Spotkanie dwóch papieży w Castel Gandolfo

http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/spotkanie-dwoch-papiezy-w-castel-gandolfo :……..

” W sobotę, 23 marca doszło do nieoczekiwanego spotkania dwóch papieży. Gdy widzi się dwóch ubranych niemal identycznie papieży i modlących się wspólnie to trzeba przyznać, iż jest to obraz nietypowy a nawet szokujący. Bez wątpienia jest to warte zapamiętania. Ostatni przypadek, kiedy na Ziemi było dwóch papieży to okres XIV wieku, kiedy istniały dwie rywalizujące ze sobą stolice papiestwa, Rzym i francuski Avignon.
Różnica między sytuacja sprzed 700 lat a obecną jest taka, że wtedy każdy z tych papieży nazywał swojego konkurenta antypapieżem, a obecnie i papież Franciszek i papież Benedykt XVI spotkali się i bynajmniej nie obrzucają się wzajemnie klątwami a wręcz modlą się i to do Matki Boskiej Częstochowskiej.

Pojawiły się pogłoski, że papieże rozmawiali o słynnym już tajnym raporcie, który wskazywał, że niektórzy kardynałowie delikatnie mówiąc nie przestrzegali niektórych z 10 przykazań. Być może podczas tego spotkania omawiane były główne zadania pontyfikatu Franciszka. Nie dowiemy się zapewne szczegółów i pozostaniemy w sferze domysłów.”…..

Źródło:
http://www.thenational.ae/news/world/europe/two-popes-historic-luncheon-shrouded…

Ten wpis został opublikowany w kategorii .. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

27 odpowiedzi na „Spotkanie dwóch papieży w Castel Gandolfo

  1. Maria_st pisze:

    To w końcu jest 2 papiezy ?
    Jeden na emeryturze a drugi pracujący ?
    Może to przyjacielska wizyta ?
    Biały kolor…….biel

  2. zosia pisze:

    Hallo
    Sorry – mozliwe,ze odbiegam od tematu.
    Uwazam, ze kosciol od czasow swego powstania, byl instytucja istniejaca po to by ludzmi manipulowac, ich wykorzystywac i w rzeczywistosci oddalac od czegos co jest „prawdziwym bogiem”.Dlatego jestem przerazona tym, jak wielu ludzi spoglada na „funkcjonariuszy” koscielnych z uwielbieniem w poczuciu wlasnej nizszosci.Wiekszosc z tych „funcjonariuszy” to po prostu psychopaci, wynaturzency albo po prostu ludzie chorobliwie pragnacy wladzy i bogactwa.
    Latanie w bialych(albo czarnych) sukienkach,gesty pokory (pochylanie glowki w lewo albo prawo),
    zawodzenie cierpietniczym glosem(„i-i-i-i-idzcie , ofiara spelniona” – a ta ofiara byli wszyscy wierni w kosciele), jest jadna z najwiekszych tragifars w dziejach ludzkosci, ktora kosztowala miliony, miliony ludzi zycie, zdrowie, majatek i dusze…http://himavanti.wordpress.com/jan-pawel-ii/
    O manipulacjach faktow do potrzeb „swietego” bandytyzmu…http://popko.pl/rozwoj-duchowy/pliki-do-pobrania/audiobook-duchy-kosmiczne-niewolnictwo-czlowieka/?p=2
    Od odcinka nr 85 wzwyz (rozdzial 5).
    Pozdrawiam

    • Maria_st pisze:

      często bywa także tak, ze z deszczu pod rynne ludzie wpadają szukając odpowiedzi na swoje wątpliwości w różnych sektach gdzie ich guru będzie kolejnym w kolejce do zniewolenia ich a nie prowadzenia w drodze do szczęścia.
      Prawda jest w każdym człowieku, tu zawsze znajdzie to co szuka poza soba…..
      I choć błądzenie jest rzecza ludzka to dobrze pamiętać że nie zawsze złoto jest nim choć na nie wygląda…..
      Ja nie patrze co kto nosi na zewnatrz….białe, czarne, różowe lecz na wartości jakie soba reprezentuje bo to jest ważne .

      • zosia pisze:

        Maria
        Hopla!
        Czyzbys probowala splycic moja wypowiedz do tego, ze osadzam ludzi po tym co nosza?
        „Prawda jest w kazdym czlowieku”
        „Bladzenie jest rzecza ludzka”
        „Nie zawsze zloto jest nim choc na nie wyglada”
        Sorry – stek komunalow, ktore prawdopodobnie mialy odnosic sie do mojej osoby, a nie do tematu.
        Jezeli prawda jest w kazdym czlowieku, to dlaczego czytasz ten blog(a zapewne i inne rzeczy) a wiec szukasz czegos na ZEWNATRZ?
        Jezeli prawda jest w kazdym czlowieku, to dlaczego uzywasz wyswiechtanych CUDZYCH komunalow, aby TWOJA prawde wyrazic, zamiast powiedziec normalnie o co ci chodzi.JAK CZLOWIEK DO CZLOWIEKA:
        Jezeli prawda jest w kazdym czlowieku, to dlaczego szukasz jej na zewnatrz , a mianowicie WE MNIE? Oczywiscie, kazdy mial prawo sie z tym co napisalam nie zgodzic.Ale uwazam, ze twoje uwagi odnosily sie nie do TRESCI ale do mojej osoby. „Jezeli … …czlowieku” to dlatego nie szukasz tej prawdy w sobie ale w innych, oceniajac ich bez posiadania najmniejszych podstaw do tej oceny(nie znasz mnie!)
        Widzisz, uwazam ze nie tylko kosciol jest instytucja skupiajaca ludzi, ktorzy probuja sie ponad innych wywyzszac.Do nich nalezy rowniez(miedzy innymi)swiatowa siec tzw. ezoterykow i newagowcow. Zainicjowana przez te same oglupiajace ludzi sily.Oni(ezoterycy) wprawdzie nie posiadaj takich srodkow do odgradzania sie od innych i (przede wszystkim) wywyzszania sie nad innymi, jak wladza i pieniadze , ale posiadaj inne.Sa to: tzw. „madrosc”, tzw „swiadomosc”, tzw. „wiedza”, o tzw. „swietle i milosci” juz nie wspomne.
        (Oczywiscie w kazdej z tych „instytucji” jest niewielki (bardzo niewielki) odlam ludzi, ktorzy „na prawde” szukaja prawdy, ale oni sa raczej, jako czarne owce, z tych instytucji usuwani)
        Wyglada na to, ze poprzez twoja wypowiedz, mialam okazje troche tej tzw”prawdy” i tej tzw.”swiadomosci” liznac.Gdybym byla osoba „o wysokiem poziomie rozwoju” (ulubiony termin w zargonie ezoterykow) powiesilabym sobie te niezwykle wazne hasla na scianie zamiast obrazkow.
        (Prawda jest w kazdym czlowieku
        Bladzenie jest rzecza ludzka
        Nie wszystko zloto ….)
        Niestety, prawdopodobnie ze wzgledu na moj niski poziom swiadomosci nie moge ich do niczego wykorzystac.
        Zegnam

