiejsi ich POtomkowie GRAEIKOWI ktorzy z blysku PO burzy w nocniku zrobili Zeusa a i nie tylko bo POsejdonow Ateny albo kim byl pan Talos-ik-owy))Talos był zsyłany przez Hefajstosa, boga ognia i boskiego kowala, do wykonywania prac. itp..?
    Czyli glodne kawalki w sumie barachlo. No co BO ? Czy to takie trudne ? Bo nie rozumieli orginalnych tekstow (jakich zapytalby sie stolarz czy POddyplomowany POduniowany POddepartamentowany POdgazowany pensjonariusz Izby Wytrzezwien ot kto?s czy jakie?s jak wielum myslacym nie jest tajemnica ot zwykle przecietne kto?s co?s czyli brakujacej ogniwo w teori Darwina ?

    PS.

    W relacjach ludzi, którzy uczestniczyli w katastrofie „Titanica” przejawiał się jakiś tajemniczy statek niedaleko tego statku. Statek ten dawał im nadzieję, że podpłynie i ich uratuje, lecz tak się nie stało, po prostu odpłynął.

    Jak nazywał się ten statek? Czemu odpłynął? Teorii na ten temat jest wiele. Najbliżej „Titanica” znajdował się statek „Leyland Line” o nazwie „SS Californian” mający z „Titanikiem” tego samego właściciela. W 1902 roku „Leyland Line” znalazła się pod kontrolą holdingu „International Mercantile Marine” tak samo jak „White Star Line”. A właścicielem tego holdingu był JP Morgan.

    Inne statki nie były aż tak daleko, ale dzieliło je od „Titanica” lodowe pole. Po katastrofie pojawił się wątek statku „Samson”, który nielegalnie polował na foki w tamtej okolicy. Podobno to on miał być tym tajemniczym statkiem, który znajdował się między „Californianem” a „Titanikiem”. Nie reagował on na żadne sygnały z obu statków, bo nie chciał aby go dostrzeżono – bał się konsekwencji nielegalnego polowania. Jednak ta teoria została obalona. Dziennik urzędu celnego w Reykjaviku zawierał wpis, że „Samson” uiścił tam opłaty portowe w dniach 12 i 20 kwietnia 1912 roku. „Samson” był rybackim kutrem o maksymalnej prędkości 6 węzłów i nie mógłby opuścić Islandii i znowu do niej powrócić w tym okresie

    .

  47. Jurek pisze:

    Jaki będzie dzień po…

    …, święt…,

    /y kiedy?s taki film ogladalem i co znaczy/

    …,ach , taki sam jak przed świętami…,

    /tez PO swietach lecial ten sam i do konca Swiety ! Kto?s sie skarzy ze/

    …, …od lat w tym debilizmie nie uczestniczę ?

    /ot niewierny buntowszczyk nie dosc ze nie uczestniczy to jeszcze do tego Nostradamosuje :/

    A po świętach,? wszystko znika, a powinno być inaczej …,

    / pytanie czy ma racje /

    …,że z chwilą narodzin…,

    /dziecka/

    …, powinno się świętować i…?

    / jak/

    …, długo celebrować ten szczególny okres ?

    /to zalezy i jaki ma to zwiazek z kim?s …

    …swietym ?

    Wpierw nalezaloby by w koncu sobie odPOwiedziec skad sie wzielo okreskenie slowo wyraz SWIETY ? Oczywiscie kazdy sobie sam odPOwie i to bez POwiazania z jakimi?s czyzby swietymi przebierancami za ludu pracujacego mied…,

    /zi kto jej nie ma albo inszo inszowo.Kto nie ma miedzi to w domu i nie tylko w swieta siedzi/

  48. Jurek pisze:

    Szukamy życia pozaziemskiego , ale trzeba zadać sobie pytanie …,

    ….,czego naprawdę szukamy ?

    Napewno nie szukamy tam cholewki od buta komuszego dyplomu gejzdorf czy bolka klowna koszulki z na-PIS-em jaki narod taki nie rzad a w kosmosie szukamy?

    1)Skad POchodza promienie Slonca i jakie jest ich dzialanie na zycie i znaczenie dla fiz…,

    /ol i umyslowy/

    …,yki.

    2)Miedzynarodowa …,

    …,tez w Kosmosie i czego tam szuka ?
    Zapewne CIA przy jej POmocy czyni proby zniewolenia Swiata ktorej ostatnie bastiony wolnosci znajduja sie u Zulika z Leningradu u petr…,

    /u od sororza POdstawiony klown/

    …,o zolto-yuanowego czolem lal albo do Koreanskiej Republiki Ludowo Demokratycznej chomika do ktorego nawet komuszkowe i PO tej lini a dlaczego w tych krajach sie one nie cudzoziemcuja jak Kuba Rasyja ? Czego szukamy w kosmosie ? Napewno nie wczorajszego dnia jak na Ziemi od zarania dziejow przy wsPOlu-dziale tzw.duch-ownych-pasterzy i pedalo pasi brzuchow lacznie z cala gama waznych omerc-owanych Zygmunt uprzywilejo-wanych z racji ? Wlasnych ustalen i zgody mas bezmyslnych na faraonstwo glupszych z reguly wiecej niz zdrowy rozsadek przecietnego platnika haraczu w POstaci CO2 i ze masy POzwalaja sie okradac ?

