Sztuczna inteligencja przez wielu postrzegana jest jako ostateczne rozwiązanie w wielu ważnych kwestiach. Jednak nasze najtęższe umysły postrzegają ją również jako potencjalne zagrożenie.
Katastroficzne prognozy Hawkinga
– W przeciągu najbliższych stu lat komputery wyprzedzą ludzi pod względem inteligencji – powiedział Stephen Hawking na konferencji Zeitgeist 2015. – Kiedy to się stanie, musimy się upewnić, że cele komputerów będą zbliżone do ludzkich. Nasza przyszłość to wyścig, który odbywa się pomiędzy rosnącą potęgą technologii i naszą wiedzą na temat korzystania z niej mądrze – dodał wybitny fizyk.
Nawet jeśli sztuczna inteligencja nie wyewoluuje w kierunku, który zagroziłby ludzkości, Hawking oraz inni naukowcy chcieliby już teraz zacząć dialog publiczny na temat badań związanych ze sztuczną inteligencją. W USA już ponad 100 startupów zajmuje się tworzeniem technologii opartej na AI – Hawking chciałby po prostu ustalić jasne zasady współpracy pomiędzy ludzką i sztuczną inteligencją.
Hawking nie jest jedyną znaną postacią ze świata nauki i nowych technologii, która od pewnego czasu regularnie ostrzega o konsekwencjach postępujących prac nad sztuczną inteligencją. W podobnym tonie wypowiadał się podczas niedawnej sesji Ask Me Anything (pytaj mnie o wszystko) na Reddicie Bill Gates.
Bill Gates podziela obawy
Gates stwierdził, że w ciągu najbliższych 30 lat czeka nas w nauce większy postęp niż kiedykolwiek w dziejach ludzkości. Prognozował, że w ciągu najbliższej dekady nasze rozumienie tego, jak działają procesy analizy języka czy obrazów w ludzkim mózgu, poprawi się w olbrzymim stopniu. Komputery i roboty będą coraz bardziej zbliżać się do sytuacji, w której poruszanie się i komunikowanie z człowiekiem za pomocą jego języka będzie łatwe, naturalne i stosowane powszechnie. Problemem przestanie być wykorzystanie maszyn do zbierania owoców czy przewożenia pacjentów szpitali.
Gates zauważył, że początkowo kolejne postępy w tej dziedzinie będą jednoznacznie pozytywne i przyniosą ludzkości wiele pożytku – maszyny zaczną wykonywać za nas wiele kłopotliwej pracy, a ich inteligencja nie będzie nam zagrażać. Ale wraz z kolejnymi osiągnięciami ryzyko będzie stawało się większe i trzeba będzie wziąć je pod uwagę. Gates zaznaczył, że nie rozumie tych, którzy nie zauważają tego ryzyka, zgadzając się tym samym z obawami, podnoszonymi przez Hawkinga.
Elon Musk również pozostaje sceptyczny
Swoje obawy związane z rozwojem sztucznej inteligencji pod koniec zeszłego roku wyraził również Elon Musk, słynny przedsiębiorca i wynalazca, szef i założyciel Tesla Motors oraz SpaceX – firmy, pracującej nad skomercjalizowaniem lotów kosmicznych. Poruszył on temat SI podczas spotkania ze studentami MIT w październiku 2014.
Zdaniem Muska, to właśnie sztuczna inteligencja może stanowić największe zagrożenie dla człowieka we współczesnym świecie i dlatego powinniśmy zachować ogromną ostrożność podczas jej rozwijania. Jak twierdzi, „z rozwijaniem sztucznej inteligencji jest tak, jak z tymi wszystkimi historyjkami o wywoływaniu demona. Facet, który to robił, wierzył, że uda mu się nad nim zapanować poprzez pentagram czy święconą wodę. Nie udało się”.
Coraz częściej i wyraźniej widać, że temat sztucznej inteligencji przestał być już domeną literatury i kina science-fiction. Podnoszony jest coraz częściej przez największe umysły świata i chyba powinniśmy uważnie wsłuchiwać się w ich obawy.
