Jasnowidz Krzysztof Jackowski: Skontaktował się ze mną mój zmarły przyjaciel – Marek Rymuszko

22 lipca 2019 zmarł redaktor naczelny miesięcznika Nieznany Świat Marek Rymuszko. Jasnowidz Krzysztof Jackowski opisuje, że po śmierci fizycznej M. Rymuszko dokładnie opisał mu, jak wygląda tamten świat! To bezprecedensowa sprawa także w historii badania ‘życia po śmierci fizycznej’ przez FN.

pic1

Historia jest bardzo świeża, bo trwa zaledwie od dwóch tygodni. Z jasnowidzem Krzysztofem Jackowskim skontaktował się zmarły 22 lipca 2019 Marek Rymuszko, który był także naszym przyjacielem i którego stratę bardzo boleśnie odczuwamy.

Rzeczy, które opisuje jasnowidz są poruszające w każdym punkcie. Na dokładnie opracowanie przekazów od Marka Rymuszko przyjdzie dopiero czas (to jest początek relacjonowania o regułach tamtego świata przez jednego z nas – ludzi naprawdę zajmujących się badaniem zasad życia i śmierci). Krzysztof Jackowski zdecydował się ujawnić szczegóły tego, co dzieje się w ostatnich dniach w odcinku swojego najnowszego wideo-bloga. Jesteśmy z nim w ścisłym kontakcie i ilość informacji (a także ich jakość) przekazywanych od Marka Rymuszko jest poruszająca. Robimy notatki, aby nic z tego nie umknęło… poniżej kilka zapisanych zdań/haseł z tego, co Marek Rymuszko przekazuje jasnowidzowi Krzysztofowi Jackowskiemu.

/zaznaczamy – to na razie drobna część naszych luźnych notatek/

Tutaj jest pogoda… jak romantyzm!

To jest biała przestrzeń, można myślą wykreować dowolne rzeczy wokół… dowolne światy!

W tej przestrzeni może być wszystko…

Chodzi o pogodę, to jest mgła – patrząc w niebo widzimy pewną niepogodę, a w rzeczywistości jest inaczej!

Nie martw się – to wszystko jest zaplanowane.

Czuje siłę, młodość, moc… czuję tutaj rześkość!

Pomyślisz i tak jest…

Powracamy tam… powracamy!

Jak tam było? Tam było rześko – to najlepsze słowo, aby opisać uczucie bycia tam.

Przypomnij sobie tę kobietę, która płakała w kuchni. Mamo jest mi tu dobrze – mówił duch córki do matki. Mamo jestem tutaj z [imię jej ojca]. I ty tu wrócisz. I będziemy razem!

Nie stworzysz nic więcej niż posiadasz wewnątrz siebie…

Odchodzenie to nie jest pójście w kosmos! Nieba nie ma w kosmosie, niebo jest w głębi ciebie, w głębi każdego z nas. Umieranie, to jest wejście w swoją krainę wyobraźni. W tym życiu nie zdajesz sobie sprawy z tego, że jesteś w tamtym świecie.

Wszyscy jesteśmy wyobraźnią. Wówczas wracasz do świata wyobraźni.

My nie idziemy do tamtego świata… my w nim jesteśmy!

To jest wracanie cały czas tam, gdzie jesteśmy. Złudą jest ten świat. Nasza świadomość jest kluczem do zrozumienia, ale ty w tym miejscu gdzie jesteś tego nie pojmiesz. Trzeba być tu, aby zrozumieć!

Podróżujemy w naszej jaźni. To cudowne!

My z tamtego świata w ogóle nie wyszliśmy.

My nawet nie wracamy… można powiedzieć, że jesteśmy w tym świecie cały czas.

Jak wyglądała śmierć? Stałem nagle przed drzwiami do mojego mieszkania, ocknąłem się i… wtedy wróciłem do prawdziwego domu!

pic2
Poniżej zapis wideo-bloga o kontakcie z Markiem Rymuszko. Sprawą natychmiast zajął się nasz projekt MESSING i projekt REGUŁY GRY. Więcej informacji na ten fascynujący i dla nas bardzo ważny temat już wkrótce. FN

źródło:
https://www.nautilus.org.pl/artykuly,3803,jasnowidz-krzysztof-jackowski-skontaktowal-sie-ze-mna-moj-zmarly.html

Ten wpis został opublikowany w kategorii ., Koniec chrześcijańsrwa, Kontakt, Matrix, Mistyka, Nieśmiertelność, Transformacja 2016-2023, Wiara. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

188 odpowiedzi na „Jasnowidz Krzysztof Jackowski: Skontaktował się ze mną mój zmarły przyjaciel – Marek Rymuszko

  1. Jurek pisze:

    Tutaj jest…,

    /deczczowa wiosenna/

    pogoda… jak…,

    /i/

    …, romantyzm !

    /i co owe slowo z pogoda ma wspolne-go ? Na tle czego/

    To jest biała przestrzeń, można myślą…,

    /tez na ziemi/

    …, wykreować dowolne rzeczy wokół…

    /czym sa/

    …, dowolne światy !

    W tej przestrzeni …,

    /czyli i aniol/

    …,może być wszystko…

    /ponownie/

    Chodzi o pogodę,…,

    /czyli powyzsze biala przestrzen/

    …,to jest mgła – patrząc w niebo…,

    /to w koncu raz jest pogoda i biala przestrzen a teraz/

    …, widzimy pewną niepogodę, a w rzeczywistości…,

    /Pacjent z filmu znajdujacy sie w szpitalu psychiatrycznym ordynatoror mowi ze podczas snu raz widzi biale myszki i tylko w polaczeniu z deszczowa pogode i biala przestrzenia.Pozniej mowi ze/

    …, jest inaczej!

    /A reszta opowiesci Jackowskiego to gotowy scenariusz do filmu ?

    Lot nad kukułczym gniazdem (1975)

    One Flew Over the Cuckoo’s Nest

    Choroba bohatera czyli jasnowidza Jackowskiego :

    Mam pytanie na co właściwie był chory główny bohater? Czy w filmie ta kwestia jest poruszona ?

    Nie martw się – to wszystko jest zaplanowane.

    Czuje siłę, młodość, moc… czuję tutaj rześkość!

    Pomyślisz i tak jest…

    Powracamy tam… powracamy !

    Jak tam było? Tam było rześko – to najlepsze słowo, aby opisać uczucie bycia tam.

    Przypomnij sobie tę kobietę, która płakała w kuchni. Mamo jest mi tu dobrze – mówił duch córki do matki. Mamo jestem tutaj z [imię jej ojca]. I ty tu wrócisz. I będziemy razem!

    Nie stworzysz nic więcej niż posiadasz wewnątrz siebie…

    Odchodzenie to nie jest pójście w kosmos! Nieba nie ma w kosmosie, niebo jest w głębi ciebie, w głębi każdego z nas. Umieranie, to jest wejście w swoją krainę wyobraźni. W tym życiu nie zdajesz sobie sprawy z tego, że jesteś w tamtym świecie.

    Wszyscy jesteśmy wyobraźnią. Wówczas wracasz do świata wyobraźni.

    My nie idziemy do tamtego świata… my w nim jesteśmy!

    To jest wracanie cały czas tam, gdzie jesteśmy. Złudą jest ten świat. Nasza świadomość jest kluczem do zrozumienia, ale ty w tym miejscu gdzie jesteś tego nie pojmiesz. Trzeba być tu, aby zrozumieć!

    Podróżujemy w naszej jaźni. To cudowne!

    My z tamtego świata w ogóle nie wyszliśmy.

    My nawet nie wracamy… można powiedzieć, że jesteśmy w tym świecie cały czas.

    Jak wyglądała śmierć? Stałem nagle przed drzwiami do mojego mieszkania, ocknąłem się i… wtedy wróciłem do prawdziwego domu !

    Czyli swietny scenariusz pod nowy film nie tylko dla aktora stalego pensjonariusza ze szoitala z Czluchowa !

    • marek pisze:

      to poczułem , ale tego nie zrozumiałem ….

      i to jest w/g mnie najmocniejszy dowód ze strony Jackowskiego mówiący iż opisuje swe prawdziwe przeżycia , be zbędnego ich ubarwiania ….
      tylko kto wnioski wyciągane przez komentatorów tych informacji uzna za miarodajne , ten będzie w roli wiernego który przez usta księdza zapoznaje się z treścią biblii ….., a to niestety schemat funkcjonowania naszych umysłów ….

      Samemu w swym życiu wielokrotnie dostępowałem kontaktu z świadomością z wyższych poziomów i miałem reakcje podobne Jackowskiemu ….wiem – rozumiem ….lecz po kilku sekundach już owego wiem nie potrafiłem uzasadnić , gdyż ilość dookreśleń podanych przez ” procesor ” z poziomu świadomości , przekraczała możliwość przetworzenia przez procesor mego biologicznego umysłu pracującego na poziomie możliwości zasobu i tempa przesyłu informacji ….przez foton – elektron …..

      wejście w siebie to jest nasz świat …..

      nic innego jak odniesienie do naszej wielowymiarowości lecz zarówno nadawca owej informacji jak i odbiorca nie wiedzą , czy ten stan wielowymiarowości na byciu w przestrzeni uczuć ….. Tutaj jest pogoda… jak romantyzm! się kończy …..
      czy w owej wielowymiarowości jest jedynie pierwszą przestrzenią dostępną Jaźni po opuszczeniu ciała ….

      W tej przestrzeni może być wszystko…Nie stworzysz nic więcej niż posiadasz wewnątrz siebie…

      I tutaj mamy do czynienia z kubłem zimnej wody na głowy niepoprawnych optymistów ….
      jeśli jesteś w totalnej depresji lub cała zawartość twej osobowości jest jednym wielkim szambem , to co tam stworzysz ??? błękit , czy czerń jeszcze głębszą w odcieniu niż ziemska rzeczywistość ….
      Jackowski otrzymał jedynie wycinek informacji opisujący przestrzeń wyższych jakościowo energii …

      Sprawą natychmiast zajął się nasz projekt MESSING i projekt REGUŁY GRY.

      a to już tak pachnie działaniem ubranym w ziemskie kanony pojecie ” fundacja ” ,że z tej strony jedynie dzielenie włosa na 666 części można się spodziewać …

      Reasumując….

      nałóżcie na obraz poziomów energii , schemat budowy człowieka / są w internecie / , a będziecie w tym temacie wiedzieć o wiele więcej niż poszczególni wypowiadający się …w tym w przyszłości ” .śledczy ” z pokładu Nautiliusa ….jeśli nie uzupełnią swej wiedzy o te dane ……

      • Maria_st pisze:

        Jackowski otrzymał jedynie wycinek informacji opisujący przestrzeń wyższych jakościowo energii …”

        tak jak każdy z nas….
        i zależy to od :

        „Nie stworzysz nic więcej niż posiadasz wewnątrz siebie…”
        dlatego gdy to zrozumiałam, nie szukam już po za sobą, co najwyżej potwierdzenia że tak jest

        • marek pisze:

          nie szukam już po za sobą, co najwyżej potwierdzenia że tak jest

          a masz jakąś wiarygodną informację , na jakim poziomie istnienia się pozycjonujesz i jaki zasób prawdy z tych wewnętrznych informacji czytasz ….

          możesz popatrzeć na to jak na atak ….choć niechęci ani pragnienia dokuczenia Ci we mnie nie ma …pragnę jedynie wstrząsnąć Twa psychiką ….

          czy nie dostrzegasz że chorujesz na tą samą chorobę odczuwania ” wyjątkowości – wielkości ” co ” muki ” , a krzty pokory , czy krytycznego spojrzenia na siebie samą w tym na swoje talenty / choćby wyrażania myśli , w sposób zrozumiały dla bliźnich / w Tobie nie ma …..

          zobaczyłem Cie jako duszę która spadła skutkiem swych błędów w ciało bio robota / środkowa część filmu , wykres środkowa nad dusza z szczątkowym kontaktem z duchem …
          wprawdzie Twe zrozumienie jest inne od ogółu lecz nie musi być zgodne z prawdą , gdyż owa GRA w Twym wypadku może się tyczyć powrotu do przestrzeni z której spadłaś w fizyczne ciało , a zabawa nie koniecznie jest zabawą …jeśli tą inkarnacje zmarnujesz na postawę …ja wszystko wiem i się dobrze bawię . bo mi kasy i zdrowia starcza …

          Starość jest ostateczną próbą obudzenia gdy ciało i materialne dobra gubią swe znaczenie a umysł stara się przeanalizować to co przez całe życie omijał ….

          lecz ilu się budzi ? …jednostki ….

          • Dawid567 pisze:

            zobaczyłem Cie jako duszę która spadła skutkiem swych błędów w ciało bio robota

            Marek, czy to cytat?
            Ja bym nigdy o kimś w ten sposób nie napisał.Te słowa „to nie moja bajka”

          • Maria_st pisze:

            zobaczyłem Cie jako duszę która spadła skutkiem swych błędów w ciało bio robota

            Marek, czy to cytat?
            Ja bym nigdy o kimś w ten sposób nie napisał.Te słowa „to nie moja bajka”

            Dawidzie ale Ty nie jesteś Markiem
            Marek błądzi udając mądrego

          • Maria_st pisze:

            zobaczyłem Cie jako duszę która spadła skutkiem swych błędów w ciało bio robota / środkowa część filmu , wykres środkowa nad dusza z szczątkowym kontaktem z duchem”

            nawet nie wiesz czym jest dusza, gdybyś wiedział nie pisałbyś takich gniotów

          • Maria_st pisze:

            ja wszystko wiem i się dobrze bawię ”

            nie ma nikogo kto WIE wszystko…..a bawię się bardzo dobrze…w końcu jestem TU dla ŻARTU.
            Spytaj swoją WJ o co chodzi w tym zdaniu…i czekaj na odpowiedz….
            Ciekawa jestem odpowiedzi

          • Maria_st pisze:

            czy nie dostrzegasz że chorujesz na tą samą chorobę odczuwania ” wyjątkowości – wielkości ” co ” muki ” , a krzty pokory , czy krytycznego spojrzenia na siebie samą w tym na swoje talenty / choćby wyrażania myśli , w sposób zrozumiały dla bliźnich / w Tobie nie ma …..”

            masz obsesję na punkcie osoby o niku Muki….to może poznaj Jego punkt zrozumienia….bo inaczej jawisz mi sie jako osoba zakompleksiona zazdroszcząca drugiej osobie wiedzy jaką posiadła dzięki pracy oraz swej wyjątkowości……

          • marek pisze:

            Marek, czy to cytat?
            Ja bym nigdy o kimś w ten sposób nie napisał.Te słowa „to nie moja bajka”

            Przyjdą inni po Was , przeczytają i zrozumieją …w tym pojęciu nie ma nic obraźliwego ….

          • marek pisze:

            nawet nie wiesz czym jest dusza,

            wystarczy Marysiu ,że Ty ” wiesz ” dlatego taki opór Ci stawiam ….

          • marek pisze:

            Spytaj swoją WJ o co chodzi w tym zdaniu…

            WJ na bieżąco mi dookreśla posadowienie w umyśle , każdego piszącego ….temat dla Żartu jest określeniem błędnym …..

          • marek pisze:

            to może poznaj Jego punkt zrozumienia

            z tego co czytałem z jego wpisów , to w mych oczach bezwartościowy …owszem w zakresie nanuk ścisłych być może jest w stanie wnieść pewien wkład …lecz nam nie jest potrzeby wzrost techniki przy takim stanie ducha jaki jako gatunek prezentujemy ….

            a ostatnio co czytałem a dotyczyło tej materii …napisał …nie wiem …więc tak jak napisałem nie odnajduję w takim zakresie wiedzy wartości ….

            śmiertelność naszych powłok energetycznych to wynik braku kontaktu z duchem …filmik stoi przed oczami , tylko swoje schizmy trzeba na wodzy utrzymać by autentyczny obraz duszy zobaczyć …a Woźny da Ci tego modelu potwierdzenie opisem konstrukcji wszechświata …..

  2. Maria_st pisze:

    wiele razy to pisałam w prosty sposób i nie tylko ja, no ale ja nie jestem panem Popko, Jackowskim prawda Mareczku ?
    A pisałam tylko na podstawie własnych doswiadczeń.

    • marek pisze:

      wiele razy to pisałam w prosty sposób

      tak pisałaś jak powyższe …… to czyli co ? ,……. napisałaś do czego owe to , się odnosi …???

      jeśli nie masz czasu lub zrozumienia bliźniego i sądzisz iż ludzie śledzą Twe wpisy jak głos wyroczni …i reagują na kondensat własnych przemyśleń typu ….GRAAAAA …

      to obejrzyj się sama podłóg owego obrazu i zaprzestań pisania swych przemysleń lub zmień styl …..
      każdy człowiek jest inny , a brakuje nam , ducha niwelującego te różnice …zostaje jedynie język wyrażający swe myśli , a nie relacja co mi się śniło …

      sadzisz , że to atak …
      a może jedynie sensowna
      uwaga ….

      • Maria_st pisze:

        Tylko głupota nie atak

        • marek pisze:

          Tylko głupota nie atak

          dziękuję …jesteś Wieka ….
          w swym mniemaniu ….

          • Maria_st pisze:

            Tylko głupota nie atak

            dziękuję …jesteś Wieka ….
            w swym mniemaniu ….”

            w swym mniemaniu jestem maleńka

          • marek pisze:

            w swym mniemaniu jestem maleńka

            przynajmniej jedno stwierdzenie czytelne i z sensem / w/g mej interpretacji która w/g skali wielkości i mnie dotyczy /…..lecz jeśli masz się za foton / jak w jakimś wpisie się określiłaś / to niestety jesteś w błędzie …. / wykłady Woźnego /….

      • Maria_st pisze:

        jeśli nie masz czasu lub zrozumienia bliźniego i sądzisz iż ludzie śledzą Twe wpisy jak głos wyroczni …i reagują na kondensat własnych przemyśleń typu ….GRAAAAA … ”

        jakiej znów wyroczni….znowu piszesz głupoty
        toż ja wiele razy pisałam że wszystko jest w NAS..więc Sami dla Siebie jesteśmy Nauczycielami….dlatego–poznajmy SIEBIE…
        Dlaczego pisze GRA też wyjaśniałam….

        • marek pisze:

          toż ja wiele razy pisałam że wszystko jest w NAS..więc Sami dla Siebie jesteśmy Nauczycielami….dlatego–poznajmy SIEBIE…

          egocentryzm posunięty do absurdu , wynikający z braku szerszej wiedzy ….napisz jeszcze ,że sami żeśmy się stworzyli , lub choćby w odniesieniu do siebie …żeś się sama stworzyła ….gdyż sugestia iż wszystko jest w Nas i wystarczy poznać samego siebie by wszystko zrozumieć mówi jednoznacznie ….nie ma nade mną żadnej innej istoty niż ja sama …..
          Przyglądasz się przyrodzie , czy żyjesz wyłącznie w obrębie mieszkania i własnych myśli …
          przyroda min. nam pokazuje ,że jako na górze tak i na dole …..
          wiele okoliczności musi być spełnionych by z żołędzia , dąb wyrósł …nie mówiąc już o wiekowym …..a Wy blokujcie własne myślenie stwierdzeniem jestem duszą , tylko skąd zaczerpniętym z KK ….
          można skonać zapoznając się z takimi poglądami ….dwa filmy wstawiłem …każdemu który posiadł umiejętność bezstronnej analizy , mają szansę poustawiać na właściwe miejsca ….. klocki w głowie …

  3. Jurek pisze:

    Dawid.

    Akurat kawusiowac zaczalem analizujac zadne przepowiednie i tzw. wypociny wizji niby przyszlosci znalazlem zwiazek przynajmniej tak mi sie wiecej niz wydaje i szczegolnie w przypadku nie polskiego Nostradamusa a Jackowskiego podobnie tym wspolnym mianownikiem musiala byc jeszcze nie wiem czy moge juz HEUREKA wykrzyknac a tym wsPOlnym mianownikiem narazie bajkami obu NOSTRADAMUS=JACKOWSKI-kosciol brzeczal kiedy?s gdy dzieci szkolne a dzis na przed wejsciem do szkoly zagladna sobie w jedna z wiecej niz jedna komor-eczke i z predkoscia powiedzmy rozchodzenia sie dzwieku
    w-pis-za CZY BOCIAN DZIECI PRZYFRUWUJE wyraze sie okresleniem tych od przedstawicieli koncerna obludy mamony pedalow watykanskich przebierancow i ich swiatowych pochodnych religi MONOPOLISCI NA ZBAWIENIA i kare boza i nie tylko bo za co?s blizej nieokreslonego tzw.grzechy za ktore nie co laska a :

    Nie ma zmiluj sie boze i na wszystko wg:

    CENNIKA !

    Wracajac do wsPOlnego mianownika i mej HEUREKI czy miedzy tymi i prosze Dawid nie myl 500 plus z 2+1= Nostradamus+Jackowski= Kosciol oni moga sami nie wiedziec ze posiadaja jakie?s moce ponad przyrodzone na ktirych sami sie opieraja na czym?s kto wie moze jeszcze ‚inszym’ czego my ludzkosc jeszcze nie wiemy i bez to albo dlatego ci wymienieni moga sa w stanie przyszlosc ludzkosci swiat(ow?)a los-y przewidziec ktorej to zdolnosci masy nie maja czy bezmyslne jak zwierzyna tego nie wiem chociaz wierza w co?s ale glownie w co?s co widza i slysza w telewizji i zwiazane z religia ? A mam
    na…,

    /Możliwość współegzystowania wielu różnego rodzaju czasoprzestrzeni już od lat zastanawia, a nawet intryguje fizyków, matematyków oraz samych kosmologów.

    ŚWIATY RÓWNOLEGŁE – CZY ŻYJESZ TEŻ W INNYCH RZECZYWISTOŚCIACH

    Tutaj należy napisać jedną podstawową rzecz, otóż jest kilka teorii odnośnie do światów równoległych, ale większość z nich bazuje nazasadzie nieskończoności wszechświata zakładającej, iż wszystko, co może się wydarzyć, będzie miało dopiero miejsce lub już miało/

    …,jak po krotce POdwatkowalem nieco zejwy ! Bo tylko innej mozliwosci moge sie mylic osobiscie nie widze.

    PS.

    Jezykiem fizola umyslowego 500 plus-owego jak i kod-ziarza czyli przecietnego majacego wszystko gdzie?s w dalekiej otchlani=typowe dla panstwa czy panstw tymczasowo sezonowych i z tad na swiecie mamy i nie tylko poddyplomo-wanych rozne bandy nie i wyksztalconych osilkow i niedorozwoj w formie najlepiej wlasnym prawem usankcjonowanych nie tylko Nauczycielstwa Zwiazek(mentalnie komuszy i hamujacy rozwoj taki(e)i jak kosciol=religie swiata)a jaki on Polski darmozjadow aferzystow urzednikow panstwowych ktorzy przygotowali smrod gnojowki na wizyte prezydenta USA i tak on wie z jakim szambem ma doczynienia no ale my czyli tylko i wylacznie ma Euraka mysl(imy)a czy naprawde jestesmy swiadomi ze widzenie przyszlosci nadchodzace wydarzenia losy ludzi swiata aby
    przew-widziec jest mozliwe tylko jak wyzej wsPOmnialem czyli musialyby istniec ROWNOLEGLE SWIATY ! Tak
    ze …,

    https://images.app.goo.gl/8big15xobnG2oAeE7
    …,i powyzsza w czasie antyki musiala
    na czym?s bazowac aby byc w stan…,

    /ach murzynow bija a kogo u putlerka ksi-pinga i zolte kamizelki odciagnieto uwage POzar-em ‚przypadkowym’ katedry Nostradanus-a ? przy czym zdazono wszystkie w niej znajdujace sie reflektarze uratowac coz za przypadek i to ze jak zwykle odbudowywac bedzie sie z ‚Co nie i laska’ bo watykan jest od mamony zbierania./

    …,przyszlosc-i przewidziec czyj(?)as a kto wie czy i jak juz to wszystkich cywilizowanych.

    Dawid.

    Czekam na zielone swiatlo od Ciebie
    do mej powtorki z Elimi(archime)desa zyjacego na przelomie 17 i 18 wieku mej a bylaby niewatpliwie ona HEUREKA namber ‚tu’ i znow na skale swiatowa.

    Dawid.

    POki co czy moglbys zdradzic mi na czym POlegala jesli w ogole wyrocznia w Delfach ? Ot jaki?s a wystarczy nawet zardzewialy wytrycho-wate(cz)ek wskazoweczka kierune(cz)ek. Za co z gory dziekuje poczekam cierpliwie wsluchujac sie w rozne rytm…,

    …,y muzyki z Am.Pldn konkretnie radio …,

    https://images.app.goo.gl/WrswrtwmHHz6kSYv5

    …,aby nie ocipiec mam nadzieje ze zyje i nadzieja nie w jedynym a w jednym z wielu rownoleglych swiatow i dlatego coraz bardziej sie sklaniam do przekonania i jak wymowna jest mysl w dzisiejszych czasach do konklu…,

    /zja ?Zdanie stanowiące podstawę do uznania (wyprowadzenia) innego zdania nazywa się przesłanką rozumowania, a zdanie uznane (wyprowadzone) na podstawie przesłanki rozumowania nazywa się konkluzją (wnioskiem) rozumowania (wyprowadzania)/

    …, ji czy myslenie to rozmowa z samym soba?