    Eksperymenty przeprowadzane nad masami glow te POzaziemskie wymienie kilka :

    1) Osteoporoza …,

    /jest chorobą przewlekłą, stąd wczesne jej rozpoznanie u pacjentów ze znanymi czynnikami ryzyka zaniku kostnego …/

    …,tam w niewazkosci mozna latwiej ja badac i tam mozna w niewazkosci te chorobe jak przynajmniej wiecej niz jeden
    z czytelnikow a skad ja mam wiedziec czy w ogole cokolwiek cywilizowano skoro furo komoro-wego i co takowy chce a w kosm-osie mozna lepiej badac i np.CZU…,

    /ida dwie mrowki PO pustyni.Nagle jedna przystaje do drugiej mowi ze jestem tak zmeczona ze nie CZUje nog ! Ach tak to POwachaj moje odPOwiada druga/

    …,C ja bo przeciez w kosmosie niewazkosc.Czyli automatyczna symulacja zanikania kosci POmocny faktor-ek.

    2)Proby badan z Ultrasonografia,…,

    / USG – zastosowanie ultradźwięków do badania i obrazowania tkanek w medycynie i weterynarii. Ultrasonografia jest . Ot idzie pusty jak tabaka bedzwal na badanie przy POmocy Ultraszalu w POwrocie ma czas zajsc i zerknac na obnizki cen fur ale zeby nieco czasu POswiecic jak dziala aparatura ultraszal(a)em a to ze ogol-y sa jest cepem na wlasne zyczenie i ton nie od zasiania a od ? Kolyski i do tego ma swego ksiedza i Plebanie./

    …,o badaniach moczu i krwi nie wsPOmne.
    A o wynikach badan juz ulepszajacych OsterPOroze ktore sami choroba doznani w aptekach kupuja sa PO czesci POchodza z badan z tamtad przeciez nie od bronka z ruskiej budy gdzie POnoc nie wiemy czego tam szukamy a skad bezmyslni maja i zalezy czy i co chca wiedziec ?

    2)Temat odmladzania skor wielu pan a czy tylko niewiast temat drenarki na twarzy a mercowych tez interesuje i tam jest wlasnie w kosmosie przeprowadzany tez.Wiadomo ze skora czlowieka sie w kosmosie wolniej starzeje i bez to albo dlatego bada sie i w kosmosie dlaczego tak sie tam zadziewia ?

    3)👉Technologia stoPOw metali do turbin samolotowych ich silnikow ma zwiazek z wytrzymaloscia a skad sie wziely wynalazek POchodza turbiny do samolotow ze stopu tytanu i aluminium ktore przy tej samej sile POlow…,

    /ki czasami obalam bedac i w styczniu na przymusowym nieplatnym urlopie bo beda masy splukane i licznikami od prad POdrozeje gdzie logoka ile kosztuje barylka ropy a ile kosztowala ?/

    …,e waza ?

    Bo Zygmunt pis-al i i ladnie pis-ze akademicko gramatycznie stylistycznie z perspektywy sPOgladania na horyzont ziemski ze mu ten temat zastepczy sie nie znudzi o :

    okultystycznej czarnej magii

    wyczarowanie ciemnych sił zamiast ale nic o czarach jak/

    3)👉…, o probach z gorocym plynnym metalem(surowka zelaza) bez POtrzeby wlewania je(j)go w jakakolwiek kadz zbiormik a PO prostu przy POmocy lewitacji w niewazkosci .

    4)….,

    5)…,

    Itp.reszte przykladow czego tak naprawde szukamy w kosmosie odPOwie sobie reszte jesli w ogole sam kazdy jesli w ogole oboje-tnie moze to byc naukowa albo fizol-owa istota ziemska.

  49. Jurek pisze:

    /Czy temat/

    Smieci zebranych od narodzin…

    / tyczy sie tylko jednej istoty i co jest przyczyna ze na ich temat cmentarna cisza POsrod mas ? Czyzby byla to oba👉…,

    „””ma barak obiecal wprowadzic opieke lekarska i to przy POmocy oklaskow mas.
    Tylko jak POzniej masy sie dowiedzialy ze wplaty na Obamac(k)ar(a)e d(la-mas)o niej beda POchodzily z ich czyli z kieszeni mas to odPOwiedzialy ze tak to sie nie umawialismy.Wiec pytanie z czym bylo nie tak ? „””

    …,👉wa przed zemsta umrzykow z kosami dla chcacych usprzatac cmentarz ze smieci od zdychajacych
    hien cmentarnych ?

  50. Jurek pisze:

    /wymyslny/

    Jezus…,

    👉jego POstac bazuje siega roku +-1200 roku zyjacej dosc znanej wowczas osobi-(e)stosci z pewnego rejonu w Europie ktora religijni oszusci wykorzystali oparli swe oszustwo na temat nigdy nie zaistnialego nigdy nie ukrzyzowanego Jezusa ! Przy okazji dlaczego Jezusem nie zostala Niewiasta ? Przeciez w Bibli jest mowa o rownosci.

