14 lipca 2015 roku sonda New Horizons znajdzie się najbliżej Plutona

Już za niecałe osiem dni, 14 lipca punktualnie o godzinie 12 UTC sonda New Horizons prześle najdokładniejsze zdjęcie planety Pluton. 14 lipca zakończy się era eksploracji Układu Słonecznego. Sonda New Horizons prześle pierwsze wyraźne zdjęcia Plutona. W końcu dokładnie zbadamy najbardziej odległą od Słońca planetę, dziś już wiemy, że planetę karłowatą – Plutona. Powyższy film to zwiastun tego wydarzenia. Animację przygotowała amerykańska agencja kosmiczna NASA.

Przelot sondy koło Plutona nastąpi 14 lipca ok. 11:59 UTC (12:59 czasu polskiego) w odległości 12,5 tys. km przy prędkości 13,780 km/s. Tak blisko Plutona nie był jeszcze żaden kosmiczny obiekt. To z tej historycznej odległości New Horizon prześle nam zdjęcie planety karłowatej. Jego ostrość powinna być zadowalająca. Dla porównania dodajmy, że powyższe zdjęcie Plutona zostało wykonane między 28 maja a 2 czerwca z odległości mniej więćej 50 mln km.
Przełomowa misja
Czemu to zdjęcie będzie tak ważne? Bo zakończy trwającą od kilkudziesięciu lat erę badań kosmosu, a szczegółowo naszego Układu Słonecznego. Pluton to ostatnia jego planeta – dziś już wiemy, że planeta karłowata. Ale każdy koniec jest też początkiem. New Horizons zacznie szczegółowe badania Plutona, żeby wiedza na temat planet Układu Słonecznego była kompletna.
Eksploatacja Plutona
Nie tylko Pluton, ale i jego księżyc – Charon – znajdzie się w centrum obserwacji sondy. New Horizons zbada ich budowę geologiczną, morfologiczną, atmosferę czy temperaturę powierzchni. Ponadto wykona mapy składu powierzchni, poszuka pierścieni i nowych księżyców Plutona, ich pól magnetycznych i sprawdzi dokładnie parametry fizyczne.
9 lat do wykonania zadania
Droga sondy New Horizons z Ziemi do Plutona trwała aż 9 lat. Wystrzelono ją z przylądka Canaveral na Florydzie 19 stycznia 2006 r. Około dwie trzecie lotu sonda spędziła w hibernacji. 18 razy była usypiana i wybudzana. Najkrócej spała 36 dni, najdłużej 202. Na jej pokładzie znajdują się m.in. prochy odkrywcy Plutona Clyde’a Tombaugha i amerykańska flaga.
Naukowcy chcę, żeby po wykonaniu misji sonda posłużyła za łącznik komunikacyjny z Obcymi.
źródło
http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pogoda/ciekawostki,49/25-dni-do-konca-waznej-ery-badan-kosmosu,171861,1,0.html
W tym miejscu znajduje się link do strony na której za 8 dni mozemy śledzić to niezwykłe wydarzenie.
http://www.seeplutonow.com/

Ten wpis został opublikowany w kategorii Kosmos, planety i komety, UFO cywilizacje pozaziemskie. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

171 odpowiedzi na „14 lipca 2015 roku sonda New Horizons znajdzie się najbliżej Plutona

  1. marek pisze:

    Zastanawia mnie czytając o tych dziewięciu latach , po co tyle wysiłku i czasu poświęcone na oglądanie piasku w piaskownicy .

    Do jakiegoś czwartego roku życia , dużą część czasu poświęconą poznawaniu otoczenia spędzałem w pozycji kucącej , podglądając życie tętniące w kałużach i trawach .

    Jako osobnik dorosły doszedłem do wniosków że pogrzebanie i wyrugowanie z nauki , pojęcia eteru wraz ze śmiercią ostatniego głosiciela jego istnienia N.Tesli dało efekt zaistnienia nauki która bardzo często w wielu swoich dziedzinach nie jest nauką .

    To co powyżej ma na celu nakłonienie do refleksji nad tym co poniżej . Refleksji w kategoriach ogólnikowych : / możliwe , czy nie / , jednak bardzo znamienne w przekuwaniu naszego intelektualnego zapuszkowania .

    Wspominając Bałtyckie meduzy ledwo odróżniające się od wody , nie mam problemu założyć , że w przestrzeni kosmicznej może zaistnieć życie na bazie plazmy , niewidzialne gołym okiem jednakże negatywnie korespondujące z organizmami takimi jak nasze.

    Głównym problemem pozostaje plazmowy, przyrostowy wir wokół Ziemi pełny bomb dziwadełek i toplet. Ten wir wygląda jak ośmiornica z jej plazmowymi mackami rozciągającymi się w przestrzeń międzyplanetarną, gdzie bomby dziwadełko są jak komórki nowotworowe w jej organizmie. Wir ten nie jest martwym polem plazmowym. W rzeczywistości jest to żywa istota o charakterze negatywnym. Jednym z głównych celów MOSS jest rozpuszczenie tej istoty, odesłanie jej do Galaktycznego Centralnego Słońca i przekształcenie jej tam w czystą esencję elementarnej pozytywnej plazmy. .

    Aktualizacja planetarnej sytuacji – 5 lipca, 2015

    Pozwolę sobie zwrócić uwagę że ów odnośnik o odesłaniu do Galaktycznego Centralnego Słońca koresponduje z przekazami AD i TT w zakresie podnoszonej przeze nie roli Masywnych Czarnych Dziur i ” przedsionku ” do wejścia w ich zasięg , osobowości lub cywilizacji o konstrukcji fantomowej .

    Dla niektórych osób , interesujący będzie może opis tak przedstawionych zdarzeń :

    Jeśli pęk zielony czakry serca naturalnie zdaje się wykazywać rezonans z mową wiecznego dziecka świadomości nieskończoności, przy pomocy odpowiedniej technologii kolektyw negatyw może dokonać rozszczepienia ciał istoty, poprzez modyfikację organizacji cząsteczek składających się na świadomość , począwszy od sfery ich aktywności odpowiadającej wymiarowi pierwszemu spektrum, a skończywszy na sferze wymiaru piątego. Poprzez wytworzenie odpowiedniej bazowej koordynacji, która staje się już niezgodna z typami organizacji cząsteczek w polu wymiaru szóstego, następuje blokada przepływu strumieni jako progresu świadomości istoty przez jej poszczególne pęki czakr. Umiejscowienie blokady zależy, więc od zamierzeń kolektywu bieguna negatyw, co do stopnia kontroli, jaką pragnie on utrzymać. Może ona zaistnieć w obszarze pęków do niebieskiego. .

    I to tyle moich refleksji nad pojmowaniem i nauką .

    m

    • Dawid56 pisze:

      Galaktyczne slonce nie jest czarna dziura,Galaktyczne slonce podobno jest niewyczerpanym zrodlem Swiatlosci,O Galaktycznym Sloncu( w ujeciu duchowym) pisal kiedys Jose Argules tworca kalendarza Dreamspell.
      Co do Plutona to moim zdaniem misja ta jest niezwykle wazna.
      Znam wielu ludzi ktorzy maja Plutona blisko Ascendentu -jesli Ci ludzie maja dodatkowo pozytywnie aspektowanego tego Plutona (sekstyl lub trygon do jakiejs waznej planety ) to od tych ludzi „czuje sie niezwykla moc” szubko regeneruja sie
      Dodatkowo uklad Pluton-Charon jest tak niezwykly jak uklad Ziemia Ksiezyc z uwagi na wielkosc ksiezyca Ziemi i ksiezyca Plutona i trzeba go traktowac jako uklad Pluton-Charon a nie jako pojedyncza planete.

  2. A58 pisze:

    Jak donoszą media – Nowy Horyzont na chwilę przed przelotem obok Plutona uległ awarii.Pracuje w systemie awaryjnym i naukowcy pracują nad usunięciem awarii.Kolejne dziwne zdarzenie , które uniemożliwia poznanie zagadki plam równikowych.Wcześniej strajk administracji w USA uniemożliwił rejestrację ISONA.Ciekawe jak długo jeszcze pewne kółko graniaste będzie robiło z nas idiotów.

  3. Dawid56 pisze:

    Jest jeszcze jedna sprawa dotyczaca Plutona.Obecnie jestesmy po 7 ostatniej scislej kwadraturze z Uranem, niedokladna potrwa jeszce dwa lata.Jest to najwazniejsza kwadratura od dziesiecioleci.Po pierwsze ze trwa tak dlugo po drugie Pluton znajduje sie w Koziorozcu i przebudowuje wszystkie systemy czy ktos tego chce czy nie, a Uran daje nowy poczatek wszelkim zmianom,Niekiedy te zmiany moga byc dosc gwaltowne.

    • Maria_st pisze:

      ….”a Uran daje nowy poczatek wszelkim zmianom,Niekiedy te zmiany moga byc dosc gwaltowne.”…
      interesujące

      • Maria_st pisze:

        „….”a Uran daje nowy poczatek wszelkim zmianom,Niekiedy te zmiany moga byc dosc gwaltowne.”…
        interesujące”

        i zmiany juz zachodzą

        • trelemorele pisze:

          Moim skromnym zdaniem nie czas zajmować się astrologią, patrzeć w gwiazdy, widzieć perełki. Wpływ planet na Ziemię oczywiście jest jakiś, ale jak najbardziej naturalny i służący całemu Kosmosowi.
          Zagrożeniem dla naszego świata jesteśmy my sami…ludzie.
          jeżeli ktoś nie czytał to zapraszam do lektury np tego
          http://www.zbawienie.com/plan3wojen.htm
          oraz Protokoły Mędrców Syjonu
          http://www.zbawienie.com/pms.htm

          jakieś problemu z zapisaniem komentarza, nie wiem czy nie będzie zdublowany 🙂

          • Maria_st pisze:

            „jakieś problemu z zapisaniem komentarza, nie wiem czy nie będzie zdublowany”

            obydwa znalazły sie w spamie, ale wlasnie je zauwazyłam–przepusciłam jeden

          • Dawid56 pisze:

            Tu chodzi o to że żyjemy naprawdę w wyjątkowych czasach, być może z góry zaplanowanych. 2012 miał być próbą jak ludzie zareagują, przeszli do porządku dziennego nad tym okresem czasu.Stwierdzili że nić się nie zdarzyło i nabrali pewności nad kolejnymi datami- przecież znowu nic się nie wydarzy.Jak widać jednak przełomowe zmiany zbliżają się wielkimi krokami .Te siedem kwadratur trwało od czerwca 2012 roku do marca 2015 roku

          • JESTEM pisze:

            Dawid56:
            „Stwierdzili że nić się nie zdarzyło i nabrali pewności nad kolejnymi datami – przecież znowu nic się nie wydarzy.”

            Dla kogo się nie wydarzyło, dla tego się nie wydarzyło…
            Dla kogo się wydarzyło, dla tego się wydarzyło…
            Dla kogo się nie wydarzy, dla tego się nie wydarzy…
            Dla kogo się wydarzy, dla tego się wydarzy…

            LONG COUNT ma 1872000 dni. I wiem, że…
            przedostatni cykl zakończył się zapisem:
            0.0.0.0.0. – 4. ahau and 8. kumku – to był ostatni dzień tegoż cyklu
            – według kalendarza gregoriańskiego był to 11. sierpnia 3114 p.n.e.

            Kolejny cykl zaczął się następnego dnia – według
            kalendarza gregoriańskiego był to 12. sierpnia 3114 p.n.e. zapisem:
            0.0.0.0.1. – 5. imix and 9. kumku – pierwszy dzień nowego cyklu.
            Do tego dodajemy 1871999 (bo cały cykl trwa 1872000 dni), więc
            ostatni dzień tego cyklu to:
            13.0.0.0.0. – 5.imix and 4. kankin
            – według kalendarza gregoriańskiego był to 22.12.2012

            I kolejny, obecny cykl zaczął się następnego dnia
            – według kalendarza gregoriańskiego był to 23.12.2012
            z zapisem:
            6. ik and 5. kankin
            czyli we wcześniej przepowiadanych:
            w 6.Słońcu Kolibra i w 5. Świecie Żółtego Słońca (galaktycznego)

            I tak, jak wcześniej pisałam: cały poprzedni cykl był pod wpływami imix, imox – krokodyl.
            A obecny będzie pod silnymi wpływami ik, iq – koliber. To jest ogromna różnica na poziomie wibracji, częstotliwości itd. Ta zmiana musi zachodzić powoli, aby ten proces był skuteczny i odbywał się bez większych katastrof…

            W poprzednim cyklu wszystkie cykle TZOLKINa zaczynały także od imix, imox – krokodyl, a obecne zaczynają się od ik, iq -koliber.

            Natomiast obecnie wszystkie cykl TUN zaczynają się w znaku Batz reprezentującego Centrum Galaktyki i Świadomość Galaktyczną.

            23.12.2012 to była data przełomowa. A wszystko, co teraz się zadziewa jest wprowadzaniem Ziemi i wszystkich istot w niej i na nią żyjących w nowe wibracje (częstotliwości) i całkiem nową Świadomość Istnienia oraz jej manifestację na Ziemi.
            A to dopiero początki… 🙂 ❤

          • JESTEM pisze:

            To zabawne, jakbym miała jakiego wirusa w kompie, który chce przekręcać (liczby) to, co piszę (liczby i daty). Spróbuje jeszcze raz…

            LONG COUNT ma 1872000 dni. I wiem, że…
            przedostatni cykl zakończył się zapisem:

            13.0.0.0.0. – 4. ahau and 8. kumku – to był ostatni dzień tegoż cyklu

            – według kalendarza gregoriańskiego był to 11. sierpnia 3114 p.n.e.

            Kolejny cykl zaczął się następnego dnia – według
            kalendarza gregoriańskiego był to 12. sierpnia 3114 p.n.e. zapisem:

            0.0.0.0.0. – 5. imix and 9. kumku – pierwszy dzień (ale zwany zerowym) nowego cyklu.
            Do tego dodajemy 1872000 dni cyklu LONG COUNT, co wyznacza nam ostatni dzień tego cyklu czyli:

            13.0.0.0.0. – 5.imix and 4. kankin
            – według kalendarza gregoriańskiego był to 22.12.2012

            I kolejny, obecny cykl zaczął się następnego dnia
            – według kalendarza gregoriańskiego był to 23.12.2012
            z zapisem:
            6. ik and 5. kankin
            i tego dnia „weszliśmy” w czasoprzestrzeń wcześniej przepowiadanych:
            6.Słońca Kolibra i w 5. Świecie Żółtego Słońca (galaktycznego).

          • JESTEM pisze:

            Sprawdziłam – teraz jest w porządku.

          • margo0307 pisze:

            ” To zabawne, jakbym miała jakiego wirusa w kompie, który chce przekręcać (liczby) to, co piszę ..”
            ______________________________
            A wiesz kochana JESTEM to jest nas już… dwie… 😀
            Bo i u mnie chyba… siedzi w kompie jakiś… chochli, który nieustannie przekręca…, przestawia mi litery… 😀
            Muszę się pilnować i nieraz… to, co piszę poprawiam ze trzy razy… aby było bezbłędnie napisane… 😀 😀

          • Dawid56 pisze:

            Jestem milcząco zakładamy że przez ostanie 5200 lat rok liczył zawsze 360 dni( lub przez 5125 lat 365,2422 dni , a to nie koniecznie musi być prawdą, biorąc pod uwagę opowieści Herodota. Po prostu ostatnio przestałem wierzyć różnym datom z przeszłości- włączając w to datę początku Kalendarza Majów.( 5125-2012=3113)

          • JESTEM pisze:

            Dawid56:
            „Jestem milcząco zakładamy że przez ostanie 5200 lat rok liczył zawsze 360 dni (lub przez 5125 lat 365,2422 dni , a to nie koniecznie musi być prawdą, biorąc pod uwagę opowieści Herodota.”

            Widzisz Dawidzie, mądrość kalendarzy Majów polega na tym, że są one wyznacznikiem DROGI, a nie CELU… a to znaczy, że bez względu na to z jaką szybkością Ziemia okrąża Słońce, one wciąż są aktualne. Nie mam tu na myśli rożnych interpretacji tych kalendarzy czyli tego, co różni ludzie zwą „kalendarzami Majów”, a co tym nie jest. (dlatego pisząc o nich używam cudzysłowia).

            Mało tego, Kalendarze Majów (bez cudzysłowia) uwzględniają również to, że w pewnym sensie wszyscy istniejemy w różnych światach równolegle, choć niby w tej samej przestrzeni i czasie – według kalendarza gregoriańskiego. Ale jednak istniejemy w różnych światach… równolegle…z powodu swoich różnych wibracji i „przywiązania” do różnych wzorców myślowych i przekonań, które uznajemy za prawdę i rzeczywistość.

            „Po prostu ostatnio przestałem wierzyć różnym datom z przeszłości – włączając w to datę początku Kalendarza Majów.(5125-2012=3113)”

            Ale za to chcesz wierzyć w jakieś daty z przyszłości? 😉
            I jeśli już, to nie „(5125-2012=3113)”, ale (3114 + 2112 = 5126).

            Najważniejsze w tym, co podałam powyżej jest to, że:

            datą przełomową był 23.12.2012, bez względu na to, ile dni miał tzw, rok ziemski czyli droga Ziemi wokół Słońca. Bo był to dzień rozpoczęcia nowego Cyklu Long Count, który zawsze wyznacza kolejną „epokę”: w jakie nowe Słońce i nowy Świat wkracza Ziemia np.
            poprzedni cykl zaczął się w 5. Słońcu IMIX – krokodyl i 9. Świecie – KUMKU też krokodyl (*) a skończył się w 5. Słońcu IMIX – krokodyl i 4. Świecie – KANKIN – Żółtego Słońca (**)

            I kolejny, obecny cykl zaczął się następnego dnia – według kalendarza gregoriańskiego był to 23.12.2012
            z zapisem:

            0.0.0.0.0. – 6. ik, 5. kankin

            I to był dzień – ZEROWY nowego cyklu, który jest jak BRAMA (Szczelina), przez którą przeszliśmy (i nadal jeszcze przechodzimy) w czasoprzestrzeń wcześniej przepowiadanych:

            6. Słońca Serca Kolibra (ik) w 5. Świecie Żółtego Słońca Galaktycznego (kankin) – PIĄTEGO ŚWIATA HARMONII.

            {To potwierdza (moja) wizja z nocy 22/23.12.2012. 🙂 }

            Wiem, że ta BRAMA (Szczelina) będzie jeszcze otwarta przez około 25-40 lat. (wizja o Kosmicznej Ceremonii). I nie jest to być może informacja dla wszystkich, bo całkiem prawdopodobnym jest, że istnieją na Ziemi istoty ludzkie, które są/istnieją w innych Słońcach i Światach, ponieważ kalendarz Majów jest wyznacznikiem DROGI, a nie CELU….

            I tak, jak wcześniej pisałam: cały poprzedni cykl LONG COUNT był pod wpływami wibracji znaku imix, imox – krokodyl. A obecny będzie pod wpływami wibracji ik, iq – koliber. To jest ogromna różnica na poziomie wibracji, częstotliwości itd. Ta zmiana musi zachodzić powoli, aby ten proces był skuteczny i odbywał się bez większych katastrof…

            I pisałam, żeby już odpuszczać sobie walkę z tzw. „gadami”, „jaszczurowatymi”. One miały swoje zadanie na Ziemi, które się kończą. Trzeba pozwolić im odejść i przestać zasilać swoją uwagą. Bo i w ten sposób nasze „wibracje” się zmieniają.