    • Diament pisze:

      „Często bywa także tak, ze z deszczu pod rynne ludzie wpadają szukając odpowiedzi na swoje wątpliwości w różnych sektach gdzie ich guru będzie kolejnym w kolejce do zniewolenia ich a nie prowadzenia w drodze do szczęścia.” No właśnie:
      „Zbigniew Jan Popko, na bazie modnych teorii i nauk rozwinął świetnie prosperujący biznes”:
      http://czasprzebudzenia.wordpress.com/2010/12/08/jan-zbigniew-popko-kolejny-pasterz-w-serialu-moda-na-oswiecenie/

    • Adam pisze:

      Do Zosia:
      Wszyscy dają się wciągać w manipulacje wszelkiego rodzaju. Przeraża też zajadłość i agresja, jaką demonstrują wszyscy tzw. oświeceni, orędownicy światła i ezoterycy. Aż strach pomyśleć, jak by wyglądał świat, gdyby to oni doszli do władzy. Illuminaci to przy nich pikuś.
      a Ty kobieto masz jakiś poważny problem psychiczny…. Ciekawe, ile jeszcze inwektyw
      poleci z Twojej strony typu szumowiny, bandytyzm….. No chyba że to celowo uprawiany wampiryzm energetyczny przez trolla internetowego.

    • Ktoś pisze:

      Judaizm i reszta wyrosłych na tej pozywce satanistycznych sekt w tym katolicym powstała wyłacznie jako narzedzia idoktrynialnej walki z Indoueropejczykami bo militarnie nie byli wstanie ich podbić przez tysiąclecia. Później po sukcesie udebilnienia Narodu zajęły sie sprowadzaniem murzynów, indian czy przedstawicieli innych ras do podobnego poziomu amebowatego tworu znoszącego księżom do lokalnych paserni (bluźnic) wszelkie dobra jakie zdobyli uczciwą pracą by bandyckimi napadami.

      Za szmalec kupisz u nich każdy odpust bo po to powstali.

      • Orinoko pisze:

        Nie dziwie sie że nnka i Dawid chcieli cie spuścić z wodą klozetową. Powinni byli to zrobić.

      • Maria_st pisze:

        Ktos co to znaczy satanistyczne………..tzn chodzi Ci o twory w naszej głowie ?
        Znam wielu katolików i powiem że jest to dla mnie zaszczytem ponieważ są to ludzie ze wszech miar godni szacunku .
        Napisze jeszcze raz, że dla mnie niewazne jest jakiego wyznania, koloru jest człowiek ale to co soba reprezentuje…….
        No cóż jeszcze wiele jest do oczyszczenia w nas i wiele jeszcze bedzie ” wywalanek „…..

      • Ktoś pisze:

        Orinoko, mam spuscić twoje sumienie do klozetu?

        Mario, właśnie wraz z wyborem nowego papieża „katolicy” mają niebywała okazję zademonstrować swoją wiarę. Ich „demonstracja” jak na razie polega na „oczekiwaniu” iż ktoś ich za uszy wyciągnie z gówna w jakim tkwią. Nawet nie „zauważają” niszczenia ich kościołów zamienianych w satanistyczne kloaki rodem z horrorów (czarne msze). Tak są „rozmodleni”.

        A katolicyzm jako „religia” powstał wyłącznie dla władzy. Dla jej sprawowania czego nawet dziś nie ukrywa mieszając się w globalną polityke. I można „perfumować” ile wlezie zaklinając prawde o tym. Ale i tak wylezie.

        „co to znaczy satanistyczne………..tzn chodzi Ci o twory w naszej głowie ?” – nie, o bardzo realne stwory żywione dawniej „grzesznikami”. Tymi wszystkimi nieszczęśnikami przykuwanymi do głazów czy słupów by reszta wioski mogła się „oczyścić z grzechu”. Tymi wszystkimi wydawanymi na pastwe czyiś kłow przez „bogobojnych i na wskroś pobożnych” wioskowych kapłanów. Te „aniołki” lokalnych społeczności uzurpujące wraz z bestiami (bogami judaizmu) boskiej czci i władzy.

  3. Maria_st pisze:

    Oj Zosiu, dlaczego to wziełas do Siebie ?
    Juz tak mam, że slowa ” same ” mi sie pisza…..no cóż..widac blądze a co tam…wcale sie swoich błedów nie wstydze i nie kryje……bo i po co….
    Nie oceniam konkretnej osoby……w zasadzie bardzo dobrze to wyjasnia weddyjska fizyka….
    Nie gniewaj sie……
    przepraszam jeśli mnie żle zrozumialas….
    jesli cos pisze to tylko tak jak ja to sama widze lub rozumie……malo sie znam na ezoteryce….co zreszta widac po moich wpisach……noga w tym jestem…..moze i stolowa być.
    Jestem tu z doskoku….lubie czytac mądre wypowiedzi…..a sama mało sie wypowiadam…..no chyba ze ” samo mi sie pisze „.
    jestem bardziej obserwatorem ” życia „…..
    może faktycznie i ja powinnam przestać pisac………bo pisze jak pisze—niestety…ale nigdy z zamiarem obrazania konkretnej osoby.

    • Sylwia pisze:

      Oj, Mario, tylko nie przestawaj pisać 🙂

    • margo0307 pisze:

      Maria_st pisze:
      „..może faktycznie i ja powinnam przestać pisac…”

      Mario, tylko przestań bardzo Ciebie proszę !
      to, że Zosia poczuła się urażona, nie może być powodem do rozpatrywania takich decyzji… Ja, na ten przykład – bardzo chętnie czytam Twoje wypowiedzi. nie ze wszystkim prawda się zgadzam 🙂 ale… nie ma to dla mnie żadnego znaczenia…
      Tak więc nawet nie myśl o zaprzestaniu pisania 😀

      A do Ciebie Zosiu mam prośbę i jednocześnie pytanie:
      – co tak bardzo Ciebie uraziło w wypowiedzi Marii, że musiałaś dać upust własnym, gotującym się niemal emocjom i na zakończenie „strzeliłaś” jeszcze focha „Żegnam” ?
      Szczerze mówiąc, to zupełnie nie rozumię Twojego zachowania, bo nie widzę nic we wpisie Marii, co mogłoby dać powody do tak gwałtownej Twojej reakcji…

  4. Maria_st pisze:

    Czy w Castel Gandolfo nie mieście sie obserwatorium astronomiczne ?
    Przypomniało mi sie właśnie ze ok 10 kwietnia ma byc cos zauważalne na niebie./ wspomniał o tym ktos na blogu /……może ta data o która tu nawet pytałam nie dotyczy tylko tragedii Smoleńskiej ale także czegoś jeszcze………może stąd ta modlitwa papieży do Matki Boskiej Częstochowskiej.
    Matka Boska Częstochowska….to jedno z określeń……Kali………
    Nin…hursag….wielu imion

    „Około 10 kwietnia przewiduje się powrót dzikiej planety, którą ostatnio widziano na kilka dni przed rozpoczęciem nowego tysiąclecia (13 lat temu).”……

    KOSMICZNY ZEGAR – Według Wed w lutym 2013 kończy się okres Kali Yugi

    wow….i tu slowo Kali ……wystepuje…….