    Niewiasta=Makrela=Jean-Claude Juncker 

    Jean-Claude Juncker =Makrela=Niewiasta

    Dlaczego Janek z pancernych a nie Marusia Jezusem ?

    Przeciez dla Boga to male piwo !

    Przyjrzec sie Fantomasowej POstaci wymyslnego Jezusa jego przedstawiana postura POsiada kilka rzucajacych sie w oczy cech ?

    Kobieco-mlodziencze rysy twarzy.

    Dlugie wlosy.

    Blada twarz !

    Nie dosc tego to gdy kto?s nieco znajacy sie na czasach antycznych przed sztuczna data narodzin wymyslnego Jezusa dlugo jeszcze przed Patriarchatem i wymyslnymi 😈religiami swiata🕊 i przyklad ….,

    /Egipska bogini miłości, płodności i związków, opiekunka kotów. Zwana również Bastet, Baast lub Ubasti, jej imię prawdopodobnie oznacza Kobieta z Dzbanem Maści.

    Historia kultu Bast dzieli się na dwa etapy. Uważana była za patronkę Dolnego Egiptu, w czasie Starego Państwa przynajmniej od czasów Drugiej Dynastii (co najmniej od 3 500-ego roku przed Chrystusem, 

    …,tylko POtwierdza ze Jezusem mogla byc moze nie Makrel(ow)a a Niewiasta.👈

    …,ów było dwóch , jeśli więcej to nie pamiętam , na tych dwóch skupiła się ma uwaga ….

    /a to ezoteryczne bajki bo jak kto?s z innych wymiarow mialby itd.realia na Ziemi i jakie?s dowody na POnizsze wymysly?/

    Jeden z 9-tego , a drugi z 12-ego poziomu 15 wymiarowego wszechświata w/g ich…,

    /tzn.kogo?/

    …, terminologi …

  51. Maria_st pisze:

    ___
    Obejrzałam sobie ciekawy filmik pt. „John Doe: ostatni strażnik”…
    Filmik przyznam… dość kontrowersyjny, bo ukazujący w praktyce zasadę:
    „oko za oko, ząb za ząb”
    Filmik dający wiele do myślenia…”

    obejrzałam także
    MOCny
    ciekawe słowa tu sie pojawiają niejako usprawiedliwiając cała akcje filmu.
    czy to postepowanie jest dobre ?
    Lem Jaskiniowy pisał że dawniej ta metoda była jeszcze drastyczniejsza, zabijano nie tylko winnego ale i powinowatych, aby nie zaczęli szerzyć błędnych nauk.
    Czy dało to coś dobrego ?
    Z tego co teraz dostrzegamy, niestety–nie .
    Kilkadziesiąt lat temu w Polsce doszło do wielkich zmian, miało być na lepsze.
    I co ?
    Co jakiś czas wychodza ohydne rzeczy.
    Wszystko w okół ukazuje że jest coraz gorzej…….jakbyśmy byli zaprogramowani na samounicestwienie.
    Czy będzie lepiej ?

    • korass pisze:

      //9 Tu trzeba zrozumienia, o mający mądrość!
      Siedem głów to jest siedem gór tam,
      gdzie siedzi na nich Niewiasta.
      10 I siedmiu jest królów:
      pięciu upadło,
      jeden istnieje,
      inny jeszcze nie przyszedł,
      a kiedy przyjdzie, ma na krótko pozostać. //\

      Lista królów Arabii Saudyjskiej:

      Imię Urodzony Zmarł Czas rządów
      1 Abdulaziz
      (Ibn Saud) Ibn Saud 1945.jpg 24 listopada 1880
      Rijad 9 listopada 1953
      At-Ta’if 1932–1953

      2 Saud King Saud.jpg 12 stycznia 1902
      Kuwejt 23 lutego 1969
      Ateny 1953–1964
      3 Fajsal Faisal of Saudi-Arabia 1974.jpg 14 kwietnia 1906
      Rijad 25 marca 1975
      1964–1975
      4 Chalid King Khalid 1978-2.jpg 13 lutego 1913
      Rijad 13 czerwca 1982
      At-Ta’if 1975–1982
      5 Fahd Fahd bin Abdul Aziz.jpg 16 marca 1923
      Rijad 1 sierpnia 2005
      Rijad 1982–2005
      6 Abdullah Abdullah of Saudi Arabia.jpg 1 sierpnia 1924
      Rijad 23 stycznia 2015
      Rijad 2005-2015
      7 Salman Prince Salman bin Abd al-Aziz Al Saud at the Pentagon April 2012.jpg 31 grudnia 1935
      Rijad 2015- ?