            Także w poprzednim cyklu LONG COUNT wszystkie cykle TZOLKINa (260-dniowe) zaczynały także od imix, imox – krokodyl, a obecne zaczynają się już od ik, iq – koliber.

            Natomiast obecnie wszystkie cykle TUN zaczynają się w znaku batz, chuen (chen) reprezentującym Centrum Galaktyki i Świadomość Galaktyczną.

            23.12.2012 to była data przełomowa. A wszystko, co teraz się zadziewa jest wprowadzaniem Ziemi i wszystkich istot (w niej i na niej oraz nad nią żyjących) w nowe wibracje (częstotliwości) i całkiem nową Świadomość Istnienia oraz jej manifestację na Ziemi.
            A to dopiero początki…

            Do 22.grudnia 2012 roku „byliśmy” w piątym Słońcu krokodyla i w czwartym świecie i są tacy, którzy próbują utrzymać te wzorce „krokodylowe” tego „starego świata” choćby przez „zatrzymanie” kalendarza Majów i mylne informacje o końcu starego i początku nowego cyklu LING COUNT.

            Jednak żeby wejść w przepowiadane w szóste Słońce – kolibra, trzeba odpuścić jakąkolwiek walkę. Koliber nawet, jak zostanie połknięty przez krokodyla, nie przestaje istnieć… zmienia tylko formę… świadomie ją zmienia albo raczej jest świadomy zmiany formy z powodu wibracji jakie koliber symbolizuje. Więc i tak ci walczący o utrzymanie „krokodylowych” wzorców nie mają wpływu na kosmiczne wibracje kolibra serca. To on, a w zasadzie wibracje, które on symbolizuje, wprowadzają nas także w piaty świat harmonii.
            __________
            (*)
            kumku – Znaczenie:
            ziarno, krokodyl, Muszla na kukurydzy, Dwaj Panowie, Ciemność, Itzamnas bogowie deszczu i roślin. Ogólnie symbol czasów o charakterze dualistycznym. Krokodyle mają dar przeżycia, czasu i cierpliwości. Krokodyle są jednym z niewielu gatunków gadów, które przetrwały w przeszłości okres mezozoiku, gdy większość gadów i dinozaury wyginęły. Próbują wykorzystać moc długowieczności i stabilności. Nie radzą sobie ze zmianami.)

            (**)
            kankin – znaczenie:
            Ziemia, pies, żółty, żółte słońce
            Ogólnie symbol połączenia energii Ziemi i Słońca, głębszego połączenia z naturą, medytacji, wglądów, mądrości, otwarcia dodatkowych zmysłów i talentów, harmonii. Także odnajdywania piękna w świecie, pogłębiania harmonii z naturą i wszelkich podróży w tym ponadmaterialnych…

        • Maria_st pisze:

          http://romannacht.blogspot.com/2015/09/tajna-wojna.html#comment-form

          – W grudniu 2013 roku tak się przypadkowo złożyło, że trzem prezydentom USA przypadło spotkać się przypadkowo w Afryce zwanej m.in. przez National Geographic „kolebką ludzkości”. Jest tu pewien problem: otóż źródła ufologiczne, które nagłośniły tę informację mają powiązania z amerykańskim i brytyjskim wywiadem. Znając życie nie możemy być pewni czy jest to prawda czy desinformacja zawierająca jednak cząstkę prawdy.
          – W czerwcu 2013 roku – jak podał do wiadomości kenijski Africa Review (Przegląd afrykański) dwaj z wyżej wspomnianych prezydentów – Clinton i Obama przypadkowo spotkali się w Senegalu. Przypadkowo w tym samym czasie także Bush-junior postanowił odwiedzić właśnie Afrykę. Wiodący dziennik Le Populaire cytował wypowiedź ambasadowa USA, który stwierdził, że prezydenci najprawdopodobniej spotkają się w Dakarze. W ciągu minionych 10 lat Senegal odwiedzili m.in. czcigodnymi gośćmi Karol Wojtyła, który publicznie całował Koran w towarzystwie szejka Jassina, który wysyłał w świat niewiernych psów (takich jak katolicki papież właśnie) muzułmańskich terrorystów, sekretarz generalny ONZ, laureat pokojowej nagrody Nobla, Kofi Annan i inni. Wizyta trzech amerykańskich prezydentów na kontynencie afrykańskim w tym samym czasie wymaga wyjaśnienia innego niż tylko „przypadek”. 22 czerwca 2013 roku także program telewizyjny CNN Politics zajął się dziwnym spotkaniem prezydentów USA właśnie w Afryce i… na tym stanęło…Tymczasem z Białego Domu zaczęły wyciekać plotki(być może kontrolowane), że trzej amerykańscy prezydenci dlatego zmienili swoje plany i polecieli do Afryki w tym samym czasie, ponieważ chcieli złożyć hołd władcy świata, ktory przybył z kosmosu na Ziemię, aby objawić swoją wolę swoim poddanym. Te „plotki” pochodzą od ludzi z kręgów wywiadu lub mających kontakt w wywiadem. Mówi się, że to Marduk (hebr. buntownik) wylądował w Afryce, jeden z demonów zgrupy nefilim (hebr. synowie upadku). Są to bardzo wysokiego wzrostu istoty zwane przez Sumerów Anunaki a w Biblii Anakim (hebr. giganci).
          [Pisałem o ich masowych odwiedzinach w Izraelu 18 lat temu w mojej książce pt. IZRAEL – CO TU BĘDZIE JUTRO oraz na moim blogu i o ich wpływie na polityczne wydarzenia na Bliskim Wschodzie]. Prawdopodobniwe istoty te przybywają z planety Nibiru (jak ją nazywali Sumerzy). Podobno zostali wygnani wygnani z Ziemi przez siły Światła podczas potopu i teraz krzyżują się z niektórymi rodami królewskimi, które od czasów babilońskich wyznają lucyferianizm – najstarszy system religijny świata. Żyjący wygodnie Amerykanie wychodza zawsze z założenia, że jeśli nie uda się pobić wroga – należy się do niego przyłączyć, a nawet mu służyć. Te demoniczne istoty utrzymują przy władzy owe koronowane hybrydy i ich popleczników, którzy z kolei korumpują polityków, a nawet całe narody. Wszyscy trzej prezydenci wywodzą swój materiał genetyczny z tej samej puli genowej. Ci ludzie wierzą, że gdy w końcu uda im się stworzyć odpowiednią atmosferę na Ziemi, istota zwana Sataną lub Lucyferem zejdzie na Ziemię osobiście i ich wynagrodzi.
          Tak jednak się nie stanie. Schodzą na Ziemię tylko uparte istoty astralne, które jeszcze nie są gotowe uznać swojej przegranej. Chrystus bowiem założył przed dwoma tysiącami ziemskich lat pole morfogenetyczne, tak że w tej grze lucyferiańskie siły napotkały na mata. Wciąż jednak niektóre z tych istot starają się opóźniać proces lub nadać niewłaściwy kierunek procesowi rozwoju duchowego ludzkości. I z taką właśnie istotą spotkali się prezydenci Stanów Zjednoczonych i jej prawdopodobnie oddali cześć. Dziwne że USA sponsoruje i nadaje kierunek na kontynent europejski ruchom uchodźców z Bliskiego Wschodu i Afryki. Dziwne, że władze z Brukseli wspierają ten plan. Czyżby z obawy przed złowrogimi istotami z innego wymiaru dysponującymi technologią, z która nasza, ziemska wydaje się być eksponatem muzealnym? Czy za naszymi szeroko zamkniętymi oczami toczy się tajna wojna miedzy siłami Światła, które chcą nam pomóc zbudzić się ze snu w obliczu inwazji, a istotami ciemności, opętanymi żądzą władzy i zniewoleniem ludzkości.
          Czy tak nie może być?…
          Czy też nie chcemy żeby tak było?
          A jednak islam – narzędzie tych istot – gotowy jest wyplenić z Ziemi dla Allaha wszystkich, którzy na islam i niewolnictwo nie mają ochoty. ”

          chciałam zamieścić komentarz do tego arta Pana Nachta ale niestety –nie mogę, więć umieszcze go tu.

          „12:45
          Uważam, że zagrożeniem dla człowieka jest SAM człowiek.
          Te byty ” astralne” sami sobie ” s-tworzyliśmy” i wciąż wzmacniamy swoimi myślami.
          Religia, polityka, wojsko to ZŁO które jest naszym udziałem.
          Teraz oczekujemy jakichś zbawców, wybawców od tego co sami sobie wypracowujemy poprzez sztuczne podziały, wybraństwa .
          Szukamy gdzieś daleko, wysoko / przestworza-UFO / by znowu wzmacniać nasze lęki i zasilać je silniej zamisat popracować nad SOBĄ .
          Jeśli popełniamy błędy to należy na nich się uczyć a nie powielać je w nieskończoność .
          Dlaczego tzw UFO / technologicznie ludzi przewyzaszające / do chwili obecnej nas nie zniszczyło?
          Bo UFO to także MY–cząstka nas.
          Straszak dla naszej głupoty ?
          Życie jest takie piękne a my sami tworzymy sobie zagrożenia, zabijamy sie w imie Matrixowych Idei….
          PO CO ?
          Pozdrawiam
          To moje wnioski ”

          Heh wciąż boimy sie samych siebie…ciekawe, dlaczego ?
          Zgasło w nas Światło?

          • margo0307 pisze:

            „… wciąż boimy sie samych siebie…ciekawe, dlaczego ? Zgasło w nas Światło?”
            ____________________________
            Może dlatego, że „nabroiliśmy” i… za żadne skarby nie chcemy się do tego przyznać – a co za tym idzie – ponieść tego konsekwencje… 😉
            Tyle że… Prawo Wszechświata działa bez względu na nasze
            chcenie czy nie chcenie…, nie interesuje go to, co myślimy…, co uważamy za prawdę, a co za kłamstwo…
            Wszystko do nas powraca…

            Pan Nacht, w przytoczonym przez Ciebie Maryś cytacie m.in. pisze:

            „…islam – narzędzie tych istot – gotowy jest wyplenić z Ziemi dla Allaha wszystkich, którzy na islam i niewolnictwo nie mają ochoty…”

            Nie wiem… czy islam jest narzędziem tych czy innych istot, wiem natomiast, że islam postępuje dokładnie tak samo – jak niegdyś… postępowało chrześcijaństwo…, które – w imię „boga” – nawracało niewiernych ogniem i mieczem… a innowierców sprzeciwiających się „ochrzczeniu” – mordowało i plądrowało ich własność…
            I prawdę powiedziawszy… wcale się nie zdziwię, jeśli… takie czy… podobne sceny będą miały obecnie miejsce w – bądź co bądź – chrześcijańskiej Europie… 😕
            Czy Zgasło w nas Światło?
            Maryś, ponoć… najciemniej jest… przed Świtem… 😉
            Myślę, że to światło… zgasło w nas już… dość dawno temu…, od jakiegoś jednak już czasu – nieustannie – choć powolnie – zaczyna się ponownie tlić… 🙂
            Zaczynamy już pomału rozumieć, że… nasze myśli i emocje są formami energii, którą wysyłamy, a która do nas powraca…, choć zazwyczaj w jakichś innych…- pozornie niepowiązanych życiowych sytuacjach…
            Zaczynamy już też pomału rozumieć, że zasilanie negatywnych wzorców z przeszłości – odwiecznej walki „dobra” ze „złem” – do niczego dobrego nikogo z nas nie doprowadzi… 🙂
            Nie wielu jeszcze z nas rozumie, że skupiając swoją uwagę na destruktywnych myślach i emocjach – takie właśnie destrukty…, negatywy… będą przytrafiać się w naszym życiu…
            Jeśli jednak zmienimy własne postrzeganie i zrozumiemy siłę własnych myśli, wypowiadanych słów oraz działań – zaczniemy nareszcie kreować w sobie i z siebie pozytywną energię…, a co za tym idzie – i Rzeczy Istność nabierze dla nas nowych barw… 🙂

  4. Ktoś pisze:

    Mezamirze,

    podawałeś kiedyś namiar na wykład lamy we Warszawie w lipcu,
    możesz to jeszcze raz podać?

  5. Ktoś pisze:

    A tak wygląda stan REZONANSU z tym co opisuje INA, ze Źródłem Przemiany….. którego efekty pracy takie „cobry” zwyczajnie KRADNĄ……

    „witaj Mariusz !!! Ja czulam wczoraj cieplo w sercu ,rozchodzilo sie dookola ,jakby Serce emitowalo energie : miala odczucie blogosci i harmonii ,wspaniale poczucie !!! 3 dni wczesniej czulam niesamowite zespolenie z wszystkimi ludzmi, az lzy mi poplynely – czulam uniesienie – i stan wyzszej wibracji ( tak bym to okreslila ) .Wspaniale wiedziec ,ze wielu z nas tak czuje i przezywa !!! Wszelkiego DOBRA zycze !!!
    Gede”
    (https://krystal28.wordpress.com/2015/06/27/protokol-usuwania-implantow/#comment-38045)

    Nie rezonujecie = jesteście przeklęci i spadacie do piekła siedzieć po prawicy jana xxxxx 2….. żarcik….. to żydowskie, satanistyczne badziewie, ten ŻARLIWY AMBASADOR BIBLIJNEJ BESTII znanej jako fałszywa maryjka wiecej nigdzie już nie usiądzie…. ;p

    BO JUŻ NIE ISTNIEJE w jakiejkolwiek formie w jakimkolwiek wymiaru. 😉

    I to czeka też i pozostałych naznaczonych żydowskim nazizmem w dowolnej postaci (popierających go czynem (znamie na ręce) czy mu bałwochwaląc z podziwem (znamie na czoło)).

    A przez te kilka ostatnich dni NAPRAWDĘ BYŁA OKAZJA POREZONOWAĆ…… i może już takiej więcej nie będzie…… szkoda many na żydociemnogród……

    • Ktoś pisze:

      A to jest wasz bożek, PIERWSZA BIBLIJA ZARAZA przyciągająca mackami kolejne….
      niestety dla niej, na OSTRYM GŁODZIE. ;p

      Jakby się kto pytał to TEMU CZEMUŚ czułkujecie pod pomniczkami maryjki i orędownikiem światowego panowania tego czegoś był jan xxxxx 2, satanistyczny żyd, pierwszy odstępny papież…… z serii

      „Usuwanie grupy Chimery jest kontynuowane. Głównym problemem pozostaje plazmowy, przyrostowy wir wokół Ziemi pełny bomb dziwadełek i toplet. Ten wir wygląda jak ośmiornica z jej plazmowymi mackami rozciągającymi się w przestrzeń międzyplanetarną, gdzie bomby dziwadełko są jak komórki nowotworowe w jej organizmie. Wir ten nie jest martwym polem plazmowym. W rzeczywistości jest to żywa istota o charakterze negatywnym. Jednym z głównych celów MOSS jest rozpuszczenie tej istoty, odesłanie jej do Galaktycznego Centralnego Słońca i przekształcenie jej tam w czystą esencję elementarnej pozytywnej plazmy.
      (https://krystal28.wordpress.com/2015/07/06/aktualizacja-planetarnej-sytuacji-5-lipca-2015/)

      Ale nie obszczywajcie majtasów czy srajcie po gaciach z żału czy strachu, nawet to COŚ umrze i zostanie WYMAZANE ku przestrodze innych wielbicieli żydonazizmu….

      To co poszło ostatnio w „eter” to jakieś 5-8 % docelowej MOCY trybu STANDBY. Na tyle to szacuje. Po reakcji antenek. ;p

      PS
      MOSS (Multidimensional Operations Solar System)

      • Ktoś pisze:

        „Bardzo niewiele osób rozumie, że obecny system finansowy w rzeczywistości jest rozmytą logiką programu komputerowego o sztucznej inteligencji z algorytmami, który przynajmniej w ciągu ostatnich kilku lat nie ma żadnego powiązania z realnym światem handlowym, giełdowym i nawet z instrumentami pochodnymi i handlowaniem udziałami z wysoką prędkością. Jest on całkowicie niezależny od realnego rynku, a jego algorytmy zostały zaprojektowane przez informatyków JP Morgan. Wielu z nich nie mogło znieść faktu, że stworzyli globalnego potwora finansowego (i tak, jest to połączone z istotą plazmowej ośmiornicy), który pożera bogactwo całej ludzkości:

        http://www.zerohedge.com/news/2015-06-30/care-and-feeding-financial-black-hole

        Ci specjaliści technologii informacyjnej i programiści komputerowi z JP Morgan, którzy chcieli ujawnić o tym tajemnicę zostali systematycznie usunięci z planety przez kabała:

        http://wallstreetonparade.com/2015/06/jpmorgan-tech-workers-have-new-conspiracy-theories/

        • veronika pisze:

          Oooo…jesteś Ktosiu 🙂
          nudno mi się czytało Mż bez Ciebie 🙂

          • Ktoś pisze:

            Ano jestem, przynajmniej na razie bo się w Dawidku Znamię Bestii uaktywnia coraz bardziej i już grozi stosem.

    • Ktoś pisze:

      „Rob – Czy możesz pomówić nieco o burzach słonecznych i jaki mają one wpływ na implanty lub ludzi, albo czy ma to jakikolwiek wpływ na ludzką świadomość w negatywny lub destrukcyjny sposób?

      KOBRA – W rzeczywistości, ta moneta ma dwie strony. Burze słoneczne są po prostu częścią wyładowania bardzo czystej plazmy, która oczyszcza anomalie plazmy i z drugiej strony jest oczyszczenie tej negatywnej plazmy wokół Słońca. Te burze słoneczne są w rzeczywistości wywoływane przez aktywność Centralnego Galaktycznego Słońca, ponieważ wszystko musi zostać oczyszczone. Możesz postrzegać to jako część globalnego i kosmicznego procesu oczyszczenia.”
      ——

      „Rob – Czy mogą one (smoki) zionąć ogniem?

      KOBRA – Nie zionąć ogniem, ale powiedziałbym silnym, niefizycznym ogniem, eterycznym ogniem. Tak, ująłbym to w ten sposób.”
      —–

      „Podstawowym pomysłem było stworzenie globalnego systemu finansowego. Globalny system finansowy może być dobrą rzeczą, jeśli jest w rękach sił Światła i może być bardzo złą rzeczą jeśli nie jest w rękach sił Światła, jak możecie to dostrzegać w swoim codziennym doświadczeniu. I przez proces krzyżowania się przez małżeństwa, stworzyli kogoś, kto jest zwany M1.

      M1 jest osobą, która posiada swój genetyczny makijaż, geny ze wszystkich linii krwi rodów królewskich z całej planety. Pierwszy M1 został urodzony w latach 20-tych i w przedziale powiedzmy 1920 i 1940, te 20 lat było okresem, który określił co działo się w okultystycznym systemie finansowym. To było po stworzeniu Rezerwy Federalnej jaką znacie, ale to co działo się za sceną to było tworzenie globalnej finansowej struktury. Bank Rozrachunków Międzynarodowych jest jednym przykładem tego, gdzie istniały układy poza sceną pomiędzy Smokami, pomiędzy zachodnimi liniami krwi reptyliańskiej i innymi rasami. W rzeczywistości, to co miało miejsce, to linie krwi reptyliańskiej i kabalistycznej przejęły kontrolę nad instytutem M1.