źródło:http://tech.wp.pl/kat,1009779,title,Stephen-Hawking-w-ciagu-100-lat-sztuczna-inteligencja-przejmie-wladze-nad-swiatem,wid,17545085,wiadomosc.html?ticaid=114e36&_ticrsn=5
Myślę, że ku przestrodze należy zacytować ten fragment z III części „Rozmów z Bogiem Niele’a Donalda Walscha
Pytasz o zaawansowaną technikę, a Ja oświadczam ci: Bez zaawansowanego myślenia nie można mieć pożytku z zaawansowanej techniki.Zaawansowana technika bez zaawansowanego myślenia to nie postęp, to zagłada.Doświadczyliście tego w przeszłości na swojej planecie i jesteście bliscy powtórzenia tego “wyczynu”.
Co masz na myśli?
Wznieśliście się już raz na wyżyny w swoim rozwoju – dotarliście tam, dokąd teraz z mozołem się pniecie. Stworzyliście na Ziemi cywilizacje znacznie przewyższająca obecna, l doprowadziła ona do własnej zguby.Zniszczyła nie tylko sama siebie, ale niemal wszystko inne.Stało się tak dlatego, że nie umiała zapanować nad technika, jaka sama rozwinęła. Jej rozwój duchowy nie nadążał za technicznym. Sama technika stała się jej Bogiem. Darzono czcią technikę i wszelkie jej osiągnięcia. W końcu ta nieokiełznana technika zesłała na nich zagładę.Sami zgotowali sobie ten los.
To wszystko miało miejsce tu na Ziemi?
Tak. Chodzi o Zaginiony Kontynent? O Atlantydę?
Niektórzy tak to nazywają. A Lemuria? Kraina Mu? O czym też mówią wasze mity.
Czyli to prawda! Osiągnęliśmy przedtem taki stopień rozwoju!
Och, znacznie wyższy, Mój przyjacielu. Znacznie. I sami sprowadziliśmy na siebie zagładę? Dlaczego tak to ciebie dziwi? Teraz robicie dokładnie to samo.
Niestety. Powiesz nam, jak to przerwać?
Wiele książek napisano na ten temat. Przeważnie przechodzą bez echa.
Podaj choć jeden tytuł, przyrzekam, że zwrócimy na niego uwagę.
Przeczytajcie “The Last Hours of Ancient Sun-light.” ,
Napisał ją Thom Hartmann. Znam ją. To znakomita książka!
To dobrze. Powstała pod wpływem natchnienia. Zwróć na nią uwagę świata.
Zrobię to, zrobię.Tam zawarta jest cała odpowiedź na twe ostatnie pytanie. Nie ma potrzeby, abym przytaczał ja tu przez ciebie.
Dokonuje przeglądu rozmaitych sposobów wyniszczania przez was ojczystej planety, jak równie podaje sposoby na przerwanie spustoszenia.Poczynania ludzkiej rasy na tej planecie od samego początku trudno uznać za roztropne. W istocie
nawet kilkakrotnie użyłeś w odniesieniu do naszego gatunku określenia “prymitywny”. Zastanawiam się wobec tego, jak wygląda życie w kulturze nie-prymitywnej. Podobno we wszechświecie żyje mnóstwo takich społeczności.Tak.Ile? Setki? Tysiące? Tysiące.
Tysiące? Istnieją tysiące wysoko rozwiniętych cywilizacji?
Owszem. Ale są też kultury w porównaniu z wami bardziej prymitywne.
Co decyduje o tym, czy społeczeństwo jest “prymitywne” czy “oświecone”?
Stopień wprowadzania w życie najszczytniejszych idei.
Kłóci się to z waszym przekonaniem. Wy jesteście przekonani, że o tym, czy społeczeństwo jest prymitywne czy oświecone przesadzają wyznawane przez nie idee. Ale jaki jest pożytek z najszczytniejszych nawet idei, jeśli nie wprowadza się ich w życie?
Odpowiedź brzmi – żaden. Czynią wręcz szkodę.
Cecha prymitywnego społeczeństwa jest nazywanie uwstecznienia się postępem. Wasze
społeczeństwo cofnęło się w rozwoju przez ostatnie lata. Siedemdziesiąt lat temu ludzie okazywali więcej współczucia niż obecnie. Niełatwo będzie to przełknąć niektórym. Jesteś, jak twierdzisz, Bogiem, który nie osądza, lecz dla
pewnych ludzi mogło to zabrzmieć, jakbyś miał im to za złe, jakbyś wydał na nich wyrok.Już to przerabialiśmy. Jeśli jak powiadasz, chcesz dostać się do Seattle, a w rzeczywistości jedziesz droga do San Jose, czy osoba, która mówi ci, że obrałeś niewłaściwy kierunek, wydaje osad? Samo słowo “prymitywny” ma wydźwięk negatywny.