    • Margosia pisze:

      „…Lem Jaskiniowy pisał że dawniej ta metoda była jeszcze drastyczniejsza, zabijano nie tylko winnego ale i powinowatych, aby nie zaczęli szerzyć błędnych nauk.
      Czy dało to coś dobrego ?
      Z tego co teraz dostrzegamy, niestety–nie…”

      ___
      Pamiętam…, i chyba w ówczesnych czasach przynosiło to zamierzone skutki…
      Nie stoimy w miejscu i ciągle się rodzimy…
      * * *
      „…jakbyśmy byli zaprogramowani na samounicestwienie…”
      ___
      Z terminem ważności ?… 😉

      • Zygmunt pisze:

        „…Lem Jaskiniowy pisał że dawniej ta metoda była jeszcze drastyczniejsza, zabijano nie tylko winnego ale i powinowatych, aby nie zaczęli szerzyć błędnych nauk.

        znam na ten temat inne objaśnienia …nie dotyczył to wyłącznie zablokowania odbudowy szerzących błędne nauki przez członków rodziny ,…bardziej tyczyło się to faktu ,iż to co obecnie nazywamy genomem był w tych czasach nieznane a patologie były kojarzone z więzami krwi …i te działania miały takie przeznaczenie ….likwidowanie mutacji genetycznych poprzez swoiście radykalne rozwiązania ….

        niewiedza i błędne rozumienie daje podstawy patologi społecznych ….

        Film

        jak dla mnie częściowym objaśnieniem co skłonił do stworzenia takiej fabuły twórcy tego filmu dały zjawiska patologii społecznej nasilające się w Ameryce a tytuł to jedynie swoista nakładka do poszerzenia przemyśle lecz dziwi mnie Małgosiu ,że nie dostrzegłaś iż treści polemizujące z tym filmem są zawarte w poprzednim który wstawiłaś..

        Są w nim odniesienia do faktu iż póki w szkołach amerykańskich panowały akcenty edukacji religijnej czyli nauki odróżniania dobra od zła i stopowanie laicyzacji …..stopień dewiacji i odchyleń był mniejszy w szczególności wśród młodzieży ….a młodzież to przecież przyszli dorośli ….

        Działo się tak do lat 60 tych …..a co potem wystarczy popatrzeć na zmiany w kinematografii i wzorcach edukacyjno kulturowych propagowanych przez mas media …

        Ja w swoich analizach widzę ,że zlaicyzowane społeczeństwo to społeczeństwo o kierunku na degenerację aż po samounicestwienie …
        I jeśli ktoś powie iż propaguję religie …nie rozumie o czym piszę …piszę o tym ,że duchowość czyli pielęgnacja rozwoju w społeczeństwie uczuć wyższych jest gwarantem przyrostu człowieczeństwa w takim społeczeństwie które to cechy promują i respektują ład i poszanowanie życia , a nie dewiacje i psychiczne odchylenia …brak tych czynników dość udanie pokazuje ten film …..zaś powrót do zasady ” oko za oko to ” jest niczym innym jak uwstecznieniem ewolucji danej społeczność …..pokazują to ostatnie kadry gdyż totalna rewolucja to zawsze coś co wymyka się z rąk jej inicjatorów i tak naprawdę niczego nowego nie wnosi jak przejęcie władzy przez kolejnych tych którzy jej sprawować nie powinni…..

        Ten film winien mieć tytuł Ludzkość w pętli samodestrukcji , a nie taki jaki ma …wówczas dawał by odbiorcy szerszy horyzont oglądu problemów które opisuje

        • Margosia pisze:

          „…dziwi mnie Małgosiu ,że nie dostrzegłaś iż treści polemizujące z tym filmem są zawarte w poprzednim który wstawiłaś…”
          ___
          A mnie nie dziwi, że… Ty się Marek dziwisz…

          • Zygmunt pisze:

            A mnie nie dziwi, że… Ty się Marek dziwisz…

            no popatrz Aniołku …..zapomniałem ,że Ty wszystko wiesz i rozumiesz…..

            ajajaj alem bęcwał…..

            A nie pomyślałaś o tym, że… dzięki temu… „otwarciu się na rynek zagraniczny” – co niektórzy z nas otrzymali szansę godnego życia, dzięki godziwym zarobkom ?!…

            a to stwierdzenie to już iście perełka niczym…..„jeśli nie ma zła to i dobra nie ma …”
            co niektórzy , co niektórzy , co niektórzy ,a pozostałym rząd zielono gorzkie wyspy wywróżył plus wywłaszczenie z wszystkiego co nasze….iście szatańska logika …czyli trzeba poczekać na Chrystusa po transformacji owego lucyferycznej świadomości nośnika ….

            ale czemu się dziwić , iż świat jest aż tak cudacznie w raj konsumpcji przeinaczony jeśli na mównicach same nieloty ,a Feniks popiołem przysypany …

            jakże by inaczej być miało jeśli groch wymieszany z kapustą to w większości ogółu danie dnia powszedniego …..plus smartfon jako okrasa do tego…..

            Witaj ludzkości na skraju przepaści…uratują Was komputery i świecące litery ledowego jutra….. oraz dupokracja…..w nieskończenie finezyjnym obecnym wydaniu ….w białych rękawiczkach po pachy krwią umazana…..