    • Ktoś pisze:

      Na razie przeżyjmy Święta, Majan i ich Koniec Świata bis czyli 31.03.2013 a potem się obaczy na kiedy kolejny wyznaczą. ;p

      Kali to nie Maja/ Gaja/ Maryja.
      Nin.hursag czyli (rogata – hinduska święta krowa) Izyda to nasza Małgosia z bajki o Jasiu i Małgosi. Tak przynajmniej ktoś (nie ja) napisał w komentarzu u Opolczyka. Inna nazwa tej dwójki to Apollo i Atremida. Apollo czyli Jassen to inaczej św Jerzy przywłaszczony przez pogan katolandi (katolik od katowania się i innym bredniami jakie ma wpojone do „wierzenia” by być potulnym niewolnikiem watykanu).

      Jak się pojawiają emocję to idealne na to jest rozwiazanie koanu pod nazwa „strzepując popiół na Budde” z ksiązki o tym samym tytule. Naprawde wiele upraszcza. W sumie mozna go dać jako artykuł. I tak większość go obleje. I nie ma znaczenia iż on jest o Buddzie. W jego miejsce można wstawić posąg Jezusa i będzie to samo. Fałsz. Prawdziwy nie tytularny chrześcijanin by znał własciwą odpowiedź. Ale podobnie jak jednorożce staraniami czcicieli demona jahwe wyginęli. ;p

  5. Orinoko pisze:

    Matka Boska zajmuje szczególne miejsce w religii chrześcijańskiej, islamskiej i judaizmie
    Kali – bogini hinduska, pogromczyni demonów i zła
    Laila bogini Słowian
    Metis bogini grecka
    Nangsa Obum, Maczig Labdron, Dziomo Memo, Maczig Ongdzio, Drenczien Rema,Aju Khadro -kobiety madrości w buddyzmie

    Święte księgi – pisma uznawane za źródła prawd religijnych przez pewne religie. Są zwykle napisane przez proroków danej religii lub ich uczniów. Często są uważane za podyktowane przez wyższe istoty.

    BUDDYZM

    Buddyzm nie jest religią „księgi” – przez długi czas nauki buddyzmu były przekazywane ustnie. Dopiero po jakimś czasie je spisano, ale księgi te nie są przedmiotem takiego kultu jak to znamy w judaizmie, chrześcijaństwie czy też islamie. Częściej traktuje się je jako „instrukcje” do praktyki. Jako że buddyzm nie jest jednolitą religią – ma wiele szkół i tradycji, tak też posiada wiele różnych „świętych ksiąg”. Niektóre teksty w buddyjskich świętych księgach są wspólne dla wszystkich lub poszczególnych tradycji. Jednak w większości różnią się one bardzo od siebie treścią, językiem i organizacją.
    Tradycja buddyzmu, sięgając do wczesnobuddyjskich szkół, wytworzyła pewne podziały sutr buddyjskich. Uznawane są one we wszystkich tradycjach.
    Ze względu na sposób przekazania nauk, wyróżnia się trzy rodzaje nauk (buddhavacana):
    nauki, które zostały wypowiedziane przez samego Buddę Śakjamuniego (jego ustami) (kanthokvacana, mukhatevadacana),
    nauki, których udzielono za pozwoleniem Buddy (anujnavacana),
    nauki, których udzielono przez moc jego błogosławieństwa (adhisthanavacana)
    Inny podział obejmuje 12 kategorii spisanych nauk buddyjskich (tzw. dvadaśa dharmapravacana)….

    Buddyzm Theravada

    Zbiór świętych ksiąg określany jest mianem Tipitaka czyli Trójkosz lub Trzy Kosze. Tradycja podaje iż teksty w nim zawarte zostały zebrane na I soborze buddyjskim w Rajagriha ok. roku 486 p.n.e. tam to zebrano ustne nauki Buddy zapamiętane przez jego uczniów. Początkowo były przekazywane ustnie aż do 100 roku gdy to na Sri Lance król Vattagamani każe go spisać. Tipitaka jest spisana w języku Pali.
    Obecnie Tipitaka składa się z:
    Vinaya Pitaka – zbiór klasztornej dyscypliny
    Sutta Pitaka – zbiór sutt czyli tekstów-mów Buddy
    Abhidhamma Pitaka – zbiór tekstów dotyczących wyższej nauki
    W skład Tipitaki wchodzą także teksty pozakanoniczne w zależności od kraju:
    Birma – Milindapañha (Pytania Króla Milindy)
    Tajlandia – Nettippakarana (Komentarze) i Petakopadesa (Instrukcje Dotyczące Tipitaki)

    Buddyzm Mahajana

    W skład świętych tekstów buddyzmu mahajany wchodzą liczne sutry mahajany [1]. W odróżnieniu od tekstów Kanonu Palijskiego są spisane w sanskrycie. Najważniejszymi sutrami mahajany są sutry Pradżniaparamity(Doskonałości Mądrości). Jest ich wiele wersji. Najbardziej znana z nich to Sutra Serca (Hridaja Sutra). Sutry Pradżniaparamity to sutry tzw. II Obrotu Kołem Dharmy. Są też sutry III Obrotu Kołem Dharmy, np Śrimala Devi Sutra czy Lankavatara Sutra.
    Oprócz sutr duże znaczenie dla wyznawców mahajany mają siastry (komentarze do sutr). Najważniejsze z siastr to: Mulamadhajamakakarika Nagardżuny i Mahjanauttaratantra siastra Maitrei. Ważnym tekstem jest także Bodhisatwaczariawatara Śiantidevy.