Naprawdę? A mimo to tak podziwiacie “prymitywna” sztukę. Gustujecie też w określonej muzyce ze względu na jej “prymitywne” walory – nie wspominając o pewnych kobietach.
Słownymi grami odwracasz po prostu kota ogonem. Wcale nie. Pokazuje ci tylko, że słowo “prymitywne” niekoniecznie ma negatywne skojarzenia. To wasz osad mu je nadaje. Określenie “prymitywny” ma charakter czysto opisowy. Nazywa rzecz po imieniu: coś znajduje się we wczesnej fazie rozwoju. Nic więcej nie mówi. Nie wartościuje. To wy
dodajecie do niego zabarwienie pozytywne czy negatywne.Nie mam wam niczego za “złe”. Opisałem tylko wasza kulturę jako prymitywna. Od was zależy, czy ma to zły wydźwięk, od tego, jak oceniacie to, co prymitywne.
Ja nie wartościuje.
Ja zauważam, jak jest, a to różnica.Chce, żebyście wiedzieli, że was kocham. Nie osadzam was. Patrzę i widzę w was samo piękno i cud.
Jak w prymitywnej sztuce.
Otóż to. Słyszę wasze melodie i nie mogę się jej oprzeć.
Jak prymitywnej muzyce.
Nareszcie rozumiesz. Odbieram wasza energie tak, jak ty odebrałbyś energie, jaka emanuje kobieta o “pierwotnej zmysłowości”. I tak jak ty, podnieca Mnie to.
Oto jak ma się sprawa z wami i Mną. Nie obrzydzenie, nie uprzykrzenie, nie rozczarowanie, a roznamietnienie.
Mistyka Życia 
Jeszce raz zacytuję ten fragment który powinien stanowić ostrzeżenie:
„Wznieśliście się już raz na wyżyny w swoim rozwoju – dotarliście tam, dokąd teraz z mozołem się pniecie. Stworzyliście na Ziemi cywilizacje znacznie przewyższająca obecną, l doprowadziła ona do własnej zguby.Zniszczyła nie tylko sama siebie, ale niemal wszystko inne.Stało się tak dlatego, że nie umiała zapanować nad technika, jaka sama rozwinęła. Jej rozwój duchowy nie nadążał za technicznym. Sama technika stała się jej Bogiem. Darzono czcią technikę i wszelkie jej osiągnięcia. W końcu ta nieokiełznana technika zesłała na nich zagładę.Sami zgotowali sobie ten los.”
Mam do czynienia z komputerami już ponad 40 lat.Musze stwierdzić że rozwój komputeryzacji nie zmierza we właściwym kierunku.Jesteśmy o krok od przekazania władzy nad decydowaniem o losie pojedynczych ludzi w ręce komputerów- w zasadzie już to się dzieje.
Dobrowolne chipowanie ludzi za pomocą RFID wprowadziła pewna fabryka w Szwecji….
„…z rozwijaniem sztucznej inteligencji jest tak, jak z tymi wszystkimi historyjkami o wywoływaniu demona.
Facet, który to robił, wierzył, że uda mu się nad nim zapanować poprzez pentagram czy święconą wodę. Nie udało się”…”
_______________________
Może ten Facet…, był małej wiary… ?
A może…, w jakimś momencie zwątpił w swoją moc wiary i obleciał go strach… ? 😛
„Prorok” 😉 Hawking kiedyś twierdził, że czarne dziury zasysają wszystko, a potem stwierdził, że nie wszystko, bo tak naprawdę, to one wcale nie są czarne, ale białe i coś tam emitują… ponoć „Tylko krowa nie zmienia poglądów”. No, skoro zmienia się „wiedza i wiara” ;-), to zmieniają się też tezy, hipotezy, teorie, poglądy i proroctwa… 😀
Teraz zaś „prorok” 😉 Hawking twierdzi, że „w ciągu 100 lat sztuczna inteligencja przejmie władzę nad światem.”