          • Margosia pisze:

            „ajajaj alem bęcwał…”
            ___
            Jak rzekłeś – niech i tak będzie.
            * * *
            „… czemu się dziwić , iż świat jest aż tak cudacznie w raj konsumpcji przeinaczony jeśli na mównicach same nieloty ,a Feniks popiołem przysypany …”
            ___
            Ludzkiej głupocie !
            Nikt nikogo nie zmusza aby słuchał „nielotów na mównicach” !!
            Każdy ma ❤ i rozum, dlaczego ich nie używa z korzyścią dla siebie i dla innych ??…

    • dariamade pisze:

      Kilka lat temu otworzylismy sie na rynek zagraniczny – śmieci, ludzie nie mają pokory, wdzięczności, są roszczeniowi, nie potrafią wziąć życia w swoje ręce tylko obwiniaja innych. Oczywiscie nie wszyscy ale tych z wartosciami ze świeczką szukać.

      • Margosia pisze:

        „Kilka lat temu otworzylismy sie na rynek zagraniczny – śmieci…”
        ___
        Tak jak:
        Nie wszystko złoto – co się świeci,
        tak też:
        Nie wszystko śmieciami, co uznawane jest za śmieci

        A nie pomyślałaś o tym, że… dzięki temu… „otwarciu się na rynek zagraniczny” – co niektórzy z nas otrzymali szansę godnego życia, dzięki godziwym zarobkom ?!…

        • dariamade pisze:

          Margo bardziej mi chodzi o konsumpcjonizm jaki przez to zapanował.
          Martwią mnie też produkty chinskie które zalewają Europę.

          • dariamade pisze:

            I na rynku pracy nie jest lepiej niz kiedyś, za granicą jestesmy mimo wszystko tańsza siłą roboczą, uważam ze to nasz kraj powinien dawać nam pracę i warunki do dobrego życia. Kiedyś byly zakłady państwowe, dzieci miały opłacane przez zakłady kolonie, dzieciom zakładano ksiazeczki mieszkaniowe przez zakłady; teraz pracujemy dla zagranicznych inwestorow a Polskie firmy sa sprzedawane. Ale to jest jednak głębszy i szerszy temat niz pisanie tutaj o tym.

          • Margosia pisze:

            „Margo bardziej mi chodzi o konsumpcjonizm jaki przez to zapanował…”
            ___
            „Konsumpcjonizm” nie zapanował przez to, że… „otworzyliśmy sie na rynek zagraniczny”, lecz przez ludzką zachłanność i brak umiaru…
            * * *
            „Martwią mnie też produkty chinskie które zalewają Europę”
            ___
            Nikt, nikogo nie zmusza do ich kupowania !
            Ja na ten przykład nie kupuję takich rzeczy…
            * * *
            „…za granicą jestesmy mimo wszystko tańsza siłą roboczą…”
            ___
            Podobnie jak obywatele Ukrainy czy Białorusi u nas…
            * * *
            „Kiedyś byly zakłady państwowe, dzieci miały opłacane przez zakłady kolonie…”
            ___
            Owszem tak było…, było również i tak, że… wielu ludziom nie chciało się pracować, a w związku z tym istniało coś takiego jak: „przymus pracy”.
            * * *
            „… dzieciom zakładano ksiazeczki mieszkaniowe przez zakłady”
            ___
            Nie słyszałam o czymś takim.
            Natomiast wiem, że…książeczki mieszkaniowe zakładali dzieciom ich rodzice. Tak też było w moim przypadku.
            * * *
            „… teraz pracujemy dla zagranicznych inwestorow a Polskie firmy sa sprzedawane…”
            ___
            Zgadza się, ponieważ… jako Naród – nie potrafimy się zjednoczyć i wspólnie przegonić wszelkie farbowane lisy tam – gdzie ich miejsce !
            W zamian za to… nieustannie prowadzimy między sobą kłótnie i swary nt. rzeczy nieistotnych i nie mających głębszego znaczenia…

            Jesteśmy ślepi i nie dostrzegamy tego, że… różnej maści europejskie farbowane listy i nie tylko…, wypowiadają się na każdy możliwy temat tyczący Polski i jej narodu przedstawiając nas nieustannie w negatywnym świetle…, mówiąc krótko: wielu „troszczy się” o Polskę i Polaków w tak dużym stopniu, że wygląda na to, iż wiedzą oni, co jest dobre dla naszego kraju, lepiej niż my sami…
            Nie dostrzegamy również tego – do czego zmierza cała ta sztucznie wywołana „zadyma”, a mianowicie do realizacji założonych planów i wdrożenia ideologicznego chaosu na Starym Kontynencie, do całkowitego zniszczenia kultury Starego Kontynentu oraz zbudowania fundamentów pod stworzenie… Stanów Zjednoczonych Europy oraz europejskiej armii pod egidą ONZ…

            W jednym Dario przyznaję Ci słuszność: „to jest głębszy i szerszy temat”

        • Zygmunt pisze:

          Tak jak:
          Nie wszystko złoto – co się świeci,
          tak też:
          Nie wszystko śmieciami, co uznawane jest za śmieci…

          Jakże pokonać mam swą plebejską naturę gdy czytam , czytam a w głowie krzyczy …..

          właśnie leci kabarecik pt. Dialogi na cztery nogi …..

          momenty były …no masz …jeszcze teraz mi się odbija……

          a ponoć prawda wyzwala …tylko jak ją ślepym pokazać

  52. Jurek pisze:

    Kilkadziesiąt lat temu w Polsce doszło do…,

    …, wielkich zmian,

    /zmiana ? Pracuje na POPOludnie to jest tez zmiana.Rezygnujac z pracy w dzien czyli z pierwszej na druga zmienilem jedynie czas pracy.Kto?s moglby POwiedziec a/

    …, miało być na lepsze.