    • marek pisze:

      Mareczku kiedyś kpiłeś z mojej wklejki z piosenki :

      czy kpiłem nie pamiętam , lecz obejrzyj , a jeśli oglądałaś to jeszcze raz wysłuchaj jaką wartość dla nas ludzi materii , maja wartość światy równoległe …żadną ….

    • Dawid567 pisze:

      Jureczku bardzo polecam książkę „Ostatnia Wyrocznia” , o wyroczni z Delf Jamesa Rollinsa.
      Jurek wszystko chodzi o pewnego rodzaju jasnowidzenie połączone niekiedy z braniem środków halucynogennych , aby łatwiej skontaktować się z innymi bytami albo wyższą jaźnią.
      Np Terence Mc Kenna zażywał psychodelików i otrzymywał wyraźne obrazy , które potem opisywał i wykorzystywał w swoich teoriach.

  4. Maria_st pisze:

    ŚWIATY RÓWNOLEGŁE – CZY ŻYJESZ TEŻ W INNYCH RZECZYWISTOŚCIACH”
    jasne
    Niedawno Margosia wkleiła link do serialu Fringe- Na granicy światów.
    Ciekawy, wiele z tego o czym tu się dowiedziałam znam z moich doswiadczeń.
    Dotyczy świata równoległego.
    Pisałam kiedyś o tzw Drugiej Ziemi, gdzie różnica miedzy nimi wynosi ok 9/11 godzin ..tam wcześniej .
    Film podpowiada dlaczego ” moja siostra z mężem” spotkana na żywo w ustronnym miejscu nad Jamnem nie poznała nas .
    Mareczku kiedyś kpiłeś z mojej wklejki z piosenki :

    bo fantazja jest od tego
    Każda podpowiedz, odpowiedż jest w nas..wystarczy tylko poznać siebie
    co nie Marku ?!

    • Dawid567. pisze:

      Mario, ja z kolei zdecydowanie zamiast słowa „fantazja” wolę używać słowa „wyobraźnia”.

      • Maria_st pisze:

        Też można Dawidzie

        fantazja
        1. «zdolność do wyobrażania sobie czegoś, zwłaszcza zdarzeń lub sytuacji nierealnych»
        2. «wytwór wyobraźni»
        3. «skłonność do postępowania w sposób ryzykowny»
        4. «dziwne życzenie, które trudno spełnić»
        5. «utwór muzyczny o swobodnej budowie, nawiązujący do innych form muzycznych» ”
        https://sjp.pwn.pl/slowniki/fantazja.html

      • marek pisze:

        Też można Dawidzie

        a te myśli pisane przez kilkunasto , dwudziesto , trzydziestoletniego człowieka to co Marysiu …fantazja , wyobraźnia …..czy standardowe myślenie Kowalskiego ….

        Rozmowa na szklanej górze …..

        Na szklanej górze – czubku świata
        tam gdzie już wzrok nie sięga
        usiadłem w ciszy , obok mnie
        siostra człowieka – ” męka ” …..

        Wśród szkiełek mrozu , wiodłem z nią
        niekończące się dysputy
        aż w pewnej chwili , rzekła mi
        twój brat człowiek… jest struty

        Zatruła go i truje wciąż
        i pycha i potęga
        pozorna siła -życie dać
        i zabrać go ” swą ręką ”

        I rzekła ,będę przy nim stać
        dopóki nie usłyszy
        jak rośnie kwiat , jak wzdycha noc
        i jak pulsuje cisza ….

        Wielkanocne rozterki ….

        Zycie jest iskrą światła
        które nas przenika
        Miłość oddechem duszy
        a nie rządzą ciała
        Pamięć zostawia ślady
        tworzy kształty ” psyche ”
        być wolnym to stać z boku
        blisko , ale z dala…

        Śmiejesz się tylko wtedy
        gdy jest to śmiech dziecka
        beztroska niby łatwa
        lecz to trudna ” sprawa ”
        ucieczka przed złudzeniem
        to nie jest ucieczka
        powiedzieć komuś – kocham
        to już nie zabawa…..

        Przylot jednej jaskółki
        wiosny nie uczyni
        Czasem ryzyko musi
        ponieść dziecko małe
        Jeżeli świat ma w miłość
        radość , szczęście wzrastać
        trzeba się trzymać jednej strony
        prawej …

        Samotnym być i śmiać się
        nie trzeba wysiłku
        Wystarczy oczy zwrócić tam
        skąd nasza droga ..
        Czekać na coś z nadzieją
        nie żąda wysiłku
        co ma być to się stanie
        jeśli nie , to szkoda ….

        Dziadu Poeto

        Dziadu poeto marzycielu
        który bez celu życiem kroczysz
        nikt ci nie zagra na weselu
        ani mogiły twej nikt zoczy ….

        Dziadu poeto marzycielu
        po co się męczysz , po co trudzisz
        przecież i tak zostaniesz głupcem
        dla wszystkich co cię znali ludzi ….

        Więc niech się śmieją jak najgłośniej
        aż się ten śmiech ich ..w płacz przemieni
        pozostań sobą …dziadu – głupcze
        może tyś człowiek między nimi …

        a w ostatniej , dekadzie , dwóch …. zrozumiałem iż muszę te treści przekształcić na pracę intelektu , by dotrzeć z nimi do umysłów na odbiór informacji programem TV kształtowanych ….

        ——————————-

        więc teraz po uchyleniu rąbka info o sobie jako całości konstruktu psychika …… może admin Dawid otworzy temat …… pojęcie ugruntowania warsztatu poznawczego …. w temacie tyczącym całości spektrum …..życie – człowiek …..w odniesieniu do trafności wyciąganych wniosków ….

        wierszy z czasów młodości
        mam napisane setki
        w tym fraszki charakteryzujące
        osobowość poznanych bliźnich …..

        a mimo tego lub głównie dzięki temu
        wciąż nadal kocham ludzi …
        tylko ,że prawdę stawiam im przed oczy …..

        • Maria_st pisze:

          wciąż nadal kocham ludzi ”

          co znaczy wg Ciebie słowo–kocham ?

          • marek pisze:

            co znaczy wg Ciebie słowo–kocham ?

            rozumiem ich rozterki , ich pogubienie i to że umierają w większości bardziej nieszczęśliwi niż się urodzili …..

            czy to mało , by współczuć i darząc ciepłym uczuciem tłumaczyć w jakim galimatiasie funkcjonują …i niosąc go zarazem w sobie jedynie ten stan pogłębiają …..

            Ten świat jest bez DUCHA stąd udowodniony termin bio roboty ….i mnie to określenie dotyczy , choć całe życie poświeciłem , by zrozumieć w którym miejscu poplątały się ludzkości drogi ….

            Kocham …to najpiękniejsze i najważniejsze słowo o wielkiej mocy …w całym wszechświecie …. tylko to odniesienie , trzeba rozumieć ….

            a Małgosia jak ulubioną przyprawę do zupy , zastępczym symbolem serduszka go dewaluuje ….nie mam jej tego za złe ,….. lecz to dowód infantylności i sprzężenia z sterowanym programem internetu prowadzącym do odczłowieczenia …zmiany pracy naszych umysłów ….

            byłem na grzybach
            nawet psiaków nie ma
            tak sucho w lesie….

          • marek pisze:

            zarzućcie mu choć jedno słowo kłamstwa….

    • marek pisze:

      Mario, ja z kolei zdecydowanie zamiast słowa „fantazja” wolę używać słowa „wyobraźnia”.
      Maria_st pisze:
      Fantazja jest od tego aby bawić sie na całego a nie szukać zbawiciela

      Człowieka właściwie skonstruowanego cechuje pęd do życia czyli ….ciekawość otoczenia i bliźniego, skłonność do tworzenia , i poczucie jedności pojmowane różnie …w zależności od osobniczego rozwoju …..czyli stopnia zanurzenia psychiki w świecie DUCHA ….

      Fantazja i wyobraźnia to cechy wspierające zarówno jakość życia jak i procesy poznawcze gdyż , obie prowadzą do wyświetlania na ekranie umysłu , nowych rozwiązań , ulepszeń , jak i tworzenia nowych koncepcji rozumienia życia ….względnie odtwarzania starych , tych oryginalnych zgodnych z prawdą ……

      Lecz kiedy są one prawdziwe ….wówczas gdy człowiek który tworzy nową/starą jakość w tej czaso przestrzeni ….przejdzie swą wyobraźnią , zrozumieniem wszelkie dotychczasowe postawy do życia rozłożone na kartach historii , realizowane przez poszczególne grupy plemienne – społeczne i wybijające się ponad nie jednostki …..

      Wówczas dopiero , taka jednostka może odkrywać prawdę , zazwyczaj szokującą ogół , gdyż ogół siedzi po uszy , w programach zabezpieczających przeżycie na planie fizycznym określonej grupy społecznej , czy całego gatunku….

      I taką informację sprzedaje pan Popko ….jasno objaśniając ,że aby tworzyć obrazy wyobraźni stykające się z prawdą trzeba otrzymywać informacje z najwyższych poziomów świadomości , a konkretnie od DUCHA , gdyż w poziomach energetycznych wyższym i niższym jest ona często sprzeczna lub niepełna ….

      ————————————————–

      Temat trwania dłużej niż ciało fizyczne przez człowieka objaśnia na przykładzie pojęcia DUSZA …
      a, rozumiejącemu ciut więcej niż przeciętny Kowalski samo się nasuwa stwierdzenie iż DUSZA jest pochodną słowa DUCH …więc z tym planem trzeba ją utożsamiać …..lecz co my o nim wiemy ????? zamurowani w materii …..NIC !!!!

      DUCH tworzy DUSZE , a ich wolna wola po przybraniu energetycznej powłoki , by mogły doświadczać ŻYCIA / poprzez odczuwanie / rozrzuca je po wszechświecie …

      Lecz sam DUCH nie schodzi do światów przedszkoli w których energetyczne powłoki DUSZE realizują swe chaotyczne potrzeby / sprzeczne z Jego programem życia / , gdyż samemu jest substytutem najwyższej formy świadomości więc ….. ani nie przegląda , ani nie wchłania w siebie treści które są konsekwencją chaosu w umysłach powołanych do życia energetycznych stworzeń ….

      Życie aby było swoistym ” perpetum mobile ” musi tworzyć obieg zamknięty wymuszony ruchem zstępującym i wstępującym porcji świadomości w kierunku …do
      …. lub od …… DUCHA …..z światów energii …

      Dopiero po zrozumieniu tego , iż jest to stałą i niezmienną zasadą życia, można dostrzec że , to co jest iskrą BOGA w nas dającą możliwość istnienia w świecie materii jest zobligowane przynieść coś wartościowego w świat DUCHA , a jeśli jednostka którą zasila energią życia takich wartości nie tworzy , to ona się od niej odcina ….i pozostaje jedynie energetyczny twór …bio robot …

      ———————————————

      Twierdzicie ,że naśladuję w sposób bezkrytyczny myśli tworzące określony obraz malowany przez Popko ….

      w temacie , ludzkiej śmierci ….

      Trzydzieści lat temu gdy Popko był zwykłym zjadaczem chleba , a wyście się zapewne przemianą ustrojową emocjonowali …uzyskałem odpowiedź od tych którzy nasze powłoki fizyczne tworzyli ….w temacie snu …./ odwiedziłem w nim , znanego mi człowieka w jego pośmiertnym miejscu pobytu , który chciał mnie zabić , gdyż mnie nie rozpoznał / …..

      a oto objaśnienie …..

      plan ” B ” świata astralnego …to ludzka skorupa … bez wartości …..do wykorzystania na części zamienne jak w waszych skupach zużytych samochodów ….

      więc …ja wiem co w człowieku jest śmiertelne , a co nie …lecz to co jest nieśmiertelne ma się ubogacać doświadczeniami życia stworzenia płynącymi podług praw DUCHA …w innym przypadku jego doświadczenie jest zmarnowane ….cała egzystencja powołanej przez nie istoty rozsypuje się i powraca do chaotycznej kwantowej zupy informacji z której zaistniało ….

      a my/wy czym nasiąkacie ….jaki jest obraz tego świata …..

      piszę dla następnych pokoleń i nielicznych współczesnych gdyż w odzew prowadzących rozmowy ze mną , prawie ,że już nie wierzę ….

      Wasze umysły są zlepkiem sprytnie wprogramowanych programów do których propagowania głównie świat ezo należy …..

      tym stwierdzeniem …nie wierzę
      ukazałem swą małość w stosunku do Tego
      który ma większą wiarę w nas
      niż my sami ….

      no cóż ….
      wciąż jestem głównie , energią
      może jedynie z szerszym
      od bliźnich
      całości życia ..obrazem ….

      Uważajcie na wolna wolę
      w myśleniu….
      często do zatracenia
      prowadzi …..

      Ecce Homo …….!!!!

      • Maria_st pisze:

        byłem na grzybach
        nawet psiaków nie ma
        tak sucho w lesie….”

        a u mnie jest tak jak ja sobie życzę…pięknie

        • marek pisze:

          a u mnie jest tak jak ja sobie życzę…pięknie,

          dobrze Marysiu …tak sobie rób …..mnie w walce z suszą , starczyło staranie ,by żadna burza mnie , ani sąsiadom dachu nie zerwała i jak na razie udało się …grzmiało , pioruny waliły , ale zawsze kilka kilometrów dalej ….

          więc …poczekam na jesienne opady i sobie w lesie odbiję , na podgrzybkach i maślakach …
          do jutra ….

        • siola pisze:

          Idz kochana na grzybki w czasie dobrej pogody -cieplej w listopadzie albo grudniu .Oj zapomnialem ty nie w Bramie mora ale Koszalinska ogrodkowa.

  5. Maria_st pisze:

    Fantazja jest od tego aby bawić sie na całego a nie szukać zbawiciela

    • marek pisze:

      Fantazja jest od tego aby bawić sie na całego a nie szukać zbawiciela

      Bawią się na całego ci po ciemnej stronie życia , jednocześnie pilnując swych dupsk , by karmiące ich stado bezmyślnych ….myśleć nie zaczęło ….

      A fantazja jeśli prowadzi Cie w górę , a nie w płaszczyznę uciech umysłu i ciała zawsze Cie doprowadzi do istot które są wyrazicielami DUCHA obojętnie jak je kłamliwa retoryka religii nazwała ….

      • marek pisze:

        Bóg ten ( mózg) jest sumą mózgów ( świadomości, jaźni)

        tą wypowiedzią Dawidzie prawie ,że poruszyłeś temat -prośbę z mej strony o otwarcie tematu ….warsztat poznawczy , a wyciągane w oparciu o jego jakość wnioski …

        Theresa Talea określa Boga jako ATI TPE czyli Wszystko co Jest Najczystszą Esencją , i za Jego w jej umyśle podpowiedzią stwierdza iż nie jest On siłą kreującą / stąd odniesienia do pra pola , pra plazmy , gdyż siłą sprawczą -tworzącą wszechświat energii jest powołana przez Niego emanacja pierwszego człowieka i towarzyszących mu twórczych potencjałów – syna Bożego w uproszczonym rozumieniu , realizująca Jego pragnienie , który to temat w zakresie stwarzania / poboczem swych wypowiedzi / rozwija Popko ….

        Bez jakiejkolwiek pychy , muszę stwierdzić że osobiście równoległym procesem poznawczym szedłem przez swe życie w kierunku tak samo brzmiącego zrozumienia ….choćby jako dowód …fakt iż odsunąłem imię/postać Chrystusa ,w sferę wysoko wysublimowanej świadomości zawierającej w sobie kompletną wiedzę o sensie i celu istnienia życia jako całości …..oraz zawężając w umyśle pojęcie Boga do owego określenia ATI TPE …

        Lecz pragnę zwrócić Twą uwagę ,że to uproszczone twierdzenie które cytujesz , jest jedynie wyznacznikiem kierunku poszukiwań , a nie ostateczną odpowiedzią , gdyż Najczystsza Esencja …nie jest tożsama z ” sumą ” ….

        przykład : groszoroby pragnące zarobić na chorych pragnieniach ludzi którzy pragnąc zachować ślad w swej fizycznej przestrzeni zmarłego ” kochanego ” domowego zwierzęcia dają je do zmumifikowania i wypchania i trzymają taką karykaturę stworzenia na komodzie ….
        inni realizując tak samo chore pragnienia : uzyskują ze zwłok ludzkich kruszynę diamentu którą zlecający tą ” usługę „bliski tej zmarłej osoby , oprawia w złoto i nosi na palcu …..

        po co te makabryczne opisy ….po to by udowodnić iż esencja to nie to samo co suma ….
        a efekt końcowy rafinacji ludzkiego ciała ….relacja wielkości i wagi wyjściowego surowca czyli ciała do wagi i wielkości uzyskanego z niego diamentu to przypuszczalnie proporcje oddające obraz rafinacji naszych świadomości …..

        Człowiek ma prawo i możliwość stania się wyrazicielem …Esencji Świadomości w świecie energii czyli we własnym umyśle mikro odbiciem Boga …co objaśnia dokładnie Popko w filmie Zasypany dom ….47 minuta , lecz dopiero po ukończeniu procesu przechodzenia wszystkich etapów przemiany i strukturyzowania się jego indywidualnej świadomości , podobnych tym które dzieją się w skali makro w odniesieniu do Boga , bardziej pasuje mi w tym wypadku określenie Logosu …..

        …Przy takim poziomie posadowienia ludzkiej psychiki w płaszczyźnie świadomości jaką opisuje Popko , nawet lakoniczne stwierdzenia Marysi ,,,typu , GRA , Zabawa …jestem tu dla Żartu …. maja swe głębsze uzasadnienie …

        jednak aby nie były błędnym wskazaniem dla istot niżej w rozwoju osobniczym stojących , muszą być objaśnione na tyle , aby przyczyniały się do rozwoju tych istot , a nie pogłębiały ich stan pomieszania …..

        gdyż na dzień dzisiejszy jednostkowo i jako populacja w większości posadowieni jesteśmy w umysłach , a głos serca -ducha prawie ,że w nas nie wybrzmiewa ….a to własnie głos ducha w nas …wysokiego poziomu świadomości ….filtruje zasoby naszych psyche , co w nich zostawić , a co odrzucić jako zbędny balast ….

        —————————————-

        Jesteśmy stworzeni na obraz i podobieństwo ATI TPE , czyli procesu rozprzestrzeniania się życia we wszechświecie ,za sprawą przyrostu i filtrowania treści indywidualnych porcji świadomości …..
        …. a to co określamy śmiercią naszych poziomów energetycznych /przykład z tworzeniem diamentu / winno uświadamiać nam jaki procent z zebranych i przejawionych w życiu informacji i postaw kategoryzuje się by mogło być wpisane w naszą indywidualną iskrę Najczystszej Esencji Świadomości ….

        I osobiście uważam , że na dzień dzisiejszy jest to nasz priorytetowy temat do przerobienia , aby Eksperyment Ziemia zakończył się sukcesem …..

        kryształy również rosną ….
        gdy tego procesu zewnętrzne
        czynniki nie zaburzają …..

        dziękuję za to że swym wpisem
        umożliwiłeś mi zamieszczenie
        tej wypowiedzi ……

        • Maria_st pisze:

          Człowiek ma prawo i możliwość stania się wyrazicielem …Esencji Świadomości w świecie energii czyli we własnym umyśle mikro odbiciem Boga …co objaśnia dokładnie Popko w filmie Zasypany dom”

          zasypany dom….i Bóg….ano….wciąż te same gadki
          Byle biznes sie kręcił i kasiora od naiwniaków wpadała do sakiewki

    • Dawid567 pisze:

      Fantazja jest od tego aby bawić sie na całego a nie szukać zbawiciela

      W pewnym sensie rozumiem te słowa.Ostatnio ponownie wróciłem do lektury znakomitych komiksów z cyklu „Bogowie z kosmosu” gdzie jest opisana kapitalna koncepcja Boga.
      Bóg ten ( mózg) jest sumą mózgów ( świadomości, jaźni) poszczególnych obywateli danej planety.Po prostu wszyscy My żyjący w całym Wszechświecie żyjący w ciele fizycznym i duchowym jesteśmy częścią tej najwyższej Istoty ( Jaźni) której jesteśmy częścią.
      Ta koncepcja jest o tyle istotna , gdyż nie ma tu miejsca na uczucie zazdrości.Ta koncepcja jest też nieprawdopodobnie różnorodna.

  6. Maria_st pisze:

    Juz wiadomo dlaczego pisałam :
    Jestem tu dla ŻARTU
    ?

    • siola pisze:

      Mialem cieszko od pracy ,ale i ciekawa przy tym noc-czy byla to wizja czy moze cos w rodzaju pokazania prawdy nie wiem-wiec nie dalem tu a tam gdzie chlopiec i Labeadz.

    • marek pisze:

      Jestem tu dla ŻARTU

      oby to przekonanie , nie kosztowało Cię zbyt dużo po wyjściu z ciała ….w stosunku do tego ile ten Twój żart jest naprawdę …wart ….gdyż wykazujesz zrozumienie całości życia takie jak Jackowski w odniesieniu do wycinka sprzedanej mu przez przyjaciela prawdy …..

      • Maria_st pisze:

        oby to przekonanie , nie kosztowało Cię zbyt dużo po wyjściu z ciała ….w stosunku do tego ile ten Twój żart jest naprawdę …wart ….gdyż wykazujesz zrozumienie całości życia takie jak Jackowski w odniesieniu do wycinka sprzedanej mu przez przyjaciela prawdy …..”

        Niestety nie rozumiesz…

  7. Jurek pisze:

    Ani Nostradamus-a bajki ani Jackowski-ego nie sa i nigdy nie byly a czy kiedykolwiek beda MEDIAMI miedzy i jesli w ogole to nawet nie swiat(lymi) ami a konkretnie bo kiedy?s swiatlo swieczki a dzis z elektrowni jako prymitywne medium przy pomocy jedynie wlasnych rak i urojen tyle obaj
    potrafia oswietlac glownie nieswiat-lych.

  8. Jurek pisze:

    Mialem cieszko od pracy ,ale i ciekawa przy tym noc-czy byla …,

    /Ja osobiscie nie mam nadziej.. ,

    (a matka glu..ch.Pytanie czy/

    …,to wizja ?…,
    .
    /zapewne jak swietlista przyszlosc UE.Co dzien wzrost gospodarczy a u mnie coraz mniej zostaje na zycie i sakiewka po zakupy coraz lzejsza.
    Wiec teraz pytanie/

    …,czy…,

    /istnieje/

    …, moze cos w rodzaju pokazania prawdy…,

    /od swiatlych dla nieswiatlych.A nie mowilem ze wiem ze nic/

    …, nie wiem-wiec ?

    /pytanko co do ponizszego ?/

    Nie dalem tu…,

    /i znow fantazj/

    …, a tam gdzie …,

    …,chlopiec i……,wiadomo…,

    …, Labeadz.

    /On to nawet moze fruwac jak-o smog.
    Od Chin PO Alaske wraz z bialym-i aniol-ami tak czy nie a moze tak-potrafi(e)-my
    przed naszymi oczyma na razie fantazjowac jak ten rudy i inne
    miedz(i)y z zamierzchlego dzis sladi tam prawie calew na Cyprze nie ma !

  9. Jurek pisze:

    Siola.

    Bez przepowiedni Nostrodamusa Jackowskiego i ustawienia sie wszystkich planet w gesiego w jednej lini nie moze
    sie zaczac ktora?s z kolei WS od czasu powiedzmy ‚pierwszej’? czyli pana Napoleona.Nie dosc tego bez religijnego blogoslawienstwa a ile z tego wojen swiat doswiadczac musial.Po za tym czy obecna definicja wojny swiatowej jest adekwatna do obecnych czasow ? Mam na mysli wojny typu putlerek uzalezniania panstw swym smierdzacym gazem i ropa.Po za tym wojna chinska uzaleznianie na rozne sposoby podbijanie kradzionymi technologiami i Suski-mi korupciarzami obce panstwa.
    Mamy odpowiedz USA sankcjami pewnie ze slusznie oni do Trumpa wszysko nie za w(ruble) a za dolary ale od niego tylko Coca Cole . Tak wlasciwie na naszych oczach odbywa trwa wojna swiatowa.Jak
    widac w Europie Niemcy znow bez Westerplate prowadza wojne za amerykanskie dolary powiedzmy Euro utrzymujac i nie tylko w Polsce tubylcza sitwe dla swych celow i zyskow. Pol
    biedy gdyby to wszyscy mieli korzysci
    z handlowej wojny a nie wybrane pseudorzady i tylko bogate koncerny
    i watykan ktory m.inn.ma udzialy i nie tylko w firmie FIAT ktory nie tylko awaryjne auta produkuje ale i
    komponenty do produkcji broni.