    HINDUIZM

    Święte księgi hinduizmu dzielą się na:
    Śruti (Objawienia) a wśród nich:
    Wedy – olbrzymi zbiór różnorodnych tekstów zebranych w czterech księgach – sanhitach (zbiory): Rygweda, Samaweda, Jadźurweda, Atharwaweda
    Brahmany – komentarze i interpretacje sporządzone do każdej sanhity. Zebrane prawdopodobnie około X-VIII w. p.n.e.
    Aranjaki (Leśne księgi) – teksty nie przeznaczone do powszechnego obiegu. Dalszy ciąg komentarzy do Wed nawiązujący bezpośrednio do Brahmanów.
    Upaniszady – rozprawy o treści filozoficznej, często o charakterze nauki tajemnej. W dużej mierze kontynuacja Aranjaków. Zebrane prawdopodobnie około VIII-VI w. p.n.e.
    Smryti (Tradycje):
    Sutry (Wątki) – krótkie wypowiedzi na temat ofiar, obyczajów i zwyczajów. Sutry rozwinęły się w sastry, jedną z nich jest Manusmryti (Prawo Manu) – najważniejszy zbiór praw indyjskich z epoki klasycznej, spisany, według tradycji, przez Manu – człowieka uratowanego przez Wisznu z potopu.
    Itihasy (Epopeje) – powstające przez kilka wieków począwszy od V-IV w. p.n.e.: – Mahabharata, Bhagawadgita, Ramajana
    Purany (Stare opowieści) – teksty mitologiczne.

    ISLAM

    Świętą księgą islamu jest Koran, uważany za podyktowany Mahometowi przez posłanego przez Boga archanioła Gabriela. Ostateczna redakcja Koranu dokonała się po śmierci Mahometa, kiedy spisano i ostatecznie ustalono brzmienie tekstów ułożonych w 114 sur. Muzułmanie wierzą, że Koran przedstawia dokładnie słowo w słowo przesłanie Boga i często niechętnie patrzą na tłumaczenia Koranu z języka arabskiego.

    CHRZEŚCIJAŃSTWO

    Chrześcijaństwo uznaje świętość Starego Testamentu. Początkowo opowiadając się raczej za jego szerszą, grecką wersją (Septuaginta) i przyjmując za natchnione niektóre z odrzuconych przez rabinów księgi (w literaturze katolickiej nazywane są one księgami deuterokanonicznymi lub wtórnokanonicznymi; w literaturze protestanckiej – apokryfami). Były to Księgi: Tobiasza, Judyty, Barucha, Mądrości, Syracha oraz dwie Księgi Machabejskie, a także dodatki do Księgi Estery, Daniela i tzw. List Jeremiasza (dołączony do Księgi Barucha). Ostateczny, obowiązujący dla katolicyzmu kanon ogłosił dopiero Sobór Trydencki w 1546 r. Wcześniej Marcin Luter opowiedział się za przyjęciem kanonu hebrajskiego. Stąd też Stary Testament w układzie katolickim i protestanckim różni się ilością ksiąg. Także część teologów prawosławnych opowiada się za kanonem hebrajskim. Natomiast Kościoły ormiański, koptyjski, syryjski i etiopski uznają kanon przyjęty przez katolicyzm rozszerzając go ponadto o kilka ksiąg apokryficznych.
    Poza Starym Testamentem chrześcijaństwo uznaje świętość Nowego Testamentu. Jest to zbiór 27 ksiąg, których kanoniczność uznaje całe chrześcijaństwo (pomimo początkowych wątpliwości Marcina Lutra względem Listu do Hebrajczyków, Listów Jakuba i Judy oraz Apokalipsy). W skład Nowego Testamentu wchodzą napisane w języku greckim (mówi się też o pierwotnej redakcji Ewangelii wg Mateusza w języku aramejskim) i zredagowane ostatecznie w I i II w. cztery Ewangelie, Dzieje Apostolskie, Listy Pawła, Jakuba, Piotra, Jana i Judy oraz Apokalipsa. Kanon taki przyjęto do IV w.

    JUDAIZM

    Judaizm uznaje przede wszystkim świętość Tory (Pięcioksięgu Mojżeszowego, gr. Pentateuch), którą wedle przekonań religijnych Żydzi dostali od samego Boga pod górą Synaj podczas ucieczki z Egiptu. Tora zawiera wszystkie wskazówki prawa niezbędne do wypełnienia Przymierza Izraela z Bogiem.
    Dobre zrozumienie Tory wymaga jednak komentarzy, przypowieści i przykładów z historii Izraela. Stąd wysoka ranga nadawana innym, późniejszym księgom.:
    Nebiim (Prorocy) dzielona na „Proroków starszych” (Księgi: Jozuego, Sędziów, Samuela i Królewskie) i „Proroków młodszych”, a wśród nich (ze względu na objętość ksiąg) trzech Proroków „większych” (Izajasz, Jeremiasz, Ezechiel) i Dwunastu „mniejszych”.
    Ketubim (Pisma), a wśród nich trzy pisma poetyckie (Psalmy, Księga Hioba i Ksiega Przysłów), pięć zwojów (Księgi: Rut, Pieśń nad pieśniami, Koheleta, Lamentacje i Estery) oraz pozostałe (Księgi: Daniela, Kronik, Ezdrasza i Nehemiasza).
    Oprócz tego dla judaizmu bardzo ważnym odniesieniem jest Talmud, który jest swoistym komentarzem do Tory. Talmud powstał przez zebranie przepisów i norm (hebr. halacha) oraz opowieści (hebr. haggada). Ukształtowany do III w. ne. zbiór to Miszna, której poszczególne traktaty zostały opatrzone obszernym komentarzem – Gemara. Istnieja dwie redakcje Gemary – jerozolimska (z końca IV w.) i babilońska (V-VIII w.).

    SIKHIZM

    Święta księga Sikhów to Adi Granth. Kolejne jego rozdziały były pisane w latach 1550-1730 przez kolejnych dziesięciu „Wielkich Guru”. Ostatni dziesiąty Guru obwieścił zakończenie pisania księgi uznając, że jest już ona doskonała. Adi Granth stała się od tego czasu ostatnim Guru Sikhów w sensie dosłownym. Sikhowie mają zwyczaj od tego czasu rozstrzygać spory religijne i osobiste zadając głośno pytanie księdze, a następnie otwierając Adi Granth na losowo wybranej stronie.

    MITOLOGIA CHIŃSKA

    Ważniejsze bóstwa:
    Troje Czystych – najwyżsi bogowie taoizmu.
    Yuanshi Tianzun
    Lingbao Tianzun
    Daode Tianzun
    Ośmiu Nieśmiertelnych Taoizm / He Xiangu, Cao Guojiu, Li Tieguai, Lan Caihe, Lü Dongbin, Han Xiangzi, Zhang Guolao, Zhongli Quan

    TAOIZM

    Taoizm uznaje Daodejing (Księga Drogi i Cnoty), przypisywany Laozi, Zhuangzi, której autorem ma być Zhuang Zhou oraz Liezi.

    ZARATUSZTRANIZM

    Święta księga zaratusztrian to Awesta. Księga ta powstała w VI w. p.n.e., ale jej pierwotny tekst został zniszczony w czasach podbojów Aleksandra Macedońskiego. Nowa redakcja powstała w I w. n.e. a ostatecznie zredagowano ją w IV w. Na zachowaną Awestę składają się: Jasna z Gaty (najstarsza część przypisywana Zaratusztrze; Wisperad; Widewdat; Jaszty; Chorda Awesta (Mała
    Awesta) – zbiór modlitw przeznaczonych do odmawiania w różnych okolicznościach przez świeckich (powstał w IV w. n.e. w języku pazand).