    I co ?

    Tak i jest lepsze bo PO P(el)OPOludniu konkretniej wieczorem jest mniej aut i korkow w miescie bo wszystki…,

    …,e rybki POszly w tri…spac.

    PS.

    zmiana i szpak dziobał bociana, a potem były 2 zmiany i kto był …

    Ocena ?

    Zaszla u mnie zmiana ale nie na dobre.
    Kasa zarobkowa i coraz mniej oplat wiecej i elektrownia mi przyslala kwit ze dlugi czas utrzymywala ceny pradu nisko co nie jest prawda a teraz cene musza POdniesc POmineli faktcik pamietam?y cene za barylke POdczas 3 WS w zatoce Perskiej w ktorej bralo udzial 20 panstw gdzie barylja ropy byla o 2 razy drozsza a ceny za orad wowczas relacyjnie do wtenczas sobie kazdy bez POmocy Imperialistycznego …,

    https://e.allegroimg.com/original/0cdc5f/b124fc1e4801b97db273a62ef18e

    …,wyliczy sam.

    ,

  53. Maria_st pisze:

    pogadaj ze służbami sp lub szkolonymi cyber trolami , p co są i co robią, a nie z tym kto stara się wasze forum ” obsrać ” , bo to jakbyś otwierała świadomie torebkę i…pytała złodzieja ….po co kradniesz….i co chcesz tym ukazać…

    oglądasz filmy oko za oko , a wniosków żadnych…

    kobieca ciekawość zawsze mnie zadziwia …nie dorastam do niej././…”

    nie rozumiem po co jakies służby sp, czy cyber trole wchodzą na ten blog ?

    • Zygmunt pisze:

      aby sprawdzać czy jakaś grupa czy jednostka coś przeciw grze którą akceptujesz , a może nie ……nie kombinuje …..

      • Maria_st pisze:

        aby sprawdzać czy jakaś grupa czy jednostka coś przeciw grze którą akceptujesz , a może nie ……nie kombinuje …..”

        nie interesuje mnie to, jasno określam co o tym myślę

  54. Jurek pisze:

    Zygmunt pis-zesz ze :

    …ten film powinien poszerzyć horyzont analiz poza Lemurię czy Atlantydę…

    Zastanawiam sie dlaczego zajmujesz
    sie zbieraniem smieci mam na mysli
    tego swira swis(zczacego)taka bredzacego
    o wszystkim i niczym ? Nawet nie mam
    zamiaru komentowac bredni chorego
    ktorego szanse na wyleczenie sa zadne.
    Jeszcze cos . Najwazniesza rzecza jest
    ze nic ale to nic procz jednego watka…,

    /slepej kurze tez sie czasami udaje znalezc ziarko/

    …, o ktorym sam bredzacy nie wie
    wowczas by go POciagnal w np.
    Aspekcie tzw.Atlantydy.”Sie
    dziwowuje’ dlaczego ktos?ie ciagle
    sie POsluguja slowem Atlantyda
    i procz wlasnych ‚sni im sie’ jak co?s
    na Jawie mialo miejsce wydarzylo i
    nie sa wstanie sobie a juz w ogole
    zainteresowanym procz wycierania
    wlasnych gilow w rekaw wlasnego
    swetra i to wszystko czyli kompletne
    zero co maja do wysmarkania procz
    slowa Atlantyda ! Jak tak dalej POjdzie
    mam na mysli ten chory film z tym nieuleczalnym na Schizofremie syczacym
    o mlotkach kamieniach naukofcach i
    wlasnych tezach to istnieje niebez-pieczenstwo ze kto?s trafi na ten
    blog i film ktory z Atlantyda nie ma zupelnie nic ale to nic wsPOlnego zglosi
    do ABW-u wniosek na POdstawie filmu:

    NIEZNANA HISTORIA SCHIZO…,

    O dorazna POtrzebe wyleczenia z filmika
    …,FREMIKA !

    • Zygmunt pisze:

      fiu , fiu , fiu ……Jureczku…….

      wracasz do języka polskiego ???

      niedługo będę zmuszony odpowiedzieć jeśli zaczniesz w zrozumiały dla mnie….. …nieuka…..sposób …objaśniać który to podkład wyrywasz z historii…..

      fiu , fiu , fiu prawie ,że już czytelnie i zrozumiale…żeby jeszcze nie to PO i to natręctwo Atlantyda to prawie należało by się nad Twym wpisem zastanowić ….

      fiu , fiu …czyżbyś odnosił swe uwagi do młotka z przekształconym w węgiel drzewcem…
      fakt trzeba oberwać takim młotkiem w głowę by uwierzyć …ale wtedy węglowy styl by pękł lub wypadł bo węgiel o takich gabarytach zapewne jest kruchy…….i dowodu by nie było , że coś było ……

      Może obejrzyj film zapodany przez Małgosię …Dusza w ciągłym cyklu …wprawdzie też nawiedzony w nim gada na dodatek rusek ale może wreszcie dostrzeżesz „schody do nieba ” a nie tylko podkłady do wyrywania……

      Jak napisałem komuś tam …motylem jestem… więc muszę to honorować …. cóż mnie może obchodzić wyrywanie podkładów …śmierdzą terem gdy drewniane względnie tym co z WC pociągów wypada….

      i to by było tyle
      gdy jestem motylem…..