  10. Maria_st pisze:

    Nasze postrzeganie jest tak różne, że nie zawsze jest zrozumiałe dla innych.
    Właśnie coś szukałam i przypadkiem trafiłam na coś czego doswiadczyłam we śnie jakiś czas temu :
    „27 kwietnia 2019 o 09:22
    wczoraj przed snem zapytalam dlaczego przychodza do mnie znaki, sny, i po co mi to jeśli i tak wszystko nie rozumiem.
    No i mam sen, z ktorego pamietam, ze znalazłam sie gdzieś, w jakims miejscu, ale co ciekawe mało z niego pamietam..Zapamietałam tylko jakąś istote, jakby chorą, może umierająca a może ja tak tylko to odenrałam…był szczupły, wysoki, nie miał żadnego owłosienia, ciało było jasne troche kojarzyło sie z perłowym-białym/ trudno to opisać/ było aksamitne .
    Podeszłam do niego, a on podniosł głowe / leżał na brzuchu / spojrzał na mnie i powiedział jedno słowo–mistyka a wtedy na jego czole pojawił sie dziwny symbol…tak jakby z jego srodka . I odrazu sie obudziłam.
    Wiesz, teraz przed napisaniem przypomniał mi sie mój wczesniejszy sen…tamten czlowiek był podobny do tego, choc róznia sie kolorem skóry.

    A tu o tym drugim człowieku :

    „Niebo, jakby promieniało, a potem pojawiły się błyski ale nie tylko z tymi promieniami świetlistymi ale też jakby z chmurami, kłebiastymi.
    Ludzie podchodzili do tych wyładowań i jakby się doładowywali, bo te wyładowania ” były pozytywne”, korzystne dla czlowieka. Ja nie chciałam, ale mój mąż też się doładowywał, a ja podstawiłam 2 garnki…większy i mniejszy. To co z tych wyładowań się tam zgromadzilo……burzyło się, jakby gotowało. Patrzę… a z tego dużego garnka pokazuje się łysa glowa, tors…miałam wrażenie, że rodzi się człowiek. Był taki aksamitny, czysty, miły, przyjazny. W tym mniejszym garnku….nie bylo, więc go zostawilam na chwilę w pomieszczeniu, w którym byli ludzie ( miałam wrażenie że za mało było tego aby pojawił się drugi czlowiek ). Wracam nic już w garnku nie ma, zniknęła zawartość – ale jedna osoba dziwnie się zachowuje, jakby była niesprawna umyslowo. Ale wesoła, pomyślałam, że to z drugiego garnka jest w tej osobie. Biorę tą osobę na ramiona, chyba żeby pomóc, naprawić.
    Sen nadesłany na blog: 8.12 2011 ”

    MISTYKA:
    ” Potocznie mistykę rozumie się jako osobliwe, ponadnaturalne doświadczenie lub stan umysłu. Również filozofowie podobnie ją ujmują – jako formę świadomości lub doświadczenie (spotkania, zjednoczenia z ostateczną rzeczywistością).
    . Inną często spotykaną definicją mistyki jest doświadczanie szczególnych stanów (wizji, ekstaz, lewitacji, prywatnych objawień)
    Pomimo różnych definicji, większość badaczy zgadza się, że mistyka to „szczególny rodzaj kontaktu pomiędzy Bogiem a człowiekiem, Duchem Nieskończonym a skończonym duchem ludzkim”[2]. A jej celem jest wyjątkowa relacja człowieka z Bogiem. Właśnie bezpośrednie doświadczenie Boga wydaje mi się najlepszą definicją mistyki.”

    Każdy wybiera swoje zrozumienie tego słowa

    • marek pisze:

      Każdy wybiera swoje zrozumienie tego słowa

      ano , gdyż ma ona w sobie tyle ciemnych stron i kuglarstwa ,że mam odmienne tego słowa w praktyce ….określenie ….

      a co do snów nie będąc sama pewna jak je interpretować , choć wnętrze Twe to Twój Nauczyciel …skorzystaj z podpowiedzi podobnego do Ciebie , bio robocika czyli mnie….

      ta łysa głowa w garnku to był Popko , reszcie oleju do wlania w głowy zabrakło ….stąd tyle z ich strony wrzasku na niego ….

      i jest gites ….
      po mistycznemu …
      sny objaśnione …

      pierwszy wymaga innej interpretacji …złe dane wstawiłaś , a drugi to takie pół żartem pół serio z mej strony objaśnienie ….
      przecież o wiele mniejszy jestem od fotonu , a więc ” wielki „….a może nawet partiką …

      • Maria_st pisze:

        pierwszy wymaga innej interpretacji …złe dane wstawiłaś , a drugi to takie pół żartem pół serio z mej strony objaśnienie ….
        przecież o wiele mniejszy jestem od fotonu , a więc ” wielki „….a może nawet partiką …”

        wiem co dla mnie oznaczają
        nie wstawiałam złych danych, napisałam jak było a drugi wyjasniła nnka na blogu—jest tu opisany jako wpis

  11. Jurek pisze:

    Inną często spotykaną definicją mistyki jest doświadczanie szczególnych stanów (wizji, ekstaz, lewitacji, prywatnych objawień)
    Pomimo różnych definicji, większość badaczy zgadza się, że …,

    …,mistyka to ?

    /Jedynie slowo wyraz okreslenie a co za tym idzie nic konkretnego a juz w ogole w polaczeniu ze slowem okresleniem Bog czy religie.Byc moze tylko dlatego ze nie nie mam zadnego pojecia raczej mistyczneo doswiadczenia a moze jedno z drugim./

  12. Jurek pisze:

    Dawid.

    /Pis-zesz ze/

    …,bardzo poleca(sz) książkę „Ostatnia Wyrocznia” , o wyroczni z Delf Jamesa…,

    /juz myslalem ze/

    …, Rollin…,

    /u fidela/

    …,sa.

    Dawid wszystko chodzi o pewnego rodzaju jasnowidzenie połączone niekiedy z braniem środków halucynogennych…,

    /zapewne nie pominales Nostradamusa/

    …, aby łatwiej …,

    /mogl z zaswiata/

    …,skontaktować się z innymi bytami albo wyższą jaźnią.
    Np Terence Mc …,

    /Donald zapewne TERZ no i ten byly rudy Tusk ala Hans Frank ten nuncjusz na Generalna Gubernie odelegowany potniej na krola Europy.Bo jak wyjasnic jego obojetnie zachowanie w przygotowywaniu dla jego kraju POchodzenia ten cyrk rozpetany przez makrele w galarecie a mam na mysli nie proces Norymberski a Komisja Wenecka. I teraz czy prosto z kanki do mleka/

    …,Kenna zażywał psychodelików i otrzymywał wyraźne obrazy , które potem opisywał i wykorzystywał w swoich teoriach.

    …,/wybacz Dawid tego nie wiem !/

    PS.

    Wracajac do wyroczni to Dawid bedac przy temacie powinienes byc byty-m wiedzony-m czym niby byla np.TERZ tzw.wyrocznia Delficka ? Nie wiesz ? Pytasz czy Pytia byla pod wplywem…,

    /Mysle ze tak bo ? Przypuszczam ze w swej ksiazce ktorej tresci nie znam jedynie z tytulu wiec sie domyslam ze pan James o nia jak audica o kraweznik czyli o Delficka swa trescia zahacza./

    ….,Psychodelików ?

    Odpowiem czym byla jesli w ogole pani Pytia. Napewno nie byla ona tym kim-?s co dzis w kosciele nadal jest kto?s siedzacy z nadstawiiajacxm i nie tylko ucho az dwoje oczu w czarnej spodnicy na kogo?s siedza-cego obok konfesjona-lu dla ktorego byl i nadal ale czym i dla kogo ✌mlodzieniec 👍JEST ?

    Inaczej Dawid bo jest jeszcze inszo
    insza mozliwosc jesli chodzi o Delficka wyrocznie.Tam moglo byc ze kogo?s zbawiano NIE bezPOsrednio pod…,

    Czego chcesz pyta rozum ? To zalezy odPOwiada Wyrocznia. Co ma wyjsc
    z tego sugeruje rozsadek ?

    …,jak powyzej a PO prostu zwabiano do Delfow kogos-i serwowano pewna dawke na tamte czasy psychodelikow wiecej niz troche i wypytywano tego kogo?s o co?s a pozniej ksieza nie ale Pytia i wyrocznia i tamtejsi cwaniaki z miodem w obu uszach ktosie wiedzieli czy z Joni Achaji Aten Tebow gosc i owa przybyl-a o tak jak KGB=FSB z wtenczas i koscielno-watykanski wywiad i dziala-l a i ilu ludzi jadla w srodku jego pas(uje)i w nim zostawic takze kto otwiera bramy do Troi i ile Gnemonow do niego dla picu przydatnego aby POzniej wlozyc przede-wszystkim ilu ludzi w nim wpas(ic)owac sie pytaniami w ‚wyroczni’ roznie wszystkiego podobnie jak i po dzis juz chxba wystarcz-ajaca cynku na temat wyroczni i Jamesa i tak sie wowczas PSZY POmocy psycho-delikow i roznych pytanio trikow POtrzebnego dowiadywano.

  13. Jurek pisze:

    Dawid.

    /Przegladawszy analizujac jeszcze raz wrociwszy do jak ponizej bo widze wpis o ?/

    Bardzo ciekawa konfiguracja ma miejsce 13.01.2020.Tego dnia…,

    /ze/

    .. , aż 4 planety ( Słonce,Saturn, Ceres, Pluton) znajdą się w bardzo ścisłej koniunkcji z władcą horoskopu Michela Nostradamusa- Neptuna.

    /Wiec Dawid skoro orientujesz sie w horoskopach jego ustawianiu planet konjugcjach wiec automatycznie musisz wiedziec o mechanice planet o ich wplywie na psychike charakter i czlowieczy los.Po za tym chyba juz nikt nie watpi ze jednak jestem w pewnym stopniu znawca nie tylko antyki w co sam nie wierzylem a ostatnio sam Korass…,

    …, mnie okreslil …,

    /Wrzesień 7, 2019 o 21:49

    znawco, kim jest rada dziewięciu/

    …, swym powyszym wpisem me zdolnosci…,

    /a skad mam wiedziec ile jeszcze zm nich tkwi w mej osobie ?/

    …, jego opinia tylko dowodzi ze nie ssam z dzurawego gumofilca.Co do horoskopow pytac mozna w nieskonczonosc.Nie jeden zainteresowany Know How-em na jakiej zasadzie dalekie gwiazdy maja wplyw ma menu czlowieka i koncowe pytanie czy wszystkie gwiazdy czy tyllo te ktore sa oddalone zalozmy o np.5 lat swietlnych ?

    PS.

    Dziwnym przynajmniej dla mnie jest fakt-cik a nim jest ze Astrologia wie jaki wplyw maja odlegle gwiazdy na czlowieka a swiat bladzi w temacie jak dziala grawitacja wzgl.jej fenomen i to na ziemi po ktorej stapa sam Astrolog !

    • Maria_st pisze:

      Dziwnym przynajmniej dla mnie jest fakt-cik a nim jest ze Astrologia wie jaki wplyw maja odlegle gwiazdy na czlowieka a swiat bladzi w temacie jak dziala grawitacja wzgl.jej fenomen i to na ziemi po ktorej stapa sam Astrolog !”

      bardzo dobre zdanie

      • Dawid567 pisze:

        Oprócz Zodiaku bardzo ważne są konfiguracje planet.Grawitacja nie ma tutaj nic do rzeczy.
        Kwadratura działa stymulująco i pobudzająco
        Trygon rozleniwia
        Sekstyl to szansa
        Opozycja to kooperacja i sztuka zawierania kompromisu
        Koniunkcja – zjednoczenie wpływów
        Kwinkunks – stres blokada

    • marek pisze:

      O grzybkach już temat wyczerpany …to wróćmy do tematu ….. poziomy świadomości …..
      gdyż takie zróżnicowanie istoty we wszechświecie dzieli ….

      Dziwnym przynajmniej dla mnie jest fakt-cik a nim jest ze Astrologia wie jaki wplyw maja odlegle gwiazdy na czlowieka a swiat bladzi w temacie jak dziala grawitacja wzgl.jej fenomen i to na ziemi po ktorej stapa sam Astrolog !”

      bardzo dobre zdanie

      Postawione twierdzenie wraz z pytaniem …jak działa …….więcej mówi o pytającym niż wartość samego pytania i twierdzenia ……
      gdyż …..na wielokrotną uwagę …. chcesz Jureczku poznać nową definicję istnienia zjawiska grawitacji , odmienną od utartych naukowych schematów … odpowiedź jest niezmienna ……

      jak działa grawitacja ?…… po raz enty stawiane pytanie …..czyli w stosunku do sugestii
      gdzie znajdzie odpowiedź …postawa jest na NIE !!!!

      a Marysia puentuje …… bardzo dobre zdanie

      wygląda na to że myślenie na tym samym poziomie się wzajemnie przyciąga i wzajemnie swój obraz rzeczywistości ugruntowuje …co niekoniecznie musi być dowodem przyrostu świadomości czyli rozumienia ….

      więc czy taki stan myślenia odzwierciedla jakiś skategoryzowany poziom świadomości / można dyskutować /, gdyż oboje wypowiadających się charakteryzuje swego rodzaju niechęć – uraz … więc jakaś psychiczna blokada w stosunku …… do słowa Bóg …i wszystkiego co z nim związane …

      , a ” biedny ” dr.Woźny sądząc iż zyska popularność wiedzy którą chce bliźnim przekazać obłożył swe wykłady tytułem ….. Plan Boga …..czym sobie w światłych umysłach w/w grób wykopał …niestety bez nagrobka z ich strony …gdyż zapewne byłby z kategorii uwłaczających jego godności ….

      Dziwnym się jednak wydaje ów uraz , niechęć do owego słowa , gdyż zaczynając myślenie , choćby od słowa p o c z ą t e k w odniesieniu do wszechświat spotykamy w każdej ludzkiej kulturze i poza Ziemią …jakieś określenie zbieżne w swym rdzeniu z pojęciem Bóg …
      chyba że wyjaśnieniem owych niezbyt w logice poustawianych myśli i postaw jest to na co już wcześniej wskazałem niechęć , uraz …ale czy te słowa są jednoznaczne z spojrzeniem obiektywnym ….

      mnie osobiście się wydaje
      że nie …
      mało jestem o tym głęboko
      przekonany
      chyba ,że słowo początek
      zastąpimy słowem
      koniec
      ale to bajka naszych
      zakulisowych zarządców
      którym paliwo do trwania
      się wyczerpało ……
      ————————

      pero , peroo
      bilanas musi być na zero
      gdy coś zostaje
      to błędne jest to
      rozumowanie ….

      za wykładami dr.Woźnego
      rodem ze statku kosmicznego
      o nazwie Strażnik Niebios …..

      • siola pisze:

        Ja tam dalej powiem swoje ,ja tam po swojemu wole juz te grzyby nizli Popkowanie .Bo ocena karzdego w jego wlasnych rekach-koniec z klamstwem przy grze bierkami-nowy tisch do Bierek zalatwiony-wszystko widzi wszystko slyszy i poznaje juz nie tylko mowe ale i klamliwe w glowie mysli-wiec bedzie wiedzial stolik nakryj sie juz przed klamstwem ze kij samobij musi za wczasu w leb przywalic-by nowe klamstwo juz nie wylecialo,bo pol biedy kiedy chore jest ubranko -gorzej gdy chorowata na klamstwo jest glowa.

        • marek pisze:

          Ja tam dalej powiem swoje

          można i tak jak piszesz tylko że Polska już nie rolniczo -przemysłowa , a ponoć na odwrót , stąd w głowach to co TV klepie ….i to powód mego pisania …..

          a ja dzisiaj do głowy dostałem definicję i mam nadzieję , że nie od Rokity , bo siarką mi w głowie nie capiło ,ani nie podzwaniało dzwoneczkami z czapki Stańczyka , mówiącą że …

          —————————————————

          każda forma upostaciowana z białka lub węglowodanów zaczyna swą ewolucję od komunikacji poza świadomej -podstawowej …..reakcje roślin na bodźce , instynkt u zwierząt ….

          lecz gdy podchodzi w swej ewolucji , pod stan że jest swej odrębności świadoma , budzą się w niej reakcje w mózgu które stopniowo przez pokolenia , dają podstawy do zaistnienia umysłu i osobowości …

          i tak powstaje i tworzy się gatunek istot myślących ….lecz myślenie to jeszcze nie świadomość , bo świadomość to min. stan bycia w komunikacji z wszelkim życiem we wszechświecie ….

          więc czytając i wysłuchując wokół
          wypowiedzi prawie ,że rodem z TV
          wolę pisać swoje myśli uzupełnione
          dokładniejszym ich objaśnieniem
          przez Popko , czy Woźnego ….

          ——————————————–

          Nie mówię Aloś , byś nie miał racji
          lecz często bywa tak , że
          organista lubi grzybki, a ksiądz Maryśkę …
          a wierni od nich tego ,się uczą …..
          więc o tym piszę ….w nadziei
          że ze stanu myślenia , przejdą
          w stan bycia w świadomość …
          a wtedy świat się zmieni ……

  14. Margosia pisze:

    „Niedawno Margosia wkleiła link do serialu …”
    ___
    Widzę Maryś, że podobnie jak mnie… spodobał się Tobie serial: „Fringe…” 🙂
    Bardzo się cieszę, bo to jedynie potwierdza po raz kolejny, że mamy podobne wyobrażenie graniczące z pewnością… w temacie naszej egzystencji i funkcjonowania naszego ducha w świecie zjawisk 3D…

    Myślę, że… ten kolejny mini-serial również przypadnie Tobie do gustu, tym bardziej że każdy z 8-iu odcinków kończy puenta, będąca… przynajmniej dla mnie… skutkiem wniosków wynikających z głębokiej obserwacji życia…
    Serial nosi tytuł: „Defying gravity” (Na przekór grawitacji)…
    Ale… nie wszystkie 8 odcinków wyświetla platforma cda, część znalazłam na allcaster, a część na Zaq, trzeba więc trochę poskakać w przeglądarce…
    Odc. 1 poniżej:
    https://zaq2.pl/video/zqtby

  15. Ktoś pisze:

    KOMETA ZAGŁADY

    https://pl.sputniknews.com/nauka-i-tech/2019091211041022-sputnik-tajemniczy-obiekt-wszedl-do-ukladu-slonecznego/

    o CZASIE i ŚCIEŻCE……

    nienawróceni mogą już PAKOWAĆ sobie „złotem” TRUMNY

  16. Jurek pisze:

    Przepraszam Dawid-zie , …,

    /niestety ale i Ty nie/

    …, zapoznałeś się …,

    /chcacy i/

    .,niechcący z całą zaginioną księgą ktora a co bedzie jesli sie okaze ze ona nigdy nie istniala ta domniemana ksiazka Enki ?

    /bo ja czy kto?s inny/

    …,Wyobraź sobie ,że…,

    /bajka o ktorej pis-zesz na temat a ze brzmi jak mistyka zycia to juz inna para rekawic roboczych ta niby ZAGINIONA KSIAZKA ENKI pis-ana w formie”ksiazki”?
    jeszcze zebys Dawid nie tylko mnie wyjasnil P…,

    …,elo-i im POdobni z czasow Peerela lacznie z pis-uarami= SIKUNY dzis klauny za bezmyslnych pieniadze i te ich korzenie glowy puste i nadal owiniete trybuna wyborc(ow)za=madrosci komuszo socjalistyczne z czasow jednego wsPOlnego kibla na klatce schodowej…,

    …,O jakiego ptaka i dla kogo ? POwiedz Dawid w jakim jezyku celu i jesli to zapewne nie w dzisiejszych jezykach sztuczno POchodnych itp.bo wymieniac moglbym przyczyn jej nie napisana wiecej niz raz ? Takze Dawid co na-pis-ales prawie ale to prawie nic nie/

    …, wygląda dosyć sensownie.

    /Ach czyzby/

    Najważniejsze są cykle szar…,

    /kto wie czy w tym wypadku oba moze nawet wc/

    …,ale ważny jest też cykl precesji ?.

    /Dawid dalej pis-zesz/

    Co ważne jest…,

    /jakie/

    …,potwierdzenie ,że to …,

    /i jesli wiec zalozmy ze oni czyli/

    …,Annuaki zbudowali komlex Gizeh…,

    /skad to u Ciebie raz wiesz drugi raz pis-zesz ze/

    …, nie wiem tylko …,

    /radzilbym abys skupil sie nie jak a/

    …,dlaczego 2 …,

    /z tego co mi sie nie wydaje to TSZY

    …,piramidy…,

    /byc moze ze/

    …,w erze lwa…,

    /a skad wiesz czy pierwotnie glowa jego byla zwerzecego POchodzenia ? SPOjrz jak on-a nie pas(i)uje wielkoscia do tulowia ktory byl juz piachem zasypany dluzej niz niz ruski rok od czasu uwiecznienia ale kogo i czego no i PO co a deszcz na orginal-na lal i lwiatka murszal-o murszal-o Odpryskiwal-p kruszyl-o l i kto?s POstanowil i z tad glowka kogo?s zamieniono na glowe
    lwa przed ktorym z kolei albo/

    .. , tuż po potopie…,

    /Dawid skoro/

    . ,.Z potopu ocalał nie tylko Noe…,

    /to kto jeszcze ? Przeciez nie sam

    …, ( Ziusudra).

    /I co on ma wsPOlnego z duzo wazniejszym fakt-cikiem juz nie jak a PO co wybudowano komplek🚾…,

    / i to nie byle jaki i zade(🚾sik) akurat tam a nie w miejscu dzisiejszego np.kremla ?

    Teraz Dawid zapewnie nie raz pytales sie najlepiej siebie samego o najwiekszy cud swiata czy jedyny PO co wybudowano kommpeks piramid w Gizeh na temat innych i podrobek moze kiedy?s indziej jesli w ogole jak i cyferki i geometryczne itp.wzorki.

    Dawid krotko !

    Ten kto czy sam wiadomo ze albo nie BOG stworzyl ziemie no ale i ja umiescil wpasowal ten jest tym budowniczym piramid w Gizeh.A co z reszta innymi ?
    Sobie lalako-sumero-kojoto obaj jak cielaki moga glodne kawalki az PO czas debowej jesionki nie tylko sobie i bezmyslnym wolnym sluchaczom opowiadac Teraz jeszcze gdyby kto?s byl na tyle zyczliwy i darmo odpowiedzial PO co ten kompleks piramid w Gizeh ?

    PS.

    Czy kto?s slyszal ze pan s…,

    /er mala Holandia produkuje a nie urzeduje i bog-uje/

    . Ir.Mr.Newton w 600 setnyn a nie 1600 set-nym o legendzie na jedno czy dwoje uszu slyszal ze piramidy jakie?s gdzie?s kryja w sobie tajemnice bardzo starej Vedy czy wiedzy a nie ile?s programow z kolchoznika TV wiedzy i przeszlosci i przyszlosci no i przyjrzal sie nieco gotowcowym cyferko wymiarkom i odkrywszy pewna cyferke jednistkowa
    rozumie sie i kazdy juz wie ze nia byla cyferka ? Oczywiscie nie chodzilo i nie byla nia ? M…,

    / były rozmaite; każda prowincya miała swą miarę. Mórg dawny polski koronny równał się 59,85 ara, mórg nowy polski/

    …,orga ! Wiec nie jeden fizol czy umyslowy a szczegolnie gumowe ucha plus wiecej niz 500 dyzurnych wczesniej czy pozniej a moze i jeszcze jutro sie wywie ze odkrycia sera nie a sir-a Newtona dalo mu do myslenia ze kto?s kiedy?s np.4500 lat wczesniej musial bez uniwersyteto-akademiko-dyplomowanych i nie POd jak i plebs
    ani kler ale kto?s inszo inszy bardzo duzo wiedzi(al)ec na temat nie fury skory komory a ziemi ! No skads sie i czy kto?s ogladajac kiedy?s film …,

    https://m.cda.pl/video/12532011a

    …,wie skad sie nie i dlaczego nie wyklulo od putlerka i nie a od watykanu to sie wzial niedorozwoj umyslowy dla bezmyslnych mas i najciemniejsze sredniowiecze zastoj logiki. Mam na
    mysli ponizsze :

    Kto piramidy megality jeszcze PO koms PO nich budowal i PO co ?

    Atlanci

    Majowie

    Itp.

    A Kmerowie i inni TERZ jeszcze 800
    lat temu rekoma jak i mase terz Ink-owie=INKA=KAIN?- podobnie jak w Kambodzy Ankhor.Dziw albo nie bierze zalezy kogo ze i z miejscami SLONCO ROWNONOCY 365 dni kalandarza w nich miejsco przechodzenio oznakowania bez rysunkow technicznych objasnien dla przyszlych cywilizowanych no i chinczycy z ich klepisko ceglo podrobkami piramidowymi.