  6. Orinoko pisze:

    Margo dzięki za przypomnienie. Moja wiedza na temat słowiańsko –aryjskich Wed nie jest na tyle wystarczająca, aby prowadzić głębsze dyskusje, ale czy są to Wedy słowiano-aryjskie czy słowiańskie i aryjskie, które mają wspólnego „protoplastę” w postaci jakichś pra-Wed lub
    słowiańskie i aryjskie, gdzie słowiańskie powstały na bazie hinduskich? Jedyne co mi wiadomo to to że wszystkie języki europejskie według oficjalnej nauki wywodzą się ze wspólnego prajęzyka- języka indoeuropejskiego.

  7. Maria_st pisze:

    Orinoko masz interesujacy nik…..gdy pierwszy raz go zobaczyłam zastanawialam sie dlaczego mnie sie on z czyms kojarzy…….heh ksiazka o tym samym tytule..Orinoko…ta synchronicznośc…..mialam ja czytac tydzien temu….przygodowa.

  8. zosia pisze:

    Maria -dzieki za wyjasnienie
    Jest OK, ale mimo wszystko, uwazam, ze mialam prawo cie odebrac, tak jak odebralam.
    Jestem przeciwniczka pisania takich „niewyraznych” rzeczy, bo potem mozna zawsze stwierdzic,” ja chcialam to czy tamto albo jeszcze co innego powiedziec” i nadac temu inny sens niz ten zamierzony na poczatku.

    Diament – znam ten artykul.Napisal go Rozbicki.Uwazam, ze jest to jeden z najgorszych artykulow jakie czytalam.
    Nie naleze w zadnym wypadku do grona wielbicielek Popki(nie mam o nim zdania jako o czlowieku), ale po prostu b. cenie przekazana przez niego wiedze.(za darmo w internecie!).Oczywiscie sa tam tez rzeczy z ktorymi sie nie zgadzam, albo wobec ktorych mam watpliwosci.Na miare moich mozliwosci poznawczych.
    Ten artykul jest jednak napisany tak tendecyjnie, ze nawet bardziej rozgarniety uczen szkoly podstawowej zauwazylby -„cos sie tu nie zgadza”.Prymitywne(hopla! – inwektywa) szkalowanie (hopla!- nastepna) czlowieka. Rozbicki opisuje w tym artykule przede wszystkim zachowanie i wyglad Popki.I to bardzo tendencyjnie(ja akurat nie oceniam ludzi po wygladzie) Ostro krytykuje ceny Popki (Ale np. na temat nieporownywalnie wyzszych cen pani wegener z jego audycji nie ma nic do powiedzenia).Ani slowa o TRESCIACH jego wykladow. Pod koniec mozna sie dowiedziec,
    „o co chodzi?” – tzw. odczyt osoby Rozbickiego ze skal wypadl dosc negatywnie. Nikt sie tam „polskim davidem ickem”(aj!aj!aj!) nie zachwycil.Niestety – odczyty Popki zawsze sie zgadzaja – jest b. wiele przykladow.
    Zly dziennikarz chcac kogos oszkalowac zachowuje przynajmniej pozory merytorycznosci, dziennikarz rynsztokowy – za jakiego ja Rozbickiego uwazam- „przechodzi od razu do rzeczy” dostarczajac niezwykle”rzeczowych” i „profesjonalnych” opisow np.”zachlanej geby Popki”.
    Najzabawniejsze jest, ze to wlasnie to „dzielo dziennikarskie” podawane jest przez poniektorych jako DOWOD na „zlo” kierujace Popko(albo Popkiem).Rece i nogi opadaja.
    Diament – nie bierz tego do siebie – to robilo po prostu bardzo wielu ludzi,ktorzy nie przeczytali nawet kilku linijek z tego co Popko umiescil w internecie.
    Chce tu zaznaczyc, ze do Rozbickiego, a takze innych aktywnosci i aktywistow tego typu mialam jeszcze przed rokiem pozytywny stosunek.Teraz w zadnym wypadku – po prostu tego nie ogladam i prawie nie czytam.Nawet tak prosta rzecz jak servis wiadomosci – wiele informacji jest tam splyconych, znieksztalconych a nawet klamliwych.Przyklady podam na zyczenie – nie chce przedluzac tego tekstu.System w ktorym zyjemy upada.To jest dosc oczywiste. A tu sie okazuje, ze mamy juz nowa „elyte” „intelektualna” nastepnego systemu – to oni oswiecaja teraz umysly tzw.”wolnych ludzi” takimi artykulami jak ten o Popce.

    Adam
    Wiem, ze Pani w szkole i ksiadz na religii powiedzieli, ze nie powinno sie uzywac inwektyw. Na pewno wiec trafie do piekla. Jestes usatysfakcjonowany?
    Mieszkam w Niemczech i tu od jakiegos czasu zaczeto pokazywac reportarze o ludziach, ktorzy korzystali ze szkol i internatow katolickich.Tysiace, tysiace w tej chwili doroslych a nawet starszych ludzi.Zazwyczaj byly to dzieci z rodzin dosc zamoznych. Opisywano katolickie wychowanie,ktore bylo tam oferowane.Np.Dzieci w grupie, mlodsze ale takze nastolatki, dziewczynki i chlopcy, musialy rozbierac sie do naga i chodzic w kolko. Swietojebliwi(oj, znowu inwektyw) siedzieli na krzeslach, wysmiewali sie z nich i ponizali ich wulgaryzmami.klepali dzieci po pupach. Na koncu tego czesto dlugotrwalego przegladu, wybierali sobie kogos do tzw. zaspokojenia seksualnego.Jeden z chlopcow musial codziennie przychodzic do kosciola i lizac ksiedzu penisa(przypuszczam, ze znowu inwektyw).W czasie tej czynnosci byl wulgarnie wyzywany, szarpany za wlosy i bity.To pomagalo osiagnac kaplanowi tzw „szczytowanie seksualne.Ja opisuje tu pojedyncze przypadki ale tak bylo „od zawsze” i na skale masowa. Jak wygladalo dalsze zycie takich dzieci ? Wypelnione bylo stalym, nieustannym przezywaniem tej traumy na nowo – wewnetrznie.Nie mogli z nikim o tym porozmawiac, nawet rodzice nie chcieli nic o tym slyszec. Kosciol katolicki – swietosc.Czuly sie winne, za to co im sie przydarzylo.Wielu spedza swoje zycie w psychiatryku, na ulicy jako bezdomni alkoholicy. A CALY SWIAT MILCZY: Jezeli jakis chory pederasta zgwalci JEDEN RAZ jakies dziecko, oglasza sie to w telewizji, caly kraj go potepia.Jezeli jakas instytucja robi to na skale masowa i od tysiacleci to nie wolno o tym mowic.Aha- ci,ktorzy zdecydowali sie w 2010 zaskarzyc chronionych przez kk pedofili i sadystow(to nie inwektyw tylko okreslenie ludzi, ktorzy osiagaja satysfakcje seks. poprzez zadawanie bolu i ponizanie innych), otrzymywali przez wiele miesiecy pogrozki ze strony Kurii.