      M1 jest jak prezydent – osoba jak prezydent USA, która nie ma żadnej właściwej władzy, ale jest publiczną osobą, która reprezentuje ideę. Więc M1 nie kontroluje w rzeczywistości zabezpieczonych kont. M1 jest po prostu symboliczną figurą, „najwyższym kapeluszem” kontrolowanym przez inne siły. Instytut M1 będzie rozwiązany w czasie finansowego resetu.

      —–

      „Rob – Ktoś mówił o Alexie Jonesie i myślę, że to również było o Benjaminie Fulfordzie. Oni mówią, że coś wielkiego się niedługo wydarzy. „Niektore osoby mówiły o wrześniu. Mam pewien kontakt, który powiedzial mi, że wrzesień pokaże nam pewne zmiany i mówił on ogólnie.
      ———–

      „Rob – Miałem ostatnio wywiad z Alex’em Collier’em i rozmawialiśmy o liniach czasowych i wielu różnych tematach. Wspomniał Wielki Zderzacz Hadronów w laboratorium CERN. Według jego informacji oni mają zamiar użyć Zderzacz, by połączyć różne linie czasowe w jedną, negatywną linię czasową NWO. On nie wyczuwał, by było to możliwe. Czy możesz zgodzić się z tym co Alex powiedział?

      KOBRA – Nie ujmę tego w ten sposób. Powiem, że starają się otworzyć negatywne portale, plazmowe portale. Chcą stworzyć więcej dziwadełek, chcą stworzyć więcej anomalii. Chcą zachować swoje anomalie. To dlatego używają tego akceleratora. Ten akcelerator jest o wiele mniej groźny niż ten na Long Island, kolo Nowego Jorku, więc jest zbyt wiele uwagi na CERNie i za mało uwagi nad tym co dzieje się na Long Island, ponieważ tam akcelerator wyprodukował stabilne dziwadełko ostatniego roku. I te dziwadełka zostały wprowadzone do środka ziemi, gdzie są ładowane.
      ———–
      (https://krystal28.wordpress.com/2015/07/04/wywiad-z-kobra-20-czerwca-2015/)

    • Maria_st pisze:

      „Nie rezonujecie = jesteście przeklęci i spadacie do piekła siedzieć po prawicy jana xxxxx 2….. żarcik….. ”

      Zarcik?
      Kreując innym cos co Tobie żle sie kojarzy?
      To kalumnia nazywać inna osobę słowem ktore xxxxx, może ja Ciebie tak nazwe dla swojego EGOizmu…bo taki mam żarcik?
      Wzmacniasz TO co tak nienawidzisz ladujac w niego cale swoje wewnętrzne emocje brrr, po co TO czynisz?
      Może czas na wyciszenie ?
      ” Tworzyć ” kolejne cegielki MATRIXA to chyba zbędna praca ?
      Wciąz zarzucasz cos maryjce, jezusikowi –jak Ich okreslasz a gloryfikujesz BB–bialych buddów .
      Ciekawe….
      Tacy mądrzy a dali sie wywieśc w POLE?
      Nie zastanowilo Cie TO nigdy?
      A może chodzi calkiem o COŚ innego niż powrót BB ?
      Mniej emocji a więcej zdrowego rozsadku KTOŚ i nie tylko Tobie tego życzę…..kazdemu z nas.

      • Ktoś pisze:

        „Tacy mądrzy a dali sie wywieśc w POLE?
        Nie zastanowilo Cie TO nigdy?”

        – bo Z RACJI ŚLUBWAŃ NIE MOGLI SIĘ BRONIĆ ?
        – bo POUMIERALI/ ICH POZABIJANO ?

        Watykańskie france udają przed ludem Białych Buddów. Oczywiście SAMOZWAŃCZO.

        PS.
        O prawdziwej twarzy jp2 i jego pedofilskich i nazistowskich ciągotach napisano setki „książek”. Oczywiście nie w pollin b tu ma panować boski kult tego sodomicznego żyda. Nawet Nostradamus uwiecznił jp2 na swoich malunkach.

        • Maria_st pisze:

          Odnośnie Nostra–dam–usa napical coa na znz baca…poczytaj i wez to pod rozwage.
          Slubowanie?
          hmm
          jasne ze poumierali jesli mieli cialo.
          Jesli dali sie wywiezc w POLE to dlaczego teraz taki agresywny jestes w stosunku do ludzi ktorzy po prostu zyja nie szkodząc nikomu?

        • Dawid56 pisze:

          Tym razem Ciebie nie wykropkuje, ale zaprawde powiadam jeszcze nigdy nie slyszalem tyle kalumni i oszczerstw po adresem Jana Pawla II.Tym razem naprawde zaslugujesz juz na bana. Jesli branie dziecka na rece jest pedofilia to powinni tych wszystkich co biora dziecko na rece tez uwazac za pedofilow ,Czy ty wiesz co to w ogole jest sodomia?
          https://pl.wikipedia.org/wiki/Sodomia
          Masz tutaj odwolac to co napisales na temat Jana Pawla II i tyle.

          • Ifryt pisze:

            Chyba trochę przesadzasz Dawidzie 😀

          • Ktoś pisze:

            Widziałem duszę tego czegoś co zwą jp2, dusze tego czegoś co budowało polin wmawiając frajerni iż buduje duchową Polskę.

            Tydzień to coś zdychało a ja miałem potem ponad miesiac wstręt do jedzenia mimo iż moje „widzenie” to taka namiastka prawdziwego. Wstręt z OBŻYDZENIA „duszą” tego czegoś. Czymś przy której nawet największe szamba to perfumeryjne salony……

            A jak nie wiesz czym był ten udający polaka żyd i jaka miał rolę do spełnienia do na wolna polska jest dużo materiałów o nim, o jego kreciej robocie przy niszczeniu Polski, robocie Lolka jak go zwali w ToWarzysze SBecy. Sprzedawczyku jaki przyjął swoje „inicjały” po innym żydowskim sprzedawczyku, też „wielkim polaku” niejakim józefie piłsudzkim jaki się „wsławił” między innymi tym iż wyhodował na kresach BANDEOŻYDÓW (tak piłsudczycy ich trenowali i uzbrajali) – 500 tysięcy bestialsko zamęczonych Polaków w imię budowania tu judeopolonii, tej samej o jaką kwestował po świecie żydek jp2, twój w pełni oddany Biblijnej Bestii idol.

          • Ifryt pisze:

            Ja w żadną pedofilie jp2 nie wierzę, ale fakty są takie że zrobiono z niego klasycznego bałwana, a to podniecanie się jego zdychaniem było co najmniej obleśne.
            Pamiętam jak się podniecano w telewizji jaki to z niego męczennik i jaki to niby daje przykład swym życiem.
            Taka zakamuflowana wersja krwawej ofiary, z Jezusem podobnie, dewiacja duchowa.

          • Ktoś pisze:

            „zrobiono z niego klasycznego bałwana” – nie był „bałwanem” a szczwanym lisem ale ponieważ „mleko się wylało” by nadal trwał „kult wielkiego polaka” o jego CELOWE wypaczenia oskarżono kogoś innego.

            „zdychała” dusza. cielsko zdychało kilkanaście lat mimo iż sam jp2 wzbraniał opieki paliatywnej innym w swoich encyklikach. jp2 był pedofilem, krył pedofili i na starość jak rasowy rabe pił (wstrzykiwano mu) krew słowiańskich dzieci by się nie rozsypał (u opolczyka był wpis o tym osoby pracującej przy jego ochronie) . Tak więc nie róbmy z gówna złota….. dość już Bestii co se Chrystusem swoją pejsatą morde podcierają.

          • Dawid56 pisze:

            Ciekawe Ifryt gdyby ktos ciebie nazwal sodomita Zydem pedofilem i nazista ( nazizm to cos wiecej niz gestapowiec) co bys wtedy sadzil o takim ktosiu)
            http://portalwiedzy.onet.pl/44062,,,,nazizm,haslo.html
            https://pl.wikipedia.org/wiki/Narodowy_socjalizm
            Poniewaz sa to bardzo ciezkie oskarzenia zadam by odwolal to co napisal ze byl nazista sodomita i pedofolem.

          • Ifryt pisze:

            Dawidzie a czy Jp2 zagląda na Mistykę Życia?
            Chyba nie a ja tak, i to jest zasadnicza różnica między nami 😛

          • Dawid56 pisze:

            Ifryt ale pamieci zmarlych tez nie mozna dobrowolnie bezszczescic.Czy chcialbys zeby Twojego niezyjacego bliskigo przodka Ktos nazwal sodomita czy nazista -zapewne nie!

          • Ifryt pisze:

            Dawidzie robisz jak uważasz, ja natomiast zwracam uwagę że tak zwanym „osobom publicznym” się generalnie obrywa, czy żywym czy martwym, jeden nielubi Jaruzelskiego a drógi Jana Pawła drógiego, a trzeci jeszcze kogoś tam.

          • Maria_st pisze:

            „Poniewaz sa to bardzo ciezkie oskarzenia zadam by odwolal to co napisal ze byl nazista sodomita i pedofolem.”

            ciekawe że w imie Jezusa inni nazywaja osoby nie uznajace go– za demona, podwazaja jego autorytet z wlasnego widzi mi sie–to jest OK?
            Bo osoba oczerniana nie jest jp2?
            Paranoja po prostu i tyle.
            coz rozne sa kryteria moralnosci, dla siebie i innych.
            poki sami siebie zwalczamy…nie bedzie lepiej.
            oczekujemy miłości a walimy nienawiścia, bo nasze EGO ” oberwało”?
            ja nie potrzebuje Jezusa, krasnoludka, elfika ani pajaka aby go czcic i czuć sie lepiej bo cos/ktos jest obok.?
            Czy na tym To polega?
            Przepychanki słowne do niczego nie prowadzą, no może tylko do wiekszego niezrozumienia.

          • Dawid56 pisze:

            Czy na tym To polega?
            Przepychanki słowne do niczego nie prowadzą, no może tylko do wiekszego niezrozumienia

            .

            Mario tu nie chodzi o przepychanki ale o konkretne slowa pedofil sodomita i nazista. Nie wolno w ten sposob nikogo oskarzac o tak niecne czyny chyba ze ma sie niezbite dowody.Po prostu Ktos musi sie liczyc ze slowami i tyle, podtrzymuje to co napisalem ma te oskarzenia bezpodstawne odwolac!!!

          • siola pisze:

            Dawid masz madzieje ze odwola swoje slowa.Co do KTOSIA to watpie .Bo nikt mu dupy nie zleje za to ze obraza drugich Przecierz Ktos to zagadka ,ale tylko dla niego samego.
            W jego wypowiedziach brakuje tylko jednego by sig hajowal bo z jego wypowiedzi wynika tylko jedno ze tez ryszawo krowa.Coz w 1989 roku nie wiedzialem czego Ojciec mnie wyslal z dokumentami po Matce do niemiec i powiedzial ze w tym kraju sie nic nie zmieni.
            Widac mial Hubertus wiecej zaufania do ktosiowych Szwabow nizli do wybrancow narodu.
            Coz wiem ze mowilem o nich bydlo i zdania nie zmienilem ale wypowiedzi Ktosia robia go im rownym i biedak tego nie widzi.Ja w przeciwienstwie do Ktosia znam ta boska nawiedzona bande po nazwiskach bo na lep w BPH gliwickim wpadly co najlepsze tez jak Ktos na wszysttkich psiocza,byli powstancy styczniowi i slascy co dla boskiego zysku nawet siebie samego zdradza a cudze jest ich zbawieniem bo sami nic nie potrafia wypracowac i tak zyja z niewolnictwa i szantazu .Dla zmylenia przeciwnika glupoty rozpuszczaja w waszych glowach bys czlowieku widzial w karzdym wroga bo tak na dobra sprawe karzdego pasozydem nazwac mozna i przez komin go przepuscic i nikt sie nie dowie o boskiej zbrodni co sie klamstwem zowie.

          • Dawid56 pisze:

            Wyobraz sobie Siolo, ze mam te nadzieje 🙂

          • margo0307 pisze:

            „… A 24 września żydzi się zaczną sieszyć z waszej orzeczonej kaźni….. i ją rękami arabskich gollemów czynić…”
            ______________________
            Myśl, że znasz prawdę jest niebezpieczna – ona cię zwiąże”. 😛
            (Nisargadatta Maharaj)

  6. Ifryt pisze:

    Odnośnie Białych Buddów to jest moim zdaniem nieuczciwe postawienie sprawy, z tymi ślubowaniami. No bo albo się podejmuje rękawice albo nie 😉
    Niestety nie może być wieczne nic co zawiera taką sprzeczność, no chyba że wiązało by się z naprawdę Boskimi mocami.
    Każdy może złorzyć śluby i zostać mnichem albo pustelnikiem, ale to go z automatu nie obliguje do posiadania jakiejś władzy nad innymi.
    Ja jestem za łagodnością i pokojem, ale kult takich skrajnych form łagodności mnie obraża, bo to niezgodne z naturą ludzką, nigdy nie wyrzekne się mrocznej strony swojej natury, bo kocham ją tak samo jak tą jasną.
    Jeśli owi Buddowie mieli dawać przykład swą postawą, to gdyby ich plany się powiodły, ludzie stali by się całkowicie bezbronni, nie-bronienie się oczywiście może być oznaką siły i godności, ale równie dobrze próżności, bo nie żadko zniewieściali tchurze powołują się na takie tradycje, choć szlachetności w nich tyle co kot napłakał, i tylko jad się z nich wylewa.

    • Ktoś pisze:

      I tak i nie, ja pisząc Biali Buddowie nieco upraszczam ich rolę bo przyjął się taki a nie inny ich obraz w kulturze masowej.

      Generalnie mieli nauczać a ich ochroną mieli zajmować się królowie na jakich terenie żyli. I tak było do momentu aż komuś/czemuś nie przyszło do głowy by się pod nich podszyć i z pozycji ich „szat” manipulować frajernią.

      A potem ich i ich uczniów wymordowano jako WSTYDLIWY RELIKT cnotliwych czasów zastepując ich Nauki bredzeniami róznych obrzezanych żydków ich udających.

      • Ifryt pisze:

        Ja to sobie wyobrażam zatem jako „kapłanów światła” 😉
        Taki jakby obraz mam mniej więcej, to jest godne szacunku, ale oni prostakom słurzą, któży są jak te dzbany do napełnienia, a królowie wolą aby to było światło.
        Jak by nie patrzył to władza na tym świecie jest gównem, czyli służbą. Mi natomiast się wydaje że prawdziwa duchowość zmierza ponad to.

        • Ktoś pisze:

          Coś w ten deseń. Ich „królowanie” to nie monarchia a PRZEWODNICTWO DUCHOWE.

          Cała zabawa polega na tym iż to ci na dole byli najważniejsi i to tym na dole królowie usługiwali chroniąc ich a kapłani nauczali. Ale to było za wedyjskiego świata. Potem d0 władzy doszedł judeonazizm i wszystko stanęło na głowie. Dziś się robi wszystko by „doły” OGŁUPIĆ pseudoreligijną ideologią odżydowską (MIND CONTROL) i WYKORZYSTAĆ (lichwa, tacowe,podatki, przymus prawny …).

          I najbardziej w tej całej „przemianie” śmieszne jest to iż takie Dawidki psioczą na dawny słowiański „pogański” świat ale to ci „pogańscy” bogowie tu przybędą dać mu wyczekiwane Zbawienie. A Dawidki mimo, iż go wypatrują to nadal jak dobry gollem i czapkują żydowskiej Biblijnej Bestii (znamie na czoło) jak i krezewią jej Imperium (znamie na ramię). Takie rozdwojenie jaźni typowe u gollumów judeonazizmu.

          • Ifryt pisze:

            Tu może być też taka sprawa że owi królowie i Buddowie są jak anioły które nie bardzo wiedzą czego chcą 😉
            Dopuki służyli ludziom wszystko było spoko, ale gdy ich starania przyniosły owoce, to ludzie nie mieli się jak odwdzięczyć, bo oni nic od ludzi nie chcieli poza służeniem im, tacy szlachetni byli 😉

            Wtedy pojawili się uzurpatorzy któży mieli dużo egoistycznej chuci i żadnych skrupułów, ludzie służbę dla nich wzieli jako punkt honoru, w ramach wdzięczności, znaczy się wiadomo że nie wszyscy się nabrali, ani nie wszyscy tak się znowu rozwineli aby chcieć się odwdzięczać, ale duża część być może taka była.

            Służba dla tych durniów też jest jakąś nauką dla niekturych, choćby taką aby mieć sposobność do buntu.
            Co do Buddów to czego mogą chcieć takie bezwarunkowe istoty? Pewnie miłości i szacunku? Wkońcu trzeba się i tak zbuntować a lepiej przeciw jakimś gnidom niż przeciw takim fajnym istotom, bo głupi było by im serce złamać, a napluć robakowi w ryj to sama rozkosz 😀

          • Ktoś pisze:

            One same to nic nie chcą. Wracają bo obiecały takim Dawidkom podetrzeć tyłki za jakiś czas – patrz Zbawiciel i jego ZAPOWIEDŹ POWROTU.

          • veronika pisze:

            Pozwolisz Ktosiu, że dodam kilka słów w temacie Białych Smoków.
            Nie znam się na mitach i legendach o Białych Smokach, bo w dzisiejszych czasach trzeba by poświęcić bardzo wiele czasu na dochodzenie do tego kto kiedyś z kim i dlaczego.
            Natomiast na czas obecny co jest wiadomym, to jest to, że Białe Smoki przylatują. Jednym z powodów dla których się tak dzieje jest fakt, że kilka lat temu Białe Smoki zażądały oddania im, „czegoś” co do nich należy. Z roszczeniem zwrócono się do „ludzi” na stanowiskach, którzy czczą Jahwe, ponieważ to oni uzurpowali sobie wszelkie prawo do „czegoś” co do nich nie należy. Białe Smoki spotkały się z odmową.
            Co będzie dalej… cienko widzę tych całych Jahwe.

          • Mezamir pisze:

            Jahwe najwyraźniej nie jest imieniem boga a jedynie nazwą urzędu.
            Dzisiaj mamy Jahwe w judeo-chrześcijaństwie ale po raz pierwszy użyto tej nazwy w Rygwedzie.

            Do kogo zwróciły się Smoki?
            Do żydów czy Braminów?

          • veronika pisze:

            „Do kogo zwróciły się Smoki?”
            Do tych, którzy powiedzieli o sobie: ” Naszym bogiem jest Jahwe”

          • Mezamir pisze:

            Czyli?
            Bramini czy żydzi – tak 😀

          • veronika pisze:

            Nie wiem Mezamir, czy do tej grupy należą Bramini.
            To co wiadomo, to znajdziesz wród nich: Templariuszy, Masonów, Źydów, Reptylian. Pomoagają im również Szaracy.

          • Ktoś pisze:

            „Do kogo zwróciły się Smoki?”

            = DO TYCH…..