    PS.

    Ale mi POziom-y temat-ow z jak ?

    Jasnowidz Krzysztof Jackowski: Skontaktował się ze mną mój zmarły przyjaciel – Marek Rymuszko

    Ze rewelacja ten polski KAWALARZ syn praczki murarza albo profesora z wumla-rza czy szatniarza i bramkarza z Maxyma w POrownaniu z POwaznym-i temat-ami np.z fakt(ci)em ze kiedy?s nie miano satelit a tyle i nie tylko piramid wybudowano !

  17. Jurek pisze:

    Ktos !

    Astronomowie zauważyli drugi obiekt, który przyleciał do Układu Słonecznego z przestrzeni międzygwiezdnej. Ciało niebieskie powinno przelecieć w pobliżu Marsa do końca roku, donosi publikacja „Science Alert”.

    KOMETA ZAGŁADY

    https://pl.sputniknews.com/nauka-i-tech/2019091211041022-sputnik-tajemniczy-obiekt-wszedl-do-ukladu-slonecznego/

    o CZASIE i ŚCIEŻCE……

    nienawróceni mogą już PAKOWAĆ sobie „złotem” TRUMNY

    Odpowiedz ?

    Wiec odpowiadam pytaniem :

    Czy putlerek i jego cala oligarchyczna dolarowa nie wrublowa swita z wypasionymi nie tylko w $$$$ na i w wiekszosci od bankach nie tylko skladowanych w Panamie po POkupywane lacznie z nimi te domy i zespoly pilkarskie wsPOldruzyny Czelsej-e w Angli no i watykan-scy wraz z tym sikunem komuszym z Argentyny przeciez co ja czy emeryt w POrownaniu z wyzej wymienionymi do grobu moze jak to sie mowi ze ostatnia koszula nie ma ja bym doPOwiedzial ze nie musi miec kieszeni i jesli oni to ja mam sie przejmowac nie pierwszym zreszta fruwajacym obiektem ? Strachy to na lachy wiadomo ze istnieje juz cala lista tych co mieli co mialy Komet bylo wiecej niz jedna typu C/2019 Q4 30
    niby kazac ludzkosci grob wykopac !

    • marek pisze:

      Strachy to na lachy

      punkt siedzenia wyznacza punkt rozumienia , lub intencja wypowiedzi …jak choćby to :
      a kto wie co to jest grawitacja ….???….????….?????.

      a na te strachy można spojrzeć tak ….

      ….dzierżawa , to powszechny sposób użytkowania terenów , których właściciel sam nie chce użytkować …w szczególności gdy uzyskanie z nich dobrej jakości plonów ..jest niepewne …lub on ma własne widzimisię w temacie oddawania ich w dzierżawę ….

      ale za dzierżawę się płaci ….

      gdyby tak zebrać wszystko co wiemy o nas do kupy / i tu od razu pojawia się problem , bo kupa śmierdzi i tylko nieliczni mają odwagę w niej grzebać / , to można łatwo pojęcie dzierżawy przenieść jako odniesienie tyczące nas i planety …..
      cykliczne zasiewy życia w określonych przedziałach czasowych ….jego rozwój i zbiory wymuszone okresowo zdarzającymi się kataklizmami itp informacje . składające się na ową ” kupę „…to….

      wówczas się wie ….że istnieje właściciel i dzierżawca w odniesieniu do nas , wie się również że wystarczy kamyczek z nieba średnicy kilometra …i wszelkie życie na Ziemi posprząta …..niczym zboże kombajn wbrew pozornemu chaosowi wszystko dokładnie segregując , wie się również że jeśli nawali instalacja powstrzymująca naturalne destrukcyjne procesy planety…. Andy i jezioro pipipaka których istnienie opisuje nie tylko pan Woźny bo i szacowne ,światowe instytucje / o których dzieci nie wiedzą , bo się kupy brzydzą …słowa Bóg /

      TO ….wie się również ,że dzierżawca lusz zbiera jako należny mu plon , a właściciel zdrowe ziarno …bo obaj mają odmienne upodobania o których zasiew wie zaledwie tyle , że istnieje piekło i niebo ….którym to prawdą by się określić ostatecznie w odniesieniu do zbliżających się żniw …w ostatnim czasie z uporem wręcz maniakalnym przeczą ….

      a z tej zasady to już nie tylko prawdą pachnie ,
      ale i siarką prosto z nozdrzy dzierżawcy ….
      i iskierkę ognia piekielnego na horyzoncie widać ….

      lecz milusińscy łykają ezo prawdy
      i to co im piąta kolumna wciska
      jak gęsi na wątróbki pośpiesznie tuczone
      nadmiarem bzdeto informacji upychanych
      do głów….

      słonko świeci
      oddech równy , jak u noworodka
      czego i Wam życzę …..

      • Maria_st pisze:

        ecz milusińscy łykają ezo prawdy
        i to co im piąta kolumna wciska
        jak gęsi na wątróbki pośpiesznie tuczone
        nadmiarem bzdeto informacji upychanych
        do głów….”

        jesteś tego przykładem

        • marek pisze:

          jesteś tego przykładem

          Marysiu , sylwetka ” A” odkąd mi się wąs posypał….

          • Maria_st pisze:

            jesteś tego przykładem

            Marysiu , sylwetka ” A” odkąd mi się wąs posypał….”

            🙂

        • marek pisze:

          jesteś tego przykładem

          Marysiu , sylwetka ” A” odkąd mi się wąs posypał….”

          Marysiu , jeden zero …tym zagraniem wygrałaś ….
          brakuje mi konceptu …lecz nadal myślę co myślałem …..

  18. Jurek pisze:

    Brzmi dosc stracho-lacho-wo nie tylko bo i a jakze inacze ale TERZ religijnie czyli …

    /Nienawr

    Kometa tu TV enek tam w miedzyczasie you tube-ski filmek potem Nostradamus gdzie indziej Nibriu ale tylko w-pis-ik tytulowy i juz jeden z drug(a)im-i zadowoleni. Wezmy temat ilekroc Nibriu konczy sie na dwoch trzech w-pis-ach albo typu la lak(i) itp.farbowane odcienie wraz na sPOlke i nawet z pustym kojotem sumeryjskim oboje dziargaja wlasne wymyslne wyklute na poczekaniu iluzjo fantazyjki o nawr/

    …,óc…,

    /ony kim i kto to jest ? /

    …,enie? Czy jest to jedynie „wyznanie Jezusa jako Zbawcy”? W jaki sposób i kiedy następuje proces nawrócenia? Czy jest on nagły i natychmiastowy, czy raczej stopniowy, który trwa przez całe życie człowieka?

    Tak wielu z nas boryka się z problemami, słabościami i grzechami. Czy Bóg oczekuje od nas ich przezwyciężenia, oraz pełnej dojrzałości? Jak powinniśmy to zrozumieć? W jaki sposób możemy tego dokonać? Jaką rolę odgrywa w tym Duch Święty? Co możemy powiedzieć o wierze i opamiętaniu ?

    …,eni-u ze mogą już PAKOWAĆ sobie „złotem” TRUMNY

    …,jak zwykle ktora?s z kolei APO…,

    /lody kiedy?s jadlem pod tytulem/

    …,KALIPS…,…,

    /o chociaz bylem przeziebiony/

    …,a Kometa C/2019 Q4 30 ktora jak wiem-y juz o 1.2 mln.od ziemi ja ominie sobie w zimnym raju albo do piekla po i PRZE frunie.Czyli bez naglowka o zagladach prosto z szam wieszczy nadal az sie roi tak ale od miodu z ich uszow i ile tych wiedzacych NOSTRADA-MUS-i byc musi przez wszystko wiedzacych prosto z internetowego szumu szamba wyciagaja jak kura ze spluwaczki bez jakiegokolwiek uprzedniego sprawdzenia co naprawde w trawie pis-czy i najlepiek co?s ala Yukatan tuz tuz i kreca swymi teoriami jak niewywazonymi kolami od audicy najlepiej a jakze inaczej tylko katastroficznymi.

  19. Jurel pisze:

    /Wiadomo /

    Ze wystarczy kamyczek z nieba średnicy kilometra …i wszelkie życie na Ziemi posprząta ?

    /ze powyzsze nie jest zadna nowoscia mysle ze niejeden z nas o tym wie ! Teraz pytanie : I co dalej ? Cty jest sens juz w portki ze strachu robic ? Budowac juz Arke Noego ? A jesli nawet to jaka ma sie pewnosc ze odpady atomowe lacznie z wyplukanymi reaktorami atomowymi…,

    /a gdzie inne chemikalia/

    …, i co z woda pitna swiecaca w nocy no i ta cyrkulacja czyli deszcz radioaktywny.
    Czyli jak to zrobic aby nie odejsc do krainy cieni.

    • marek pisze:

      Czy Bóg oczekuje od nas ich przezwyciężenia, oraz pełnej dojrzałości? Jak powinniśmy to zrozumieć? W jaki sposób możemy tego dokonać?

      Czym jest długość Twego życia w stosunku do Twórcy Wszechświata …cyfrą postawioną po przecinku po kilku tysiącach zer …..względnie po ciągu nieskończonym zer w odniesieniu do wieczności Jego trwania ….

      Pytanie bez sensu wynikające z bałaganu w naszych głowach ….

      Człowiek posiada określony schemat konstrukcji który w toku ewolucji winien się uaktywniać umożliwiając mu komunikację z całym życiem w kosmosie …

      Oczekiwania w stosunku do nas uzyskania określonego poziomu dojrzałości mogą mieć jedynie Ci , którzy są pomiędzy nami a Bogiem z przyczyn o których jak na razie nic pewnego nie można powiedzieć , gdyż mogą to być nawet wyżej energetyczne części nas samych …..których jesteśmy zaledwie wpustkami w plan gęstej materii ….

      Czyli jak to zrobic aby nie odejsc do krainy cieni.

      Jaka wartość tego pytania jeśli prędzej , czy później wszyscy stąd odejdziemy …czy dzisiaj , czy jutro jakie to ma znaczenie ….

      Ważne jest tylko jedno z czym stąd odejdziemy gdyż to warunkuje do której krainy cieni …
      jeszcze większego wariatkowa niż jest tutaj , czy tam gdzie określimy iż jesteśmy na super -wczasach i zdecydujemy sami co dalej robić …

      Bez choćby hipotetycznego założenia
      że autentyczna ewolucja to nieustanny
      rozwój / bynajmniej nie jedynie intelektu /
      z równoczesnymi zmianami w zakresie
      struktury ciała …..

      życie nie ma sensu …a jeśli się mylę
      to niech mi to ktoś udowodni ….

  20. dariamade pisze:

    Tak naprawdę to nad czym sie człowiek rozwodzi nie ma wiekszego sensu. Największą wartością tutaj są inni ludzi, niosą tyle informacji, wystarczy ich słuchać.
    My nie raz możemy czegoś sobie chcieć, a życie ma dla nas swój scenariusz.

  21. korass pisze:

    dla przypomnienia :

    //…. Dlaczego plan jest doskonały? Bo oparty jest na Boskiej Matrycy. Dlaczego jest ułomny? Bo jego twórcy nie są bogami. Dlaczego postawiono na wiedzę tajemną i ezoterykę w jej szerokim spektrum ? Bo jest to wiedza nierozdzielna od doświadczenia, bo potrzebny jest mistrz ( a tym samym pojawiły się inicjacje) . Bo z punktu widzenia teoretycznego poznania kabały, gnozy, alchemii jest trudno przyswajalna a ludzie sa skłonni do eksperymentowania, zachłanni na tajemnicę. Bo słowem wiodącym jest ROZUMIENIE, Życie, Forma a więc Jahwe. I być może tutaj powiedzenie „módł się o zdrowie bo na rozum już za późno” jest całkiem aktualne? Niemniej zachodzi pytanie kto stworzył tak perfekcyjne perpetum moblie wrzucające ludzkość w koło karmy czyli cykl „grzybowy” gdzie wielkie BUM daje początek nowemu stworzeniu Golema. Z wielu źródeł udokumentowanych i tych mniej udokumentowanych zapisów wynika, że już na Atlantydzie to „cudo sieciowe ” funkcjonowało, a z zapisów biblijnych , że przybyło na Ziemię wraz z upadłymi aniołami . Te zaś związane były z planetą która była w pasie asteroid , o której mówi się, że była planetą Lucyfera – być może najpiękniej świecącą w naszym układzie lub w szczególny sposób związaną z Wenus? 52 letni cykl czyli czego bali sie aztekowie Czy co 10 okrążeń Słońca pozostałość po Planecie X zbliżała się i zbliża w dalszym ciągu do Ziemi na najmniejszą odległość? Co 52 lata Majowie oczekiwali w trwodze na przybycie Bogów.”…. //

  22. korass pisze:

    dalej dyskusja w komentarzach :

    hm… tyle tylko że Wiedza o Naturze nie jest zmienna. Po prostu ludzie mało o niej wiedzą. A wyjscie z koła jest możliwe na tym to polega, żeby w ludziach utrzymywac przekonanie , ze musza w tym tkwic, bo nigdy nie posiądą Wiedzy O NATURZE zawartą w naukach tajemnych. Jest duża róznica między Wiedzą a nauką.To co mamy w sobie jest równiez pamięcia genetyczna ogromem obciązeń, ślubowań i praktyk błędnych i to jest WIEDZA . Wiedza nigdy nie była pułapką, to brak Wiedzy o Naturze jest pułapką. Nikt nie jest wciągany ludzie sami sie pchają z różnych powodów w pola ezoteryczne…. //

    Jestem Cyt: Każdy z nas ma swoją własną „płaszczyznę postrzegania rzeczywistości. Kiedy umysł jest skupiony na racjonalnym pojmowaniu rzeczywistości postrzega tylko i wyłącznie świat, który nazywamy światem fizycznym.”.

    To jest UMYSŁ z hologramami. Umysł nie jest skupiony bo to jest POLE ZAPISU, skupiona może być nasza uwaga na określonym obszarze UMYSŁU… czasem pomaga w tym „światełko” bo śweci tam gdzie trzeba patrzeć, a nie tam gdzie powinno się patrzeć. Oświecenie daje iluzje władzy tym „co im świecą – czyli oświeconym” i władzę świecącycm, ale może lepiej zabrzmi niosącym światło oświecenia.

    JESTEM Cyt: Świadomość istnieje poza czasem liniowym.

    Świadomość istnieje wszędzie również w czasie liniowym, bo tu się wciela jej część nazwana duszą, a uśpienie nie jest nieistnieniem. Jeśli masz połączenie ze swoją częścią tu niewcieloną Duchem to fakt że z niektórymi(!) Istotami można się komunikować jak medium, ale równiez ten proces niezależnie zachodzi w obszarze zbiorowej świadomosci UMYSŁU tzw planetarnego, bo ten się przenika i tworzy cała strukturę sieci biologicznych ( pole elektromagnetyczne). To jest NATURALNE i stąd pochodzi WIEDZA O NATURZE zapisana w tajemnym naukach i wykorzystana przeciwko człowiekowi. Bo komunikować się nie sztuka.. pytanie tylko czy wiemy z kim i po co? To nie Prawda jest wykorzystywana do manipulacji tylko wiedza o NATURZE CZŁOWIEKA i jego połączeniach. Stąd mozna w channeligach robić różne dziwne rzeczy poprzez zbiorową świadomość .Np wrzucać kody i algorytmy, które ludzie odbierają jak boskie przykazania… lub „Prawdę Objawioną”.. a to że tego objawienia dokonał koleś z sąsiedniej ulicy bawiący się w maga z imieniem autorytetu w zbiorowej świadomości Mistrza to juz inna kwestia.

    Cyt “Czy po rozpadzie siatki luceferycznej nadal ta rzeczywistość będzie wiecznie? Tak. Nastąpi rozpad chwilowy: część przejdzie dalej, a część pozostanie

    Pytanie tylko które sieci zostaną rozerwane, bo póki co wszystko wskazuje na biologiczne, a nie te utworzone sztucznie i zasilane. I być może to własnie było głównym przesłaniem w śnie Marii… /!

  23. korass pisze:

    //…. WIEDZA O NATURZE JEST JEDNA bo NATURA JEST JEDNA. WIEDZA opiera się na Stworzeniu a nauka na dogmatach i hipotezach. Natomiast proces nauczania to jeszcze inna „bajka” gdzie uczysz się poprzez doświadczenia w 5 raki sposób . Archetypy to nauka o Jazni czyli o UMYŚLE i szlaczkach czli o mieszkaniu a nie o lokatorze i jego obowiązach i prawach.

    Cyt: Jednak jaki jest zakres tej niewcielonej części lub wcielonej w inne formy, tego nie wiemy, ale poznajemy.

    Jak poznajemy? Zaraz, zaraz, jeśli masz komunikacje to jak nie wiesz to co wiesz, bo przecież masz komunikacje. Poza tym dusza nie wciela się po to żeby poznawać pola duchowe- świadome, które świetnie zna, bo to pusty bieg w takim układzie i „stracone życie”. Żeby poznać pola Świadomości wogóle tu nie musisz się wcielać w struktury Umysłu, bo żeby poznać budowę swojego ciała fizycznego nie zakłada się kożucha, ot tak żeby sobie utrudnić zadanie i się rozbierać, żeby poznać. Zakałdasz go, żeby sprawdzic, czy będzie ci w nim ciepło i wygodnie.. zakłada się go po to aby wyjść „na śnieg czy mróz” czyli w przestrzenie NIEBEZPIECZNE dla duszy czytaj „matrix”.

    Cyt: Owszem. Ale to jest tak, że Świadomość istnieje poza i w czasie liniowym. Poza obejmuje Całość Umysłu

    Nie obejmuje bo czasoprzestrzeni jest multum i każda ma swój Umysł (wieloświaty), co najwyżej ma wgląd w swoje powiązania karmiczne tam, i czasem karmę z zupełnie innej przestrzeni rozwiązuje w zupełnie innym świecie tylko dlatego, że dusza z którą ta karma powstała siedzi w w innej czasoprzestrzeni bo np się przywiązała lub ja przywiązano…. I teraz tu mamy tego cały barwny pochód „obcych ras” i mających przybyć bogów, kórzy beda nas wybawiać… bo sami jesteśmy niekumaci.

    Cyt:Poza obejmuje Całość Umysłu

    Człowiek nie Bóg choc z punktu widzenia Umysłu wielu postrzega siebie jak bogów obejmujacych Wszechrzecz. Swiadomość w tym pojeciu (DUCH) ma tylko wgląd w swoje Księgi i na tej podstawie tworzy plan wcielnia – karmiczny, po czym wciela sie z planem i KLOPS … i tu „podziekowania” dla elit które stworzyły system blokujący i usadziły się na tronach sieci kryształowych, tym samym skręcając ściezki do granic wytrzymałości o czym tak naparwdę jest ten wpis…. Bo mowa o Planie NWO starym jak świat przynajmniej atlantydzki, I są to konkretne działania namacalne , oparte o Boską Matrycę. A poneiwaz plan karmiczny jest w przestrzeni tej priorytetem wiec wiele dusz, które tu wpało wieki temu wygrzebac się z Koła nie może, bo nie moze rozwiązać karmy z powodu pokręcenia ścieżek. Więc przyjęto opcje rozwiązania poza przestrzenią fizyczna, co dało początek magii astralnej.

  24. korass pisze:

    //… W duszy nie ma zapisu Umysłu, ta pamięć jest w Jażni… //,

    i co teraz? 😁

    • marek pisze:

      i co teraz? 😁

      Korass ….

      że tak grzecznie zapytam …w którym temacie ….

      • korass pisze:

        zapytaj Pana popko

        • marek pisze:

          zapytaj Pana popko

          czyżbyś samemu był z nim po rozmowie ….
          pan dużą nazwisko małą literą i zamiast odpowiedzi
          na zasadne pytanie ….gdyż tematów poruszasz kilka…..
          przekierowujesz mnie do ” mistrza „….

          to chociaż określ Twojego czy mojego
          bo jeśli mojego to Ci się coś pokićkało …..
          nie za dużo srok za ogon na raz złapałeś
          że takie dzieło wywaliłeś… ????

          od cytatów to Małgosia jest dobra ….

          • korass pisze:

            widzisz, przesiadujesz na tym blogu cały czas, to z racji tego że jest założony przez kogoś innego, wypadało by zapoznać się z autorem i jego poglądami,

            a tak na marginesie, z wielkim zainteresowaniem przyglądalbym się twoje dyskusji z autorką…. chociaż może lepiej dla ciebie że nie 😁

          • marek pisze:

            przyglądalbym się twoje dyskusji z autorką…. chociaż może lepiej dla ciebie że nie 😁
            tak jak siebie oglądam blisko ” siódmego krzyżyka ” to dochodzę do wniosku że ” dziwna ”
            Nad Dusza mnie na ten padół zesłała , gdyż od dziecka noszę w sobie podstawową wiedzę …..BÓJ SIĘ TYLKO SAMEGO SIEBIE ….choć to uszczypliwość w Twą stronę to jednak nie jestem pewien czy ten wdruk we mnie zrozumiesz ….

            A w temacie dialogów z Autorką ….

            …. może byśmy wzajemnie coś doszlifowali , a może nie …bo tak jak mówiłem w siedem lat szkołę można skończyć lecz ile z nas odwala jedynie ten zakres nauki który jest standardowy …więc znów trafiłeś w płot zamiast w tarczę …ale ćwicz dalej …

            wczoraj z Marysią w sztuce prowadzenia dialogu …przegrałem….

    • Maria_st pisze:

      korras mam pytanie : te wstawki skad są i czyje ?

      • korass pisze:

        z tej strony, czerwiec 2012😁

        • Maria_st pisze:

          ha ha ha, ciekawe, bo mnie wczoraj ta strona sama się wczytała….nie wiem jak sie to stało…..

        • Maria_st pisze:

          Ty mi jeszcze wyjaśnij o co chodzi z ta królową ?

        • marek pisze:

          z tej strony, czerwiec 2012😁

          a ta strona to wyrocznia ????….nie pomyślałeś że w siedem lat to studia można skończyć , albo podstawówkę …..w zależności z jakiego poziomu się startuje ….

          Oj ….Korass , Korass …zawiodłem się na Tobie …. ….

          • Maria_st pisze:

            Oj ….Korass , Korass …zawiodłem się na Tobie …. ”

            🙂

          • korass pisze:

            napisałem wyżej że nie o stronę chodzi, ale o osobę,

            widzisz, Eistain wymyślił swoją teorię,
            został uznany za geniusza i tak jest do dziś,
            inni, slynni fizycy, matematycy, stworzyli na tej bazie fizykę kwantową, i wiesz co?
            Eistain nic z tego nie rozumiał, dobre co?

            widzisz jak działa ten system?

  25. korass pisze:

    //… bo wzorce odziedziczone po upadłych sa destrukcyjne a podtrzymywane przez sztuczną sieć są niemożliwe do transformacji w sposób naturalny. Musi być do tego użyte potężne źródło uaktywniające odpowiednie częstotliwości co też usilnie pewne grupy robią z intencją pomocy tej planecie. Choc w sumie sa to działania doraźnie w okresie „cyklu”… //

    • marek pisze:

      Choc w sumie sa to działania doraźnie w okresie „cyklu”… //

      poczytaj sobie Korass dwie definicje które dzisiaj wstawiłem …jedną o życiu opartym na białku , a drugą o dzierżawie i zbiorach …..

      może wtedy zrozumiesz nie tylko to że wzorce destrukcyjne upadłych aniołów są w nas ,stąd nie do transformacji ,

      to że walka przeniosła się w przestrzeń okołoziemską , a dokładniej trwa w całym US ,

      że nie mamy żadnej wolnej woli a jedynie prawo wolnego wyboru …w lewo czy w prawo i na tym koniec …

      że w tak gęstych polach energii w jakich znajduje się Ziemia okres rozwoju cywilizacji ma swój wyznaczony okres i mamy do czynienia jak hodowane króliki doświadczalne z ………doraźnie wzmożonymi działaniami pod koniec każdego cyklu ….posłańców właściciela gruntów czyli Boga , doglądających by ziarno dojrzało i dzierżawcami którzy upychają
      do kontenerów jak najwięcej luszu ….bo później czeka ich długa posucha …..

      i tak wyglądają studia
      od 2012 zaliczone przez
      pana Marka
      a Ty jak chcesz coś sensownego
      wiedzieć z tego co się dzieje
      to wysłuchaj po kolei wykładów
      pana Popko , przegryzając
      wykładami dr. Woźnego …..

      alleluja i wo do przodu …
      piejo kury piejo , nie majo koguta …..

      • Maria_st pisze:

        nie majo koguta …..”

        co było pierwsze?
        jajo ?
        kura ?
        po kiego kogut ?
        z nudów ?