A za chwilę, (bo to bez różnicy czy kilka miesięcy czy kilka lat,) Hawking może stwierdzi, że sztuczna inteligencja nie przejęła władzy nad światem, bo wybuchła jak sztuczne fajerwerki w konfrontacji z inteligencją naturalną, oryginalną, która jest… wciąż żywa. 😀
Nie doczekanie wasze gdy coś takiego tutaj wystąpi na Ziemi, wystarczy jeden mocniejszy rozbłysk słoneczny i cała wasza elektronika i systemy energetyczne będą spalone ale tak bawić się nie będziemy 🙂 Zabawimy się trochę inaczej, bądźcie cierpliwy, sprawiedliwość nadejdzie już niebawem. Sprawiedliwość i wybawienie z systemu niewolniczego które przyniesie wam Słońce.
PS Jadowite Ktosie w chwili obecnej mogą sobie co najwyżej pogrzebać patyczkiem w krowim g*** bo taka jest prawda odnośnie tych wszystkich cwaniaków i ich bożków którzy są głupcami.
„Jadowite Ktosie w chwili obecnej mogą sobie”
– coś ci umyka we „wnioskowaniu”, coś cenniejszego niż ci się wydaje ;p
Teraz to się ktosie przygotujcie z mojej strony na zimny chów 🙂 na pewno będzie dużo kwiku z waszej strony. Z mojej strony będzie bat i zero zmiłowania. Będzie zdecydowanie więcej boleści ale to dla was niespodzianka a ja wiem dobrze że kochacie ktosie zabawy sado maso 😀 i już się nie możecie się ich doczekać.
Następna siola w spódnicy co to ani mądrości ani urody nie dostała od bozi. Na szczęście dla takich to już ostatnie kwilenie i będzie pa pa …. z tej planety.
Urody?
Tak płytko widzisz?
Szok……
„Stephen Hawking: w ciągu 100 lat sztuczna inteligencja przejmie władzę nad światem”
podążamy do żródła….
Ale jak się wesołemu towarzystwu tłumaczy , że jedzie na w pół fantomowym wózku prosto do czarnej dziury- jak ktoś woli dosadniej Kosmicznego Bakutilu , to towarzystwo mruczy zmanewrowane idiotki , co one plotą , dać im wiarę to trzeba by było prawie wszystkie zabawki i świnte obrazki powywalać – nie to niemożliwe , my jesteśmy w takiej prawdzie że…….. z boku na to patrząc można przestać wierzyć w ludzi.
Ale gdy te same słowa ćwierka jakiś ekspert min. od zestawu głośnomówiącego z translatorem , albo coś podobne Gessler ,czy inny autorytet w zakresie posiadanej ilości zgromadzonej mamony , a nie daj boże , dopiero gdy głos zabiera sam Bóg słowami świętego na misję nawiedzonego anglijskiego many-roba to ludziskom , dym z uszu i para w gwizdki idzie , takie to wielkie,prawdziwe i świnte .
Sam Bóg nas obgaduje i mówi żeśmy z pewnego punktu widzenia g…no warci – bo głupi , bo prymitywni , bo zapatrzeni w kosmiczny młynek…Ale robi to po Bożemu delikatnie , tak żeby nie naruszyć wartości i świntości , więc każdy może uważać ,że nie słyszy albo nie rozumie tych mniej świntych słów .
Dobrze że to nie Bóg a znowu jakiś sufler za niego gada , bo mieli byśmy przerąbane ,ale że nie chwali i podobnie do pań przestrzega , to każdy mniej kurczowo trzymający się swych przekonań – przyznać musi.
Zaraz po religii na drugim miejscu na podium stoją autorytety i nie będę się o tym rozpisywał żebyście mnie z tego forum nie pogonili , może kiedyś dostrzeżecie ile są one warte i Ci co w nie są zapatrzeni …
Reasumując Marysiu ,jak dla Ciebie źródło to zapis binarny lub podobny , to idź sama , ja postoję .
Dawid , chodzisz po mokradłach zamiast traktów szukać ,parowóz jeździ po torach .
Ulżyło mi trochę … amen .
m
Reasumując Marysiu ,jak dla Ciebie źródło to zapis binarny lub podobny , to idź sama , ja postoję .
a jak powstal zapis binarny?