            „meeting with the same 14 foot tall White Royal Reptilian that I and the security team had encountered prior, the Reptilian Honor Guard, the attending Mantid and Insectoid Beings along with the much smaller delegation of human representatives that identified themselves as the “Chairmen” of the Committee of 200.” ”

            = ELIT ZNANYCH JAKO CZCICIELE 1 i 2 ŻYDOWSKIEJ (BIBLIJNEJ) BESTII.

            MARYJKA JAKIEJ CZAPKOWAŁ ŻYD HITLER TO TEN SAM DEMON JAKIEGO KULT PO ŚWIECIE KRZEWIŁ ŻYD JP2, BY TAK NISZCZYĆ CHRZEŚCIJAŃSKI ŚWIAT FAŁSZYWYM DEMONICZNYM, ŻYDOWSKIM KULTEM.

          • veronika pisze:

            Dobrze Ktosiu, że wspomniałeś o „Committee of 200”.
            Po pierwszym spotkaniu z Białymi Smokami po upływie około 2 lat. Nastąpiło drugie spotkanie, w którym już brała udział większa komisja.
            Spotkanie to miało na celu rozstrzygnięcie zaistniałego sporu. Rezultatem tego spotkania zostało udowodnione, iż zwrot Białym Smokom jest należny i nie podlega żadnym wątpliwościom. I minęło następnych 3 lata…
            Terminy minęły. Pokojowych rozwiązań nie przewidziano.

          • Maria_st pisze:

            Veroniko piszecie o Bialych Smokach, wpisałam w google i znalazłam takie cos:

            „”Wszystko co się zdarza ma swoje znaczenie, nic nie zdarza się bez przyczyny. Mówię prawdę chociaż nie łatwo w nią uwierzyć. Czerwony smok znaczy pokręcony twój umysł i serce, twoja potęga i moc na Ziemi. Biały smok znaczy prawdziwe dziedzictwo dzieci, które boją się sprawiedliwości Ojca. Był czas, że czerwony smok na długo odebrał im dziedzictwo, ale nadchodzi dzień, że dzieci Ojca zniszczą w płomieniu czerwonego smoka, obalą jego moc. Biały smok zniszczy w ogniu czerwonego smoka. Nie wyobrażaj sobie aby jakakolwiek budowla, która jest strzeżona przez czerwonego smoka ocalała. Biały smok skonsumuje czerwonego. Armia dzieci jest już gotowa, przybędzie zza wielkiego morza, z pomocą białego smoka przejmie z powrotem swoje dziedzictwo.”
            http://www.vismaya-maitreya.pl/rok_2012_tajemniczy_merlin_cz1.html

          • Ktoś pisze:

            (Veronika)
            „Terminy minęły. Pokojowych rozwiązań nie przewidziano.”

            – dlatego interesujący jest ten „przeciek” bo tam już otwarcie mówiono o wojnie. I to wojnie do jakiej od dawna szukują się elity, jaka miała być wykonana (jak powiedział von Braun) pod pozorem fałszywej inwazji z kosmosu. Ale widać czegoś elity niedoszacowały bo będzie prawdziwa (się już śni od dawna ludziom) mimo iż te żydoidy sobie wymyśliły iż ponownie wszyscy sobie padną w łapki, znowu będzie jak w raju a te miliardy zabitych czy zadręczonych w imie krzewienia żydowskiego nazizmu pójdą „w niepamięć” (a58 jest jednym z piewców tego). Widać komuś już nie zależy na „współpracy” z padalcami i można się spodziewać zlatujących się tu tysięcy „gwiazd” jakie się upomna o Ojcowiznę przy okazji realizując Apokalipsę czyli OSTATECZNĄ zagładę zjudaizowanych padalców.

            (maria-st)
            „Biały smok skonsumuje czerwonego. ”

            – jakby ktoś nie wiedział to czerwony smok ma na imie Raktabidźi i NIE JEST SMOKIEM A REPTYLIANINEM.

            Jego inne imie to abraham. Taki żyd…. z bibli….. podobno bardzo „pobożny” w masowym podżynaniu gardeł dzieciom…… że, jak opisują egipskie kroniki, z zarządzanych przez niego „świątyń, dniami i nocami się lały RZEKI KRWI…..

            aż go sklepali kosmici. I przestało się lać. I na ileś set lat zapanował POKÓJ.

          • veronika pisze:

            14 lipca 2015 roku sonda New Horizons znajdzie się najbliżej Plutona


            Maria_st, nie znam się za bardzo na różnego rodzaju przepowiedniach.

          • Maria_st pisze:

            „Maria_st, nie znam się za bardzo na różnego rodzaju przepowiedniach.”
            Veroniko chciałam cos znależc na temat o ktorym pisałas z Ktosiem i znalazłam to, co wkleiłam.
            Skąd wzięlas to o BS ?
            Mogłabys podac linka lub napisac cos wiecej?

      • Ifryt pisze:

        Jak tak trochę nad tym pomyślałem to może i faktycznie jestem uprzedzony przez tych klechów lokalnych do wszystkiego co ma powłuczyste szaty 😉

  7. margo0307 pisze:

    „… czulam wczoraj cieplo w sercu ,rozchodzilo sie dookola ,jakby Serce emitowalo energie : miala odczucie blogosci i harmonii… czulam niesamowite zespolenie z wszystkimi ludzmi, az lzy mi poplynely…
    * * *
    Nie rezonujecie = jesteście przeklęci i spadacie do piekła siedzieć po prawicy jana xxxxx 2….. żarcik….. to żydowskie, satanistyczne badziewie…, jako fałszywa maryjka wiecej nigdzie już nie usiądzie… szkoda many na żydociemnogród…”

    _______________________________________________
    Gargamelku, krytykujesz i szkalujesz Coś</b<, o czym nie masz pojęcia, gdyż tego po prostu nie doświadczyłeś, ponieważ… doświadczyć nie chciałeś… 😕 a w związku z tym – nie masz do tego Czegoś dostępu…, co z kolei pociąga za sobą brak z-rozumienia, że takie zespolenie z wszystkimi żyjącymi istotami, o jakim wspomina osoba, której wypowiedź zacytowałeś… niesie z sobą tak wysoką wibrację, że człowiek po prostu… płacze ze wzruszenia… i odczuwa w ❤ cudowny stan harmonii…
    Jednak… tak długo – jak długo nie zaprzestaniesz osądzania postępowania innych… czy to żydów…, Niemców…, wilków czy szerszeni… i jak długo Twoje ❤ wypełnione będzie strachem.. czy złością.., a Twój umysł będzie robił co mu się żywnie podoba – na ten przykład – przyklejał etykietki, oceniał, osądzał, roztrząsał przeszłe wydarzenia bolejąc nad nimi… i przepełniony będzie pogardą w stosunku do innych… i jak długo będziesz mu zezwalał na kotłowaninę codziennych myśli wrogich życiu… i nie zaakceptujesz faktu – zgodnie z którym – każdy z nas ma prawo popełniać błędy i uczyć się… tak długo – nie dane Ci będzie doświadczenie – choćby – namiastki tego wspaniałego stanu…

    • Ktoś pisze:

      Swego czasu w Chinach żył sobie taki Konfucjusz i podobnie jak ty był wyszczekany na kazdy temat. Każdemu doradzał, kazdemu poprawiał życie …. bo uważał iż jego OCZYTANIE dało mu mądrość. I tak on sobie żył i się mądrzył do czasu aż spotkał Lao Tsy. Wtedy już Konfucjusz przestał mieć zawsze po milionie słów do powiedzenia na każdy temat jak ty. Wtedy pojął iż CAŁA JEGO WIEDZA jest zwyczajnie GÓWNO WARTA. Ty też to kiedyś pojmiesz bo taka jest naturalna kolej głupców którzy WYUCZONĄ NA PAMIĘĆ IDEOLOGIĘ BIORĄ ZA MĄDROŚĆ…..

      A o „moje odczuwanie” to się nie martw…. Nawet nie jesteś sobie w stanie wyobrazić ile z tych „cudownych wizji” to TYLKO WTÓRNY EFEKT moich medytacji….. czynionych ot tak od niechcenia….. bo inaczej gollumom judeonazizmu popaliły by się od wrażeń móżdżki…..

      • Maria_st pisze:

        ” CAŁA JEGO WIEDZA jest zwyczajnie GÓWNO WARTA.”

        hmm czyzby wiedza każdego z nas była gówno warta?
        tak wychodzi z tego cos napisał…

        „bo taka jest naturalna kolej głupców którzy WYUCZONĄ NA PAMIĘĆ IDEOLOGIĘ BIORĄ ZA MĄDROŚĆ…..”
        to takze może dotyczyć każdego z nas….Ktosiu

      • margo0307 pisze:

        „…A o „moje odczuwanie” to się nie martw…”
        _____________________________________
        Wiesz Gargamelku, tak prawdę powiedziawszy to… nie martwię się o Twoje odczuwanie…, jest mi tylko troszkę markotno, że nie chcesz… na razie 😉 doświadczyć tego pięknego i wzniosłego uczucia, jakim jest zjednoczenie ze wszystkimi czującymi Istotami i Matką Ziemią ale… wiem, że przyjdzie kiedyś taki moment, że i Ty tego zapragniesz…
        Póki jednak co… to zachowujesz się jak ta… łyżka dziegciu… 🙂 ❤
        * * *
        „…Konfucjusz… pojął iż CAŁA JEGO WIEDZA jest zwyczajnie GÓWNO WARTA…”
        __________________________________________________
        Chyba nie do końca tak jest Gargamelku jak mówisz 😉 skoro to… właśnie Konfucjusz pozostawił nam do przemyślenia kilka wspaniałych i mądrych sentencji jak m.in. te poniżej:

        …Kiedy widzisz dob­re­go człowieka, sta­raj się go naśla­dować. Kiedy widzisz złego człowieka – zas­tanów się nad sa­mym sobą…

        Szlachet­ny człowiek wy­maga od siebie, pros­tak od innych… 😀

  8. Mezamir pisze:

    I can turn away and hold my breath a day
    But I can’t escape the stench of the lie
    That’s haunting my mind
    I won’t be free even if I’m deaf, dumb and blind

    All those weary eyes with their wicked smiles
    They come to my dreams, they’re watching us now
    They’re after my head, they’re after my life
    Why can’t they stay dead?

    I confess to my sin, reaching deep within
    It comes straight from my heart, where should I start
    In revealing my thoughts, reaching deep within
    I’m just letting it out and letting you in
    Reaching within

    It was so long ago, or was it yesterday
    I can’t seem to find a thread in my mind
    A needle that’s sharp that will make me whole
    That’s mending my soul

    It’s hard for me to plead, for your empathy
    When hatred persists, whom can I persuade?
    To forgive and forget
    I threw the stone but I stand alone

    Dig in my head and you’ll find what is on my mind
    Take it all out, I insist that it won’t be missed
    Wake up the slumbering man,
    Give him time to adapt to your world, I just know he can

  9. marek pisze:

    Jeshua Sananda Melchizedek – „Jezus” z Biblii, był Azurytowym Kapłanem Magi z Ur, który tak jak inni członkowie jego Zespołu Kryzysowej interwencji Ligi Opiekunów, inkarnował się poprzez Radę Azurytów z Syriusza B, w celu przywrócenia nauczań Szmaragdowego Przymierza oraz Duchowych-Nauk Zgromadzenia Melchizedeka dotyczących treningu w aktywacji Szablonu DNA w przygotowaniu na zakładany Finałowy Konflikt w łatach 2000-2017.

    Nauki Jeshua-Jezusa, tak jak wielu Azurytowych Kapłanów Magi z Ur przed nim, zostały szybko zniekształcone i zniszczone przez organizacje elit władzy działających pod wpływem Legionu Upadłych Aniołów. Prawdziwa historyczna opowieść o Jeshua – Jezusie została przekręcona, przeredagowana oraz dosłownie przepisana i wykorzystana przez ugrupowania zarówno Legionów Upadłych Aniołów Annu- Elohim/Annunaki i Drakonian Seraphim, a także ich ludzkie „marionetki”, w celu promowania dogmatów kontroli wyznawania zewnętrznego Boga-
    Ojca.

    Intencją kryjącą się za manipulacją prawdą było pogrzebanie rzeczywistej Prawdy, jaką dostarczył Jeshua-Jezus, i dosłowne „wystawienie ludzkości” Zgromadzenia na „wielką imprezę”, którą
    Legiony Upadłych Aniołów zaplanowały na dni Finałowego Konfliktu.

    Legiony Upadłych Aniołów wiedziały, że jeśli będą wciąż motywować masy ludzkie do ślubowania posłuszeństwa zewnętrznym postaciom Bogów oraz ich „Boskim Przedstawicielom”, tak jak robią to od czasów promowania ich Sumeryjskiego „Boga-Ojca Anu”, wtedy mnóstwo ludzkich „osobników” byłoby dostępnych do hybrydyzacji po holokauście „Końca Czasów”. Wszystko, co Upadli Aniołowie musieliby zrobić, to odwiedzić Ziemię w przebraniu promowanych przez nich „Świętych Postaci” w trakcie rozwijającego się dramatu „Końca Czasów”; a wtedy ludzie obrabowani z prawdziwej mocy nauk Wewnętrznego Chrystusa i chętni do „zbawienia”, radośnie podążyliby wszędzie tam, gdzie zaprowadziliby ich Upadli Aniołowie.

    Ludzie, którzy najbardziej gorliwie podążyliby za „mianowanymi Bogami i zbawicielami” Upadłych Aniołów, zostaliby „nagrodzeni” za swoją lojalność „zbawieniem” od zniszczenia poprzez ewakuację, kiedy nadszedłby czas wywołania przebiegunowania. „Ocaleni” ludzie czuliby się zaszczyceni, kiedy przypisano by ich do „Boskich Współmałżonków” oraz czuliby się uprzywilejowani mogąc uczestniczyć w programach hybrydyzacji i „rekolonizacji” celem „rozpoczęcia nowego Nieba na Ziemi”

    Prawdziwy Jeshua-Jezus oraz Ascendencja i Wieczne Życie, które promował, naprawdę istnieją, tak samo Niebiosa i „Dom Wielu Posiadłości”, które manifestowane są przez naszego Jedynego Boga-
    Zródło.

    Jednak historia ukrzyżowania Chrystusa oraz czczenie i przekazywanie osobistej mocy uzewnętrznionym uosobieniom Bogów, zbawicielom, a także bóstwom, było i wciąż jest zamierzoną fabrykacją promowaną przez Legiony Upadłych Aniołów.

    To uwiedzenie stworzone zostało z wielką umotywowaną intencją wprowadzenia w błąd Anielskich Ludzi Ziemi, aby beztrosko asystowali Legionom Upadłych Aniołów w wypełnieniu ich starożytnej pogoni za Ziemskimi Gwiezdnymi Wrotami Korytarzami Amenti i zrealizowaniu ich odwiecznie pożądanego marzenia o dominacji nad Ziemią.

    Chrześcijaństwo nie jest jedyną religią, która obrabowana została ze swoich oryginalnych Uświęconych Intencji. Inni przedstawiciele rzeczywistej Prawdy pojawiali się od czasu do czasu w każdej z ziemskich religii i podobnie jak nauki Jeshua-Jezusa, nauki Prawdy zostały naruszone, gdziekolwiek Narody Anielskich Opiekunów próbowały zasiać swoje ziarna. Wszystkie autentyczne duchowe nauki Ziemi wyłoniły się z tłumaczeń Uświęconych Duchowo-Naukowych nauk Założycielskich Ras Szmaragdowego Przymierza.

    Teraz Narody Anielskich Opiekunów usiłują ujawnić ludzkości tą kłopotliwą prawdę, nie dlatego, że chcą wywołać strach, niesnaski czy strapienie.

    Gdyby obecny dramat na Ziemi nie osiągnął krytycznych proporcji wraz z wypowiedzeniem Wojny przez Zjednoczony Opór 12 września 2000 roku, nie byłoby konieczności uczynienia tych objawień tak bezpośrednimi w tym właśnie czasie. Jednakże z powodu sposobu, w jaki rozwinęły się współczesne wydarzenia, długo oczekiwany finałowy konflikt nadszedł.

    „Czas” jest teraz, bez względu na to czy zdecydujemy się uwierzyć w to, kiedy jest jeszcze czas, aby zrobić z tym coś efektywnego, czy zdamy sobie sprawę z tego „po fakcie”, jeśli w ogóle będziemy mieli szansę zdać sobie z tego sprawę.

    Chociaż ten przejaw finałowego konfliktu jest wielkim i starożytnym dramatem, który z powrotem stanął u naszych drzwi, nie jest to dramat, którego potrzebujemy się obawiać. Jako Anielscy Ludzie posiadamy moc służenia za uzdrawiający czynnik w tym konflikcie, jeśli jesteśmy wystarczająco mądrzy i odważni, aby dostrzec co się dzieje i wesprzeć Narody Anielskich Opiekunów w pokojowych, uzdrawiających strategiach.

    Nie jest to konflikt, który można rozwiązać przemocą. Jest to zwycięstwo, które można osiągnąć, lecz jedynie poprzez Ducha, Mądrość i Miłość.
    Stanie się świadomym wyzwań, jakie istnieją wewnątrz obecnie istniejącego dramatu, jest połową drogi do wygrania bitwy! W przeciągu następnych 8 lat
    (przypominam, iż książka została wydana w roku 2000 – przyp. tłum.) coraz ważniejsze stanie się dla ludzkości stawienie czoła konfliktowi rasowemu, ponad rzeczywistością mocy znanej jako Bóg. Rozwijający się dramat wymusi odpowiedź na pytanie, czy jest to „Wewnętrzny Bóg przeciwko Zewnętrznie Uosobionemu Bogu, przeciwko Nie-Bogu?”, określi wynik finałowego konfliktu, zarówno indywidualnie, jak i jako całość.

    Tak, jak dotąd zaplanowali to, Legiony Upadłych Aniołów posuwają się naprzód w swoich planach w potajemnym roznieceniu konfliktu wśród ziemskich narodów; konfliktu, który miałby przerodzić się w Wojnę Światową, jako wypełnienie obmyślonego przez nich scenariusza „Armagedonu”. Możemy to powstrzymać.

    https://liviaspacedotcom.wordpress.com/about/emerald-guardians/freedom-teachings-2/cykl-otwarcia-gwiezdnych-wrot/

    m

    • margo0307 pisze:

      „…Gdyby obecny dramat na Ziemi nie osiągnął krytycznych proporcji wraz z wypowiedzeniem Wojny przez …”
      _______________________
      Kochany Klakierku, czy na prawdę dajesz wiarę i swoją cenną energię w to, co powyżej zacytowałeś 😉 ?
      Co prawda art, do którego po raz drugi się odniosę, mówi na temat radzenia sobie ze stresem ale… poniższy z niego cytat – adekwatnie odpowiada i ukazuje zamierzone intencje autorów -bajkopisarzy podobnych rewelacji…

      „…Większość ludzi niemal cały czas żyje na autopilocie: nie zdając sobie sprawy z tego, że pewne przekonania tak naprawdę nie są ich – zostały im (zazwyczaj, choć nie zawsze, w dobrej wierze) wpojone przez otoczenie w którym wzrastali…
      Życie… jawi się (i tak też zostaje uporczywie przedstawiane w mediach) najczęściej jako coś wypełnionego zmaganiami – walką: światowy dzień walki z rakiem piersi, listopad miesiącem walki z cukrzycą, międzynarodowy dzień walki z ubóstwem, z hałasem, z otyłością, z głodem i z czym tam kto sobie zażyczy… – a także nieustającym cierpieniem, niezliczonymi obowiązkami, rosnącymi rachunkami do płacenia, krzyżem do dźwigania, starością (która jest oczywiście obrzydliwa, straszna i pełna ohydnych chorób), a na samym końcu (co za bezsens!) należy w końcu umrzeć…”

      Żyjemy w przeświadczeniu, że jeśli coś ma być boskie, to musi być idealne ale… mylimy się 🙂 Boskość oznacza Całość, a Całość to… Wszystko – zarówno to, co pozytywne jak i negatywne.., dobro i zło…, świętego i diabła… 🙂 ❤

      • marek pisze:

        I co Ty Małgosiu chcesz ode mnie , większość Waszych poglądów ma braki ,że próbuję je konfrontować z przekazem Deyan – nic złego .
        A jesteś pewna że nie ma NARNI , przecież dualność to eksperyment – wczytaj się w to co cytuję , a nie przelatuj w przekonaniu że nie warta refleksji …

        m

  10. Maria_st pisze:

    Ktoś Twój komentarz poszedł do spamu za słowa jakich tam używasz .
    Hamuj sie w wyglaszaniu swoich osądów.