      • korass pisze:

        ja o tym wiem od czasu jak pojawiły się książki,, dalekie podróże,, czy,, zwiastuni świtu,,,
        różnica między korassem wtedy a dziś jest taka, że korass dziś pogodził się z myślą o swojej niemocy, o systemie w którym żyjemy, choć wku… jeszcze małe jest, o tym żeby przyszło nowe, korass musi zniknąć,
        i nie jest dla korassa istotne, czy nowe będzie lepsze, choć tak bym chciał, czy nowe będzie bialkowo – krzemowe, krzemowe czy inne, nie pierwszy i nie ostatni raz tak się dzieje,

        ale jest jeszcze jedna różnica między korassem wtedy a dziś, korass dziś uważa że nie ma co się kopać z koniem, bo nie zna swego celu,… a na dodatek uważa że jego dusza ( uwikłana po uszy w Matrixie) też tego nie wie

      • marek pisze:

        co było pierwsze?

        Pierwsze było, nieskończenie maleńkie , a zarazem nieskończenie wielkie…. NIC …..

        a temacie pienia kur i braku koguta to
        po podglądaj przez kilka lat różne stada kur
        a wtedy zobaczysz ,że koguty czasem też fałszują

        a ja się jedynie tym stwierdzeniem bawię
        sugerując iż większości piszących brakuje
        w myśleniu właściwego jego ukierunkowania ….

        • Maria_st pisze:

          a ja się jedynie tym stwierdzeniem bawię
          sugerując iż większości piszących brakuje
          w myśleniu właściwego jego ukierunkowania ….”

          BAW SIĘ ale nie szkódż innym, nie obrażaj tak jak robisz to notorycznie…zachowujesz się jak religijny kapłan–on wie, bo za nim bóg

          • marek pisze:

            zachowujesz się jak religijny kapłan–on wie, bo za nim bóg,

            kapłan ludzi obraża faktem iż wciska im głupotę do głowy …..ja jedynie stosuję metodę szoku , by ze stanu bezmyślności wyrośli ….

            ale poniekąd Marysiu , uwaga słuszna , bo ten przeciętny Kowalski to prawie,że podlega w takiej sytuacji zasadzie ……jak go nie kijem , to go pałą ….

            muszę próbować się zmienić , w miejsce krytycznych uwag będę pisał ….ale jestem głupi , ale jestem głupi …moja wina , moja bardzo wielka wina , ale jestem głupi …

            jak myślisz …będzie dobrze ???

  26. Jurek pisze:

    /Ktorym?s z kolei bledem byloby/

    Przenieść jako odniesienie tyczące nas i planety ,

    /dlaczego ? Poniewaz ponizsze to nic innego jak ktora?s z kolei teoria a nawet nie po prostu wiecej niz 500 plus ktorys z kolei konstrukt-cik czlowieka a mam na mysli konstrukt z ponizej /

    …..cykliczne zasiewy życia w określonych przedziałach czasowych ….jego rozwój i zbiory wymuszone okresowo zdarzającymi się kataklizmami itp informacje . składające się na ową ” kupę „…to….

    /i jesli mialo by byc jak powyzej i rzeczywisto oczywiste to by wpierw nalezalo odpowiedziec jak pogodzic mysl z logika bo chociazby kto niszczy co?s co sam stworzy-l ? Nie dosc tego to jak murarz dzis wybudowal dom a jutro go zburzyl ? I aby sie za wiele nie rozpisywac na temat z zimnego nieba wyssanej teori skad wiadomo o ponizszym :

    Cykliczne zasiewy życia ?

    PS.

    Okresowo zdarzającymi się kataklizmami itp informacje . składające się na ową ”…,

    /na te powyzsza/

    …, kupę „…to

    /sklada sie zapewne i nie tylko kto wie czy nie glownie geologiczna struktura i mechanika kosmosu !/

  27. korass pisze:

    dla jureczka :

    //…. nie wiem jak się nazywał król moze i tak. Ale nie o króla, no chyba ze posągi dyski i kamienie nazywano królami jahw jak z kabały wynika. Ale raczej była to królowa, czyli ta której rodzina przeszła po układzie słonecznym niszcząc co nieco. Zosia na filmie dosyc dobrze to wyjasnia tyle ze w ludziach pokutuje wzorzec i czegoś sie doszukują.//

    • korass pisze:

      ///!… nie chodzi o „czerwoną szatę” tylko o Materię dokładnie glinę może i czerwoną… bo tak wg wierzeń Majów pojawił się człowiek w jednym z cykli. Zresztą o glinie nie tylko Majowie mówią.
      Teraz też już Mistrzowie pracują.. tyle że będzie „złota” czytaj żółta… i lśniąca. Jak Złota Era… ( może z tego będzie kukurydza?).. //.

      może jurku nam to objasnisz, bo chyba jako jedyny na świecie znasz prawdę 😁,

      sumerowie i Atlantyda na którą się tak często powolujesz, to nie pierwsza ani nie druga cywilizacja

      • marek pisze:

        ale skoro tak wiedzące osoby jakie cytaty wstawiłem teraz jak i kiedyś ( które bardzo cenię za nietuzinkową wiedzę), mówią to samo, to dla mnie jest to… pewnik

        kłamstwo powtórzone po raz setny staje się ogólnie przyjętą prawdą …pierwsza zasada propagandy , czyli prania główek ….

        tak jak wcześniej pisałem,,, władcą , , tego układu jest,, królowa,,”

        tego układu tzn….rzeczywistości ?
        królowa ULA ?
        mnie to sie kojarzy bardziej z dżwiekiem niż królową

        ULA LA !!!!!!!… nic innego jak Dotyk NICOŚCI ?

        aż mi ciarki
        po plecach przeszły …….

      • marek pisze:

        komu zarzucasz kłamstwo?

        znów brak zrozumienia i naśladownictwa . które towarzyszy życiu w rozumie …czyli w stadzie które ma przywódcę ….opisałem jedynie zasadę starą jak świat w odniesieniu do istot wyzbytych umiejętności samodzielnego myślenie ….

        One jedynie cyzelują , dookreślają wrzucony im do głów temat …jak babki z kółka różańcowego , upiększające w kościele ołtarz ….

        aż mi ciarki
        po plecach przeszły …….”

        zdrowiejesz

        dzięki Popko , Woźnemu i Nad duszy , która w swej ” głowie ” ….Marysiu…niczego sobie na szczęście moje i jej …z zakresu wiedzy o porządku wszechrzeczy ….nie poprzestawiała …jak to się innym przytrafiło ….

        • Maria_st pisze:

          dzięki Popko , Woźnemu i Nad duszy , która w swej ” głowie ” ….Marysiu…niczego sobie na szczęście moje i jej …z zakresu wiedzy o porządku wszechrzeczy ….nie poprzestawiała …jak to się innym przytrafiło ….”

          i po co to ostatnie zdanie :
          „jak to się innym przytrafiło ”

          co Ciebie tzw inni obchodzą
          jeszcze nie zrozumiałeś ?

          • marek pisze:

            co Ciebie tzw inni obchodzą
            jeszcze nie zrozumiałeś ?

            NIE !!! , bo do póki będę egzystował w przedszkolu , więzieniu , szkole życia , czy poprawczaku dla zbłądzonych dusz …które wspólnie tworzą klimat swej egzystencji będzie mnie ich wkład w ową wspólnie dzieloną rzeczywistość …..interesował …

            nie lubię ….syfu …
            a widzę go wokół …..

    • korass pisze:

      tak jak wcześniej pisałem,,, władcą , , tego układu jest,, królowa,,
      .. choć akurat znam to z innej opowieści,
      ale skoro tak wiedzące osoby jakie cytaty wstawiłem teraz jak i kiedyś ( które bardzo cenię za nietuzinkową wiedzę), mówią to samo, to dla mnie jest to… pewnik

      • Maria_st pisze:

        tak jak wcześniej pisałem,,, władcą , , tego układu jest,, królowa,,”

        tego układu tzn….rzeczywistości ?
        królowa ULA ?
        mnie to sie kojarzy bardziej z dżwiekiem niż królową

  28. Maria_st pisze:

    sumerowie i Atlantyda na którą się tak często powolujesz, to nie pierwsza ani nie druga cywilizacja ”

    Jola mówiła mi, ze noszę w sobie pamięć Atlantydy….a ja na to, że nic sobie nie przypominam.
    Teraz tak czytając co korass pisze pomyślałam, że moze żle to interpretujemy…..jako cywilizację, bo może to pamięć o tych co tu co jakiś czas witają na tej planecie i dokują w różnych miejscach …zależy jaka jest swiadomość tubylców. A może to właśnie pojazd międzygwiezdny kojarzy nam się z cywilizacja i tak błądzimy i błądzimy.
    Wiadomo, że maja możliwość podrózy w kosmosie / jako dziecko pamietam takie senne podróże /, opisywałam na blogu jak z 11 czy 12 lat temu poczułam kontakt telepatyczny i zrobiłam tak jak mi przekazano….podeszłam więc do okna z lornetką i spojrzałam w miejsce zgodne z podpowiedzia. Zobaczyłam 2 czerwone kule, jedna jakby 2 razy większa, gdy minęły Jowisza przestałam to obserwować .
    Może o to chodziło nnce, o tej pamięci Atlantydy.

    • korass pisze:

      właśnie o to mi cały czas chodzi Mario, o interpretację,
      to że masz takie wspomnienia, kontakt z przeszłością czy przyszłością, to super, ale czy masz nad tym kontrolę ( z tego co piszesz są to sny, wizje) masz je na zawołanie, mówisz teraz,, zobaczę Marię ze świata równoległego?, chyba nie,
      dwa, nie wiemy skąd pochodzi wizja, sen, jak tłumaczyła nnka, pochodzi z Umysłu, tego zbiorowego, czyli na dzień dzisiejszy…. Matrixa,

      niektórym osobą, jak tobie, udaje się zajrzeć głębiej,
      ale wnioski mogą być błędne, chociaż by z przyczyn wymienionych wyżej

      • Maria_st pisze:

        właśnie o to mi cały czas chodzi Mario, o interpretację,
        to że masz takie wspomnienia, kontakt z przeszłością czy przyszłością, to super, ale czy masz nad tym kontrolę ( z tego co piszesz są to sny, wizje) masz je na zawołanie, mówisz teraz,, zobaczę Marię ze świata równoległego?, chyba nie,
        dwa, nie wiemy skąd pochodzi wizja, sen, jak tłumaczyła nnka, pochodzi z Umysłu, tego zbiorowego, czyli na dzień dzisiejszy…. Matrixa,

        niektórym osobą, jak tobie, udaje się zajrzeć głębiej,
        ale wnioski mogą być błędne, chociaż by z przyczyn wymienionych wyżej ”

        całkiem możliwe że mogą być błędne i tez o tym pisałam.
        Korass ja to bardziej uważam za zakłocenia niż zajrzenie głębiej
        Sam chyba wiesz…jesteśmy czymś więcej niż biorobotami / taka rola / więc mamy wielkie możliwości i nie po to gramy te role by zagladać głębiej..a raczej zasilać tą maszynę…czymkolwiek JEST
        Nigdy nie chciałam tego ale z jakiegoś powodu muszę…..pewnie nie bez powodu….i nie myślę tu o jakiejś misji

        • Maria_st pisze:

          Korass nikomu tego nie życzę, choćby to były wizje sny czy real, bo co tu tak naprawdę jest realem ? co snem ? czym jest wizja ?
          Dotyk NICOŚCI ?

          • dariamade pisze:

            Będąc w szpitalu widzę ile cierpią ludzie, i tak sobie myślę, że sporo tego cierpienia się tutaj produkuje.

          • Maria_st pisze:

            Będąc w szpitalu widzę ile cierpią ludzie, i tak sobie myślę, że sporo tego cierpienia się tutaj produkuje.”

            Masz rację

        • marek pisze:

          Sam chyba wiesz…jesteśmy czymś więcej niż biorobotami / taka rola /…..

          Rola to może dotyczyć przebierańców w teatrze lub fellacha który kopał całe życie rów na pustyni w filmie Faron ….i skończył na jednym w okolicy drzewie …..bo mu go zasypano …

          Nigdy nie chciałam tego ale z jakiegoś powodu muszę…..pewnie nie bez powodu….i nie myślę tu o jakiejś misji

          Zarówno owa niejednoznaczność pojęcia ” rola ” jak i Twe wnioski Marysiu ” nie chcem , ale muszem ” , czyżby za mistrzem z północy powtórzone , który mnie jedynie śmieszy – bom z południa wskazują ….iż :
          nie masz ,żadnej wolnej woli jak to sobie ślicznie udowadniacie w dialogach , a jedynie wolność wyboru …w ograniczonym zakresie ….niczym koparka podczas pracy w lewo w prawo , góra dół …

          Zapewne misji ..nie masz …jak piszesz ….ale jako homo sapiens sapiens , bio robot
          określonego rodzaju , powinnaś być zainteresowana swą budową w zakresie oprzyrządowania ,

          czyli jak wygląda Twój pulpit sterujący ruchami wysięgnika , kto siedzi za pulpitem , na czyje polecenie pracujesz i kto Cię wyprodukował ….
          jak byś wreszcie dojrzała brak wartości w stwierdzeniach GRA , ŻART , ZABAWA , to przeproś się z Woźnym i Popko a będziesz mogła stworzyć bardziej odpowiadający realiom obraz….

          z uśmiechem
          zawsze raźniej
          powiedział ojciec do syna
          to taka , gra , zabawa ,
          w filmie o getcie żydowskim
          chwilę przed tym
          jak mu SS-mani , kulką w głowę
          tą rolę zakończyli ….

          • Maria_st pisze:

            Marek…jeśli nie czytasz moich wypowiedzi to rozumiem Twoje pisanie odnośnie mojej osoby.
            Dziękuję z rady nie skorzystam, dlatego wiem co otrzymuję i sama to analizuję…bez zadnych wkretów nowo modnychNie wiesz, że człowiek swiadomy SAM otrzymuje TO co pozwala MU lepiej poznać SIEBIE ?
            U Ciebie to jak z religia…..szukanie owieczek do wyznania…trzymanie ich na smyczy..strachu choć jak mówia kaplani w imię miłości bożej…podobnie jest i tu ….w tym co podajesz.
            Nigdy nie chodziłam na zadne spędy duchowe, nie uczyłam się uzdrawiania, może dlatego postrzegam to tak jak piszę, bez zbędnych udziwnień tyou –DUCH, duch, Jażń, WJ, czakry i temu podobne…nawet mnie to dalej nie interesuje, podpowiedzi same przychodzą stąd nie znam pojecia akasza a nicość

            Rozumiem jednak dlaczego wciąż się posiłkujesz kolejna osobą…na takim po prostu jesteś etapie

          • marek pisze:

            Rozumiem jednak dlaczego wciąż się posiłkujesz kolejna osobą…na takim po prostu jesteś etapie

            samemu w przestrzeni która ma blokady zawarte w samej jej budowie dla rozwoju świadomości / świat zwierzat / , można co najwyżej Marysiu dojść do ogrodzenia ….stąd moje nastawienie na słuchanie tego co mówią Ci z poza ogrodzenia….sensowniejszej postawy nie ma ….

            Więc kto jest na jakim etapie i dlaczego traktuję Cię choć lubię ….jako ” chłopca do bicia ”
            samo z powyższego objaśnieia wynika ….

            Należy się sprzeciwiać błędnym przekonaniom którymi jest wypełniona ta czasoprzestrzeń i ludzkie głowy …by o ile to możliwe Nowa Jakość zaistniała , czyli bycie w świadomości , a nie w przetrawianiu kwantowej zupy ….informacyjnych odpadów …..

  29. korass pisze:

    zauważyłem pewną prawidłowość, że w pewnych okresach ( znaczących dla ogółu) pojawiają się jednostki, dosłownie jednostki, dzięki którym, poszerzamy swoją wiedzę o naszej rzeczywistości,
    i znikają, i tak na przykład, po roku 2012, z pojedynczymi przypadkami, nikt nic nowego nie napisał,
    mało tego, nastąpił wysyp dziwolagow, oraz kompletny bełkot,

    dla tego wracam wstecz, bo tam jest informacja,

    • Dawid567 pisze:

      i znikają, i tak na przykład, po roku 2012, z pojedynczymi przypadkami, nikt nic nowego nie napisał,
      mało tego, nastąpił wysyp dziwolagow, oraz kompletny bełkot,

      Korassie !!!!! absolutnie nie!! Totalnie się z Tobą nie zgadzam.
      Zupełnie nie zrozumiałeś co znaczy 2016 i 2017 w tym zestawieniu
      Bełkot – ja bym napisał eksplozja rozwoju Świadomości.
      2012 się skończył raz na zawsze .Mamy nowy okres – okres uwolnienia od starych wzorców jak dobrze popatrzysz to coś zobaczysz 13.01.2012 , więcej 21.12.2020 .
      Zupełnie nowy świat zobaczysz po 2024 roku , oby tylko był to lepszy Świat.

      • korass pisze:

        eksplozja rozwoju świadomośi powiadasz?
        daj przykład…

        • Dawid567 pisze:

          Chociażby to że rozmawiam z kimś kogo nie znałem nigdy przedtem na tematy poruszane w MŻ i rozpoczyna się żywa dyskusja -bardzo dużo takich ludzi spotkałem po 2012 roku i potrafiłem się z nimi dogadać, bo widziałem bardzo duże zainteresowanie tymi tematami które na MŻ poruszamy, gorzej jednak z kolegami z pracy i rodziną.
          Zauważyłem też kolosalne zmiany w moim życiu.
          Nie interesuje mnie już tak bardzo genealogia jak dawniej
          Co do astrologii mam mieszany stosunek- uważam że nie warto sie programować na interpretacje swojego kosmogramu , bo to zabiera nam naszą wolną wolę.
          Mam bardzo krytyczny stosunek do wszelkiego rodzaju channelingów i objawień
          Bóg i Jahwe czy Ea Enlil to zupełnie odrębne byty.
          Jezus nigdy nie chciał być Bogiem ani królem Wszechświata.
          Bóg Ojciec ma naturę bezpłciową chociaż może to śmiesznie brzmi i wszyscy jesteśmy częścią tej istoty.
          Reinkarnacja nie jest obowiązkiem i nie zawsze się zdarza.
          Jest duży problem z łańcuchem pokarmowym i trudno nakłonić lwa do jedzenia liści baobabu.
          Owady – w tym kleszcze pchły i komary to też drobne byty.

          • korass pisze:

            Dawid, to że możesz porozmawiać z nieznajomymi zawdzięczasz rozwojowi internetu!, tak tego szatanskiego tworu 😁,
            dwa… to że jest coraz więcej ludzi którzy rozmawiają na te tematy, wcale nie oznacza że wzrosła świadomość, ale np. że plan to zakłada, coby stworzyć nową religię, opartą o nową ideologię,
            pomyśl o tym,

            dlatego tak uparcie powtarzam, nie wyciagajcie pochopnych wniosków,

          • Dawid567 pisze:

            Korssie chyba nie do końca, owszem Internet jest też źródłem informacji, ale raczej nieuporządkowanej.
            Ktoś te informacje z Internetu musi uporządkować.Ktoś musi być nauczycielem czy przewodnikiem , albo Ktoś musi dać wskazówki jak te informacje z Internetu należy odczytywać

          • marek pisze:

            Korssie chyba nie do końca, owszem Internet jest też źródłem informacji, ale raczej nieuporządkowanej.
            Ktoś te informacje z Internetu musi uporządkować.Ktoś musi być nauczycielem czy przewodnikiem , albo Ktoś musi dać wskazówki jak te informacje z Internetu należy odczytywać ……
            ———————
            dlatego tak uparcie powtarzam, nie wyciagajcie pochopnych wniosków,

            Ponieważ wypowiedzi łącznie z Jurka zeszły bardziej w sferę filozofii / ogląd całości /, niż rozpatrywania poszczególnych zagadnień …. pozwolę sobie / jeśli potrafię / dorzucić kilka słów które do osiągnięcia w miarę obiektywnego obrazu wydają mi się istotne …..

            wnioski

            to nic innego jak nowa jakość zaistniała skutkiem działań umysłu na składowych użytych do ich wyciągnięcia ……można domniemywać ,że wyciąganie wniosków jest motoryką rozwoju wszechświata ……
            lecz gdzie odnaleźć , które zagadnienia są istotne , by poddawać je analizie …wszystkie ?
            na pewno nie …….

            emocje uczucia

            są składową życia biologicznego , często przekraczającą siłą oddziaływania na psychikę wartość myślenia analitycznego – logicznego ……

            świadomość

            mam nadzieję ,że wreszcie nie będziecie mogli zaprzeczyć , czy omijać uwag iż myślenie , a świadomość to nie to samo ….świadomość to spektrum / wysubtelniona nadbudowa / wszystkich efektów procesów psychicznych żywej istoty ,a nie jedynie moc obliczeniowa w zakresie funkcji umysłu określanych logiką ….

            stąd trzeba , znów po to aby mieć właściwy warsztat odniesień do całości…. przemyśleć czy naprawdę jest obrazoburcze określenie …..cywilizacja na etapie rozwoju pod progiem świadomości ….czyli to co Wam objaśniałem wielokrotnie słowami ….już nie zwierzę lecz jeszcze nie człowiek ……

            religie

            religie są niczym innym jak tworem który ma zaspokoić ludzką ciekawość w zakresie poznania wszystkiego co go otacza ….
            lecz w świecie istot o niskim progu świadomości …funkcjonujących w rozumie i presji zwierzęcych potrzeb zamkniętych w ciele …w krótkim czasie stają się narzędziem rządzenia masami i ogłupiana …nie zmienia to jednak faktu iż ziarnko informacji o konstrukcji wszech życia w sobie niosą ….

            w cywilizacjach bez deformacji rozwojowych one nie istnieją ….gdyż nauka która jest podstawą ich rozwoju niesie w sobie informacje o tym co określamy mianem moralności …
            a myślenie zespolone z moralnością daje efekt wyciągania właściwych wniosków czyli syntezę bez zanieczyszczeń ….

            Wówczas dopiero mamy do czynienia z tworzeniem indywidualnych i zbiorowych porcji świadomości …
            więc w oparciu o te objaśnienia zapytam : czy na pewno mamy w ostatnich latach do czynienia z wzrostem świadomości , jeśli moralność w nas wciąż jest w stanie niedorozwoju w odniesieniu do czasu ewolucji …..

            miłość

            tak zdeformowana w rozumieniu i wartości , że nawet akt seksualny z TIR-ówka przy drodze , niektórzy nią określają …jest mimo wszystko podstawowym narzędziem , by zwierzo-człowieka w istotę ludzką przemianować jeśli jej ewolucja od prymitywnego odczuwania ciepłych uczuć w stosunku do najbliższych poszerza się na ogół populacji i poza nią na inne formy życia za sprawą procesu współodczuwania , czyli empatii ….

            stąd w dziwnym świetle samemu siebie się stawia , negując , czy wręcz rugując ze sfery analiz wartość słów mówionych przez postać taką choćby jak Jezus , gdyż daje się taką postawą dowód jak odległym się jest od zrozumienia iż słowo MIŁOŚĆ właściwie odczuwane jest prawem na którym jest oparte trwanie życia we Wszechświecie …

            a jeśli życie utożsamiacie ze zróżnicowanym polami pod względem świadomości to wykażcie mi błąd gdy piszę o Świadomość Chrystusowej jako fundamencie życia , a człowieka Jezusa traktuję jako piewcę tej Boskiej życia pieśni …..

            może mi się
            coś sensownego
            udało napisać
            w tym jakże rozległym
            temacie
            jakim jest życie ….

            owocnych przemyśleń …

          • Margosia pisze:

            „… Internet jest też źródłem informacji, ale raczej nieuporządkowanej…”
            ___
            Zgadza się Dawidzie 🙂
            Dlatego właśnie zachodzi konieczność wybiórczego przyjmowania w siebie i porządkowania informacji z sieci, bokażdy nadmiar – jak wiesz – bywa szkodliwy…, co widać, słychać i czuć u niektórych osób nie tylko na stronie MŻ …

            Dość wymownie ukazali to zjawisko autorzy jednego z odcinków serialu: „Po tamtej stronie”
            https://www.cda.pl/video/96837320

      • marek pisze:

        Korassie !!!!! absolutnie nie!! Totalnie się z Tobą nie zgadzam.
        Zupełnie nowy świat zobaczysz po 2024 roku , oby tylko był to lepszy Świat.

        Kali jeść , Kali pić , Kali babę bić ….bo takie w/g Kalego jego prawo ….a to czy się z nim zgadzasz , czy nie to już twoja sprawa …..

        Lecz przy argumentacji na NIE !!! coś mi się tutaj nie zgadza ….

        LAWINOWY PRZYROST ŚWIADOMOŚCI , wsparty datami ,pewnie by i wykres się znalazł …… gdy tymczasem ja się z tym nie zgadzam ….!!!!! absolutnie nie !! ………

        bo widzę jedynie przyrost bez użytecznej sieczki w głowach , co w swej uszczypliwości rozwiniętej do granic finezji / przyczyna ta sama / określam to zjawisko bynajmniej nie wzrostem świadomości , a jedynie gwałtownie wzrastającym ciśnieniem śródczaszkowym które może zaowocować co najwyżej pęknięciem naczyńka krwionośnego w gałce ocznej lub najzwyklejszym wylewem krwi do mózgu …..