      • Zygmunt pisze:

        Jureczku

        motyle dla co niektórych …debile ……interesuje zwrotnica ….a tutaj masz przykładzik opisu takiej jednej źle ustawionej zwrotnicy / niestety dotyczącej globalnie świata , a nie jedynie Rosji……

        poszerz horyzonty ….bo szczegóły niejednego już bezpowrotnie pogrzebały ….

  55. Zygmunt pisze:

    a tutaj Jureczku masz podkładzik , bo wajchy do przestawienia torów w narodzie brak…….

    • Margosia pisze:

      „…wajchy do przestawienia torów w narodzie brak…”
      ___
      W roku 1974 w Bazylei spotkali się szefowie pięciu największych banków
      centralnych.
      Na spotkaniu podjęto decyzję o tym, jak funkcjonować ma światowy system finansowy po likwidacji parytetu złota.
      Kolejne zmiany w składzie uprzywilejowanych banków centralnych doprowadziły do sytuacji obecnej, która w ujęciu popularnym wygląda następująco:
      Pięć banków centralnych uzyskało dostęp do drukarek, czyli do emisji pieniądza
      papierowego i elektronicznego. Są to banki centralne krajów posiadających
      następujące waluty:
      dolar amerykański, euro, juan chiński, funt brytyjski i jen japoński. ‚
      Waluty te tworzą tzw. koszyk walut. Dodatkowo, uprawnienia do drukowania uzyskał Centralny Bank Szwajcarii (frank szwajcarski).
      Pozostałe państwa, które chcą korzystać z dobrodziejstw wymiany walutowej, tzn.
      uczestniczyć w globalnym rynku, muszą zgodzić się na tak zwaną wymienialność.
      Oznacza to obowiązek posiadania rezerw walutowych (rezerwy wyłącznie z
      koszyka walut) przez banki centralne tych krajów.
      Kraje mające monopol na emisję pieniądza już na starcie znalazły się na
      uprzywilejowanej pozycji. Dzięki temu mogą one osiągnąć szybszy rozwój
      gospodarczy i korzystniejsze warunki wymiany handlowej kosztem pozostałych
      uczestników gospodarki światowej.
      Wymienialność zakłada, iż emisja (druk) walut narodowych może odbywać się tylko
      pod kontrolą posiadaczy drukarek i w ilości przewidzianej jedynie przez specjalne
      samo-wybierające się gremia

      Jakie jest rozwiązanie ?

  56. Zygmunt pisze:

    w ekonomi tej obowiązującej jestem dyletantem /bo to jedno kłamstwo / lecz czy ta propozycja nie przypomina czasów dolar o gigantycznej wartości czarnorynkowej i złoty z czasów PRL-u….
    jak powiedziałem …nie wiem , ……..a ponadto Małgosiu …moje nie ma wajchy …tyczyło stanu świadomości społeczeństwa przerobionego na plastyczną glinę …..czyli bez moralnego kręgosłupa……powiązanego z samoświadomością …
    i w tym temacie dostrzegam ….. zwrotnicę bez rękojeści do zmiany losów naszego narodu ….

  57. Jurek pisze:

    Zygmunt !

    Nadal nie szukasz odPOwiedzi na zasadnicze klamstwa szczegolnie religijne i naukowe.

    📚1)Nostradamus.

    Klamstwa w formie mitow legend P…,

    /ze Tobie nie wystarczy …,omine juz ich
    wszystkich nazwy roznych osob i parti od 1939 roku/

    …,O co one Tobie i rozne s-PIS-ki ktore a czy nimi sa i wiecznie te same glodne kawalki :

    🎨Zyd-a zostawilem bedac jeszcze uczniem malarskim POmalowawszy sciany POkoju.

    💰Finasjera

    🐂Bestia

    NWO-sie uda przy obecnym stanie bezmyslnosci samozwacych sie cywilizowanymi.Katowice POkazaly uwerture obszczymurow celem kasy
    wydojenia z masy.A czym jest masa ?
    To jak co?s co sie wklada na ..-(t)-l-asa
    albo jest jeszcze inna nazwa:

    🎈Onuca na Buca🎈

    Tajemnice Watykanu ? Jakie ? Toc co bylo mozliwe to wybuszowal z tamtad pan NaPOleon swego czytelnik sam znajdzie w jakim czasie kiedy.

    🌠Katastrofy

    Czy Trump kupil pare i jakich tenisowek.

    Kiedy ostatnio w Australi byla susza.

    Itd.

    🆘️2)Historia ludzkosci.