    • Ktoś pisze:

      NO TAK, ZAPOMNIAŁEM.

      ZA DUŻO SEKCIARSKICH SEKRETÓW W TYM POŚCIE WYJAWIŁEM.

      ZA DUŻO DAT I ODNIESIEŃ DO SPISKÓW.

      • Maria_st pisze:


        NO TAK, ZAPOMNIAŁEM.

        ZA DUŻO SEKCIARSKICH SEKRETÓW W TYM POŚCIE WYJAWIŁEM.

        ZA DUŻO DAT I ODNIESIEŃ DO SPISKÓW. ”

        NIE
        Ale możesz myślec jak chcesz, jeśli Dawid przepuści ten komentarz nie mam nic do tego .
        Ciągłe opluwanie do niczego nie prowadzi

  11. siola pisze:

    Ktos powtarza jak papuga jedno i to samo i konczy biedak jak papuga w wirtualnej klatce.Ale Ktosiu ty sie nie martw bo to tylko u Maryski ale na przyszlosc radze Ci uwazaj bo skonczysz z BOGAMI w jednej klatce a puszki pandory moze juz nikt wiecej nie otworzy wiec moze byc duszno i ciasno z bogami siedziec wiekami w jednej klatce.

    • Ktoś pisze:

      „Wszystko byłoby dobrze, gdyby – zapewne niechcący – nie siał Szanowny Pan zupełnego zamętu definicyjnego. Otóż syjoniści to zaledwie promile wśród talmudystów. Problem mamy nie z jakąś tajemną grupą etniczną, tylko problem jest w starciu najlepszej na świecie monarchicznej cywilizacji łacińskiej atakowanej z całą chytrością i zaciekłością przez pasożytniczą i najbardziej nam wrogą cywilizację zwaną cywilizacją talmudyczną, albowiem ta swoje zasady bierze z talmudu, definiując je w zespoleniu z wartościami wywodzącymi się z talmudu, zatem pochodnymi talmudu, jakimi są ->> socjalizm, demokracja, marksizm, leninizm, maoizm, trockizm, leberalizm lichwiarski, libertynizm, et cetera <<- i ludźmi reprezentującymi te prądy, tymi Marksami, Heglami i innymi talmudystami sługami Lucyfera.

      Cywilizacja talmudyczna zachowuje się jak pasożyt w organizmie żywiciela, doprowadzając ów organizm do całkowitego wyniszczenia i gdy się to uda, to wtedy sama pozbawona żywiciela zginie.

      Lecz Pański błąd polega na tym, że Pan pakuje do tego piekielnego pieca tylko i wyłącznie syjonistów, podczas gdy ci – nie należy ich stamtąd wypierać – są wśród ogółu talmudystów zaledwie kropelką w morzu.

      Innymi słowy zbiór talmudystów jest pojęciem znacznie obszerniejszym i zawiera w sobie również syjonistów, ale są oni tam kolosalną mniejszością. Co gorsza, podejście tzw. etniczne jest oczekiwaną zapadnią przygotowaną nam przez talmudystów, bo dzięki niej mogą nas nastepnie skutecznie razić zwoimi zarzutami. Raz, że podejście etniczne jest zupełnie fałszywe /nie ma na świecie ludzi nie będącymi z wszystkimi innymi ludźmi powiązanych więzami krwi, dowód matematyczny częstokroć przeze mnie podawany w postaci wstecznego logarytmowania pokoleń ludzkich jest trywialny/, to jeszcze używane w błędny sposób daje naszym wrogom cywilizacyjnym niemądrym posługiwać.

      Trzeba mówić i pisać wprost o dywersjach odmiennej cywilizacji, pasożytniczej i najbardziej nam wrogiej cywilizacji opartej o talmud. Zarazem będzie to prawda, która bardzo łatwo udowodnić w oparciu o niezaprzeczalne istniejące źródła pisane…

      W związku z tym gorąco polecam zapoznanie się Drogich Forumowiczów z filozofią i wartościami talmudu. Doskonałe komentarze talmudu pisanego, w pełni naukowe i obiektywne, można bez problemu znaleźć sobie w internecie, jest to raptem kilka stron ekranowych do przeczytania. Można zobaczyć jakie talmud rerezentuje wartości, jak podchodzi do wartości czy osób czczonych w naszej cywilizacji, jak podchodzi do nas jako do przedstawicieli cywilizacji którą z całych sił zwalcza i jakie zasady prezentuje.

      Trzeba też pamiętać, że talmud pisany jest zaledwie preludium, bo najważniejszy jest talmud ustny, który jest przekazem całkowicie tajnym i oddziaływuje na zasadzie piramidy, z góry na dół. Jest wówczas bezdyskusyjnym przejawem moralności i logiki sytuacyjnej!

      Wprowadzając zaś uproszenia i to błędne i prymitywne robimy niedźwiedzią przysługę sobie samym i naszej najlepszej na świecie monarchicznej cywilizacji łacińskiej.

      Pozdrawiam uprzejmie"

      (http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/naukowcy-twierdza-ze-niesmiertelnosc-komorek-jest-w-zasiegu-reki#comment-269690)

    • Dawid56 pisze:

      No i Ktos dostanie bana, nie dosc ze nie odwolal swoich kalumni odnosnie Jana Pawla II to jeszce nazwal go lachudra.To mowa o tym Komencie Ktosia , ktory sie nie ukazal z uwagi na jezyk o ktorym pisze Maria.Dosc juz Ktos poobrazal ludzu na Mistyce Zycia tym razem przebral miarke .Ostrzegalem go wiele razy…

      • Ktoś pisze:

        A może Ktoś chce być zbanowany.

        Wtedy dokonasz WYBORU, ODRZUCENIA CHRYSTUSA i ZAPRZEDANIA SIĘ BESTII tak jak franciszek tego dokona w imieniu wszelkich katolików we wrześniu oddając pokłon żydowskiej Biblijnej Bestii. Korzac się przed nią w waszym ZASTĘPSTWIE i IMIENIU ?

        Nigdy nie pomyślałeś iż moją rolą może być WYMUSZENIE WYBORU ? W tym na udających cnotki faryzeuszach ?

        Nigdy nie pomyślałeś iż to co czynię „poza pisaniem” wymaga GIFTU od Boga jakiego ty czcisz jedynie wargami ?

        Że mogę być jego POŚREDNIKIEM ?

        Wiem TO PRZERASTA POJMOWANIE…… zwłaszcza u gollumów żyjących wedle instrukcji nienawiści dostanej od satanisty w bluźnicy żydowskiej bestii….

        PS.
        Nie od dziś różni ludzie nawołują by się oczyszczać z kodów spolegliwości wobec kapłanów bo jak mówił Chrystus – masz jedynie Bogu czapkować, a ty czapkujesz wszystkim tylko nie jemu.

        Ja NAPRAWDĘ WIDZĘ DUSZE…. ich zaWARTOŚĆ……

        Nie wspominając o innych rzeczach JAKICH NIE CHCE WIDZIEĆ.

        PS.
        Rolą PASTERZA jest DBAĆ O SWÓJ LUD a nie PŁAWIĆ SIĘ W BOGACTWIE NA ICH KRZYWDZIE….

        co dokonał twój idol jak u Nostradamusa jest przedstawiony jako PIERWSZY z APOSTOŁÓW BIBLIJNEJ BESTII…..

        Jego też zbanujesz za STŁUCZENIE MIRAŻU POD JAKIM KLĘCZYSZ JAK BAŁWAN ?

        ZAMIAST SIĘ NAWRÓCIĆ ….

        • Maria_st pisze:

          „Wtedy dokonasz WYBORU, ODRZUCENIA CHRYSTUSA i ZAPRZEDANIA SIĘ BESTII tak jak franciszek tego dokona w imieniu wszelkich katolików we wrześniu oddając pokłon żydowskiej Biblijnej Bestii. Korzac się przed nią w waszym ZASTĘPSTWIE i IMIENIU ?”

          skojarzyło mi sie to z ludzkim ciałem jako BESTIĄ

          „Nigdy nie pomyślałeś iż moją rolą może być WYMUSZENIE WYBORU ? W tym na udających cnotki faryzeuszach ?”

          NIE, bo każdy SAM musi pracować nad wląsną BESTIĄ w SOBIE, więc nie musisz tego robic.
          Nikt za nikogo pracy nie wykona–to BŁĄD

          „Nigdy nie pomyślałeś iż to co czynię „poza pisaniem” wymaga GIFTU od Boga jakiego ty czcisz jedynie wargami ?”

          nie wiem o jakim Bogu piszesz, bo TEN o którym ja myśle–nie wymaga NICZEGO od Bestii –jedynie pracy nad SOBĄ.

          „Że mogę być jego POŚREDNIKIEM ?”

          Nie ma POŚREDNIKÓW, sa tylko mesjasze tak uważający

          „Wiem TO PRZERASTA POJMOWANIE…… zwłaszcza u gollumów żyjących wedle instrukcji nienawiści dostanej od satanisty w bluźnicy żydowskiej bestii….”

          PRACA, PRACA NAD SOBĄ a Ty dzielisz skóre na ” niedżwiedziu ”

          „Rolą PASTERZA jest DBAĆ O SWÓJ LUD a nie PŁAWIĆ SIĘ W BOGACTWIE NA ICH KRZYWDZIE….”
          i znowu nie zrozumienie.
          Ludziom pasterzy nie trzeba, trzeba im tylko przypomnieć kim są .

          „co dokonał twój idol jak u Nostradamusa jest przedstawiony jako PIERWSZY z APOSTOŁÓW BIBLIJNEJ BESTII…..

          Jego też zbanujesz za STŁUCZENIE MIRAŻU POD JAKIM KLĘCZYSZ JAK BAŁWAN ? ”
          to tylko Mayanie, bajanie a nie praca nad SOBĄ

          „ZAMIAST SIĘ NAWRÓCIĆ ….”
          heh, mnie tak nawraca sie na Jezusa….gierki bestyjki….

          • Mezamir pisze:


            😀

            „mnie tak nawraca sie na Jezusa”

            Weź pod uwagę że judeo-chrześcijaństwo było pierwotnie przeznaczone dla galilejskiej biedoty,ludzi niedouczonych,zagubionych,niezbyt bystrych,działających instynktownie
            potrzebujących przewodnika który powie jak żyć i weźmie na siebie odpowiedzialność za ich życie.

            Takich ludzi nadal mamy wokół,nawet w Indiach misje ewangelizacyjne/etnobójcze
            prowadzone są wśród biedoty,osób podatnych na manipulacje etc
            Ludzie silni psychicznie,wykształceni,nie są celem,atakuje się słabe punkty
            aby później zindoktrynowana gorsza większość mogła odbierać prawo głosu lepszej/mądrzejszej mniejszości,typowa demokracja w zachodnim stylu.

            Misyjność powinna być zakazana prawnie,jest to sposób na niszczenie różnorodności kulturalnej na świecie,zabytki stają się celem ataku nawiedzonych nadgorliwców
            To nie ma nic wspólnego z wolnością wyznania i uczuciami religijnymi
            ponieważ misyjność jest odbieraniem prawa do wolności wyznania osobom nawracanym.
            Perswazja,przekonywanie do zmiany poglądów to synonim manipulacji.
            Nawracanie perswazja/manipulacja,sama w sobie jest nieetyczna i nie moralna.
            Nie można nikogo nawracać na DOKTRYNY i poglądy.
            Doktryna i pogląd to nie są synonimy słowa prawda.
            Doktryny to twory intelektu i nic więcej.
            Jeśli ktoś nie zna prawdy i tylko sobie wierzy w to że ma racje
            nie ma prawa brać odpowiedzialności za cudze życie zmuszając kogoś do pójścia tą samą drogą.
            Ta droga może być zła,więc jeśli chcesz to idź nią sam ale nie ciągnij na dno innych.
            Tak powinna wyglądać konstytucja ale ją piszą ci którzy żyją z misyjności i ilości zmanipulowanych/nawróconych na swoje poglądy.
            Dopóki doktryna jest źródłem dochodu,zawsze znajdą się tacy którzy potwierdzą historyczność fikcji lub fikcyjność historyczności,byle ocalić dochodowe doktryny.

            Podobnie sprawa wygląda z reptilianami
            Kto i kiedy napisał o nich po raz pierwszy?
            Lepper nie żyje,wystarczyło 8 minut w sejmie,powiedział za dużo prawdy,za dużo wiedział i zrobili mu samobójstwo,a jakieś Icki Davidy itp piszą książki,demaskują Reptilów na Jewtubie etc i ciągle żyją 🙂 nic złego im się nie dzieje z racji tego że demaskują kosmiczny spisek!No przecież krzyżują plany Reptilów!! i nic?

            Pseudo spiski,pseudo sensacje,new age pełną gębą 🙂
            Gdyby Reptilianie byli faktem to każde forum i każda książka na ten temat była by skasowana,zakazana a autor miał „wypadek”.

          • Maria_st pisze:

            Mezamir
            „a jakieś Icki Davidy itp piszą książki,demaskują Reptilów na Jewtubie etc i ciągle żyją 🙂 nic złego im się nie dzieje z racji tego że demaskują kosmiczny spisek!No przecież krzyżują plany Reptilów!! i nic?

            Pseudo spiski,pseudo sensacje,new age pełną gębą 🙂
            Gdyby Reptilianie byli faktem to każde forum i każda książka na ten temat była by skasowana,zakazana a autor miał „wypadek”.”

            Już o tym na MŻ pisałam.
            KASA KASA a znajda sie i ci, ktorzy bedą to dalej powielać jako prawde…
            Jezuici….potomkowie kapłanów egipskich juz sie o to postaraja……poprzez technike i nie tylko.
            Stąd te przekazy, głosy w głowie…..dla mnie to zakłocenia i należy nie brać tego osobiście a tylko zrozumieć dlaczego się pojawiaja i w jakim celu.
            Po to mamy rozum.
            A ludzie wola miedzy soba ” kłócić” się o swoje racje .
            Cóż religie nie wymyślono bez powodu, a także wojsko…jedno wspiera drugie a ludzie nie potrafią żyć w pokoju.

          • Mezamir pisze:

            Większość przekazów jeśli nie wszystkie,pochodzą z HAARP itp

        • siola pisze:

          Coz nikt nie musi nikomu czapkowac,jeno debil czapkuje temu czego nie zna.
          A ten co rzada czapkowania ,to tak samo w glowie falszu namieszano.
          Pytaj czleku czemu scieto glowe Henrykowa ,co nie mial zamiaru przed trupem blaumena klekac.
          Duchowosc ´-slowo co oszustwo chowa,jak mozna poznac czy nauczac czegos co wlasciwie nie ma.
          Kto ma prawo zadac by mu czakowano ,ten nie lepszy od tego KTOSOWEGO pustynnego.
          Jeden cel w tych duchowych debilizmach ,by czlowieka oszukac i szantarzowac w imieniu wirtualnego stworzonego im debila.
          Jak sie nie dasz czlowieku okras to Ci beda przysylac noca zmory i panie z kosa.
          Ale to ze kose ukradli w cale jeszcze nie znaczy ze prawo Maja w ciuciubabke grania i innych osadzania.
          I niech sie pasozydy nie ciesza ze im w tylek kolkiem nie wlepia bo na wszystko przyjdzie pora i tak w koncu zamkna wszystkich BOGOW do jednego wora .
          Beda mieli tedy BOGI duzo czasu by se w worze dyskutowac kto z nich w koncu wiekszy debil.
          Wiec nie bujcie sie ludziska ciemnoty co wam ktos wciska,raczej niech sie boja Ci co za ta manipulacje odpowiadaja.
          Naciagac mozna ludzi dlugo ale nie wiecznie ,bo i przy naciagnietym luku peka tez cieciwa.
          Jakos dziwnym trafem duchowe chwaty ludziska glupotami strasza i wciaz mysla ze sie swiat dla nich nie zmieni ze beda dalej pasozydowali.
          Strasza was rzezniami i koncami swiata ale zaden przemadrzaly duchowy debil wam nie powie ze was potrzebuja aby przezyc,bo niczego sie nie nauczyli przez wieki jak tylko zyc z cudzego.
          Ale klamstwo i zdrada zawsze wyjdzie kiedys na jaw ,ale co dziwne sami duchowni wam mowia ze z klamstwa i zlodziejstwa rzyja tylko trzeba dobrze sie im przysluchac i wiecej juz wam nie bedzie potrzeba nauczyciela ducha.
          A w tym cala Prawda ze nauczycielami i uczniami jestescie wy sami i nikt za was nie odpowie a juz napewno nie bogowie ,bo Ci w tylku Maja tych co na nich zarabiaja..
          Oj Dana Dana jak wiesz z piosenki to nie ma na ziemi ducha i szatana,
          a swiat nasz jest piekny i niepowtarzalny no chyba ze Ci na drdze hologram stanie.
          Coz ja tam wiem tez dobrze ze przekonac nikogo nie moge,bo Prawda siedzi w Tobie.
          Tylko Ty sama droga swego poznania do tego dojsc mozesz.
          Jedna jest tutaj tylko Rada nie wszystko na tym swieci jest tak jakby Ci sie zdawalo.
          Ja tam prostak jestem i nie mnie kogos uczyc ,ale tak z mojego zycia powiem jedno.
          Jak rozpoznasz prawde kiedys to nie dziel sie NIA z Rutkowskimi bo wtedy najgorsza z Ciebie zrobia.
          Chociarz sami sa tchorzami ,jedno co potrafia to straszyc ludzi chologramami a jak nie pomoze to do studni wsadzic Coli bakterie by Cie szantarzo´wac.
          Ojednym czasem zapominaja depy ze kurze nie ma jak przyklejic Coli bo ona nie z obory.
          Tak ufajcie swemu doswiadczeniu ,bogowie tego swiata wam nie zmienia i nie zawsze to co brzydkie jest niedobre czasem pieknosc nosi w sobie gift gorszy od kobry.
          Coz ja pamieci nie mam jak Jedrek wiec tylko blednie bredze ale mysle sobie dziewcze wszystko bedzie dobrze i mej Danusi choroba tez uciecze.