        Może dlatego Dawidzie , choć tak gwałtownie protestujesz , to jednak przy nikłym rozeznaniu zadziewających się procesów …….nie wiesz , co będzie po 2024 …. czego dowodem jest Twe stwierdzenie oby tylko był to lepszy Świat. , a ja wiem ,

        że czy będzie lepiej , czy gorzej w stosunku do dnia dzisiejszego ….wzrost świadomości …czyli warunek zabezpieczający drogę odwrotu z tej czasoprzestrzeni …można uzyskać wyłącznie poprzez komunikowanie się z mądrzejszymi od siebie / plus wysubtelnianie / ….

        bo przecież nie jest ” gówno prawdą ” , a prawdą , stwierdzenie ,że z kim się zadajesz takim się stajesz……..
        więc jeśli coś chcesz autentycznie rozumieć to wróć do przekazów pana Popko , gdyż On jest jedynie tubą ….głosu mądrzejszych od nas … czyli funkcjonujących w świadomości , a nie w rozumie którego funkcje z nią mylimy ….

        za wszelkie nietakty i impertynencje z góry przepraszam , gdyż liczy się głównie rytmika i takt w składni zdania / jak w utworze muzycznym / …… by tekst miał siłę zapadania w pamięć czyli oddziaływania …

        a to ostanie to zakres wiedzy
        Sedesa z Ebonitu ….z domieszka
        marka ….kitu….

        • Maria_st pisze:

          Ponieważ ja nie słucham przekazów pana Popko a słyszałam o nim już w 2008 roku i nawet wtedy nie czułam potrzeby zgłebiania wiedzy jaka podawał…to wg Ciebie jestem …?!
          Czułam zakłamanie…….

          • marek pisze:

            Czułam zakłamanie…….

            a wiesz co to znaczy ewolucja w kontaktach poza zmysłowych , wiesz co to znaczy stopniowanie informacji dla umysłu ledwo co obudzonego ,wiesz co to niedokładna interpretacja przekazu z poziomu świadomości przez umysł , a wiesz ile negatywnych bytów próbuje się wkraść w wymianę informacji ???

            ja tą wiedzę o tym poprzez własne doświadczenia latami zbierałem ….więc teraz nie tak łatwo mnie w konia zrobić …czyli rozróżniam kto wędkę zarzuca , kto leje wodę , a komu bliżej prawdy ….

            mam być skromny ,
            ułożony w konwenans
            chyba bym musiał zgłupieć ….

          • Maria_st pisze:

            dlatego tak uparcie powtarzam, nie wyciagajcie pochopnych wniosków,”

            czy to żle, ze Dawid takie wyciągnął wnioski ?
            Sądzi po prostu podług Siebie….

          • marek pisze:

            Marku nie zauważyłeś mojego „chcenia”, bo ja niestety wiem…

            Blisko czterdzieści lat temu rozpocząłem swą psychiczną przebudowę od publicznego stwierdzania że ja ….wiem , a nie wierzę …..,że Bóg istnieje …..gdyż znalazłem tą wiedzę w swym wnętrzu …..bez żadnych zewnętrznych wpływów o takim nasileniu które wskazywało by na tendencyjność mego rozumienia ….

            od tego czasu próbuję ukonstytuować to swoje twierdzenie za sprawą logicznych argumentów ….

            ————————————————-

            Twój ostatni wpis w którym wyrażasz komplet informacji o swych obserwacjach tyczących życia , budzi mój szacunek , bo bije z niego szczerość …w tym temacie traktuję pojecie szczerość jako własne przemyślenia , a nie zapożyczone myśli innych ludzi …..

            W mym odbiorze brakuje w nim jednak jednoznacznego samookreślenia do tego co potocznie określamy pojęciem Boga , nie piszesz wiem że istnieje , ani wiem że go nie ma … a to jest w pewnym sensie celem życia względnie wstępem do przejścia z tej przestrzeni w świat prawdziwego życia , czyli przestrzeń energio świadomości …gdyż tutaj gdzie funkcjonuje prawo wyboru tak naprawdę nie ma informacji z wyższej półki ….stąd tyle gdybań i sprzeczek ….

            Co do Popko sam miałem kilka wątpliwości co do klarowności jego celów . dopiero po zapoznaniu się prawie z całością tego co stoi na wierzchu czyli dostępne przez internet zrozumiałem ,że tak naprawdę o Bogu mówi on tyle co jest nieodzowne by przedstawić etapy prawidłowo przebiegającej ewolucji człowieka , czyli nic innego jak rozwój naszych potencjałów umożliwiających nam komunikację z dowolnymi planami Matrixu Casu i Przestrzeni , aż po próg Stwórcy Wszechrzeczy ….

            I tak jak Woźny dopomógł mi w rozumieniu Matrixu za sprawą opisu potencjału atomów i ich składowych w poszczególnych jego poziomach , tak Popko owymi przekazami z astralu i z poza niego opisał model jednostkowego życia człowieka zgodny z Woźnego akademickimi objaśnieniami i razem tworzy to w mym umyśle spójną całość zgodną z postawą od czterech dekad …..ja wiem …że Bóg istnieje ….a nie wierzę ……

            tylko ,że to stwierdzenie Bóg , dotyczy pra przyczyny zaistnienia wszechświata i w nim życia , a nie ustalania który …z panteonu Bogów …gdyż owi są zaledwie przeze mnie traktowani jako etap pośredni między mną człowiekiem , a owym ATI TPE które to nazwanie w swej jednoznaczności bardzo mi odpowiada ……Najczystsza Esencja Świadomości ……

            A to ,że Popko mówi o śmierci duszy , czyli naszych powłok wraz z umysłowo emocjonalnym zapisem …no cóż to każdego z osobna prywatna sprawa lecz , wszelkie religie nas o tym przestrzegają …żniwa , oddzielanie ziarna od plew , piekła , szeole itd to poza faktem iż te informacje służą jako narzędzia trzymające nas w ryzach / lecz coraz mniej obecnie / nie zmienia tego iż są one prawdziwe……

            gdyż w stosunku do tego co określam naszymi wyższymi potencjałami przypominamy ich dłoń w ogień włożoną …jeśli się ją zabezpieczy wiedzą o prawach życia we wszechświecie , wówczas może przyniesie to po co ją tam wsunął , a jeśli nie zabezpieczy się skutkiem samowoli ….to zostanie zwęglona , a jej właściciel zubożony ….
            To spojrzenie jest dwustronne , można je również analizować od tyłu …..

            Więc Dawidzie , dokończ tą najważniejszą analizę , a zrobisz potężny krok do przodu , a ja w swych wypowiedziach będę może mniej sarkazmu wyrażał …

            owocnych przemyśleń
            w postawie obiektywizmu
            czyli bez lęku ….

        • Dawid567 pisze:

          Marku nie zauważyłeś mojego „chcenia”, bo ja niestety wiem…

        • marek pisze:

          polecam ….od 32 minuty

          • Dawid567 pisze:

            Marek czekam na wyjaśnienie n/t planów Hitlera – niestety bez tego wyjaśnienia nie jestem w stanie iść dalej. Jeżeli gdzieś je usłyszałeś to proszę zacytuj je .Chodzi prawdopodobnie o okres przed wstąpieniem do jakiejkolwiek partii i okres tuż przed wybuchem I wojny światowej.

          • marek pisze:

            Chodzi prawdopodobnie o okres przed wstąpieniem do jakiejkolwiek partii i okres tuż przed wybuchem I wojny światowej.

            Jeśli mogę Ci w jakikolwiek sposób pomóc to powrócę do tematu warsztatu poznawczego , czyli tego na czym umysł się skupia lub co uwzględnia by wyrobić sobie opinię na temat nowo poznawanego spojrzenia ….

            Osobiście , słuchając wypowiedzi Popko w temacie domniemanej roli i sojuszy Hitlera w pierwszej chwili pomyślałem co ten Popko i byt który przekazuje mu taką interpretację zdarzeń historycznych ….pieprzą ….

            dopiero po wysłuchaniu całości dostrzegłem iż główny akcent położony jest na proporcje ……. ilość zamordowanych po drugiej wojnie światowej , a w czasie niej …….

            i zrozumiałem iż tworzący ten przekaz miał na myśli iż nadrzędnym celem ludzkości jest zjednoczenie się pod jednym rządem , powrót do jednego wszechświatowego języka … a za podział na wielo państwowość płacimy i tak większą cenę niż za pozorną wolność narodów ……/ zależności ekonomiczne i wojny w tej płaszczyźnie trwające po dziś dzień /…
            To mówiący , czy przekazujący przez Popko byt chciał wyrazić , a na co Popko położył akcent to już sprawa jego umysłu , czyli subiektywnych odczuć i zrozumień ..oraz domniemanych błędów w tłumaczeniu treści z płaszczyzny świadomości przez umysł na język mówiony ….

            chyba ,że nie taki diabeł straszny jak go malują ….

            wczoraj wieczorem w filmie Jak powstawał nazizm …..oskarżenia za bestialstwo i ludobójstwo stosowane przez Trzecią Rzeszę kierowane były na Himlera wraz z podległym mu SS ….

            Mam nadzieję ,że wskazałem Ci po / raz kolejny / ,iż wewnętrzne uwarunkowania którym podlega Twój umysł nie do końca są pomocne w wyłuskiwaniu prawdy lub głównego tematu z nowo poznawanych treści ….
            a co z tym zrobisz to już wypadkowa pomiędzy staraniem o zachowanie o sobie wysokiego mniemania lub odwagą czyli dążeniem do absolutnej szczerości w stosunku do samego siebie ….

            w mym odbiorze Hitler w tej wypowiedzi był zaledwie nieodzownym dodatkiem do refleksji nad naszą historią ….. co by było, gdyby …..w opinii wypowiadającego się mniejsze zło gdyby Rzesza wygrała ….i to jest temat do dyskusji czy ta myśl ma sens , a nie ta osoba odgrywająca zaledwie rolę zapalnika …mordowali się wszyscy nawzajem jak w amoku …..

          • Dawid567 pisze:

            Marek ale dalej nie daje mi spokoju myśl ,ze chyba nie o wizję Hitlera , jeśli chodzi o jeden rząd światowy chodziło.Ja też jestem za jednym rządem światowym powiedzmy w perspektywie najbliższych 50 lat , ale nie za NWO .Ten rząd powinni stworzyć mędrcy ze wszystkich krajów.Powinna to być rada Planety Ziemia.

          • marek pisze:

            Ten rząd powinni stworzyć mędrcy ze wszystkich krajów.Powinna to być rada Planety Ziemia.

            Nie wszystko idzie zmierzyć , wyliczyć czy przeanalizować naszymi zmysłami w tym , tym co nazywamy racjonalnością w myśleniu…..

            Skąd weźmiesz na daną chwilę mędrców …nie w temacie jak wdrażać DUCHA w umysły ludzi , bo takich znajdziesz …lecz takich którzy pogodzą ten cel z oporem poszczególnych krajów np. Korea PN ..USA …Rosja , Chiny do realizowania celu współ jedności bez szukania korzyści dla siebie i podległości innych krajów….

            Jak oczyścisz zbiorowy program umysłu ludzkości z wszelkich negatywizmów ….każda przemiana wymaga czasu i środków pośrednich czasem w ocenie polegających na wybieraniu mniejszego zła …..

            Czy Hiroszyma , Nagasaki były jedynie przejawem ludzkiej pychy i skłonności do popełniania zbrodni na bliźnich ….
            Prześledź działania Japończyków w czasie II -ej wojny …byli czasami okrutniejsi niż III Rzesza ….i zastanów się jakie byłyby koszty w temacie ilości zabitych , gdyby nie zastosowano tak makabrycznych środków ….by zakończyć działania wojenne ….

            Jesteśmy planetą ludzi którzy bardzo szybko potrafią się zmienić w barbarzyńców – potwory ….;nie raz w swych analizach co mogłoby ludzi uczłowieczyć dochodziłem do wniosku że czas zamordyzmu …dyktatury która w podszewce swej kierowała by się zdrową Miłością do rodzaju ludzkiego ….i uwzględniała koszty działań ….czasu pośredniego do uzyskania celu …..

            Prześledź obraz Libii za czasów Kadafiego …ekonomiczne warunki jakie istniały dla społeczeństwa i obejrzyj ją dzisiaj ….

            Nie bez podstaw mówi się prócz innych określeń o Ziemi planeta więzienna …Karoń którego wypowiedzi śledziłem w przeszłości na bieżąco , bezdyskusyjnie określa jakość rodzaju ludzkiego …a jego wypowiedzi również inspiruje ogląd nas z wyższych planów istnienia …..

            Aby znaleźć w sobie podstawy do tworzenia przyszłości o Wyższej Jakości trzeba wpierw wykorzenić wszelkie przekonania , aż po fundament tej cywilizacji , gdyż ona , więc i nasze postrzeganie sensu życia , jest chore ….

            Rozwiń w wyobraźni obraz ludzkości realizującej swe istnienie w oparciu o dekalog i kazanie na górze o których mówi Nacht w filmie który zamieściłem ….i przeanalizuj ile wysiłku trzeba , a ja dodam wręcz zamordyzmu , aby wszelkie przeciwne postawy z ludzkich umysłów wyplenić …..

            Wszystko wymaga czasu i przewodnictwa z poza Ziemi …gdyż obraz całości uzyskuje się z określonej odległości , a nie wtedy gdy się jest w niej zanurzonym po uszy ….

            Nie zmienię zdania , że ruch ezo jest zaledwie przedsionkiem przyszłości i w większości głów spowoduje zaistnienie bocznych ścieżek , prowadzących donikąd , gdyż gubi go wielorakość określeń co do całości życia we Wszechświecie …

            nasze skromne podwórko jest tego żywym przykładem …..a najbardziej wykolejone są poglądy iż taką rzeszę złodziei , kłamców , morderców …ludzi wyzbytych moralności …jedynie strachem przed karą , w ryzach trzymanych można za ” parę dni ” wypuścić w Wszechświat …

            Czym częściej czytam wpisy tym bardziej nabieram przekonania jakie ludzie tworzą w swych głowach paranoje …..nazywając to myśleniem …..

            ———————————————

            Popatrz na działanie programu obsługującego to forum …b. często nie wyświetlają się ikony kolejnych wpisów , to uniemożliwia udzielenie odpowiedzi , gdyż wymaga przeglądania całego tematu w poszukiwaniu czy ktoś kontynuuje dialog, a na to zazwyczaj nie ma czasu ….

            miłego dnia …

  30. Margosia pisze:

    „..sobie myślę, że sporo tego cierpienia się tutaj produkuje.”
    ___
    Nie tylko w „produkcji cierpienia…” zajmujemy niechlubne, bo jedno z pierwszych miejsc…
    Poczuj… zobacz… usłysz… jak wiele strachu – tej ciężkiej, przytłaczającej, rozedrganej i toksycznej energii emocjonalnej – produkujemy na codzień, kompletnie nie zdając sobie z tego sprawy…

    • marek pisze:

      Nie tylko w „produkcji cierpienia…” zajmujemy niechlubne, bo jedno z pierwszych miejsc…

      widzę ,że czynisz postępy Małgosiu , i myślę iż wszyscy odczuwają ,że brakuje na tym forum Twych wpisów ….

      gdyż Miłość której hołdujesz , jest światłem życia i drogowskazem z mrocznych przestrzeni umysłów oby tylko ją ukazywać w zwykłych przejawach życia , a nie objaśniać cytatami mądrych ludzi …

      —————————————————–

      obok mnie , żyje…. mądry człowiek …sąsiad – rówieśnik …lecz nie mam co z jego słów zacytować ….. jest przyjazny w stosunku do każdego , uczynny , pracowity i kochający ludzi i zwierzęta …lecz głupiec – fizjolog , patrzący na niego powie …..prosty człowiek .

      • Maria_st pisze:

        obok mnie , żyje…. mądry człowiek …sąsiad – rówieśnik …lecz nie mam co z jego słów zacytować ….. jest przyjazny w stosunku do każdego , uczynny , pracowity i kochający ludzi i zwierzęta …lecz głupiec – fizjolog , patrzący na niego powie …..prosty człowiek .”

        i TU pięknie napisałeś odnośnie świadomości……sam, bez wniosków z zewnątrz
        Przemyśl to…..
        Jest wielu takich prostych ludzi…nie ma ich często w wirtualnej rzeczywistości ale SĄ

        • marek pisze:

          Jest wielu takich prostych ludzi…nie ma ich często w wirtualnej rzeczywistości ale SĄ

          ” Kochana ” ale jak wygląda większość …dlatego jak Don Kichot z Manczy walczę z tymi wszystko wiedzącymi … by byli tacy jak On …..bo ;przecież ….PRODUKUJĄ I PONOĆ WYCHOWUJĄ NOWE POKOLENIA ….

          • marek pisze:

            Wiec nie bedzie problemu objasnic bez bajek ezoterycznych w jaki sposob umysl czlowieka siega do Jazni ?

            Tak jak Woźnego mam w d… tak i Popko mam w d…..historię , daty . i większość niezaprzeczalnych faktów mam również w d….

            Nie mam tylko w d …własnego gadania …..

            więc postawię pytanie ….problem do rozwiązania …. czy matematyka to przypadkiem również nie ezoteryka …. i doradzam wcześniej zapoznać się z wykresami Woźnego i Popko jeśli nie chcesz udowodnić że własne gadanie masz również w d. czyli piszesz dla samego pisania lub w określonym celu ….

            Ezoteryka ma bardzo dużo wspólnego z matematyką , gdyż obie próbują objaśniać prawa zarządzające wszechświatem więc i życiem amigo …..

            korki na drodze
            rzutują na jakość
            myślenia ……

          • Maria_st pisze:

            dlatego jak Don Kichot z Manczy walczę z tymi wszystko wiedzącymi ”

            walka rodzi tylko walkę……i z tego wyglada iż robisz to swiadomie…nie napisało się to bez powodu

          • marek pisze:

            walka rodzi tylko walkę……i z tego wyglada iż robisz to swiadomie…

            nie napisało się to bez powodu

            W odniesieniu do prowadzenia światopoglądowych sporów słowo walka jest jedynie odniesieniem do natężenia przeciwnych postaw … i powinno być ujęte cudzysłowem …moje niedopatrzenie ..przepraszam …

            lecz to nie napisało się to bez powodu to już w czystej postaci kościelny dogmatyzm ….kto mieczem wojuje…….
            więc popatrz Marysiu na zawartość Twych wypowiedzi przecież tak od KK się odżegnujesz ….

  31. Jurek pisze:

    W duszy nie ma zapisu Umysłu, ta pamięć jest w Jażni…

    Wiec nie bedzie problemu objasnic bez bajek ezoterycznych w jaki sposob umysl czlowieka siega do Jazni ?

    Nie wiem jak się nazywał…,

    /ani slowa/

    …, król…,

    /nikt jeszcze pareset lat temu nie znal ani Gott Good King lwa ani wymyslne
    masy innych ich na peczki w bajce pod tytulem Biblia i nie tylko w niej bo takze w jej kopiach Koranach Testamentach Wedach tych dla bezmyslnych mas tlumaczone przez bulgarskiego ‚duchownego’ wcisnieto pozostawione w kraju Indie ktora to nazwa jest ok. gora 250 lat od dzis znana jako Indie i ktoremu ze slow jezyka ktorego nigdy i nie tylko on nie znal powychodzily Bogowie typu o innych nie wspomne Wishnu Shiwa Brahma-

    /-puthra rzeki nazwa sie zostal-a…,

    . , i kto wie czy nie itp./

    /to/

    …,moze…,

    /w koncu nie/

    …,i tak ? Ale nie o króla, no chyba ze…,

    / Korass po co siegasz po wspolczesne analfabedzkie nazwy typu/

    …, posągi dyski i kamienie…,

    /od kiedy je/

    .. , nazywano królami …,

    /czy wymyslna czescia niedokonczona podwojna sylaba/

    …,jahw…,

    /…, i teraz Korass wyjasnisz sobie co sie orginalnie w tym wyrazie pamietaj JA..,

    /sie nie/

    …,HW….,

    /ale/

    …, jak z…,

    /z dupy i kupy kto?s kiedys uczynil jaka?s /

    .. , kabały …,

    /i Ty Koras to pocieszne ze nie sam jedyny a bardziej smutniejsze jest ze nadal masy serwuja z pokolenia na pokolenie pol biedy ze sobie a najgorsze ze nastepnym pokoleniom przekazuja paleczke glodnych kawalkow wbrew i wrociwszy do pismiennictwa z poczatkow z przed ok 700 lat nic pierwotnego orginalnego procz tych sylab-owych religijnych przekreto zlepkow okreslen sieczka po jezuicka
    z niej/

    …,wynika.

    /Przyznam ze jest mi przykro ze ja jedyny musze nadstawiac wlasny kark
    aby masy ktos?i zorientowali sie w jakim gaszczu bzdur sie babraja po
    uszy a mam na mysli :

    PS.

    Szlag mnie trafia gdy widze non stop nigdy z pon.okresleniami nie maja-ce-go nic jak pon.podobnego kilka przykladow z ?
    Stol do gory z powylamywanymi mozgami jak stol do gory z powylamywanymi bzdurami …,powiem wiecej nigdy nie majacymi miejsca slowa znaczenia okreslenia czynionymi uzywanymi majacymi zwiazek z ludzkoscia na ziemi :

    Krol

    1-Jahwe

    2-Kabala

    3-Wishnu

    4-Shiva

    5-Brahma

    6-Budda

    I nie tylko te kilka bo masa z mas innych !

    Piramida ?
    Nazwa z org.jezyka jakiego?s nie ma nic wspolnego ! To jakby nazwac bude psa Budda !

    Faraon-owie nazwa ? Gdyby tak darmo wytacowac detalami okazaloby sie ze faran-owie to ma z czlowiekiem z kiedy?snego Egiptu tyle wspolnego co ? To jakby dzis mrowke nie zwac mrowka
    a ? SIEMANKO !

    Ka…,

    /juz sama sylaba/

    …,bal…,

    /tylko idiota pod i nie szczegolnie ten dyplomem i dogmatem wlasnej glupoty nie jest i widac ze jeszcze dlugo nie zauwazy a czy kiedykolwiek pojmie w co jak doswiadczenie pokazuje ze nie przyklad chociazby nie jeden np.i nie tylko z t/

    ….,a ? Lurianska Chrzescijanska np.Kabala ? Przyklad-ow niezrozumienia slowa zlepka z dwoch sylab nie bede bo nie musze. Jako jeden przyklad to wyjasnie ze pewien jezuita NAKNOCIL konkretnie pan ?

    🅰️/Athanasius  (ur. 2 maja 1602 w Geisa, zm. 27 listopada 1680 w Rzymie) – niemiecki teolog i jezuita, wynalazca i konstruktor, znawca…,

    /pseudo taki sam jak pan Sitchin/

    …,języków orientalnych,badacz hieroglifów egipskich, medyk i teoretyk muzyki. Autor ponad 40 książek i 2000 listów/

    Nie wiemy jak znalazł się w bibliotece mało znanego alchemika nazwiskiem Georg Baresch, w każdym razie był tam kiedy w Rzymie w Collegio Romano ojciec jezuita Athanasius Kircher zaczął prowadzić badania nad pismem koptyjskim. Bezradny wobec tajemniczego pisma, które wypełniało manuskrypt alchemik wysłał najpierw próbki pisma do Kirchera, nie zdążył mu jednak sprzedać manuskryptu bo zmarł. Księga dostała się w ręce rektora praskiego uniwersytetu Jana Marka Marciego, a ten dopiero przekazał ją do Rzymu. I tak manuskrypt znalazł się w posiadaniu Jezuitów. Na potwierdzenie tego wszystkiego mamy niezbity dowód, oto niedawno badacz holenderski nazwiskiem René Zandbergen odnalazł list Barescha do Kirchera, w którym alchemik prosi jezuitę i zajęcie się dziwnym, nieznanym nikomu alfabetem.

    https://www.polskieradio.pl/8/2222/Artykul/1000806,Kabala-wiedza-tajemna-nie-dla-kazdego

     konserwatyzmu i tradycyjności z rewolucyjnością. – Gdy mówimy o tradycji, musimy pamiętać, że jest ona pewnym przekazem – powiedział. – Samo…,

    /nie ma nic wspolnego z jakim?s/

    …, słowo „kabała” również …,

    /nie/

    …,oznacza „przekaz”. Tradycja ta pochodzi pierwotnie z Adrian Panek, Paweł …-Chról…-, o. dr. Marek Nowak, Mikołaj Krawczyk oraz Andrzej …,

    /przypomina mi sie ta od wlasnych teori czyli pani/

    …,,Serafin…,

    /ow-a-ej/

    …, rozmawiają o tajemnicach kabały (Rozmowy po zmroku/Dwójka

    /wy w ogole lacznie z zydami macie pier$..ca mosci tumani przepraszam T-l-UMA-cz-N-i-y i pseudo znawcy z kiedy?s i dzis-iejsi niby tylko niby CYWILIZOWANI. Znalezli sie wyksztalceni analfabeci razu pewnego na lonie matki Gai i sobie pokoleniami bajki opowiadaja. Wiec tyle i az tak nie wiele i mysla sobie i dyzurnych zastepy one nic nie pojmuja ponad wyuczone DOGMATENY.Trzeba byc jak…zeby plynac jak lone.A Budda kompletnie i noe majace ani z bogiem ani ze statua i to zadna wspolnego w ogole no ale z czym ? Napewno i nic z okreslenie pasuje jak obuca na buca lub jak grzebien w kieszeni lyseko czy lub kurtka na zime dla slonua ! 🅱️

    …,Kircher tez zle przetlumaczyl no ale co ?