    • zosia pisze:

      Jezeli nie zostane stad wyrzucona, mialabym do „wyrzucenia” jeszcze pare rzeczy.Sprobuje jutro.
      Pozdrawiam tych, ktorzy chca byc przeze mnie pozdrowieni.

    • Adam pisze:

      Do Zosia
      Zło należy demaskować i pisać o nim, ale nie wolno zbiorowo wrzucać wszystkich do jednego wora i określać robactwem i szumowinami. Oprócz księzy pedofili istnieja też uczciwy księża i uczciwi wierzący, którzy spokojnie praktykują swoją katolicką wiarę i czerpia z niej siłę i właśnie ich obrażasz swoimi agresywnymi wypowiedziami. Ty po prostu ziejesz nienawiścią. Zmień forme swoich wypowiedzi a wszystko będzie ok. Pisz konkretnie o konkretnych przypadkach a nie rzucaj
      się ludziom kolektywnie do gardeł.

    • Maria_st pisze:

      Pedofilia jest zbrodnią przeciwko ludzkości bo zabija sie dziecko……ufne, szczere i bezbronne wobec ” dorosłych ” i trzeba to niszczyć w zarodku a nie udawać że nic się nie dzieje.
      ..” Nie ufaj miłemu głosowi, gdyż siedem ohyd ma w sercu
      . (Przyp. 26:25
      BT).
      Lepiej mówić prawdę, która boli, ale potem uzdrawia, niż łechcące kłamstwa, które zabijają .”…
      Uważam, że to co teraz wychodzi na światło dzienne nie dzieje sie bez powodu.
      Ból i cierpienie niewinnych w końcu musiało zostac uslyszane, kk jako instytucja jest ze wszech miar odpowiedzialny za to .
      Nie można przejsc obok tego obojetnie mowiac że kk nie jest temu winny….bo JEST i nic tego nie zmieni……nie wolno, nie wolno tego cierpienia przerzucać na tych którzy czując sie zbrukani zaczynają krzyczeć bo wcześniej nikt ich niemego krzyku nie słyszał.
      DOŚĆ ……dlaczego zwykłym ludziom każe sie pokutować gdy ci na których tyle krwi nie pokutują a ludzie mówia…….to nie Koscioł, to sporadyczne wypadki….to jakis ksiądz…to tylko człowiek……NIE NIE……..ten ” człowiek ” kala to słowo……niestety KOŚCIÓŁ jest WINNY i nic tego nie zmieni……
      Pamiętajmy …RYBA PSUJE SIĘ OD GŁOWY……..
      A jaki smród czuć od tego psucia……
      Nie należy chować głowy w piasku…..
      Oby żadne dziecko nie było już na tej Ziemi ” zabite ” na początku swego życia ……
      Jak chcemy być szczęśliwi jeśli zabijamy siebie samych juz na starcie…..
      Dlaczego ?

      .

  9. Diament pisze:

    Maria: „niestety KOŚCIÓŁ jest WINNY i nic tego nie zmieni……… RYBA PSUJE SIĘ OD GŁOWY……..
    A jaki smród czuć od tego psucia……”
    Przypominam że dzisiaj (28.3.2013)mamy Wielki Czwartek, zbliżają się świeta, więc miej troche przyzwoitości i taktu i odpuść trochę przynajmniej na ten czas (to samo dotyczy Ciebie Margo i podanego przez ciebie dzisiaj cytatu o „szarlatanie Bergoglio”)
    Maria inny wpis„Niestety złe postepowanie jest jak smród…potrzeba czasu by sie ulotnił.” Widzę ze jesteś wyjątkowo wrażliwa na smród zła.
    Widzę ze stado etatowych zajadłych sępów poczuło krew i znowu się zlatuje się i ujada, ciągle jedno i to samo w duchu mowy-nienawiści. W takiej atmosferze ten blog za parę miesięcy umrze śmiercią naturalną i co najwyżej zostanie na nim towarzystwo wzajemnej adoracji, czyli frustraci, którzy szukają strony na której mogą dać upust swojej depresji i niezadowoleniu.
    Dawid56:” “Ktosiu”, prosił bym Ciebie bardzo byś swój język z rynsztoka zachował dla siebie, albo dla innych Tobie podobnych “Kolesi”.Prosze skończ to wymądrzanie i “zejdź w niepamięć” z tego bloga najszybciej jak potrafisz , bo jesteś Persona non grata!”
    Ale „koleś” dalej sączy jad, bo w stadzie kracze się łatwiej i przyjemniej
    Ktoś: „Kra, kra, rozdziobmy ten judeosatanizm, kra, kra … ;p”
    KRACZESZ CORAZ GŁOSNIEJ I CORAZ OBRZYDLIWIEJ.

    Mezamir , poziom Twoich wypowiedzi na temat chrześcijaństa i judaizmu już dawno ma charakter rynsztokowy, no i oczywiście Słowianie to najcudowniejsza grupa kulturowa pod słońcem a Wedy słowiano-aryjskie to wzór dla wszystkich innych pism świętych a Trehlebow to mistrz nad mistrzami. Pewnie gdyby wprowadzono kult Swarożyca na całym świecie czułbys się w niebowzięty. Kiedy ośmieliłem/łam się zasugerować, że Słowianie składali ofiary z ludzi (to sugeruja najnowsze wykopaliska w Płocku), odpowiedź brzmiała: „ Eh,kościół nam historię napisał a ślepcy powtarzają te pierdoły i myślą że poznali prawdę.”
    Mezamir:„Moim zdaniem Franciszek jest kolejną inkarnacją Joli Lojoli” Twój dar jasnowidzenia na prawde zadziwia