    ⚰3)Jezus ktorego nigdy nie bylo a stal sie ‚bytym’ jak bajki biblijno staro nowo toro buddo koran-owe na POtrzeby :

    Jak utrzymac stada ludzkie POd
    kontrola👉…,

    🗣 ‚PLATON-rozwazania bolkow przepraszam Bogow’.

    ….,👉w gluPOcie i finansowo ?

    🗝4)Herby miast z Nazca.

    🌋5)PO co piramid-y roznego rodzaju kamienia w nich i nie tylko na Sycyli Mauritius-ie w Afrykanskiej Nubi dalej
    100 tys.piramid w Meksyku ile?s w Gwatemali Hondurasie El Salwadorze
    Belize itd.z ktorych 95%-cikow piachem ziemia obrosnietych zarosnietych jest czym?s.

    Piramida Tygrysa w El Mirador. El Mirador – pozostałości miasta Majów położonego w północnej części Gwatemali, w departamencie …

    Piramida Majow w Pal…,

    http://www.globtroter.info/ameryka-polnocna-artykuly/17-meksyk/1929-meksyk-palenque-piramidy-majow

    …,que, itd.

    300 piramid w Peru. 5 kompleksikow piranidowych(POd nosem) u Wloch(owatych)ow.

    https://v.wpimg.pl/OTIwMTk2Jj1mOGJiWAI3Z3BOYj1FRT96ORtiNURUYD45Eip7WAB8Z3xYe3tYHXlnLBEobQ4LdmF8TnxsW1QtMS1ELmwOCnwwexEpN19TYT45Eio=
    W Hiszpani…,

    …,w Pelence okragle…,

    …,ale co to jest ?

    Filmik czy POlakow bedzie ile?s itp.ile?s
    lat temu o tym czytalem. Pytanie czy
    Homosovieticus-owych mozna nazwac
    Polakami ktorzy 80% to z nazwy i z owocowania nimi nie sa.Tak ze im mniej bedzie wsPOmnianych tym lzej dla matki Gai ja uwieraja ile?s waza naciskaja i obciazaja budzet i takich pasozytow wy-karmiac utrzymywac emerytury komucho socialistom placic w imie czego ? Tak ze jesli chodzi o plan jesli takowy jest dePOpulizacji POlski to
    jestem za i wiadomo dlaczego.
    Zygmunt wiedz ze nie mam czasu
    checi omawiac czy bolek to ojciec
    nieslubnego ryzego czy konstytucja
    to klucz do tajemnic Swiata
    i zamiast Madziowac i wyrywac POdklady…,

    /pilowalem z kuzynem i kolega aby zarobic na ‚tuszonke(co palacz ? Palacz to aby) flachy wyjazd za komuny w glab jezior Mazurskich/

    …,wiem ze bedzie to trudne lepiej zajmij sie jazda drezyna PO torach do celu abys nie musial sie krecic wiecznie jak wrzeciono wokol osi kolowrotka MAS ! A do rozwi-azania masz wiecej niz jedno z wymien ionych i ualedwie kilku punkcikow.Ja z kolei POwoli nie mam checi sie naparzac czy w Bibli tkwi jeden a moze ile?s kodow Leonarda czy bestia juz nie wiem 333 a moze 666 to nastepny wynik mas-owo-urojeniowy. I ty Zygmunt ze znalazles predkosc swiatla ktorej nigdy nie bylo w zadnej piramidzie a nie mozesz sobie odPOwiedziec skad w piramidzie i nie tylko POwyzsze cyferki ? One maja zwiazeczek z pewna Izba w jakiej?s piramidzie.No ale skad bezmyslne masy maja i nie tylko o tym wiedziec Zygmunt piramida Cheopsa nie jest zadnym wzorcem od Bogow-(jakich?) dla ludzkosci.Wzorcem ja zrobili bezmyslni cywilizowani.Czy mam styranego tokarza z 40 POnad letnim stazem zapytac aby w prosty sPOsob wyjasnil ze nie ma w piramidzie zadnej zadnej w-pis-anej cyferkami predkosci swiatla gdy bede na przymusowym urlopie w styczniu w kraju nad Wisla i nagrac jego wyjasnienie ? Zygmunt POmimo lotow i satelit wiem-y tyle co nic nie wiem-y a staramy sie ‚wywiedziec’ a idzie to nam tak szybko jak mucha P(el+PIS itp.)O smole.

    PS.

    Zygmunt.

    Miales nie czytac a czytasz me dziwolagi wiecej niz 100 razy.

    Czy i ilu bedzie Europejczykow i bialych…,

    /narazie bez zalozen NWO a czy dane sa takie a co sie tyczy Europejczykowych ?
    Zaglada na wlasne zyczenie.
    Bangladesz wielkosci prawie POlowej POlski.Of liczba ludnosci 161 mil.Nie oficjalnie 200 milionow.Ze plany dePOpulacji ludnosci Swiata nie dzialaja wszedzie ?/

    …, w sumie musi byc ok 500-700 mil.jeszcze. Wiekszosc z nich to albo wazni menadzerowie albo one i ksiazki pis-zace i kariere POrsche Cheyene robiace.

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.