    /na to odpowie albo nie kto?s kto zna lazl wytrych !/

    Te pare przykladow i jedynie czubek z gory klamliwych przekazow i dlatego i po krotce i bez detalicznych wyjasnien !

    Co oznacza orginalnie cabala z i bez saraceni ?

    Ani z zydem izraelem jahwa ani z niczym takim o czym sie nikomu a i masom po dzis nie snilo a juz w ogole NOTHING z?

    Anthanasiusowo Kircherowego wypocinami nic i te jego smarki !

  32. Jurek pisze:

    Zauważyłem pewną prawidłowość, że w pewnych okresach…,

    I lans egejn jesli dobrze zrozumialem to zapewne chodzi o cyklike albo o cyklinowanie parkietu ?/

    …, ( znaczących dla ogółu) pojawiają się jednostki, dosłownie jednostki, dzięki którym, poszerzamy swoją wiedzę…,

    /N/

    …,o …,

    /wlasnie a teraz co do/

    …,naszej rzeczywistości.

    /bo czy nie jest tak ze kazdy z nas inaczej odbiera rzeczywistosc ? Po za tym jak mozna mowic o poszerzaniu naszej rzeczywistosci nie potrafiac np.promieni podczerwieni rozrozniac a co dopiero promieniowania kosmicznego.Jedyna wspolna nasza rzeczywistoscia to jest kraina cieni./

    • korass pisze:

      każdy odbiera inaczej rzeczywistość, to prawda, tylko że rzeczywistość jest taka sama dla wszystkich, nie ma 7mld rzeczywistości,
      jak wyglądałby świat gdyby mieszalo w nim 7mld ludzi, a każdy ma swoją wizję?
      wmowiono ludziom że są bogami – stworcami i mają moc twórczą, więc ezooszolomy tworzą w najlepsze 😁, tyko co?

      każdy z nas jest tylko jednym z elementów zbiorowości, dokłada coś tam do całości, ale to jest nic nie znaczące dla całości,

      na to mają wpływ jednostki o których wcześniej pisałem,
      taki Eistain, Jezus, budda, Kopernik, tesla itp.

      i nie ma tu znaczenia czy ich teorie są prawdziwe, ważne jest to że wpływają na zbiorowośc, i to na setki lub tysiące lat,

  33. siola pisze:

    U mnie dzisiaj bylo cos ciekawego spod -ach zostawie skad-w karzdym badz razie gzies pracowalem i mialo Terz cos wspolnego z przewozem.Co ciekawe jeden cwaniak tak narrozrabial ze ,ze ta Firma byla do niczego-byla jakby plaite.Co ciekawe odeszlem z tego miejsca w kierunku kaczych bagien -byla noc i ciemno ze nic czlowiek prawie nie widzial ,w pewnym momencie podjechala karoca -kobieta ktora w niej siedziala -kazala mi Terz wsiasc -pojechalismy w strone miasta na kaczych bagnach .W karocy dostalem cos jak piasek-gline moze make-mialem wpisac imie boga na tej masie jaka sie stworzyla ,prawie jak ciasto.Co ciekawe po Egipsku wedlug hieroglfow imie boga to COD.Dzis gdzie slad nazwy Boga mamy -cash/collect on delivery, Abkürzung: COD
    Co bylo ciekawe ktos mi wciasz przeszkadzal w wpisaniu nazwy boga na tym ciescie-tak ze do przebudzenia nie mialem go jak napisac-raz nawet pod ciasto podlozona byla przez nich kartka papieru-widac zezowate z krzywym ryjem dzidowo-chmielowe dalej nie wiedza jakie jest imie boga.
    Od razu po obudzeniu ,przyszedl mi do glowy czlowiek starszy ,pytajacy mnie -gdzie sa groby tu pochowanych tych bez nazwisk.

  34. Jurek pisze:

    „..sobie myślę, że sporo tego cierpienia się tutaj produkuje.”

    Czy wymyslne religie zadza pieniadza oraz brak podstawowej wiedzy nie tylko moralow aby czlowiek stawal sie z dnia na dzien coraz lepszy to namber lan jak powyzej przynajmniej for mi !

    • korass pisze:

      człowieku, zrozum, że nie jest istotne czy to co mówi religia jest prawdzie, istotna jest sama religia,…. bo ma wpływ na zbiorowośc, tak samo jak teoria Einsteina, nie ważne czy prawdziwa czy nie, funkcjonuje w zbiorowości jako real,
      pieniądze, czy są wymyslem szatana czy nie są podstawą tego świata,

      i taki Jurek, jeden z drugim, przez całe swoje życie będzie udowadnial że religia, nauka to kłamstwo,
      tylko że oto w tym chodzi, żeby się zastanawiał, szukał

      a ta nieprawdziwa religia… ma realny wpływ na rzeczywistość

      • marek pisze:

        a ta nieprawdziwa religia… ma realny wpływ na rzeczywistość

        Poruszasz temat najistotniejszy …..nie to się liczy jakiej jakości informacje rzeczywistość nam przynosi …..gdyż funkcjonujemy w zupie informacyjnej …

        Istotą rzeczy jest brak umiejętności ich segregowania , a to wypływa z faktu iż posiadamy rozregulowane rdzenie naszych osobowości …nie umiemy rozróżniać w sposób jednoznaczny ….dobra od zła ….

        Przez to jesteśmy zawsze podatni na globalne sterowanie informacją ….

        Jeżeli ktoś ma autentyczną postawę determinacji nakierowaną na odzyskanie autonomii
        musi zacząć od rozpuszczenia centrów energetycznych , czakramów …gdyż to one jako nakładki do sterowania …grupują nasze poszczególne potencjały , czym stają się portami , jak w komputerze przez które wnikają w nas , przesyłane w informacjach programy ….

        Komputer do którego nie ma wejść ….jest niedostępny dla otoczenia …treści w niego i operacje na nim , może wykonywać jedynie właściciel ….

        a bezpieczeństwo ,że wnioski płynące z doświadczeń będą właściwe gwarantuje zamieszkujący każde ciało fizyczne DUCH ŻYCIA …..

        • Margosia pisze:

          „…Jeżeli ktoś ma autentyczną postawę determinacji nakierowaną na odzyskanie autonomii musi zacząć od rozpuszczenia centrów energetycznych , czakramów …”
          ___
          Marek, czyś Ty chłopie już całkiem zgłupiał wypisując takie bzdury ?!
          To tak, jak byś stwierdził, że ❤ trzeba usunąć, bo jest powodem naszych nieszczęśliwie ulokowanych uczuć z powodu których cierpimy…

          Matka Natura wyposażyła nasze ciała w wiele wspaniałych organów, które pełnią istotną rolę dla naszego zdrowia i życia.
          Jednymi z takich ważnych organów w naszym ciele są m.in. czakry, które w naszych ciałach pełnią rolę centrów energetycznych, przez które przepływa nasza osobista energia zasilając każdą ze sfer naszego zdrowia psychicznego i fizycznego.

          Jeśli w którymś z centrów energetycznych powstaje blokada, np. na skutek jakichś naszych przykrych doświadczeń życiowych – zaprzestaje ona poprawnie funkcjonować blokując swobodny przepływ energii życiowej zasilającej sferę życia, za którą jest odpowiedzialna.
          To z kolei… skutkuje pojawianiem się problemów w danej sferze naszego życia, bo każda z czakr ukierunkowana jest na konkretne strefy naszego działania…
          I tak na ten przykład… jeśli mamy problemy ze związkami, to jest bardzo prawdopodobnym, że nasza czakra ❤ została zablokowana lub uszkodzona jakimiś wzorcami, które odpychają od nas szczęście…

          „Jeśli więc masz autentyczną postawę determinacji nakierowaną na odzyskanie autonomii” – to przede wszystkim musisz zacząć od rozpuszczenia blokad energetycznych powstałych w Twoich czakrach.
          A taki zabieg możesz przeprowadzić jedynie poprzez zmianę swojego myślenia i poprzez wprowadzenie zdrowego trybu życia…

          „Lepiej mieć usta zamknięte i wydawać się głupim niż je otworzyć i rozwiać wszelkie wątpliwości.” – Mark Twain

          • marek pisze:

            Marek, czyś Ty chłopie już całkiem zgłupiał

            w procesie zagęszczania eteru tworzy się materia …w tym ciała biologiczne i ich organy lecz metodą grzebania w genach można tym sterować …..jak chcesz w sobie ten proces odwrócić …..

            zamiast stawiać pytania do mnie j.w …. zastanów się lepiej czy zaczęłaś samodzielnie myśleć , czy jedynie jesteś zlepkiem niepoukładanych myśli …które wspierasz cytatami w Twych oczach ML ….

            można nad Tobą
            Małgosiu zapłakać ….
            choć, nad wielu innymi również ….

          • Margosia pisze:

            „…można nad Tobą Małgosiu zapłakać …. choć, nad wielu innymi również …”
            ___
            Parafrazując słowa piosenki:
            szkoda Twoich łez chłopie, bo…
            „Siedzimy razem w tej tawernie, ja i ty,
            A z twoich oczu niespokojnych płyną łzy,
            I płyną słowa pełne żalu, pełne skarg,
            Z twych jeszcze wczoraj uśmiechniętych warg…

  35. Jurek pisze:

    Alois.

    Ciasto.Co ciekawe po …,

    /Juz samo slowo po/

    …,Egipsku …,

    /to tez COD dla bezmyslnych cywilizowanych ! Sam potwierdzasz ze/

    …,wedlug hieroglfow imie boga to COD.Dzis gdzie slad nazwy Boga mamy…,

    /wiec odpowiedz juz COD-owa czyli jak ponizej !/

    …, -cash/collect on delivery, Abkürzung: COD

    /zastanowmy sie terz nad tym/

    Co bylo ciekawe…,

    /juz pominmy kim byl ten/

    …, ktos …,

    /dalej i bo raczej dosc czesto niz czasa/

    …,mi …,

    /i/

    …,wciasz …,

    /kim moze byc raczej jest ten
    ‚KTO?S’ ktory/

    …,przeszkadza-l w wpisaniu nazwy boga na tym ciescie-tak ze do przebudzenia nie mialem go jak napisac-raz nawet pod ciasto podlozona byla przez nich kartka papieru-widac …,

    /i ile razy/

    …,zezowate z krzywym ryjem dzidowo-chmielowe dalej nie wiedza jakie jest imie boga.

    /na powyzsze jest jedna rada.A nia jest wrodzony talent glupoty mas ! Co co ?/

    Od razu po obudzeniu…,

    /nie dosc tego to pis-zesz ze :/

    …, ,przyszedl mi do glowy czlowiek starszy ,pytajacy mnie -gdzie sa groby tu pochowanych tych bez nazwisk.

    /z powyzszego wynika ze ten starszy czlowiek nie byl ? Krzywym ryjem dzidowo-chmielowym. Ot wielka mi
    a kto wie czy nawet nie COD-ziarska tajemnica bezmyslnej wiary i widzenia tego czego masy jeszcze dluga nie od-COD-ziarza !/

    PS.

    P…,

    /elo itp.krzywo ryje dzidowo-chmielowe/

    …,O prostu gdyby?s jeszcze wyjasnic POwyzszym bez gotowego ‚klucyko-wytrycha’ co ma ciasto wspolnego z kartka papieru chodzi o ten COD.Ja sie tego nie podejme ze wzgledu na bezmyslnosc z prostego powodu :

    „A niech krzywo ryje dzidowe nadal ryja we wlasnej wrodzonej P(el)Ocieglu !”

  36. Jurek pisze:

    /Te/

    Rozmowy po zmroku ?

    /To nic innego i nie zapew-ne a ‚napew-ne’ ze/

    Kabała …,

    /to zadna/

    …,- wiedza tajemna …,

    /i to racja ! Bo/

    …,nie dla każdego ?

    /dlaczego ?/

    /toc dla nieco myslacego to jest rozmowa kobyl z kabala albo kabala rozmawia z kobyl(a)owymi na temat kawal…,

    /a. Krótka forma humorystyczna, służąca rozśmieszeniu słuchacza. Najczęstszą formą rozpowszechniania dowcipu jest przekaz słowny. Dowcipy można spotkać w prasie, w specjalnych rubrykach. Publikowane są książki i czasopisma z dowcipami./

    …l-u o kawale z Kabaly ktora kto?s kiedy?s religijnie stworzyl gesim piorem samemu nie rozumiejac co zaCODowal i np.z BAl boga Ba…,

     /al to imię największego z bogów czczonych…,

    …,wiadomo ze…

    …, w starożytnym Kanaanie i Fenicji…,

    …,po dzis pierwotnymi pierwszymi orginalnymi mieszkancami byli ? Ich resztki genetyczne.. ,

    /wystarczy tylko spojrzec na wielkosc pan Goliata…,

    https://images.app.goo.gl/UhSmnUxDQUVb4mTs5

    ..,co dowodzi ze i nie tylko jego budowa bo co?s jeszcze co TRZY-MA w reku jest pochodzenia nie jakby a napewno polnocno europejskiego…,

    …, ktor-ych jak pan Goliat-owych jeszcze na Bliskim Wschodzie mozna spotkac
    od Libanu Palestyny przez Izrael po Iran Afganistan sa pochodzenia Europejskiego a nie pochodzenia pustynno semickiego. Wiadomo ze ci Kananowi i Fenicjowi to oni ci jedno..,

    /ocy ktorzy technike metalurgi ze soba
    z pln.Europy z jakiego?s rejonu i dlaczego TERZ i nie tylko tam sie wzieli to juz inna para trzewikow przemyslowych ktorzy w ten rejon jako pierwsi cala obrobke matalu money technike budowy statkow oraz handel..,

    …,kiedy?s z Europy metal-e bursztyn…,

    ..,owy szlak czy kto?s kiedy?s o nim slyszal przynajmniej na lewe ucho?…,

    …, i nie tylko do uchwytow harf a z tamtad zloto i co?s jeszcze do Europy a metalurgie i nie tylko ja…,

    …,wniesli na B.Wsch no kto ? Jednoocy ? I tak i nie bo tylko wowczas jednoocy gdy musieli swe oko oczy chusta podczas hartowania metalu je od iskier przykryc o chroni-a-c !/

    …,Kult Baala przedostał się…,

    /podobnie jak watykan-skie glodne kawalki i nie tylko na tereny dzisiejszej P(elo-pis jedno?)Olski./

    …, do żydowskiego życia religijnego w czasach …,

    /slowa/

    …,Sędziów…,

    /nikt wowczas nie znal/

    …, (Księga Sędziów 3,7) i rozprzestrzenił się w…,

    /przeciez sama nazwa dowodzi ze nigdy nie bylo historycznego panstwa ani zydowskiej religi mam na mysli dzis panstwo/

    …, Izrael…,

    /a jedynie wspolnota religijna.Nie dosc tego to bezmyslnym i nie tylko tam i t/

    …,u…,

    /co niby i nigdy nie bylo/

    …, za panowania…,

    /wymyslnego/

    …, Achaza (1 Ks. Królewska 16,31-33), co również miało.

    /miejsce podczas tworzenia ktorej?s z kolei ale kopi w tym wypadku zydowskiej/

    …,lla wyBALL-owal i z tad PO dzis mamy doczynienia i Boga Balla i Kabale w sumie wielki kawal o Kabale ! No ale ze jeszcze o tym przekrecie ze az tak niewielu myslacych EUREKOWCOW co dzien po matce Gai ciele sie bezmyslnie paleta ? A brak celu cywilizowanego na ziemi skad wynika ? Z jego wlasnej gluPOty !

    PS.

    Kaanan Fenicjanie ? Owe nazwy sie wziely z ? Juz nie wazne skad ! Tak wlasciwie to Bliski Wschod-Lewante tereny zostaly zasiedlone przez pustynna zbieranine az po pln.Afryke dzis pra na Europe aby korzystac z Goliatowych dobrodziejstw infraktustur-y po i z dzisiejszych Goliat-owych ! Po za tym jaka jest roznica z wygladu Afgan-owy Izrael-owy-Palestyn-owy-Arab-owy ?

  37. Jurek pisze:

    Korass pis-ze :

    A ta nieprawdziwa religia… ma realny…,

    /A ja bladzilem bez nawigacji jak audica bez katalizatora z tylu wyziewow elektrowni ladujacych CO-2 wa haraczy z obok wyziewow…,

    https://images.app.goo.gl/4QYiSjSbvSmpLbbm7

    …,ladowan elektrycznych wehikulow…,

    /nie wiedzac ze wyziewy wymyslnych religi maja tylko/

    …, wpływ na rzeczywistość.

    /a nie na glowna przyczyne wojen ! Wiadomo ze czlowiek cywilizowany
    ile?s bledow myslowych czynic moze
    i nie dziwi mnie juz wcale skad sie wzielo grze(ch?)szenie za kocpenie z rury wydechowej🚑🚒🚖🚘🚙🚚🚛🚜TESZ bo elektrownia i co2 ladowanie🛴 haracz-e odpusty i ich kiedy?s m.inn.TERZ za …,

    🍞🥐🥖🥨🥯🥞🧀🍖🍗🥩🥓🍔🍟🍕🌭🥪🌮🌯🥙🥚🍳🥘🍲🥣🥗🍿🏺🥃🍾🍷

    …, i jak najbardziej dzis jest cennik lista a nie co bog zaplac w $€£¥₩PL-zl.a nawet w formie 🙏 💃🕺💏👩‍👦👩‍👧‍👧 TERZ🏠🏡🏢⌚💍📿💎 odpuszczanie !/

  38. korass pisze:

    jeżeli uważacie że wzrasta świadomość ludzi, to jesteście w błędzie,

    weźmy np. ruchy ekologiczne, tak, powiecie że świadomość troski o planetę wzrasta, o jej zasoby, o czystość środowiska… tak? czyżby?

    ekooszołomy drą szaty o plastik, smog, ścieki… tylko mają krótką pamięć,…. a co z dziurą ozonową?… załatała się?….

    jednak ani słowem nie zajakną się w temacie największego zagrożenia, jakie wisi nad nami od 70 lat, a które może w jednej chwili zniszczyć całą ziemię i to nie jeden raz,
    nie robią wiecow, nie przykuwają się łańcuchami, cicho sza,

    a to zagrożenie jest i sobie czeka,..?

    tu nie chodzi o ekologię, tu chodzi o energię, tanią energię,
    ale tanią dla wytwórców, dla systemu, nie dla konsumentów,

    najpierw daje się możliwość przetestowania konsumentom towar,
    patrzcie!… jakie to tanie a jakie ekologiczne, i testerzy potwierdzają, faktycznie, łał, doskonałym przykładem są komputery i smartfony,
    najpierw służą do zabawy, potem do bardziej poważnych zadań, a na koniec…. wszyscy zmuszeni jesteśmy z tego korzystać… w pracy, szkole, urzędach, bankach, sklepach …. tak, to wygodne, dostępne….. jesteśmy prości w obsłudze, w końcu kto nas lepiej zna, jak nie nasze bogi 😁

    • Maria_st pisze:

      jesteśmy prości w obsłudze, w końcu kto nas lepiej zna, jak nie nasze bogi ”

      perpetum mobile

    • marek pisze:

      najpierw daje się możliwość przetestowania konsumentom towar,
      patrzcie!… jakie to tanie a jakie ekologiczne, i testerzy potwierdzają, faktycznie, łał, doskonałym przykładem są komputery i smartfony,
      najpierw służą do zabawy, potem do bardziej poważnych zadań, a na koniec…. wszyscy zmuszeni jesteśmy z tego korzystać…

      Obraz bio robotów …które ukopią Cię , zabiją , ukrzyżują …..jeśli zaczniesz im stawiać prawdę o nich ….przed oczy …..

      wiem co tu robię
      i po co …
      oraz jaką cenę
      za to płacę …….

  39. Jurek pisze:

    Korass.

    człowieku, zrozum, że jest istotne to o czym nie mówi religia . Wiadomo ze w niej jest zeby tylko kilka zaciemnionych watkow nawiazujacych do prawdy.Teraz jak moze nie byc istotna sama religia ?Czy klamstwo mozna nazwac prawda ?A kto jeszcze watpi jak klamstwo ma wpływ na zbiorowośc ? Tak Korass z tym masz racje ze tak samo jak i uwaga na slowo „teoria” Einsteina, ważne ze dla ziemskich cywilizowanych jako prawdziwa funkcjonuje w zbiorowości jako real i dlaczego ? Bo mierzona nie przez co?s zostawiam w domysle co mam na mysli czym powinno byc to COS wiadomo dyzur-ni znajda sami sobie to COS jednakze wiadome jest ze nie ma nic lepszego gdy cywilizowani usiluja naturze za kulisy zagladnac swymi wyuczonymi dogmatami na ziemi przy pomocy az ilu?s niiezawo-dnych receptorkow oraz ?Korass wcinasz ze pieniądze, czy są wymyslem szatana.? Nie poniewaz sam kler i nie tylko bo i pogrzeby audice mosty a kto wie czy i kible nie swieci garnki lepia bez money.Korass pytanie czy religie sa czy nie są podstawą tego świata ? Dobre pytanie i zalezy kto jakiej odpow-iedzi oczekuje. Ja bym odpowiedzial krotko. Skoro wiara jest podstawa tego swiata to po co reszta ? Jeden z drugim, przez całe swd życie będzie udowadnial że przede wszystkim wiara+eligia=to nie kłamstwo a nawet bujda na resorach nic innego jak tania jatka dla bogatych wiecej ubogich i bezmyslnych mas ktorzy przy jej pomocy od dawna staraja sobie wszystko wyjasnic idac przy tym slepo po najmniejszej sile oporu dosc czesto przez cale swe zycie. ! Korass jak slusznie twierdzisz ze tylko religia i nie szukał prawdy klamstwa na ktorej to podstawie zbudowano za to kiedy?s byly byte i czarownice i stosy …,

    /aby kto?s nie znalazl PIN-u skad sie wzielo slowo/

    ..,religia…

    /i jesli dzis znajdziesz bez mej pomocy w co watpie juz na podstawie tylko myslenia to wowczas sobie odpowiesz czy religia/

    …,ma realny wpływ na rzeczywistość !

    PS.

    Korass uwaga ! Gdyby Tobie kiedykolwiek sie udalo znalezc dlaczego pytanie i slowo reliia jej org.pochodzenie Ciebie nie pierwszego nie pytam ze jegoorg.
    etymologia jest bardzo wazna i dlaczego ? Bo w tym slowie religia tkwi nie zaden zardzewialy wytrych a zloty klucz i postac KTO?SIA o godnosci i orginalnosci oczywiscie nie ten podstawiony przez oszustow religijnych z wymyslnej nazwie Jezus ktory zaistnial z pod ich gesiego piora i tylko na papierze ktory dla analfabetow pod i nie dyplomowanych ich ‚zakutych lbow’ dogmatami nafasterowanymi oraz wszelkimi mozliwymi sposobami zostal zaprogramowany prawie po ‚AMON’ !. Korass i gdybys jak bys chcial to nie probuj isc ta gotowcowa droga typu …,

    Religia – system wierzeń i praktyk, określający relację między różnie pojmowaną …,

    /Gdzie nie wlozyc w i za kazda/

    … sferą…,

    /kryje sie PIN namber albo do wrot zimnego nieba albo goracego piekla lub czyli przekre(t)cony zlepek np. slowa/

    …,sacrum…,

    /ktore to nie mialo nie ma i nie bedzie mialo z religia ani ze/

    …, (świętością)…, i sferą boską a…,

    /ni z logika nic wspolnego a juz w ogple nie ze/

    …, społeczeństwem, grupą lub jednostką. ..

    /Wiec Korass czytaj w przyszlosci/

    …,jak…,

    /i/

    …, powyzej…,

    /miedzy/

    …, bezmyslnymi dogmatami !

  40. Jurek pisze:

    Koras !