    Ktoś i Mezamir, polecam Wam poniższą lekture a potem troche samorefleksji:
    „Sektofobia a Zespół Paranoidalny
    W psychozie paranoidalnej lęk jest bardzo silny i związany z treścią urojeń oraz omamów. Można powiedzieć, że jest to fobia z urojeniami. Sektofobia czy inna ksenofobia w takiej postaci psychotycznej jest bardzo niebezpieczna, gdyż osoba fałszywie oskarżająca innych o rzekome sekciarstwo, masoństwo czy zażydzenie może dopuścić się przeciw ludziom o odmiennym wyznaniu czynów przestępczych o szkodliwym charakterze, takich jak publiczne znieważanie, wszczynanie awantur w miejscach kultu religijnego, palenie meczetów czy synagog, fikcyjne i irracjonalne oskarżenia przed sądami, jakoby sekta czy masoni szkodzili pacjentowi, krępowali go w jakiś sposób lub byli społecznym zagrożeniem. W istocie to psychotycznie sektofobiczny pacjent jest społecznie szkodliwy dla mniejszości wyznaniowej, seksualnej czy narodowościowej. Chory antysekciarz wypowiada urojenia prześladowcze o strasznej treści i ksobnym charakterze. Urojenia takie, na temat sekt czy masonów, mogą się wydać prawdopodobne, ponieważ osoba chora bardzo chce uwiarygodnić swoje chorobliwe urojenia i omamy.
    Charakterystyczne objawy psychozy paranoidalnej antysekciarzy to omamy psychiczne w rodzaju wykradania i odciągania myśli, narzucania myśli czy poglądów, uczucia hipnotyzowania, oddziaływania na odległość, niszczenia czy dręczenia, porywania, prania mózgu przez rzekomą sektę. Omamy rzekomego prania mózgu wynikają stąd, że pacjent cierpi w psychozie na zamęt w głowie, natłok lub pustkę myślową, co jest skutkiem psychotycznych zaburzeń lękowych. Autyzm chorego sprawia, że całe otoczenie zmienia się urojeniowo. Osoby z otoczenia bywają sekciarzami, masonami, żydami, komuchami, zbrodniarzami, trucicielami, terrorystami etc., zależnie od poglądów chorego. U chorych z zespołem paranoidalnym brakuje poczucia choroby, leczenie bywa trudne, chociaż zdarza się, że psychoza ustępuje samoistnie bez leczenia psychiatrycznego antysekciarza czy antymasona. Psychoza paranoidalna wybucha zwykle nagle, a do zwiastunów paranoidu należą tak przygnębienie jak i stany lękowe. W chorobie tej możliwe jest zjawisko psychosis residualis, kiedy to chory nadal wierzy w treść swoich urojeń które były w czasie trwania zespołu, a których już objawowo nie ma. Nie leczony zespół swoistego pochodzenia może utrzymywać się latami i dziesiątkami lat wraz z przewlekłym procesem schizofrenicznym.
    Osobom, które gwałtownie zaczynają zwalczać jakąś sektę, herezję, masonerię produkując poczucie zagrożenia, pomawiając w sądach nawet czy w internecie o szkodliwość należy jak najszybciej zaaplikować leczenie psychiatryczne, gdyż jest to jedyny ratunek dla pacjenta, aby psychoza nie przeszła w stan przewlekle trwały, a chory antysekciarz nie narobił szkód innym ludziom z uwagi na wyznanie czy światopogląd, często domniemany, a nie rzeczywisty jak w wypadku psychozy zażydzenia. Osoby chore w zakresie zespołu paranoidalnego stają się najbardziej niebezpieczne, jeśli przebywają razem i zaczynają wspólnie zwalczać upatrzone cele, chociaż w większości wypadków urojenia są luźne i nie wykazują żadnej dążności do usystematyzowania. Kiedy widzimy przypadki osób, które nagle odwracają się od jakiejś grupy religijnej czy światopoglądowej, filozoficznej i poczynają ją atakować, pomawiać o szkodliwość, terroryzm, pranie mózgu czy inną przestępczość, zawsze w praktyce mamy do czynienia z jednostkami chorymi nerwowo lub psychotycznymi, którzy powinni leczyć się z sektofobii lub psychozy paranoidalnej, urojeniowej, a w skrajnych wypadkach nawet z paranoikami – antysekciarzami!”

    Zosia: „Robactwo, szumowiny, bandytyzm…. Żeby zostać papieżem trzeba być już wielkim łajdakiem”. Tutaj już puściły wszelkie hamulce……. A pozostałe sepy się cieszą…..
    W tym przypadku samorefleksja już nie wystarczy, potrzebna jest terapia (astromarii, która żyje i oddycha jadem antysyjonistycznym zresztą też)

    Margo: „bez papieża i tej całej świty darmozjadów…. żyło by się świetnie”…” Do tej czeredy zapomniałam dodać … zakonnic ”

    Margo: „…nie siada się do gry z szulerami, bo wynik jest z góry przesądzony…” A co z tego wszystkiego wyniknie ? Cóż, pożyjemy – zobaczymy …hi,hi,hi…
    Margo: „Jeszcze a pro po krzyża papieskiego… Mnie to przypomina kościotrupa ze złożonymi na krzyż “rękami” a u góry widzę głowę sowy… hi,hi,hi… Ale jajki…
    Hi hi hi ha ha ha-sam się łechtał sam się śmiał. Margo czyzbyś przeszła metamorfozę z gołębicy w sępa? A przecież podobno wchodzimy w Złoty Wiek, w którym ma dominowac uniwersalna miłość…..
    Margo: „To jest próba prognozowania tego, co nas czeka, wyciągnięcia wniosków z zaistniałej sytuacji, bo tak, jak napisał Mezamir, Franciszek I jest przede wszystkim żołnierzem militarnej organizacji, której jedynym celem jest sprawowanie władzy absolutnej na Ziemi…” Sami tu eksperci od prognozowania i jasnowidzenia
    Jak byście to odebrali, gdyby sąd wydając wyrok zwrócił się do oskarżonego „ Ty robaku, łajdaku, szumowino, szujo, gnido, darmozjadzie” itp.? Pchacie sie do nowej epoki miłości i światła, a nie panujecie nad swoimi umysłami, myślami, emocjami i JĘZYKAMI!! W stanie bardo, między inkarnacjami na Ziemi, każdy człowiek musi się rozliczyć ze wszystkich pomyślanych, napisanych i wypowiedzianych słów… przypominam tak na wszelki wypadek gdyby ktoś z was o tym zapomniał………….

    White Blach Feather: Co by to było gdyby nie było kardynałów, biskupów, księży etc… ?” Och Margo0307, chyba zbyt trudne pytania zadałaś ;=D Ale piękne… Margo: „No pewnie Piórko, że piękne… „ Co za idylla i zgodność Margo:’Już sobie wyobrażam , że czytam takie perełki jak np.
    “CODEX DAEMONICUS.” Drogie Panie, przykro mi że omija Was taka gratka!

    C: „Diament skończ swój lament info z maya net przeterminowane”
    Odezwał się ekspert od spraw Babilonu i Lucyfera. A jeśli uważasz że maya.net jest przeterminowana to ta strona już dawno jest w stanie rozkładu.

    Tyle było pisane na temat karmy i że nic nie dziej się przez przypadek. Każdy ma taki los na jaki sobie zasłużył. Ale widać że wam to ciężko zrozumieć. Jeśli czujecie się ofiarami iluminatów, a w dodatku pan Bóg nie interweniuje to znaczy że ma to głębszy sens. Przestańce ujadać i narzekać tylko zacznijcie wewnetrzna odnowę. Zapewniam was że wtedy wszystkie problemy się skończą… Im bardziej ktos krzyczy, obraża i szkaluje tym większe prawdopodobieństwo że sam w poprzednich wcieleniach był katem. Jak to łatwo opluwać innych kiedy jest się anonimowym. Nawet same ofiary księży-pedofilów,które wypowiadały się przed kamerami, nie rzucały takich wyzwisk jak wy. W swojej werbalnej zawziętości nie różnicie cie niczym od religijnych fanatyków. Mechanizm psychologiczny jest ten sam i bazuje na wypranym i zmanipulowanym umyśle, w tym przypadku przez ezoteryczne i alternatywne media.