        • Dawid56 pisze:

          Wiec będzie tak jak sobie życzysz, zostaniesz zbanowany….

  12. Maria_st pisze:

    Ktoś rodzina krolewska z Anglii jest powiazana z tym wszelkim sporem, jak?
    Pytam odnośnie mojego snu–Ostatni Żyd.

    • Ktoś pisze:

      Są 2 Biblijną Bestią jaka wykonuje władzę zleconą przez pierwszą, Sanhedryn, jaki służy tej prawdziwej.

      Wizerunki maryjki z jezusikiem odnoszą się do 1 Biblijnej Besti i jej baraniogłowego a wężocielnego synalka (bo jest podmieniony obiekt kultu).

      Temu czemuś czapkował także jp2. Można powiedzieć iż BYŁ PRZEJĘTY PRZEZ TO COŚ. Przez 1 Biblijną żydowską Bestię.

      Dlatego też tak nachalnie zwalczał on PRAWOSŁAWIE ostatnią enklawę chrześcijaństwa (powiedzmy bo to też nie jest nim do końca).

      • Maria_st pisze:

        Już WIEM co znaczy ten sen.
        a wiec Bestia — ciało wybrało co wybrało teraz pozostało czekanie na wynik wyboru.

        • Ifryt pisze:

          NIE Marysiu 🙂
          Pomijajuc już te biblijne pierdoły to wygląda to tak:
          Bestia=Życie
          Duch,wieczność= „Bóg”

          Tylko że to się zawiera w jednej istocie, są chujowe bestie i chujowi bogowie, oni często przeżucają na innych swoje ułomności, podobnie są wspaniałe bestie i wspaniali bogowie.
          Jeżeli jest wewnętrzny konflikt w danej istocie, czyli bestia nieakceptuje boga, a bóg besti, to się robi taki burdel, sam siebie się taki człowiek brzydzi, nie pojmuje że inni mogą inaczej.

          Tak zwany nierząd to oddawanie się besti na usługi cudzym bogom, bo własny bóg „za słaby”, a bóg bez swojej ukochanej besti nic nie zrobi, de fakto są jednością.
          Powstają egregory słurzące do przejmowania takich zagubionych besti i zagubionych duchów, no poprostu celowe rozbijanie wewnętrzne.

          Natomiast jeśli wszystko jest jak należy to poprostu Życie(bestia) zostaje przeniesione przez swego boga do wieczności, i to jest dopiero początek.
          Cóż dalej mogę wiedzieć? Życie jest bogate 😀
          A określenie „ciało” to mi się tylko ze kobietami i seksem kojaży 😛 Jest do dupy.

          • Maria_st pisze:

            „A określenie „ciało” to mi się tylko ze kobietami i seksem kojaży”
            ha ha ha głodnemu chleb na myśli.

            Ciało–jako człowiek

          • marek pisze:

            Natomiast jeśli wszystko jest jak należy to po prostu Życie(bestia) zostaje przeniesione przez swego boga do wieczności, i to jest dopiero początek.

            Piękny byłby w swej treści Twój wywód Ifryt gdyby stanowił ” definicję wszystkiego „, jednakże odnoszę wrażenie że jest jedynie przyczynkiem do tego co chodzi mi od wczoraj po głowie , jako ta ogólna suma informacji zawierająca w sobie odpowiedź na każde z sensem postawione pytanie.

            Ziemia jest miejscem ” ogrodem ” do produkcji ” podkładów ” tak jak w sadownictwie lecz w tym wypadku do naszczepienia świadomości zawiadującego tą hodowlą właściciela .I stąd te odwieczne kosmiczne spory o niej zawiadywanie .

            Wszelkie informacje dotyczące tego co dzieje się za naszymi plecami , potwierdzają to . Religie , nauczyciele , opiekunowie i szkoły mistyczne potwierdzają nasz brak rozeznania , nasze egzystencjalne niemowlęctwo .
            Ludzka podatność na sterowanie , manewrowanie i bycie oszukiwanym jest dowodem tej dziecięcej infantylności .

            Jesteśmy ” podkładami ” i naszą główną , a dla niektórych „kosmicznych opiekunów ” jedyną wartością jest nasza witalność i pewne profity płynące z posiadanego ludzkiego DNA .

            Czy dotyczy to wszystkich , myślę że większości bo ta czasoprzestrzeń nie dopuszcza zaistnienia świadomości przewyższającej poziom ” podkładu ” , a Ci którzy tu zawitali jako byty dojrzałe , skutecznie redukcją ich pamięci , zostali sprowadzeni do roli ustandardyzowanego stworzenia .

            Siewcy ustawiają swe statki w pobliżu Ziemi , by uzyskać , plon ze swego siewu .
            Jednocześnie toczą spory , o podział tortu . A my w swoich funkcjach człowieczych nadal na poziomie szympansa , prowadzimy dyskusje i spory , czyj bóg względnie który z nas jest ważniejszy .

            m.

          • Ifryt pisze:

            Ale człowiek to nie tylko ciało 😉
            Bardziej pasował by umowny podział na element zwierzęcy i element „duchowy”.
            Można wtedy powiedzieć że element zwierzęcy jest bestią, ale to nie zmienia faktu że ta bestia jest Życiem, ale bez ducha to będzie upośledzona bestia, diabli go wie co.
            Takie Życie bez ducha, skazane na zagładę, złaknione i zachłanne, ale jego los jest przypieczętowany.
            Podobnie duch jego zagubiony jest w nicości, jest dosłownie niczym bo niema w nim życia.

          • Ifryt pisze:

            Marek ja jestem na 99% przekonany że Ziemia jest wylęgarnią, i nie widzę w tym nic przerażającego 😉

    • Ina pisze:

      Przeczytaj książkę Dawida Icke „Największy sekret”. W niezależnej telewizji była też o tym mowa. Nikt nie poda ci na tacy. Szukaj w internecie. Podam hasła. Walka o władzę, o panowanie na ziemi, rody królewskie, geny, Jezus, księżniczka Diana. Przeczytaj też książki Laurence Gardnera. Może znajdziesz coś dla siebie.

      • Maria_st pisze:

        InoDawid Icke-slyszałam a te inne tematy znam…pełno tego na necie.
        Trzeba mimo wszystko zachować dużą doze rozsądku.
        rody królewskie i jezuici maja żródło z jednego miejsca.

        • Ina pisze:

          Mario kiedy tak myślałam o tym wszystkim, o twoim śnie, o nas, o naszym pochodzeniu, o naszym stworzeniu /teraz są różne wersje – prawda pewnie gdzieś po środku/. Miałam wczoraj sen: Byłam w domu, za oknem ciemno, wiatr, jakaś burza, patrzę przez okno – przed moim domem wielki zamek z wieżą, w pewnym momencie z wierzy odpadła jakaś „kopuła” i zaraz zleciał stamtąd wielki ptak na ziemię, po chwili zamienił się w lwa, kiedy doszedł do siebie, otrząsnął się i gdzieś pobiegł. Wyszłam zaciekawiona przed dom. Patrzę a na ziemi przycupnięty gołąb, rudy, stary – wiekowy, postrzępione pióra. Biorę go na ręce, patrzę mu w oczy a on mi. I on gada do mnie telepatycznie: „stało się nieszczęście, wybuch, nie jest tak jak myślisz, wszyscy zginęli, trzeba zawiadomić krewnych, rodzinę /przeświadczenie, że to stara rodzina królewska/, spadkobierców. Nie wierzysz mi, to zaraz do ciebie zadzwonię”. jakiś głos obok /jakby zaniepokojony obserwator/ zaczął mówić: obudzić ją, obudzić ją, kto ma gwizdek. Obudziłam się. Nawiasem mówiąc rzadko miewam sny i w większości nie pamiętam.

          • Maria_st pisze:

            Masz sen w symbolach?
            I jak go zrozumialas?
            Ja w wiekszosci snow widze bez symboli.
            Ten sen – Ostatni Zyd byl tez takim realnym, ale zwrocilam w nim uwage tylko na chlopca oraz babcie .
            Wielkim zdziwieniem dla mnie bylo gdy rozpoznalam babcie, niedawmo widzialam to dziecko w tv przy okazji jakiejsc uroczystosci na rekach ojca.
            Wczesniej byly foty malenkiego dziecka ale teraz podobny jest do tego ze snu.
            Tylko dlaczego to dziecko to Ostatni Zyd, bo tak mowila babcia.
            Przeciez Zydow jesy miliony.
            Byc moze tu jest jakis symbol.
            Moze ludzkosc w koncu zrozumie ze droga ktora kroczy prowadzi do samounicestwienia ?

          • Ina pisze:

            Mario.Ten sen był faktycznie symboliczny. W śnie była noc, nocą dzieją się złe rzeczy, ukryte, sny o ciemnym zabarwieniu w szarościach odbieram od złego. Tak, że myślę, że ten sen to zwiedzenie, był od złego, był niesamowity, ale od złego. Rudy gołąb – stary lis – ostrzeżenie – nieufność – od razu powiedział, jeżeli mu nie wierzę to:… ., ktoś mnie obudził. myślę, że ten lew zamienił się w tego potulnego gołębia, a w rzeczywistości stary wyjadacz i chuligan. Wcielał się w różne zwierzęta i ptaki, był podstępny. Sny z dobrego źródła są jasne, kolorowe. Sny w symbolach, pouczające, zagadkowe miewam przeważnie.

          • Maria_st pisze:

            Ino ale jak bys przetlumaczyła ten sen aby był zrozumiały na dzien dzisiejszy .
            „Wieża – konstrukcja o wymiarach poprzecznych znacznie mniejszych od wysokości, pracująca jako wspornik utwierdzony w fundamencie, obciążony działaniem wiatru w kierunku poziomym oraz obciążeniem grawitacyjnym[1]. Wieże miały różne funkcje, szczególnie popularne były w architekturze średniowiecznej, przede wszystkim jako wieże obronne i kościelne – zarówno wolno stojące (kampanile, dzwonnice), jak i stanowiące część budynku kościoła. W średniowiecznym zamku występowała tzw. wieża ostatniej obrony (donżon).”
            https://pl.wikipedia.org/wiki/Wie%C5%BCa
            ptak–to wolność, a gołąb…milość i pokój
            lew–sila, wladza
            o co chodzi ze smiercia tej starej rodziny królewskiej?
            Czy chodzi o to że juz nie będzie władzy nad ludżmi?
            Napisałaś słowo–zwiedzenie, czy chodzi o to co mowi gołąb?

          • Maria_st pisze:

            znalażlam, zwiedzenie:
            „zwiedzenie

            zwieść

            1. wprowadzić kogoś w błąd;
            2. zdemoralizować ”

            http://sjp.pl/zwiedzenie

          • Dawid56 pisze:

            Ino miewasz naprawdę ciekawe sny :).Czy można je w pewien sposób uznać za profetyczne- tego nie wiadomo.Natomiast zawsze w przypadku snów symbolicznych rodzą się pytanie :
            1.Na ile sny wyrażają stan psychiczny śniącego
            2.Na ile sny mogą być powiązane z przyszłymi wydarzeniami
            3.Na ile sny mogą odzwierciedlać rzeczywistość równoległą .
            4.Istnieje jeszcze jedna możliwość przeszłe inkarnacje
            5.Niektóre sny tłumaczy się według sennika- ale tu może być tyle interpretacji ile jest znawców symboliki sennej.

          • Maria_st pisze:

            Ino odnośnie tego snu zadałam kilka pytan, jeśli jestes, odpowiedz

          • Ina pisze:

            Mario odpowiedziałam ci 15.07.. Mario ja miewam sny prorocze i musi minąć dłuższy czas kiedy przychodzi rozeznanie. Modlitwa, pytam się co to znaczy. W tym momencie uważam, że sen był od złego ducha i go nie analizuję. Jako ciekawostkę wam go opisałam. Nawet gdyby była jakaś prawda to pewnie częściowa. Poza tym nigdy nie interpretuję snów według sennika. Tak mogą robić wróżki. Nie wróżę z kart ani z gwiazd. Sny profetyczne opierają się na innych zasadach. Czasami są ostrzeżeniem, czasami ujawniają jakieś fakty, lub mówią o przyszłych wydarzeniach. Odpowiedzi należy szukać w sobie i w wierze, odpowiedź w tym wypadku może mi dać Duch Św. albo Bóg – mogę prosić o dodatkowe słowa. Ale w tym wypadku podjęłam decyzję sen od złego ducha zwodniczy. Może dotyczyć Anunakich bo o nich i naszym pochodzeniu myślałam przed zaśnięciem. Jedno wiem, że „szatan” jest podstępny, nie mówi całej prawdy. Od kilku lat otrzymuję wiedzę i proroctwa dotyczące zmian na ziemi i w świecie. Różne byty próbują czasami coś przekazać. Zwróciłam uwagę na głos, ktoś widział co się dzieje i chciał mnie obudzić zanim coś się stanie. Napisałam wam o Yellowstown – i to jest proroctwo, czyste, profetyczne. Jeżeli faktycznie przechodzimy jakąś przemianę i przechodzimy do innej przestrzeni to będą zmiany na poziomie duchowym. Będziemy widzieć i słyszeć więcej. Mogą się manifestować nam różne byty. Nie trzeba się nad tym zatrzymywać trzeba iść dalej, możemy być biernym obserwatorem. Jeżeli Bóg chce nas podnieść wyżej to musimy o nim myśleć wtedy pokaże drogę i otrzymamy odpowiednią wiedzę. I widzę, że tak jestem prowadzona. Sny, wizje, proroctwa, dar wiedzy – to wszystko nie jest najważniejsze ma nam pomóc ale nie trzeba się na tym przesadnie skupiać bo staniemy w miejscu. Trzeba się rozwijać duchowo. Mario proś Boga w którego wierzysz aby pomógł odczytać ci twój sen. Ty go dostałaś. On ci kogoś przyśle lub w inny sposób pomoże. Jeżeli nie to zostaw to. Nie pytaj wróżek. Bóg ci dał sen i on niech wyjaśni. Ja piszę ostatnio o wszystkim w internecie zwłaszcza jak czegoś nie rozumiem. Potem okazuje się, że to jest w książkach, o tym się mówi i jest to potwierdzenie dla mnie, że słowo, które dostałam jest prawdą. Tak jak było np. z kodem DNA. Ja nie bardzo rozumiałam, a Mały Budda powiedział, że w buddyzmie jest prawie to samo napisane i jeszcze podał link. A odnośnie kodu DNA to kiedy tak sobie myślałam o tych 12 nitkach to przypomniało mi się, że dwanaście księżniczek Anunnakich urodziło sześć chłopców i sześć dziewczyn /razem 12/ i jest 12 pokoleń Izraela. Jajeczka były ziemskich matek a zapłodnił je Enki. Ciekawa jestem co o tym myślicie. Jakie cechy mógł otrzymać od Anunnakich „człowiek” – królewską krew, co jeszcze. Są strażnicy, którzy strzegą aby rasy się nie mieszały. Podobno my ludzie pochodzimy z jednego drzewa genologicznego.

          • Maria_st pisze:

            dzieki Ino.
            Uważam że do każdego z nas przychodzi to czego potrzebuje dla przypomnienia sobie a potem zrozumienia w jakim celu świadomośc ” zakotwiczyła sie” TU.
            Moj sen dotyczyl rodu krolewskiego Anglii, z czasem zrozumie dlaczego tak to ” widziałam”.
            Z tego co rozumiem to kontynuacja wcześniejszego przypominania, o czym pisałam na MZ i niejako dotyczy takze Anunnakich.
            Od kilku dni czytam blog Pana Romana Nachta i tam są opisane kontakty Anunnakich z Izraelitkami .
            http://romannacht.blogspot.com/2013/08/7-aktywnosc-inteligentnych-istot-nad-i.html

            Zrozumienie tego Pana dotyczące naszej Rzeczywistości jest bardzo podobne do mojego.
            Także to dotyczące Matrixa i jego wirusów.

          • Maria_st pisze:

            wypowiedz Pana Romana Nachta :

            Tutaj i ja zgadzam się z Avim. Ważnym dla nas jest zrozumienie motywów jakimi kierują się te ogromnego wzrostu istoty. Niestety na ten temat wiemy bardzo mało, a wszystko co powiemy, to tylko domysły.

            Dla badaczy zjawiska UFO nie ma tu właściwie nic nowego. W ten sam sposób setki ludzi z innych krajów świata opisują złożone im nocne wizyty przez przedstawicieli różnych kosmicznych ras. Podczas gdy w USA ludzie opisują przeważnie, że zostali odwiedzeni przez niskiego wzrostu szaroskóre istoty – w Izraelu, w stanowczej większości wypadków kobiety donoszą o odwiedzinach gigantów. Jak widać czynnikiem odgrywającym tu bardzo ważną rolę jest DNA; równe bowiem przyciąga do siebie równe i podobne. Magnetyzm jest jednym z Praw Wszechświata, zaś wszystkie wydarzenia w bezgranicznym Wszechświecie przebiegają zgodnie z Kosmicznym Prawem. Zawsze wchodzi w grę magnetyzm i rezonans; komunikacja. My ludzie zbyt często zapominamy o istnieniu tych praw, a jeszcze częściej ignorujemy je świadomie, a gdy przytrafia się nam coś niemiłego, dziwimy się dlaczego przytrafiło się to właśnie mam a nie komuś innemu i dlaczego tak nagle, i dlaczego rząd nie przedsięweźmie jakichś kroków, ostatecznie płacimy podatki, chcemy spać bezpiecznie… Oczywiście mamy też prawo nie zgadzać się z innym tokiem myślenia, niemniej jednak zmuszeni jesteśmy przeżyć w s z y s t k o .”
            http://romannacht.blogspot.com/2013/08/7-aktywnosc-inteligentnych-istot-nad-i.html

          • Dawid56 pisze:

            Ino, być może kiedyś był układ sześć dziewcząt i sześć chłopaków tak jak u Noego rodzice i 3 dziewcząt i 3 chłopców.W I-chingu jest podobnie Ojciec Matka trzech synów i trzy córki.Jednak obecnie nie ma symetrii co wykazał tez Michał Anioł 7 proroków i 5 Sybylii podobnie jak w Zodiaku jest też 7 do 5 na korzyść faz męskich częściowo nierównowaga ta dotyczy też sfery świata fizycznego i duchowego( obecnie 7 jest sfer fizycznych i 5 duchowych) Jako sygnifikatory planet mamy do czynienia z następującymi sygnifikatorami
            1.Słońce,Mars,Jowisz, Saturn, Uran, Neptun , Pluton – sygnifikatory męskie
            2.Merkury obojnak
            3.Księżyc, Wezus Ziemia- sygnifikatory żeńskie.

      • Mezamir pisze:

        Gdyby Icke znał faktycznie jakieś sekrety to już byłby martwy tak jak Lepper,Papała itp
        Oni znali sekrety więc ich zlikwidowano,reszta bajkopisarzy dostała zielone światło
        żeby odwracać naszą uwagę ,żebyśmy szukali sensacji tam gdzie jej nie ma
        i nie widzieli jej tam gdzie ona jest.