    Na to mają wpływ jednostki o których wcześniej pisałem, taki Eistain…,

    /i czy jego chyba nie do konca teoria jeszcze teiche odczekamy moze sie okazac jak kiedy?s z plaska ziemia ! A /

    ..,, Jezus…,

    /tego fantomaso podstawionego mozna smialo odstawic do krainy basni konkretnie klamstwa dla mas.Zeby jeszcze wiedziec kto sie za fantomasem pod blednym z postaci nazwiska imienia i ze zmyslonej histori kryje naprawde ? Dalej jaki mial wplyw wymyslny jak pan Jezus i/

    …,, budda.. ,

    /to zakamuflowana postac i nie trudno sie domyslec ze to jego kopia tych ktorzy przybyli nie tylko do kraju w ok.16 wieku jeszcze wowczas nie pod nazwa Indie z gotowa historia dla Azjatyckiego rejonu z gotowa historia.Podobnie sie ma z Chinami gdzie zadnego prochu ani maszyn drukarskich nie znanoby jeszcze by dlugo proch i druk to europejskie wynalazki.To samo ma sie z Japonia dp ktorej przybyli w 16 wieku Portugalscy zeglarze i misjonarze stad tam w japonskim slownictwie ale co Korass ?

    Portugalskie kolonie w XVI, XVII i XVIII wieku rozpościerały się na kilku kontynentach, w tym również w Azji. Mnie szczególnie zaciekawiła wizyta Portugalczyków w Japonii, ponieważ byli oni pierwszymi Europejczykami, którzy tam dotarli a po wtóre, fakt ich przybycia został udokumentowany w ciekawy sposób.

    1543 r. w wyniku sztormu, trzy portugalskie statki handlowe nieco zabłądziły… i w ten nie do końca zamierzony sposób trafiły do brzegów Japonii. Swoim przybyciem wzbudziły one…

    Sumo Oriental-Tome(k) Pires rok (1)515

    Ant(ek)onio da Mota pierwszy postawil stope na japonskiej ziemi w (1)543 roku.

    Oraz wiele inszo inszych faktow historycznych zwiazanych Portugalia Japonia 🥎Z..

    /S R R👉 albo Cep Cepa Cepem Pogania-l czy jeszcze byc moze putkerek caly narod rosyjski 👉z reszta swiata🥎 pamietam ze byl taki mecz/

    …,swiatem i koloniami tylko w samej Azjo to Goa w Indiach dzisiejszych Makao w Chinach

    /Korass nie wiem czy Tobie modly i wiary a moze nie tylko jedynie az cale zycie zajmuje zamiast …,

    http://janusz-st-andrasz.blogspot.com/2011/08/china-art-collecting-from-eastern-asia.html?m=1

    Portugalczycy Japonczykom wniesli cywilizacje w dziedzinie muzyki malarstwa sztuki kartografi astronomi medycyny gastronomi slynne castela compeito ???

    Kiedy w roku 1543 do wysp Japońskich przypłynęły łodzie Portugalskie ?

    …,jakie?s sensowne i ciekawe zainteresowania ? Teraz czy prawdziwy czy fantomas-owy pan/

    .. , Kopernik…,

    /wiem ze taki mial byc bytym pytanie czy naprawde czy podobnie jak nigdy nie zaistnialy w rzeczywistosci pan Galileo.
    Mowi sie ze taki byl byty o godnosci Mikolaj Kopernik ze znac mial j.niemiecki lacine i nie j..polski sie pis-ze i mowi ale nie ze byl kopista nie swoich prac na temat obrotu cial niebieskich a arabskich ktorzy sami nie byli ich autorami wiec kogo Korass ze studiowac mial w krajuWlo(owaty)ch.
    Dziwna ta historia i podejrzliwa orzynajmniej dla mnie i ten brak jego ani orginalu ani miedziorytu ani ani ale za to koscielnego watka.Teraz pan?/

    …,, tesla .. ,

    /oczywiscie bez/

    itp.

    /Ze Mikolaj Tesla oswietlil caly swiat jest wiadome tylko pytanie czy jego swiatlo i fotony madrosci dotarly do wszystkich cywilizowanych ? Na to Korass nie jestem w stanie odpowiedziec byc moze dlatego
    ze masy z komoreczkami nie wiedza komu ten wynalazek zawdzieczaja ?

    • Maria_st pisze:

      Z tego wynika, że kłamstwa mają duży wpływ na tzw cywilizację…..a jednak są osoby które ich nie przyjmują mimo wpływu manipulacji
      Ja też kiedyś uważałam że jesteśmy częścia jakiegoś większego umysłu….tylko jeśli jest niewidzialny…..bo świadomość jest niewidzialna….to co to jest naprawdę ?

      • marek pisze:

        tylko jeśli jest niewidzialny…..bo świadomość jest niewidzialna….to co to jest naprawdę ?

        zapis myśli i uczuć wszelkiego życia we wszechświecie , uporządkowany w pojedyncze pakiety informacji …..zapisane na najmniejszej jednostce energii , czyli o nienaruszalnej strukturze …..partice …..

    • korass pisze:

      Jurek ,masz racje , ze szukanie , rozbijanie na czynniki pierwsze ,demaskowanie tych kłamstw , daje nam pewien obraz , ale tylko jego wycinek ,
      czy postawiłeś sobie pytanie ; po co to jest robione ? , kto zadaje sobie tyle trudu , przez tyle czasu , aby to propagować ?

      i nie jest istotne ( w przypadku tego drugiego pytania ) , czy postaci : Jezusa , Buddy , Nostradamusa , Tesli itp . sa prawdziwe ,
      tu chodzi o to , aby te przekazy wryły sie , i opanowały zbiorowa świadomość…..bo to ona wytycza kierunek marszu ,

      podam wam przykład który dzieje sie obecnie…..wielu ludzi uważa że ich to nie dotyczy , do czasu ,
      wiecie co to Bitcoin ? …to kryptowaluta , ( troche gram na giełdzie , więc pewne infa gdzieś czasem mi migają ) ,

      takich kryptowalut jest multum , choć to mylna nazwa , bo 90% z nich to nie waluty ,nie zamienisz ich na normalne waluty , to są programy sieciowe np. do obsługi bankowej ( banki też mają swoje altciony ….ciekawe nie? ….niektóre co kwartał tworzą je w ilości odpowiadającej 1mld. dol. ) ,
      najważniejsza z nich to Bitcoin , i nią zapłacisz za wszystko , wynienisz na walute ,czy usługę………i teraz najważniejsze……skąd wzioł sie Bitcoin ?……został,,stworzony,, przez …Japończyka ….KTÓREGO NIKT NIE WIDZIAŁ NA OCZY , NIKT GO NIE ZNA !! …
      rozumiecie…..fikcyjna osoba ,tworzy fikcyjna walute która….jest nowym RZECZYWISTYM PIENIĄDZEM !!! ……

      • Margosia pisze:

        „…rozumiecie… fikcyjna osoba ,tworzy fikcyjna walute która….jest nowym RZECZYWISTYM PIENIĄDZEM !!! …”
        ___
        Dobrze kombinujesz kolego korass 🙂
        Ale…
        Aby to zdanie brzmiało poprawnie, należałoby dodać:
        „fikcyjna osoba ,tworzy fikcyjna walute która….jest nowym RZECZYWISTYM PIENIĄDZEM” w nierzeczywistym świecie…

        • korass pisze:

          nierzeczywisty świat , jest dla kogoś kto ogląda go z zewnątrz , ale nie dla żyjących w nim,

          czy Ty w nim nie żyjesz?:)

          • marek pisze:

            czy Ty w nim nie żyjesz?:)

            Małgosia się nałykała nowej waluty z ezo światka jak ta przysłowiowa gęś na wątróbki tuczona ,
            w tym wypadku rzecz dotyczy tego że , ta część populacji która nie przejdzie w bycie w świadomości ,będzie nadal zasilała schemat …..pan – niewolnik ….tylko ,że za pośrednictwem cyber urządzeń sterowana….i sztuczną inteligencją zarządzana ….

            ciekawe czy w przyszłości będą się odżywiali pastą z tutki, czy ładowali baterie prądem z gniazdka …..bo filmy aby iść za tym jak owce na rzeź ,wyzbywając się po drodze samodzielnego myślenia mają wyświetlane dzień i w nocy …,a okrągło …

            nie bez powodu zaistniało określenie …bio robot …..również w sferze psychicznej , automat , propagujący cudze projekcje…..

            Niestety. Wielu na starość bardzo trąci tym czym przez całe życie nasiąknęli.
            Krzyczą: „Jezu zlituj sie nade mną”, a tej litości nie mają dla innych.
            Wielu tylko patrzy wokół własnego tyłka, a nie bierze pod uwagę całego otoczenia.

            bo żadna białkowa forma życia jeśli nie będzie zasilana informacją z planów ducha nie przemianuje się w swym procesie ewolucji w człowieka / prawo wolnej woli czyli wolności wyboru / lenistwo umysłowe , czy wysiłek samodzielnego myślenia / ….

            a to co przedstawiasz Dario jako zasadę wielu …jest tylko dowodem bezmyślności – psychicznej niedojrzałości ,bo zapominają w trakcie życia iż śmierć jest egzaminem : do regeneracji do odnowienia i nowego oprogramowania lub do kasacji ….bo całym Matrixem Czasu i Przestrzeni zarządzają programy …każdą jego opcją zarówno czarną jak białą …..

            chyba ,że to co mówi Owsianko
            że zostały nam tylko nogi
            czyli biologiczna motoryka
            a resztę w zarządzanie
            Stwórca przejął
            się ziści …
            wtedy pójdziemy lawinowo
            w kierunku człowieczeństwa
            nawet z techniką wysoko rozwiniętą
            tylko że nam służącą
            a nie nas zawłaszczającą…….

            dzieciaczki moje
            „kochane”…..

          • Margosia pisze:

            „Małgosia się nałykała nowej waluty z ezo światka…”
            ___
            Przyjrzyj się marek lepiej temu, czegoś Ty się „nałykał” niczym pelikan, bo z tego co widać, słychać i czuć… pomimo swojego niemal 7-ego +… niewiele rozumiesz…

            „…nierzeczywisty świat , jest dla kogoś kto ogląda go z zewnątrz , ale nie dla żyjących w nim, czy Ty w nim nie żyjesz?” 🙂
            ___
            Zapewniam Ciebie korass, że… świadomość życia w „rzeczywistym” świecie zjawisk 3D… pomaga wyjść „na zewnątrz” tego świata umysłu i poznając jego imaginacyjne tricki… uwolnić siebie z ograniczeń, jakie nakłada on na każdego z nas…

  41. Maria_st pisze:

    że za pośrednictwem cyber urządzeń sterowana….i sztuczną inteligencją zarządzana ….”

    he he he
    dobre sobie

  42. Maria_st pisze:

    korass i Marek nie rozumiecie Margosi……a niby tak mooondrze piszecie….

    • Margosia pisze:

      „korass i Marek nie rozumiecie Margosi…”
      ___
      Przyjdzie czas, że… korass z-rozumie o czym mówię… 🙂
      Natomiast umysł marka został wypełniony po same brzegi kocobołami Owsianko, Popko AD, TT, Serafinowskiej i im podobnych… więc trudno mu będzie go opróżnić, aby mógł go ponownie napełnić i stać się tym, o czym mówił jeden z Mądrych Ludzi:
      „…Jeśli się nie odmienicie i nie staniecie jak dzieci…”

      • marek pisze:

        he he he
        dobre sobie
        korass i Marek nie rozumiecie Margosi……a niby tak mooondrze piszecie….

        ===================================

        Mądry Człowiek …Henryk Fiszel
        Mądry człowiek … Jeśli się nie odmienicie i nie staniecie jak dzieci…”

        i Mądry Człowiek Małgosia ….

        a wiesz Małgosiu co kryje się pod tą przypowieścią …. wiszenie u mamy przy cycku ?
        radosne nawalanie się wiaderkiem w piaskownicy ? , beztroska sięgająca głupoty ? bezkrytyczna wiara w siebie ? …….

        wyręczę Cię obyś kolejnej plamy sobie nie zafundowała ……

        To stwierdzenie dotyczy jednego tematu …..Ufności w stosunku do Ojca o którym całe życie Jezus mówi i do którego w nim nieustannie się odnosi ……

        Trzydzieści kilka lat temu byłem na delegacji …..w pobliżu była kopia jakiejś groty w której dzieją się cuda ….. zwiedzając okolicę , przysiadłem na ławeczce przed nią przy kilku zakonnicach ….a że zawsze byłem gadułą zapytałem : a co siostry myślą o reinkarnacji ….

        …..ich cielęco maślane spojrzenia skierowane na mnie , powiedziały mi wszystko …że wiedzą o życiu tyle , co powiedział im w ich mniemaniu Wielki Człowiek czyli proboszcz u którego pobierają nauki lub Matka Przełożona tak samo Wielka jak On ….
        więc szybciutko wstałem i odszedłem …..

        Czytając wpisy na forach b.często dostrzegam bezrefleksyjne naśladownictwo czyli pożytkowanie się cudzymi myślami , tezami , bez analizy ich wartości , czyli zbieżności ich treści z obrazem zawierającym w sobie całość życia…

        Niestety owa bezrefleksyjność , czy wąskie widzenie chociaż i mężczyzn dotyczy to jednak królują w nim kobiety …..

        I tak sobie myślę czasami …czy ta cecha bycia echem w tym odniesieniu do , nowych poglądów na podobieństwo jakie widać u ” pingwinów ” w stosunku do prawd głoszonych przez księży jest cechą osobniczą rodzaju żeńskiego czy tragiczną konsekwencją wciśniętego by nas jako gatunek okaleczyć patriarchatu wciskającego w kobiety poczucie podległości , aż po stan bezrefleksyjnego powtarzania cudzych myśli …..a nawyk to przecież składowa ludzkiej osobowości …

        więc pozostaje mi jedynie powtórzyć Małgosiu i Mario wzajemnie się wspierające ….

        prawdziwe tłumaczenie treści cytowanego przez Małgosię zdania jest zaprzeczeniem głoszonych przez Was przekonań …..Ufności w stosunku do Ojca o którym całe życie Jezus mówi i do którego w nim nieustannie się odnosi

        no i to tyle ,tym razem o myśleniu
        z mej strony , tego poranka
        lub ,aż tyle …..

        raz w życiu spotkałem
        babę z …j ……mi
        była to pani adwokat
        biła na głowę większość facetów
        w korzystaniu z logiki…..

        ale jedna jaskółka ..itd.itp …
        nadto , czy kobiety nie mają cech
        które winny rozwijać
        by po Ziemi chodzili
        Adam i Ewa ……

        degradacja gatunku
        wciąż postępuje , a ludziska
        cukiereczki kupują
        by odczuwaną gorycz pustki
        w sobie …. przesłonić …

    • marek pisze:

      Natomiast umysł marka został wypełniony po same brzegi kocobołami Owsianko, Popko AD, TT, Serafinowskiej i im podobnych…

      i pana Karonia zapomniałaś dodać Małgosiu któremu w jakości kocobołów w głowie w temacie polityki , socjologi i psychologi razem wzięci ….do pięt nie sięgamy ….

      —————————————

      Po co o tym kolejnym w mym panteonie mistrzu – czyli człowieku będącym w świadomości , ano po to , byś sobie poszukała jego wykładu w którym jednoznacznie udowadnia iż człowiek z swej natury jest leniem i potrzebuje wręcz bata , by owo lenistwo w sobie przełamał ……
      ————————————————–

      ponieważ brak samodzielnego myślenia traktuję jako przejaw umysłowego lenistwa polecam odnalezienie tego wykładu w którym o konieczności stosowania przymusu w edukacji człowieka traktuje ……

      ————————————————-

      a aby być samodzielnie myślącym w tematach traktujących co poza materią , trzeba nieść przez całe życie w sobie straszak ….co będzie po śmierci ciała ….i nie poddać się objaśnieniom umożliwiającym powrót do lenistwa umysłowego …że tylko niebo , wolność i happy ….bo się siedzi swym umysłem wtedy w przysłowiowej czarnej du …..e ….

      więc Małgosiu wraz z koleżanką , bierzcie się do roboty w miejsce głoszenia ezo śmezo poglądów …gdyż o tym, co nas czeka po śmierci nie macie żadnego pojęcia ….

      miłej przygody ” dziewczynki ” …..


      https://www.youtube.com/results?search_query=krzysztof+karoń

      • Margosia pisze:

        ~ „…Jeśli się nie odmienicie i nie staniecie jak dzieci…” ~
        *
        „a wiesz Małgosiu co kryje się pod tą przypowieścią … ?
        wyręczę Cię obyś kolejnej plamy sobie nie zafundowała …
        To stwierdzenie dotyczy jednego tematu …..Ufności w stosunku do Ojca o którym całe życie Jezus mówi…”

        ___
        Nie ma potrzeby marek abyś w czymkolwiek mnie… „wyręczał „.
        Gdybym odczuwała taką potrzebę, to… poprosiłabym Ciebie o „wyręczenie”.
        Ale…
        Jeśli już… chcesz kogoś „wyręczać”, to przynajmniej czyń to poprawnie, w przeciwnym wypadku zamiast nieść komuś pomoc – czynisz mu krzywdę.

        Umysł dziecka jest czysty.
        Jest niczym biała, niezapisana kartka papieru, na której „zapisuje” ono swoje uczucia, przemyślenia i wnioski powstałe w wyniku jego doświadczeń.
        Małym dzieckiem kieruje wrodzona intuicja, której domeną jest szczerość, zaufanie i otwartość, bo… nie jest jeszcze zakłócona przez ego ambicje, takie jak m.in. poczucie wyższości, wyniosłości czy pychy…
        Nie stara się więc ono na siłę uchodzić za najważniejsze i najmądrzejsze – mądre dziecko słucha i uczy się poprzez doświadczenia życiowe, które kształtują jego wewnętrzną przemianę…

        Owa przypowieść oznacza więc… przyjęcie postawy dziecka: szczerego, ufnego i otwartego, lecz… nie oznacza infantylnej postawy myślenia pelikana łykającego wszystkiego, co krąży w sieci…

        • Maria_st pisze:

          Owa przypowieść oznacza więc… przyjęcie postawy dziecka: szczerego, ufnego i otwartego, lecz… nie oznacza infantylnej postawy myślenia pelikana łykającego wszystkiego, co krąży w sieci…”

          kiedyś się dziwiłam…w jaki sposób z dziecka wyrasta wredny dorosły, co ma na to wpływ i kiedy to się zmieniło

          • Margosia pisze:

            „kiedyś się dziwiłam…w jaki sposób z dziecka wyrasta wredny dorosły, co ma na to wpływ i kiedy to się zmieniło”
            ___
            Bardzo ciekawe pytania zadałaś Maryś, na które i ja poszukiwałam odpowiedzi… 🙂
            Postaram się odpowiedzieć na nie tak, jak ja to z-rozumiałam, ale… nie teraz.
            Teraz już muszę się szykować, bo o 11,00 mam ważne spotkanie…
            Na razie i buziaki…

        • Margosia pisze:

          „…trzeba nieść przez całe życie w sobie straszak ….co będzie po śmierci ciała …”
          ___
          Owy… „straszak… co będzie po śmierci ciała”, który nosisz marek w sobie – blokuje Ciebie i nie pozwala Ci na uwolnienie się z zaszczepionych w Tobie przekonań w postaci programów religijnych przed „sądem, oceną, karą”, itp…

          Lecz gdybyś… choć raz… postarał się opuścić swoje ciało, wówczas znalazłbyś się poza nim i poza… światem zjawisk 3D, i wówczas też… ujrzałbyś w całej krasie fakt, że… nie jesteś zależny od ciała, bo nie jesteś ciałem !
          Ty jednak… wybierasz swoje przekonania i parkujesz na ulicy lęku… nie chcąc utożsamić się z nieskończonym wędrowcem – którym w rzeczywistości jesteś…
          Obawiasz się spotkania z nieznanym…, bo wybrałeś sobie za przewodnika zbiór niepewnych prawd, na których oparłeś cały swój światopogląd, nie rozumiejąc, że… pewnego dnia… runie on niczym domek z kart, a Ty znajdziesz się w objęciach PUSTKI „myśląc w tematach traktujących co poza materią”

          I wzajemnie życzę Ci… „miłej przygody” „chłopczyku”…

          • marek pisze:

            I wzajemnie życzę Ci… „miłej przygody” „chłopczyku”…

            całuski przyjęte lecz w całości Twego / Waszego światopoglądu wciąż nie widzę logiki ….czyli prawdy o tym co za kurtyną śmierci….

            poszukaj w pamięci ile razy stwierdzeniem ” jako na górze tak i na dole ” się podpierałaś…

            w moich podróżach po astralu , bo nigdzie dalej nas nie wypuszczą oglądałem i nieba i piekła …..więc mi ta Twoja różowa ezo bajka jakoś się z prawdą rozmija ……
            traktuję ją jako pobożne życzenia ….małej dziewczynki …przed którą własny tata ukrywa fakt ,że świnię przed chwilą zabijał …..

            w odróżnieniu od innych chodzę już w spodniach , a nie krótkich spodenkach na szelkach a już na pewno nie wpinam we włosy kokardek ….by się utwierdzić w przekonaniu o swej
            anielskości…..

            powinnaś/cie pisać bajki
            dla dzieci …..
            właściwy poziom odniesień ….

          • Margosia pisze:

            „…w odróżnieniu od innych chodzę już w spodniach , a nie krótkich spodenkach na szelkach…”
            ___
            Jakże często dajemy się zwieść pozorom, które są tak mylące… ha, ha, ha… 😀

            Co z tego Marek, że… „chodzisz już w spodniach”, uważając siebie za dorosłego chłopa, skoro… Twoja infantylność wykazuje poziom umysłowy lękliwego, małego chłopczyka „w krótkich spodenkach na szelkach” ?!…

            „…ta Twoja różowa ezo bajka jakoś się z prawdą rozmija …”
            ___
            – Co nazywasz „różową ezo bajką rozmijającą się z prawdą” ?
            To, że Twój światopogląd oparty na zbiorze niepewnych prawd prędzej czy później runie jak domek z kart ?
            I… o jakiej mówisz… „prawdzie” ?!
            – Czyjej… „prawdzie”: Twojej, mojej czy może tej pochodzącej z programów religijnych, którymi nasączyłeś siebie niczym gąbka ?…

            Prawda chłopie jest jedna… i Ty nie masz na nią wyłącznego monopolu.
            Cała reszta to… g***o prawda !

            Widzę marek, słyszę i czuję Twój strach przed odejściem z ciała, ale…

            – Czy znasz powód swojego lęku ?

            – Czy nie jest przypadkiem tak, że… doskonale zdajesz sobie sprawę z własnej obłudy, którą ubrałeś we wdzianko pychy wszystkowiedzącego i wszystkorozumiejącego mądrali, który jako jedyny ma monopol na połączenie z WJ… ?

            Bardzo wymownie brzmią Twoje wypowiedzi, w których wszem i wobec… głosisz słowa Jezusa, ale…
            – czy sam je rozumiesz ?
            – czy sam stosujesz Jego zalecenia ?
            – czy szczerość, zaufanie i otwartość… np. na poglądy innych… znajdują odzwierciedlenie w Twoich wypowiedziach i Twoim zachowaniu ?…

            Jeśli… stać Ciebie na szczerość w stosunku do samego siebie – sam sobie chłopie odpowiedz na te pytania w cichości swego ❤

          • Margosia pisze:

            „…Czytałaś… Nowy Testament ???
            Ja kilka razy…”

            ___
            I co z tego, że… „kilka razy czytałeś NT”, skoro nic nie z-rozumiałeś ?!

        • marek pisze:

          Owa przypowieść oznacza więc

          Pelikana a tuczoną gęś to różni że gęś musi łykać , a pelikan ma prawo wyboru ….
          ta sama różnica co bycie w umyśle , a bycie w świadomości …..możliwość , albo brak wyboru ….

          Czytałaś choć raz Nowy Testament ??? Ja kilka razy ……nadto rozmawiałem o treści w nim zawartej z mądrzejszymi od nas ….więc nie tłumacz mi i nie pchaj głupot w głowy czytających co owo stwierdzenie oznacza ……

          ufność w schemat własnej budowy która w stanie niezdeformowanym zawsze prowadzi do Ojca…

          może totalnie za trudną
          do ogarnięcia , definicję
          zapodałem ….
          pośpiech w edukacji jest
          nie wskazany lecz czasem
          popełnia się błąd i
          idzie się na skróty ……

          • Maria_st pisze:

            Czytałaś choć raz Nowy Testament ??? Ja kilka razy ……nadto rozmawiałem o treści w nim zawartej z mądrzejszymi od nas ….więc nie tłumacz mi i nie pchaj głupot w głowy czytających co owo stwierdzenie oznacza ”

            Marku zafiksowałeś na całego, odpocznij trochę….

          • marek pisze:

            Marku zafiksowałeś na całego, odpocznij trochę….

            przecież dorównujesz mi dzisiaj ilością wpisów ….
            nadto ……miło mi się z Wami ” rozmawia „….he he …

Dodaj odpowiedź do Jurek Anuluj pisanie odpowiedzi

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.