    Na koniec nie pozostaje mi nic innego jak zaapelować : LUDZIE OPAMIĘTAJCIE SIĘ, BO TO, CO W SOBIE GENERUJECIE TO NIE ŚWIATŁO I MIŁOŚĆ, TO ŚLEPA NIENAWIŚĆ, MACIE ZGORZKNIAŁE SERCA, A NA TYM NOWEJ EPOKI NIE ZBUDUJECIE. A jeżeli już nie możecie przestac ujadać, to przynajmniej wykażcie troche obiektywizmu i weźcie pod lupę wszystkie religie a nie szkalujcie na okrągło i bez przerwy katolicyzmu, bo staje się to po prostu obrzydliwe i wzbudza poczucie zażenowania i wstydu za drugiego człowieka.
    PROPONUJĘ PRZYNAJMNIEJ NA OKRES ŚWIĄTECZNY TROCHĘ SAMOREFLEKSJI I WYCISZENIA!!

    • Maria_st pisze:

      Diament dostosuje sie do twej sugestii i odpowiem Tobie na powyższe po Swiętach…….choc dla mnie kazdy dzień jest świetem…

    • margo0307 pisze:

      Diament napisał:
      „..Tyle było pisane na temat karmy i że nic nie dzieje się przez przypadek. Każdy ma taki los na jaki sobie zasłużył…”

      No tak, z tym się zgadzam bez żadnego „ale”… 🙂
      Szczerze mówiąc to trochę czuję się zawstydzona, ponieważ przypomniałeś/łaś mi, że..
      „…W stanie bardo, między inkarnacjami na Ziemi, każdy człowiek musi się rozliczyć ze wszystkich pomyślanych, napisanych i wypowiedzianych słów…” – bo z tym także się zgadzam, wiedząc, ze nasza Dusza sama dla siebie jest sędzią, prokuratorem i ławnikami i że w ostatecznym rozrachunku jedyną osobą, którą oszukujemy czy szkalujemy jesteśmy my sami…
      Nie znaczy to jednak, że mam się wyzbyć swoich poglądów i nie wypowiadać tego, co myślę…
      Dlatego Diament, nazywając nas paranoikami, antysekciarzami etc…, sam także wydajesz świadectwo o sobie…, dokładnie takie samo – jakie wydałeś o nas…, bo…
      ” Jak Ty osądzasz – tak osądzą Ciebie”…, ale wszyscy uczymy się dzięki doświadczeniom nieprawdaż ? 😀

      Wolter (1694 – 1778), jeden z największych erudytów w dziejach, w swoim Słowniku filozoficznym pisze:
      „..pod koniec pierwszego stulecia istniało ok. 30 Ewangelii, każda przynależna do innej społeczności. W Azji Mniejszej, Syrii, Aleksandrii a nawet w Rzymie powstało 30 sekt chrześcijańskich…”
      Sobór w Nicei w 325 r n.e.rozpętał istną wojenną zawieruchę, która trwa do dziś.
      Wolter dalej pisze:
      „..Odważyć się stwierdzić, że Bóg stworzył wszystkie kolejne pokolenia ludzkiego rodu tylko po to, by ukarać nas pod pretekstem, że nasz najdawniejszy przodek zjadł pewien szczególny owoc, znaczy tyle, co oskarżyć Go o najbardziej absurdalne okrucieństwo..”
      I docierając do sedna:
      „.. Żaden z Ojców Kościoła nie przytoczył ani jednego fragmentu z czterech Ewangelii, takich, jakimi znamy je obecnie. Nie potrafili oni zacytować Ewangelii, ale nawet obstawali przy pewnych fragmentach, które obecnie znajdują się tylko w Ewangeliach apokryficznych, odrzuconych przez kanon.
      Skoro wiele fałszywych ewangelii na pierwszy rzut oka wydaje się być prawdziwymi, to te które konstytuują fundamenty naszej wiary, również mogą być sfałszowane…”

      Jeszcze tylko, by nie przedłużać 🙂 wspomnę o naukach Orygenesa (185-254 n.e), które miały podstawowe znaczenie dla zachowania treści oryginalnych Ewangelii, gdzie św. Jeremiasz (340 – 400) obwołał Orygenesa „największym nauczycielem Kościoła od czasów Apostołów”…, co nie mogło by mieć miejsca wówczas, gdyby wersy Starego Testamentu były równie niejasne i poprzekręcane jak dziś… (sic!)
      Bowiem faktem jest, że bizantyjski cesarz Justynian pod wpływem swojej demonicznej małżonki Teodory, w 553 r zwołał 5 Sobór Ekumeniczny w Konstantynopolu, podczas którego zdyskredytował i potępił nauki filozofa Orygenesa, nazywając go heretykiem i podobnie jak bohater Orwellowskiego „Roku 1984” oczyszczał publiczne akta we wszelkich pismach, na nowo spisując historię polityczną, religijną i społeczną…
      Przez blisko 1400 lat, jakie upłynęły od w/w soboru, żadna władza kościelna nie wykazała najmniejszej chęci aby zbadać i wyjaśnić ten problem… 😦
      I to m.in. jest ogromnym błędem Kościoła, ponieważ wraz z postanowieniami 5 S.E. przetrwał jeden katastrofalny jego rezultat, a jest nim wyłączenie z wiary chrześcijańskiej nauki o reinkarnacji…
      W świetle powyższego, dziwisz się Diament, że ludzie dziś tak bardzo atakują KK ?

  10. Dawid56 pisze:

    Powiem tak , aleś się Diament rozpisał No, no…Tylko że z Twojego wpisu też zieje „nieprzyjaźń” czy byś tego chciał czy nie.Popatrz, krytykujesz innych blogerów a potem ogłaszasz zawieszenie broni.Nie wydaje Ci sie że to perfidna gra? Są pewne watpliwości dotyczące Zakonu Jezuitów i dobrze o tym wiesz.Jak również o tym, że są znaki czasu i też dobrze o tym wiesz.Jest III fatimska i też o tym wiesz.A może własnie ten temat był między innymi treścią 40 minutowej rozmowy 2-ch papieży?Polecam artykuł w Innemedium.pl
    http://innemedium.pl/wiadomosc/watykan-mogl-miec-kontakty-przedstawicielami-obcej-cywilizacji

Dodaj odpowiedź do zosia Anuluj pisanie odpowiedzi

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.