        • marek pisze:

          Podczas gdy w USA ludzie opisują przeważnie, że zostali odwiedzeni przez niskiego wzrostu szaroskóre istoty – w Izraelu, w stanowczej większości wypadków kobiety donoszą o odwiedzinach gigantów. Jak widać czynnikiem odgrywającym tu bardzo ważną rolę jest DNA; równe bowiem przyciąga do siebie równe i podobne. Magnetyzm jest jednym z Praw Wszechświata,

          doglądanie swojej CHODOWLI ma być dowodem ” magnetyzmu i rezonansu „- czarna rozpacz – znowu komuś przegrzewa obwody , mania wielkości .

          m

          • Maria_st pisze:

            Marku jesli się w tej hodowli znalazłes, to dlaczego?
            My można rzec też hodujemy siebie…jemy, wydalamy, pasozyty unicestwiamy, itd..można by było tak wymieniac w skali mikro.
            Taka niekończąca sie opowieść.

      • marek pisze:

        i nie widzę w tym nic przerażającego

        Każdy ma własną skalę odporności na zdarzenia odbiegające od standardowych problemów jakie niesie istnienie w formie fizycznej .
        Jednakże to co mnie uderza w tak definiowanej naszej wartości jest konieczność przewartościowania większości naszych poglądów .

        I choćby inne spojrzenie na takie informacje .

        Sumeryjska Konfederacja zdecydowała o tym , że świat ten został odłączony ze względu na istniejące wewnątrz niego skończone ciała , których życie jest bardzo ciężkie w stosunku do systemu subtelnego eteru dotyczącego wewnętrznych pieter sumeryjskich .

        Ta sytuacja , czy inaczej operacja , która została zorganizowana przez plan eternel , ograniczona w czasie i trzymana przez olbrzymie siły , zostanie zaakceptowana jako doświadczalna dla operacji dotyczącej stref wszechświata w których dokonuje się ta operacja.
        Lecz nie radzimy powtarzać tej sygnatury w innych strefach , ponieważ ta operacja przyznaje porządkom , które ją tworzą , wielkie obciążenie energii , a katom tego świata – siłę równie wielką jak siła statku tworzącego .Jest to niewyobrażalne.

        Zresztą od osiemnastu tysięcy lat nakłaniamy Sergana 35 do wyjścia z tej figury , dlatego że nie otworzymy już drzwi tego rodzaju operacji na inne światy .

        IJP Appel Guery Wiedza Unitarna Wnętrza Wszechświata .
        eternel – Centrum Galaktyczne – Energia Stworzenia Niewidzialne

        Czytając te słowa prawie dwadzieścia lat temu , wywalałem gały i rozumiałem ją na opak , teraz widzę mowę o ” podkładkach ” informację o analizie kosztów oraz o tym że twórców w pewnym sensie przerósł eksperyment i chętnie by się z niego urwali .

        A w środku eksperymentu , siedem miliardów myszek laboratoryjny plus na zewnątrz jeszcze inni ogrodnicy z poza owego sumeryjskiego towarzystwa.

        m

        • Ina pisze:

          Marku, Dawidzie przeanalizujcie to co wam napiszę – jest to wiedza, którą dostałam na jednej z lekcji. /Będą też skróty myślowe/: Mikrocząsteczka jest materią do potęgi entej. materia=masa.. Materia mnoży się, rozmnaża. Dusza tworzy, myśli, czuje. Duch ma zadanie na przyszłość przyjrzeć się jej. Poznawajcie świat przez czynniki pierwsze.. Praprzyczyna istnień ludzkich. Materia tworzy układ molekularny. Molekuła jest pierwiastkiem twórczym, dzieli się, pomnaża. każda komórka jest istotą twórczą w niej jest życie. Życie jest w każdej nanocząsteczce – materia ożywiona. Masa ciążenia=czas trwania życia. Materia ożywiona potrzebuje środowiska, w którym może rozmnażać się, żyć. Wszystko co żyje rozmnaża się potem przechodzi w stan spoczynku.Praprzyczyna istnień ludzkich. Duch tworzy materię, w której może zaistnieć. Żeby stworzyć materię do istnienia zwaną ożywioną trzeba ją najpierw wykreować, dać jej kształt niewymierny w czasie i przestrzeni, którą znamy, która tworzy komórki istnień molekularnych o potrójnym widzeniu. czasu i przestrzeni, przez którą może się rozmnażać. Życie jest wieczne trwa w nieskończoność.. Pierwotna praprzyczyna istnień ludzkich. ktoś musi tym zażądzać, tworzyć i kolerować zdarzenia. Inteligencja twórcza – trzeba do tego dorosnąć. Umieć tworzyć zestaw zdarzeń o określonym działaniu w przyszłości. istnienie walczy o przetrwanie w środowisku w którym się znajduje. Wszystko co ożywione walczy o przetrwanie. Każdy gatunek ma takie zadanie tworzyć i rozwijać się. Inteligencja tym zawiaduje, energia ożywia. Energia jest w każdej nanocząsteczce. Energię można pobudzić do działania – czynniki sprawcze. Co pobudza energię sprawczą – środowisko, molekuła.. W środowisku jest określona ilość zdarzeń, które na nią wpływają, tworzą całość, odrębną istotę. Stanowiącą jedność w całości. Na tym polega przetrwanie. koleracja zdarzeń, które mogą zaistnieć w środowisku podstawowym decyduje o tym kim będziesz na przyszłość.. przystosowanie.. Szukać odpowiednich narzędzi do pracy twórczej.. Wyjście ze środowiska kończy tam nasze działanie. Kończy się jakiś etap.. W innym środowisku są inne zadania.. Zadania określają czyny.. Kiedy przestrzeń się rozprzestrzenia następuje inna korelacja zdarzeń i to jest twórcze. Życie trwa, t tworzysz rozwijasz sie. Zmiany wymagają decyzji. Motywacja i działanie. pierwiastek twórczy jest przystosowany do życiowych zadań. Duch Boży w nas mieszka – to jest to co jest wieczne. Duch Boży nas odmładza, przeistacza w istoty niewymierne. To jest to co jest nieskończone. Anunnacy – oni mieli materię w paluszku. Wiedzieli o niej wszystko. Mogli ją wykorzystywać. Materię można zmierzyć, ocenić, określić. Ducha nie. Dusza ludzka jest niezniszczalna. W materii jest zawarta cząstka wiedzy, w niej jest wszystko. Trzeba to wydobyć ukształtować. Ekonomia czasu i przestrzeni. Czas w dobie zamknięty. Tu musi się zmieścić ilość zdarzeń w ciągu dnia.

          • Ina pisze:

            Marku, Dawidzie ustosunkujcie się do tego zo napisałam 18.07.2015 – 23.48

          • Dawid56 pisze:

            Ino Twoje przemyślenia czy przekazy są zgodne z moimi.
            1.Życie jest powszechne we Wszechświecie
            2.”Materia potrzebuje środowiska w którym mogłaby się rozmnażać”- to jest powód dlaczego dla życia materialnego jest najważniejsze przetrwanie.Czasami to przetrwanie niestety kłoci się z zasadami duchowymi ( z zasadą nadstawiania drugiego policzka), czy innym zasadami etyczno-moralnymi.
            3.Trzeba jednak wprowadzić pojęcie Świadomości-.Ona jest tutaj najważniejsza – świadomość swoich działań jako jednostki i świadomość działań gatunku ludzkiego.Często się zdarza że świadomość powoduje że pewne działania podejmowane dla przetrwania gatunku mogą zostać określone jako niewłaściwe czy nie moralne.
            4.Ewidentnie jako gatunek dotarliśmy do pewnego progu.Jest nas ponad 7000000000 i coraz częściej mówi się o poszukiwaniach nowych przestrzeni w Kosmosie dla rozprzestrzeniania gatunku ludzkiego Niestety żadna wyżej rozwinięta cywilizacja ( znająca ekspansyjne zapędy Ziemian- chociazby z fimów) nigdy nie pozwoli aby bakcyl „gorączki złota” którym kierują się Ziemianie w eksploracji nowych ziem rozprzestrzenił sie na cały Kosmos

          • Ina pisze:

            Mario odnośnie proroctw, czy daru wiedzy to ja uczestniczyłam w kilku kursach proroczych, czytałam wiele książek na ten temat. W internecie też jest tego sporo. Poszukaj sobie o darach Ducha Świętego. Uczyłam się też od innych proroków. Jest wielu dobrych proroków w USA – na you tube można znaleźć ich przekazy – np: John Paul Jackson, Ryck Joyner, Gabriela z Niemiec, i wiele innych. Niektórzy niedawno odeszli niestety.

          • Mezamir pisze:

            uczestniczyłam w kilku kursach proroczych

            Niech ktoś mi powie czy tylko ja widzę groteskę w tym stwierdzeniu?
            Kurs proroczy…certyfikowany prorok z dyplomem ?
            Piąty poziom rozwoju duchowego?

            Chyba że chodzi o pro(progressive) rock,kursy gitarowe 😉

            Jest wielu dobrych proroków w USA – na you tube

            O matko i córko…nie mam pytań.

          • Maria_st pisze:

            Ino nie wiedziałam iż sa kursy prorocze.
            W Polsce?

          • siola pisze:

            I potem nie dziwota ze co rok to nowy prorok,ale klamcy i zlodziejowi juz zaden prorok nie ponoze .Bo i tak co widze to prorokow masa co to wszystko widza i wszedzie sa.Ale jak przydzie co do czego to wychodzi na jaw ze nic nie wiedza jeno klamia i cnotliwe udaja choc juz swe sumienie za banana ali kartofla sprzedaly.Widac ich stworca dobry bo klamac i pasozydowac pozwala.Wiec szukaja ludziom jedni i drudzy ludziom wroga choc sa sami ludzkosci najwiekszym wrogiem.W klamstwie zyja w klamstwie zdechna bo czlowieka w nich nie ma jeno pasozyd siedzi.Jedno co je dobre , to to ze biedny nic na tym nie traci bo tylko zlodzieje wyciagaja sobie kase nawzajem.Niech se pasozydki popatrza na Herb Berdyczowa i sproboja zrozumiec co on im mowi.Ale watpie wielce by cos zrozumialy bo kto ludzi oklamuje ten we wszystkim wszystkich to samo widzi.Tak mady na lep sie pchaja do mucholapki same sie wciskaja jeno zatrzasnac za nimi trzeba przy pomocy z nieba.

          • margo0307 pisze:

            „… Niech ktoś mi powie czy tylko ja widzę groteskę…”
            ____________________________
            Nie Mezamirku, nie jesteś osamotniony… 😀

        • marek pisze:

          Marku jesli się w tej hodowli znalazłes, to dlaczego?

          Marysiu

          doglądanie swojej CHODOWLI ma być dowodem ” magnetyzmu i rezonansu „- czarna rozpacz – znowu komuś przegrzewa obwody , mania wielkości .

          m

          • marek pisze:

            Marku, Dawidzie ustosunkujcie się do tego zo napisałam 18.07.2015 – 23.48

            Przykro mi Inko , nie mogę nic powiedzieć na temat tego co pblikujesz .

            m

      • Maria_st pisze:

        „A w środku eksperymentu , siedem miliardów myszek laboratoryjny plus na zewnątrz jeszcze inni ogrodnicy z poza owego sumeryjskiego towarzystwa.”
        może dzieki temu poczujemy to co czuja myszki gdy ludzie robia na nich eksperymenty.

        • marek pisze:

          projekt przerósł wykonawców , lub tych którzy się pod niego podwiesili ,a wracając do „podkładów ”

          WIELKA GRA o ZIEMSKI PORTAL AMENTI MATRIKS CZASU I JEGO ZNIEWOLENIE

          Bio-neurologiczny Program Masowej Kontroli Umysłów, znany także pod nazwą Matriks „Archanioł Michał”, prowadzony przez Kolektyw Alfa-Omega (Alpha-Omega-Centaurian-Andromi Anunnaki-Drakonian-Necromiton). W sensie dosłownym, jest to „transmisja skierowana w ziemskie fale eteru, która trafia do niczego nie podejrzewających chanelujących”, nadawana z Równoległej Ziemi za pomocą NDCG (Nibiriańska Sieć Krystaliczno-Diodyczna) w Stonehenge (zainstalowana przed dzisiejszymi megalitami).

          Największy program tzw. „Wniebowstąpienia” – fałszywej aktywacji DNA, prowadzony przez Przymierze Zakonu Melchizedeka i Annunaki-Drakonitów, oraz kilku innych spokrewnionych Kolektywów Upadłych Aniołów działających pod dyktando agendy sprawowania kontroli NWO Iluminatów-Zeta-Drakonitów-Omikronian.

          https://liviaspacedotcom.wordpress.com/2015/07/12/new-dominion-haute-couture-2015/

          m

          • margo0307 pisze:

            „…wracając do „podkładów ” …”
            ___________________________
            Każdy z nas jest Świadomością Budującą samego siebie i swoje otoczenie 🙂
            Każdy też z nas… posiada naturalną możliwość własnej przebudowy zgodnie z własnymi zamierzeniami…
            Jeśli więc ktoś wybiera i zgadza się na bycie podkładem – to siłą rzeczy – będzie… jedynie podkładem… ignorującym nieświadomie swe talenty i wrodzone możliwości kreacji… zgodnie z maksymą… – niech ci się stanie według twojej wiary… 😉
            Jeśli więc prawdą jest, że… Nasza Stwórcza Energia podąża za naszą uwagą…, to logicznym będzie twierdzenie, że… nasza praca – uwaga… włożona w kreację podkładu – przyniesie odpowiedni efekt w postaci… krystalizacji / manifestacji fizycznej… podkładu… 😛
            Powszechnie już wiadomo, że… częstotliwość rezonansu fal Schumana wzrosła z 7,8 Hz do ok… 16 Hz , o czym w maju pisał także tu na forum Dawid:

            „…Rosnąca częstotliwość rezonansu Schumanna oznacza zatem stały wpływ na ludzki mózg. Obecnie wynosi ona podobno już powyżej 16 Hz. W związku z tym, ludzie czują, że coś jest nie tak, ponieważ mózg jest zmuszony do pracy z coraz większą prędkością…
            Zwiększenie „częstotliwości Ziemi” powoduje, że nasz mózg wychodzi z trybu hibernacji i pracuje inaczej…”

            Wraz ze wzrostem częstotliwości fali stojącej Schumana, zaobserwowano jednocześnie wzrost aktywności słonecznej…, a to z kolei powoduje uzasadnione przypuszczenia, że… nasze Słoneczko wywiera ogromny wpływ na rezonans tej fali…, które poprzez zwiększone emitowanie na Ziemię swojej energii – powoduje również wzrost jej częstotliwości…, co z kolei skutkuje wzrostem wibracji zarówno naszych organizmów fizycznych jak i naszej świadomości, powodując… przyspieszenie materializacji naszych myśli… 🙂
            JESTEM, w bardziej… obrazowy sposób TO wyraziła:

            „…Uświadomić sobie i zrozumieć…
            I gdy przychodzi uświadomienie tego, co wcześniej było nieświadome i przychodzi zrozumienie tego, w jaki sposób działamy, stajemy się bardziej (samo-)świadomi. Wtedy nasze działania także stają się bardziej świadome i stajemy się bardziej odpowiedzialni za to, co „generujemy” z siebie i co zasilamy swoją energią, swoją uwagą… nieświadomie…”
            🙂

          • A58 pisze:

            „I gdy przychodzi uświadomienie tego, co wcześniej było nieświadome i przychodzi zrozumienie tego, w jaki sposób działamy, stajemy się bardziej (samo-)świadomi. ”

            No właśnie Małgosiu czas byłoby uświadamiać sobie zmiany jakie powoli zachodzą.Te zmiany zachodzą już od dawna a dane astrofizyczne nie tylko dotyczą Ziemi i Słonka.Jakieś dwa lata temu można było znaleźć informację ,że Pluton zmienia kolor.Dlaczego?Jak się okazało ciśnienie wzrosło co spowodowało typowe dla planet posiadających atmosfery powstawanie barw .To znane zjawisko z fizyki optycznej.Jak się okazuje cały układ słoneczny w ciągu ostatnich czterdziestu lat mocno się zmienił.Dotyczy to wszystkich planet.Jutro 14 lipca i mają pojawić się zdjęcia.Ciekawe dlaczego to co jeszcze kilka dni temu stanowiło taką sensację( cztery plamy na równiku Plutona) teraz nie budzi zainteresowania .Mamy patrzeć na jasne serducho.Plamy znikły czy zostały retuszowane?.Samo w przyrodzie nie dzieje się nic.

            http://nt.interia.pl/raport-kosmos/astronomia/news-tajemnicze-plamy-na-powierzchni-plutona,nId,1846166
            http://nt.interia.pl/technauka/news-nieznana-sila-wplywa-na-caly-uklad-sloneczny,nId,1841802

            Jak to fajnie brzmi – „niewiadomo”.
            Od dłuższego czasu piszemy o czekających nas zmianach w najbliższe przyszłości a tu takie „niewiadomo” a może wiadomo.Była szefowa amerykańskiej agencji NSA na odchodnym powiedziała ,że możemy się spodziewać czegoś niewyobrażalnego.

          • Maria_st pisze:

            „Jak to fajnie brzmi – „niewiadomo”.
            Od dłuższego czasu piszemy o czekających nas zmianach w najbliższe przyszłości a tu takie „niewiadomo” a może wiadomo.Była szefowa amerykańskiej agencji NSA na odchodnym powiedziała ,że możemy się spodziewać czegoś niewyobrażalnego.”

            a nie sa to projekcje o ktorych tak często Andrzeju piszesz?

          • Dawid56 pisze:

            My tak naprawdę nie wiemy czy Wenus albo Mars są zamieszkałe przez istoty o innej strukturze psychicznej i budowie ciała aniżeli Ziemianie.Dopóki nie zostanie rozwiązania tajemnica życia w materii o rzadszej gęstości wszelkie dywagacje n/t innych cywilizacji są pozbawione sensu.Już chyba o tym pisałem ale powtórzę.Wyobraźmy sobie cywilizację wyprzedzającą ( jeśli chodzi o wynalazki techniczne) zaledwie o 50-100 lat.Wystarczy zastosowanie kamuflażu radiowo-wizyjnego , a Ziemianie będą sądzili że Wenus czy Mars są niezamieszkałe , dodatkowo że życie na Marsie de facto może istnieć pod powierzchnią planety- we wnętrzu Marsa czy Wenus podobnie jak u nas mówi sie o Shambhalli czy Agharcie.

          • A58 pisze:

            Nie projekcje Marysiu .
            http://nt.interia.pl/raport-kosmos/astronomia/news-tajemnicze-plamy-na-powierzchni-plutona,nId,1846166
            Po takiej wypowiedzi zaraz pojawiają się spekulacje jak w tym tekście z linku.Pewne grona decyzyjne dobrze wiedzą z czym mamy do czynienia i nie informują społeczeństw , żeby nie siać paniki.Moje źródła są dokładniejsze i wcale nie mówią o zagładzie , końcu świata itp.Ci , którzy opracowali informację , to naukowcy najwyższej klasy i nie uczeni na Ziemi.Zmiany będą i to zasadnicze , ale nie katastrofalne.Znając parametry obiektów już dawno wyliczyli co i jak oraz że zmiany wyjdą wszystkim na dobre.