„… Ulżyło mi trochę …”
___________________
Znaczy… humor się Tobie poprawił ? – brawo… 😀
https://encrypted-tbn1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTofBHph5OGScpVPh2C7TJfdkEQicNS3hMDJHFY9nlewgPEjxuB3g
” Pierwotna Mądrość każdej czującej istoty jest w spontaniczny sposób doskonała „
Małgosiu …
….Gdy cię nie widzę, nie wzdycham, nie płaczę, Nie tracę zmysłów, kiedy cię
zobaczę; Jednakże gdy cię długo nie oglądam, Czegoś mi braknie, .
no już jestem spokojny..
m
„Niepewność ” Mickiewicza Marku.Ten fragment jest mocny:
„Kiedym dla ciebie tę piosenkę składał,
Wieszczy duch mymi ustami nie władał;
Pełen zdziwienia, sam się nie postrzegłem,
Skąd wziąłem myśli, jak na rymy wbiegłem;…”
„…Gdy cię nie widzę, nie wzdycham, nie płaczę,
Nie tracę zmysłów, kiedy cię zobaczę…”
________________________________________________
A już myślałam, że… coś dla Ciebie znaczę… 😥 😥 😥
Oj Małgosiu , Małgosiu , proszę cały bukiet.
m
„…proszę cały bukiet.”
___________________
…daba daba dabada daba… 😀
Ale żeby Was tak totalnie nie dołować i zostawiać z ręką w nocniku , to proszę coś na pocieszenie , bez zbędnej ” pokory ” po drodze do osiągnięcia stanu pełnego Czlowieczeństwa .
Kiedy już wszystkie , zaimplantowane, energie zostaną usunięte z szablonu naszego DNA , będziemy mieć możliwość życia jako w pełni zintegrowane istoty, w naszym oryginalnym galaktycznym ciele, z obecnym Ludzkim planem/ odciskiem/.
„Wolne” DNA wspiera zaistnienie poszerzonej świadomości oraz zwiększa fizyczne możliwości ciała. ATI,TPE ujawnia że odkąd Templarowa Axionalna Pieczęć została w większości usunięta z naszego DNA , przed końcem 2007 roku , nasza świadomość rozszerzyła się / wzrosła/.
Niemniej jednak, wciąż posiadamy pieczęć nałożoną na naszą trzecią nić, co jest przyczyną, dlaczego nie możemy rozwinąć trzeciej lub więcej właściwych nici, aż do momentu kiedy nienaturalne pieczęcie wymiarowe – bazowe oraz nadtony – zostaną usunięte.
Na szczęście dla ludzkości ewentualne doświadczenie na zintegrowanej Ziemi Aurora, pozwoli nam na nowo odzyskać minimum zdolności , nasze oryginalne DNA , 12-tu Plemion . Te nici DNA będą wszystkie funkcjonować, a ich wyższo- wymiarowe atrybuty będą w całości widoczne, zgodnie ze schodzącymi częstotliwościami do tego wymiaru.
Obecnie, wyższo-wymiarowe aspekty naszego DNA są ukryte „przed nami”, chociaż mogą być one energetycznie czy intuicyjnie „znane”. Techniki czy „odkrywcze” momenty mogą spowodować ich częściową aktywację w celu przetłumaczenia informacji płynących od wyższego JA . Jednak tłumaczenie to wciąż będzie limitowane, ze względu na pofragmentowanie i uśpienie większości naszych nici DNA .
TT
m
„Na szczęście dla ludzkości ewentualne doświadczenie na zintegrowanej Ziemi Aurora, pozwoli nam na nowo odzyskać minimum zdolności , nasze oryginalne DNA , 12-tu Plemion ”
– 12 plemion czyli:
1 + —- Marduk – wyczekiwane SŁOŃCE ale tłumacz ślepcom zawiłości kolorowego świata
4 + —- Wichry – od Anu (ci mają przełożenie na 4 plemiona tworzące Kaganat Słowian, przynajmniej jeszcze około 600 ne )
7 + —- Wiatry – jego pomocnicy (w zależności od „religii” robią za archanioły albo bodhisatwów albo nagi)
———————–
razem ni mniej ni więcej jak 12
z 13 Duchem Świętym rysowanym jako Smok pomagający Mardukowi w walce z bałwohwalczym żydowstwem (Tiamat) do dziśokupującym Ziemię i szukającym każdego fortelu by nadal ją okupować.
Ale po co TO WIEDZIEĆ jak można się rajcować PRO-NAZISTOWSKĄ PROPAGANDĄ……. byle pierdem podanym w odpowiednio wybajerowanym opakowaniu…..