          • A58 pisze:

            Kurcze , nie ten link wlepiłem powyżej
            http://gloria.tv/?media=496652&language=YiwzPCkSG6u

          • Maria_st pisze:

            „Znając parametry obiektów już dawno wyliczyli co i jak oraz że zmiany wyjdą wszystkim na dobre.”

            stało się….

          • syola pisze:

            Suez juz sie konczy ,nel w baobabie ,wyrzucila z gardla zaby,tse tse bzyka ale juz o jednej nodze tchurzliwie kustyka,mam nadzieje swiadomosci wiatr w dobrym kierunku wieje oczyszcza lasy i knieje a swlatlo pada na przecinke w lesie.

          • Ina pisze:

            Margo zgadzam się z twoją wypowiedzią z 13.07.2015.

      • Dawid56 pisze:

        Ino przeczytałem, tę książkę, o której piszesz ( mam ja nawet w swojej bibliotece) .Generalnie jest tam o reptylianach i o o tych co „udawają istoty ludzkie”. Był kiedyś podobny film na ten temat pod tytułem „Oni żyją”.

        • Michaela pisze:

          Wszystkiego najlepszego Dawidzie, spełniena marzeń tych dużych i małych ! ❤ 🙂

        • mały budda pisze:

          Życzę tobie Dawidzie odzyskania pamięci abyś mógł zgłębić przyczynę jaka spowodowała,że przybyłeś na matkę naturę.
          To są moim zdaniem najlepsze życzenia jakie życzę tobie.
          Prawda o samym sobie.
          Pozdrawiam.

    • marek pisze:

      …Rosnąca częstotliwość rezonansu Schumanna oznacza zatem stały wpływ na ludzki mózg.

      Tak Małgosiu , masz rację w temacie rezonansu Szumana , jak również jest prawdą to ,że żyjemy w smogu elektromagnetycznym który nam i naszym mózgom szkodzi .

      Nie można również pominąć ,że kod DNA i RNA tworzą przekaźnik łączący nas w zakresie psyche przez nasze ciała ze środowiskiem , a o jego jakości w kategoriach degradacji- nie muszę pisać .

      Ty Małgosiu uwypuklasz to co jest możliwe do osiągnięcia dla pewnej części naszej populacji , ja przedstawiam swoje rozumienie rysu historycznego całości ludzkości ,oraz transmisji składników życia rozpiętego na zróżnicowanych gęstościach .

      Optymizmy co do jutra , trudno mi jednoznacznie konstruować , gdyż czynniki zewnętrzne / środowiskowe / często uniemożliwiają realizację nawet najbardziej pozytywnych – przemian , a ludzkość jako całość niestety charakteryzuje olbrzymia siła bezwładu , by przejawiać cechy owych ” podkładów „.

      m

      • marek pisze:

        …Rosnąca częstotliwość rezonansu Schumanna oznacza zatem stały wpływ na ludzki mózg.

        I dodatkowo dla Ciebie Małgosiu , a może bardziej dla śledzących całość tematu , film który poniżej zlinkowałem / Dlaczego pracujemy wciąż więcej i więcej / o wiele dokładniej ukazuje całość problemu Eksperyment Ziemia , i wyszczególnia argumenty które prowadzą do wniosku że chodzi o produkcję ” podkładów „.

        Człowiek tym samym procesem nałożył chomąto na dzikiego konia / podkład siły roboczej / i wprowadził to zwierzę w obręb swego obejścia .

        Podkład pod zaistnienie świadomości jest formą przejściową pomiędzy światem zwierząt w światem istot rozumnych .

        Naszczepianie świadomości najwydatniej realizuje się poprzez kontakt ludzkiej istoty z jej Wyższą Jaźnią , a więc tą częścią Ducha która wspiera jej zaistnienie.

        Religie mające w zamierzeniu realizować ten proces , skutkiem wynaturzeń w kierunku bycia narzędziami wyzysku i poddaństwa , okaleczają populację ludzką tworząc z niej klasę ” niewolników „.

        Miedzy niewolnikiem a „podkładem ” jest bardzo mała różnica , ale to już zostawiam własnym przemyśleniom .

        m

        • syolA pisze:

          Codza zasdrosc tez zabija ,szukaj lepiej w sobie zmija.
          Snob zostaje snobem chociby nie wiem jak sie staral,
          to i tak wychodzi na jaw w slowach ze Manipulant.
          jak bedziesz dobry dla innych to i Oni beda dobrzy,
          musisz ale uwazac by nie przedobrzyc,
          Niosac zlo po swiecie sam sobie meki niesiesz.
          Tak mawiali starzy ludzie ze bedziesz sam siebie w innych widzial,
          Po jakim czasie bedzie Tobie wrogiem co przed Toba na drzewo nie ucieknie,
          ja tam nie od lowow wiec z dupeltowkom po swiecie nie ganiam,
          jeno tak Pawel z wedka na kanapie sobie siedze,
          i wedkuje mosci Panie majac o tym swoje zdanie
          I tak na spokojnie i bez bolu nie dam sobie nawalic w mojej glowie,
          a Ci co mysla ze wygrali mowiac prawde juz przegrali,
          niech niech sie tedy lachaja,
          bo pojecia nie Maja co Ich czeka za zniewolenie czlowieka,
          dnia i godziny nie znaja choc przyznam ze sie staraja,
          straszac nas wiekami koncami,
          ale konec bedzie widzial ten kto lach wyda ostatni ,
          po wyjsciu z tej chorej matni.
          Bo samo na ziemi nic nie przychodzi ,
          na wszystko trzeba zapracowac,
          i nie pomoga zlodzieji modly,
          bo klamliwe duchowo sa ich ziemskie Bogi.
          A na koniec juz tylko jedno,
          Ich BOGI sa tyle warte co ich slugi,
          bo ja blazen juz bym sie sam obrazil,
          jak by Ktos w mym imieniu klamal,kradl szantarzowal i zabijal,
          potem jeszcze mial mi czelnosc grzechy wyznac by to samo znow wywijac,
          Widac boskie przykazania tyle warte co papier toaletowy,
          bo kto ich przestrzega to go blaznem zowia.
          Slowo dla nich tyle warte jak rownanie,
          jest to jedno czy to wyszlo z ust czy z tylka.
          Co ma byc niech bedzie,poczekamy.
          Moze nam Blaumena rzeczywiscie ulecza nasze rany,
          I bedzie sie lach prawdziwy i nie klamstwem wymuszony,
          Bedziem patrzyc jeden drugiemu prosto w oczy,
          nie wciskajac duchowej ciemnoty,
          przy okazji pozbedziemy sie zeza na tej ukochanej Ziemi.

          Nies Wiec,Przecinka

          • siola pisze:

            BasiaB pisze:

            14 Lipiec 2015 o 11:13

            Siola jesteś podłym gadziorem i tyle w temacie.Twoje wpisy,każdy po kolei będzie kasowany,a Tobie i tak już nic nie pomoże podła gnido.

            Odpowiedz
            Codza zasdrosc tez zabija ,szukaj lepiej w sobie zmija.
            Snob zostaje snobem chociby nie wiem jak sie staral,
            to i tak wychodzi na jaw w slowach ze Manipulant.
            jak bedziesz dobry dla innych to i Oni beda dobrzy,
            musisz ale uwazac by nie przedobrzyc,
            Niosac zlo po swiecie sam sobie meki niesiesz.
            Tak mawiali starzy ludzie ze bedziesz sam siebie w innych widzial,
            Po jakim czasie bedzie Tobie wrogiem co przed Toba na drzewo nie ucieknie

            Co tak zlego bylo w tym ze duchowa strona taka obrazona,
            przecierz pisze jak to widze i nie do danej osoby bezposrednio,
            coz czy to moja wina ze KTOS w tym siebie widzi.

            Taka jest duchowosc ,jakaz inna od tej na ktora sie psioczy ,
            ja brak argumentow to sie rzuca wyzwiskami przeca stwurca z nami.
            Coz czy czarni czy tez Ci nowi ,wszyscy po jednym ,karzdy patrzy by kogos ograbic.
            A jak sie nie uda dzieciom stworcy nic juz ukrasc ,to najlepiej wyciac wszystkich co jeszcze zdrowo mysla.

        • marek pisze:

          W Stanach Zjednoczonych chcą zakazać słów „mąż” i „żona”, tak aby nie obrażać gejów
          Nowa terminologia będzie istotna w związku z legalizacją małżeństw osób tej samej płci. W Stanach Zjednoczonych chcą zakazać używania słów „mąż” i „żona”, tak aby nie obrażać gejów.
          W Waszyngtonie chcą zakazać słów „mąż” i „żona”. Od teraz, w ceremoniach ślubnych będą używać zwrotów „pan młody” i „panna młoda”. Jak te innowacje wpłyną na treść dokumentów rządowych dotyczących małżeństw? Na razie nie wiadomo.

          Według Fox News, przedstawiciel Departamentu Zdrowia stwierdził, że młodzi ludzie będą mogli nadal używać słów „małżonek” i „małżonka”. Przypomnijmy, że w dniu 26 czerwca br. rząd USA zalegalizował małżeństwa osób tej samej płci we wszystkich stanach kraju.

          I jeżeli to nie jest działanie w kierunku przerabiania „podkładów” na intelektualne ” warzywa ” to ja jestem matką siedmiorga dzieci oraz Waszym prezydentem .

          m

    • marek pisze:

      Dołączam się , zdrowia i pomyślności .

      m

  13. Ifryt pisze:

    Marek, żeby zatrzymać zjawiska o których piszesz to trzeba było by odebrać ludziom wyobrażnię, czyli sprowadzić ich do stanu czysto zwierzęcego, albo wprowadzić totalny terror w tej sferze(policja myśli), który byłby trudny ze względu na mnogość sił (już nawet pomijając obrzydliwość takiego rozwiązania) 😉

    Dlatego lepszy jest rozwój duchowy moim zdaniem, czyli panowanie nad tym Boskim darem, jako takie oczywiście 😉
    Dodatkowo mnogość możliwych rozwiązań staje się nieograniczona.

  14. marek pisze:

    Marek, żeby zatrzymać zjawiska o których piszesz to trzeba było by odebrać ludziom wyobrażnię

    Może tak , a może nie ,- bo cóż jak nie wyobraźnia , daje człowiekowi ” skrzydła ” by mógł wznieść się ponad trudy swojej egzystencji .

    Człowiek wymaga właściwego traktowania , aby z pokolenia na pokolenie konstytuował się w swych cechach zakodowanych jako ów ” podkład „.

    Przypuszczam , że specyfika tej planety / odejścia w różne sektory wszechświata / czyni ją na tyle atrakcyjną dla różnych cywilizacji , że to ich spory o Nią odbijają się pośrednio na naszej ewolucyjnej kondycji .

    My Ziemianie w ogólnym pojęciu przyrostu świadomości jesteśmy zacofani w stosunku do tego co powinniśmy jako populacja sobą przedstawiać . Jednakże , nie jest to nasza wina , nam te opóźnienia zrobiono ,są one wymuszone kulturowo i nas traktowaniem .

    Każdy ma Ifryt na nosie okulary z własnym kolorem przysłony . Ja wolę swój poetycki , choć życie obserwowane , tak przeczy takiemu patrzeniu . Jednak trwam przy nim , bo uważam że , życie bez piękna które określam poezją istnienia -nie miało by sensu .

    I stąd w rozważaniach , wciąż powracam do miejsca zaistnienia idei stworzenia człowieka – jego pierwowzoru ,do obszaru Ducha tego pierwszego i jedynego prawdziwego Kreatora Wszystkiego co Jest , w dwunastym poziomie naszego Wszechświata .

    To miejsce jest dla mnie gwarantem że idea istoty ludzkiej jest doskonała , jedynie wiatry historii , tworzą jej odstępstwa od zamierzonego oryginału .

    Tu w tym gronie współrozmówców nie znajduję zainteresowanych całością zagadnień dotyczących roli kodu DNA . Stąd tak małe rozumienie iż jest on genialną anteną nadawczo odbiorczą kontrolującą i kształtującą przemiany w obrębie tańca ducha z materią w zindywidualizowanej jednostce świadomości jaką jest Istota Ludzka .

    Upiększając / w pozytywnym znaczeniu /lecz bez mijania się z prawdą , wyobrażenia o konstrukcji człowieka , nakierowujemy jednostki i masy na zwrócenie uwagi na wewnętrzne wysubtelnianie .

    Ten proces w konsekwencji przemienia ludzkie otoczenie , na bardziej harmonijne , tworzące wchodzenie w rezonans materii z nawiedzającym ją Duchem .
    To nasycone duchem środowisko wspiera ewolucyjny rozwój rodzaju ludzkiego aż po moment kiedy powinien on odejść na inne planety , a nie jak jest traktowane w stan recyklingu w obrębie astralnych płaszczyzn i powrotów egzystencji na Ziemi.

    m

    • Ifryt pisze:

      Ja uważam wyobrażnię za „Boski dar” bez której człowiek nie był by człowiekiem.
      Uważam też że człowiek stanowi mistyczną jedność ze swoimi marzeniami, tymi które wypływają z serca.
      Nie znaczy to jednak że wszyscy mają takie same marzenia, jeśli Ty masz jakieś plany i marzenia wobec innych(ludzkości?), to Twoją rzeczą jest je zrealizować, i tchnąć w nie życie/ducha.

  15. Maria_st pisze:

    Bardzo ciekawy link, niejako zbiezny z tym o czym piszecie.
    http://original.livestream.com/januszzagorski

  16. marek pisze:

    Przepraszam ale tutaj ten film będzie się odtwarzał bez problemów

    m

  17. marek pisze:

    Zwracam się do Ciebie Dawidzie lub Marysi byście zainicjowali temat któremu proponuję tytuł
    ” Gównem pisane „.
    Ideą tego pomysłu jest zaistnienie miejsca gdzie można będzie wkleić radosną twórczość ludzkości będącą w jaskrawej sprzeczności z jakimkolwiek zdrowym rozsądkiem nie mówiąc już o człowieczeństwie.

    przykład .:

    W ostatnim głosowaniu 14 członków Rady Etyki wezwało do zniesienia obowiązującego prawa. 9 osób głosowało przeciw, a 2 wstrzymały się od głosu.
    Niemcy planują zalegalizować kazirodztwo
    http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/niemcy-planuja-zalegalizowac-kazirodztwo

    m

    • Dawid56 pisze:

      Marku,proponuję jednak nieco inny tytuł np „Wiadomości z pogranicza absurdu, które jednak są prawdziwe- czyli do czego zdolny jest Człowiek”. Jako pierwszy wkleję Twoje dwa wpisy” .

      • marek pisze:

        Dziękuję za zrozumienie , życie to nie tylko wysokie loty nielicznych
        ” jastrzębi „..

        Życie to również owoce miernego myślenia przerabianego na publiczne opinie i prawodawstwo .

        Aby wspierać przyrost ogólno gatunkowej świadomości , trzeba wskazywać i piętnować takie skrajne przejawy głupoty – by bliźni budził się z życia w ciele , do życia w sercu i rozumie .

        m

  18. siola pisze:

    Marek nie Niemcy ale grupa ktora ma wladze,Niemcy Maja tyle do powiedzenia co Polacy czy tez inne nacje.Dla tych na gorze jak i tych duchowych jestesmy tylko zasobami ktore nalezy wykorzytac jak sie tylko da i wyrzucic kiedy jestes nie potrzebny.Takie sa Suez prawa jest nadzieja ze konczy sie boskich Duchow juz zabawa.Bo naprawde czas by prawo bylo jedno jak dla bogow takorz i dla ludu.

    • siola pisze:

      Andrzej a tak swoja droga skad ty wiedzial ze znow beda atakowac noca i to same chlopy.widac Baby sie juz najadly.Czy poczuly pismo nosem ,ze podstawka juz nie wyjdzie i najlepiej prawde zabic trzeba.A ja tak mysle ze karzdy swoje dostanie a szczegolnie to co innym chcial wcisnac,

  19. marek pisze:

    W ostatnim głosowaniu 14 członków Rady Etyki wezwało do zniesienia obowiązującego prawa. 9 osób głosowało przeciw, a 2 wstrzymały się od głosu.

    Poza tytułem obrad mnie uderzyły proporcje głosowania Rady Etyki .
    14:9:2 więcej idiotów niż myślących i ostrożnych 14:11

    m

  20. marek pisze:

    Wczoraj Dawid miał święto , dzisiaj ponawiam apel o otwarcie tematu w stylu „Gównem pisane ”
    do kolekcji :

    Powstał pierwszy super-mózg. To początek nowej ery organicznych komputerów?

    http://www.komputerswiat.pl/nowosci/wydarzenia/2015/28/powstal-pierwszy-super-mozg-to-poczatek-nowej-ery-organicznych-komputerow.aspx#utm_campaign=MainTopic&utm_source=KS&utm_medium=MainItem&utm_content=OverallItem1&utm_term=Powsta%C5%82+pierwszy+super-m%C3%B3zg.+To+pocz%C4%85tek+nowej+ery+organicznych+komputer%C3%B3w%3f

    komentarz : tam gdzie problemem jest cywilizacja oparta na intelekcie wyzutym z ducha , propaguje się wzmocnienie funkcji owego intelektu w nadziei , że zastąpi to braki ducha .

    małpa traktująca brzytwę jako ustną harmonijkę .

    m

    • Michaela pisze:

      Jeden z komentarzy :
      ************************
      No i zaczyna się horror.
      Przypuszczalnie oficjalne doniesienia są daleko w tyle w rzeczywistym stanem badań i eksperymentów.
      Adam (gość)2015-07-1511:11

      • Maria_st pisze:

        zgadzam sie z komentarzem Adama w 100 %

        • siola pisze:

          Godz 700 cos sie dzieje z ta chimera,
          ger 4 lach 4 king 1
          4444
          4444
          1111
          oj wiedza cos papugi wiedza,
          cos sie dzieje za miedza ,
          stol owalny w Pinzen Steinie ,
          czas dzisiejszy chyba nosi,
          a ten nad roza wiatrow ,
          cos nowego niesie,
          chyba tez lepszego dla falny i flory na tym swiecie,
          chyba bedzie z karzdej strony juz po rowno
          Pi osiagnie swe wladanie,
          i nasz swiat lepszy tez sie stanie,
          uczyc bedziesz sie wiekami a Twe mysli juz nigdy nie zostana przez klamcow wymazane.
          Wiec daje ja wam rase dobra,
          nie tancujcie dalej z Cobra,
          jeno dbajcie sami o swa karte ,
          by nie splonela sama przed wami,
          bo juz Ci nikz rozgrzeszenia nie da,
          bo zabraknie klamliwego Boga,
          wiec rozgrzeszenie bedzie trzeba sobie dac samemu ,
          a to moze byc trudne gdy sie swoje sceny z rzycia widzi,
          A budowniczy juz buduja Drezno,
          Blaumänna bauen Dresden.
          Wiec czas przyjsc po rozum do glowy,
          By nie skonczyc z Zeusem w jego puszce Pandory.

  21. margo0307 pisze:

    „… nadchodzi dzień, że dzieci Ojca zniszczą w płomieniu czerwonego smoka, obalą jego moc. Biały smok zniszczy w ogniu czerwonego smoka…”
    _________________________________

    Taka fotka mi się znalazła… 😉

Dodaj odpowiedź do siola Anuluj pisanie odpowiedzi

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.