I od w/w 12 pochodzi modne dziś ale całkowicie KŁAMLIWE powiedzenie o „12 plemionach izraela” bo tak naprawde to jest „12 plemion” ale ASRAELA (inna nazwa Marduka która może wskazywać na jego konotacje z Asami (Wanowie to Anu), nie mylić z demonami – Asurami – bestiami o pejsatych ryjach). Zaś 13 plemieniem jest w/w pomagający Mardukowi w walce z żydowskim plugastwem SMOK co zostało zresztą jednoznacznie stwierdzone przez samych żydów około 800 ne w ich wypowiedzi do SŁOWIAŃSKIEGO KAGANA CHAZARII jak zajęli tereny okołokrymskie wraz z najazdem tam Awarów (przemianowanych później na Chazarów, też KŁAMLIWIE by ukraść nazwę i mieć po latach „powód” do kradzieży słowiańskich terenów na ich „żydowskość”).
sza badabada sza badzabada , będą kijanki tralalalala…
m
„sza badabada sza badzabada , będą kijanki tralalalala…”
___________________________
Podglądałeś jak kochają się żabki ? 😉
Marku z moich przesłań wynika, że niebawem pojawi się trzecia nić kodu DNA. Wyczekuj tego. Będą nowe odkrycia dotyczące kodu. Budzi się nasza świadomość. Niektórym się już otwiera Boskie DNA. Będziemy przystosowani do życia w czasie niewymiernym. Nasz czas jest zamknięty w dobie. Życie w czasie niewymiernym nie ma ograniczeń. Życie rozwija się w nieskończoność. Jest jedna przestrzeń, otwarta, nieskończona. W tej przestrzeni wszystko się rozgrywa. /Pitagoras Liczba Pi./. Bóg pociąga nas na wyższy stopień świadomości, przeistacza nas w istoty niewymierne. Bóg nas zabiera w jedną wielką przygodę spotkania się ze sobą. Wieczność na nas czeka.
Inni, którzy doświadczyli tego przypatrują się nam. Może to jest ta transformacja do której się przygotowujemy, a raczej do której Bóg nas przygotowuje. Zwiększyły się wibracje. Być może wszystko będzie przyśpieszone. / Złapałam jakąś przelotną myśl, nie wiem co to znaczy „będzie poślizg w czasie”./
Ina:
” Uważam, że cała i kompletna spirala DNA składa się nie z dwóch zwiniętych na siebie spiral, jak to chce i przedstawia Crick i Watson a z trzech zwiniętych na siebie i wzajemnie połączonych pomiędzy sobą spiral DNA. Przy czym trzecia spirala ze wskazanych posiada specyficzną formę, budowę, strukturę i powiazanie – połączenie z dwiema fizycznymi spiralami DNA.
Jest to po raz pierwszy na szerszą skalę publicznie przedstawiona forma i wstępne założenie istnienia trzeciej spirali DNA. Spirali sekwencyjno… Sterującej struktury DNA.
Oczywiście, nie jest to założenie na słowo honoru, lecz istnieją na taką strukturę i formę prastare dowody i udokumentowania, Jakby potwierdzające i dokumentujące wiedze i tradycje wierzeniową dawno minionych prastarych narodów i cywilizacji.
Tak jak wykazali, Crick i Watson ich spirala DNA składa się z dwóch fizycznych spiral DNA.
Ja dodaję jeszcze jedną spiralę (meta-fizyczną, – ponieważ założenie w chwili obecnej wychodzi poza możliwości pomiarowo doświadczalne współczesnej fizyki), czyli trzecią spiralę rezonansową struktury DNA. Te trzy spirale zwiniętych na siebie razem tworzą kod genetyczny komórki i mechanizm sterowania procesem wzrostu i podziału danej struktury garnituru DNA, który notabene przenosi się w całości na procesy realizacji chemiczno-fizycznych.
Tworząc formę podstawowej struktury Chemiczno – Logiczno – Fizycznej przeze mnie zwaną Tarczką. ”
wiecej TU:
http://muki.salon24.pl/162591,sterowany-kod-rezonansu-trzeciej-helisy
Adaś , czytaj , czytaj aż się kapniesz że są dwa Smoki , dwóch Marduków , dwie Tiamat , dwie Ziemie , dwie marchewki zawieszone na dwóch kijkach i dwa baty do poganiania …
A jak już to zrozumiesz , to wyrzucisz do kosza te swoje bajeczki i mistyki i zajmiesz się studiowaniem , architektury.albo genetyki w miejsce historii..
z harcerskim pozdrowieniem- czuwaj Adaś
nad tym ,co łykasz – do głowy.
klakier